poniedziałek, 09 wrzesień 2019 20:25

9 września 2019 roku

Napisał

Odbyły się konwencje programowe Wielkiej Koalicji, PiS i nawet PSL się popisywał. Jedno jest pewne. Bez względu na wynik wyborów to jebnie. Patrząc na pomysły przedstawione podczas tych cyrków człowiek myślący musi dostać palpitacji serca. Przeciętny suweren będzie jednak zachwycony, a to przecież dla nic ta cała szopka.

Koalicja zaprezentowała hasło: „Jutro może być lepsze” (zwłaszcza dla nich). Poza tym obiecują zachowanie 500+, naprawę służby zdrowia (konkretów brak), podwyższenie płac (Kaczafi przebija i żąda czwórek), ochrona środowiska, związki partnerskie, premia dla pracujących emerytów – bagatela 20 tysięcy złotych - oraz zwolnienie emerytów z PIT i oczywiście 13 emeryturę na stałe (oczywiście, nie pisowską poniżająca emerytów, a nowoczesną – europejską), a także pomoc przedsiębiorcom (oczami wyobraźni widzę przerażenie takich ludzi, gdy się o tym dowiadują).

Myślicie, że dużo? Kaczafi to przebił: dwie 13 emerytury dla każdego (moim skromnym zdaniem po 13 jest 14, ale mogę się mylić), 4 tysiące złotych pensji minimalnej do 2023 roku, Oczywiście wszystkie zasiłki zostają.

PSL przebił wszystkich i obiecuje: 50 tysięcy dla młodych na pierwsze mieszkanie, dobrowolny ZUS dla przedsiębiorców oraz emeryturę bez podatków…

Wspomniałem na początku, że to jebnie? Musi. Oczywiście nikt nie przedstawił poważnego programu reformy systemu podatkowego (o powrocie do 22% VAT i podniesieniu kwoty wolnej od podatku na wszelki wypadek nikt nie mówi), żadnych konkretów w sprawie służby zdrowia. Ot nic… Cyrk i hucpa dla motłochu.

Tylko nie pytajcie kogokolwiek z Platformy o ich program. Ani tym bardziej o „Szóstkę Schetyny”. Tej ostatniej nie zna nawet ten, który ją firmuję. Program nie jest po to, aby go znać, bo jeszcze jakiś nadgorliwiec będzie chciał go realizować.

W programie Wielkiej Koalicji znalazł się tez zapis o „przywróceniu zlikwidowanego przez obecny rząd dowództwa 13 Dywizji Lotnictwa Szturmowego w Elblągu”. Nie wiem, kto im to podpowiedział, ale ten pułk istniał od 1.05 do 01.11.1952 roku. Mistrzowie świata…

W Warszawie Żydzi dostali po mordach. Cały świat – ok, żydowskie gazety w tym oraz GóWno dostały szału pisząc o polskim antysemityzmie i holokauście. I nie przeszkadza im to, że Żydzi zebrali manto od Arabów, w Warszawie. Bo Polacy stali i nic nie robili! Jak za okupacji! A, że o 4 rano większość spała? „Ale po co o tym mówić? To niedobra jest”.

Okazuje się, że Ukraińcy czepiali się Sławka Nowaka niesłusznie… Mieli go zamknąć za nieprawidłowości w oświadczeniach majątkowych, a okazało się, że zwyczajnie nie potrafią ich czytać. Gratuluję.

Zakończyło się kolejne „Narodowe czytanie”. Zapewne nie wspomniałbym o tym słowem, bo w sumie nic w tym ciekawego. Na nasze nieszczęście los obdarzył Polskę posłem Mieszkowskim, który raczył stwierdzić:

mieszkowski czytanie

Niech każdy wytłumaczy sobie sam o co mu chodzi. Ja się boję, bo mogę skończyć jak jakaś Anneliese Michel czy ktoś taki.

GóWno zapowiedziało wczoraj bombę. Nawet nie nieodżałowanego kapitana Tytusa Bombę, a bombę, która wysadzi PiS. Po raz pięćsetny. Bomba był wywiad z Emi od farmy trolli. Zdaje się, że znowu niewypał, bo poza Jarkiem Kurskim nikt tego nie zauważył.

Siatkarki zajęły czwarte miejsce na Mistrzostwach Europy, koszykarze jutro grają z Hiszpanią w ćwierćfinale Mistrzostw Świata (pewnie przegrali, ale i tak – według mnie – zrobili więcej niż od nich oczekiwano), a piłkarze robią to co umieją najlepiej. Kopią się po czołach ze słabą Austrią i na chwilę przed końcem jest 0:0.

Przy okazji - mam mały jubileusz. To tysięczny tekst opublikowany na dws24. Kto by pomyślał?

Czytany 2138 razy Ostatnio zmieniany poniedziałek, 09 wrzesień 2019 20:32