wtorek, 29 listopad 2016 21:23

29 listopada 2016 roku

Napisał

CBA zatrzymało 11 osób w tym Józefa Piniora, legendę Solidarności i byłego senatora PO. Pod zarzutem przyjęcia łapówek w wysokości 40 tys. i 6 tys. złotych. Tradycyjnie jest niewinny, a w jego obronie stanęły autorytety. Na przykład Frasyniuk. Njabardziej oburzony był tym, że rzekomo na miejscu zatrzymania była ekipa TVP. Gdyby był TVN, jak bywało za poprzedniej władzy, nie byłoby problemu.

A Pinior? Jeśli jest niewinny należy go wypuścić i przeprosić. Jeśli jest winny musi ponieść karę. Jak każdy obywatel.

Wszyscy dostaniemy podwyżki! I to kilkanaście procent od razu. Związek Przedsiębiorców i Pracodawców przy współpracy z mniej znanymi posłami PiS przygotował podatkową rewolucję. Zamiast PIT, ZUS, składki zdrowotnej i innych miałby być jeden podatek w wysokości 25% pensji. Money.pl wylicza, że pracownik zarabiający netto 3 tys. złotych zarobiłby 3750 zł., a koszt dla pracodawcy nie zmieniłby się. Miałby tez zniknąć CIT, a VAT miałby jedna stawkę w wysokości 16,25%. Pysznie. Tylko, zastanawiam się czy gdybyśmy wszyscy dostali podwyżki nie poszłyby za tym podwyżki towarów i usług.

Aczkolwiek znając Morawieckiego może tę reformę zastosować wyłącznie dla bezrobotnych.

Od 1 stycznia w życie wchodzi nowe prawo wodne. Przy okazji powołano spółkę Wody Polskie, która będzie pilnowała żeby nikt nie ukradł jezior i rzek. Oczywiście nie będą tego robić za darmo. Aby więc sfinansować istnienie tej niezbędnej dla losów wszechświata instytucji wymyślono „podatek podwodny”. W skrócie chodzi o to, że właściciel będzie musiał zapłacić za każdy metr „działki”, który znajduje się pod wodą... Jaśniej? Proszę! Podatek będą płacić np. właściciele mazurskich portów. Co oczywiście spowoduje podniesienie opłat portowych. I w końcu na Mazury przestaną przyjeżdżać biedne-biedaki, których nie stać na wyjazdy na all exclusive i bez sensu pływają zakłócając spokój rybom.

Telewizja Republika z dumą doniosła, że „kwota wolna od podatku będzie podwyższona”. Nie pamiętam gdzie czytałem, że wszystkie media kłamią, a my wybieramy jedynie w które kłamstwo wierzymy.

Oczywiście prezydent podpisał przyjętą ustawę. Wygląda więc na to, że śmiechy z Komorowskiego, który zawetował kilka ustaw były przedwczesne.

Przy okazji Ministerstwo Finansów bierze się za blogerów. Koszty prowadzenia bloga nie są już kosztami prowadzenia działalności gospodarczej. Szałamacha wydał opinię, że są, ale Szałamachy już nie, a wraz z nim przepadła interpretacja. Prawie się cieszę, że zrobiłem sobie z tego tutaj źródła dochodu.

I zastanawiam się co jeszcze da się opodatkować.

Bo, że można zabronić zarabiać pokazuje pomysł Ministerstwa Pracy, Rodziny i Polityki Społecznej, które ma znakomity pomysł. Otóż emeryci mają mieć ograniczone możliwości zarabiania. Do 70& średniej krajowej, potem obcinamy lub zawieszamy emeryturę. Cóż... Obywatelko Rafalski, emerytura tych ludzi to nie jest jałmużna, tylko ułamek tego co przez lata pracy ludzie sobie na nią zapracowali. I należy się tak samo jak stryczek UBkom, flaszka Kwachowi czy honorowe członkowstwo w Partii Razem Morawieckiemu. A to co będą w stanie zarobić ponad to na co odkładali przez kilkadziesiąt lat pracy gówno was interesuje. Bo i tak większość „składek” gdzieś wyparuje.

Armia Turecka wkroczyła do Syrii w celu obalenia Bashara al-Assada. Z pewnością uspokoi to sytuacje w regionie... Zastanawiam się tylko czy główna siła NATO osię na to zgodziła, czy udaje, że nic nie wie.

W Walii 9-letni chłopiec chory na autyzm wygrał zawody pływackie i została zdyskwalifikowany. Bo płynął za szybko. Zresztą zgodnie z dewizą ruchu olipjskiego: szybciej-mocniej-dalej, ale... „zgodnie z przepisami zawodów żaden zawodnik nie może być szybszy od kolejnego o więcej niż 15 procent”. Przepisy zawodów wyglądają jak napisane przez rodzimą skarbówkę.

Kończymy na smutno. W Kolumbii rozbił się samolot z piłkarzami drużyny Chapecoense. Lecieli na finał „Copa Sudamerica” – odpowiednika europejskiej Ligi Europy z Nationalem Medelin. Klub, który w teorii nie miał szans nic tam osiągnąć, bo i w Brazylii nie jest potentatem doszedł do finału i miał grac najważniejszy mecz w swojej historii. Nie zagrał. Przeciwnicy poprosili o uznanie Chapecoense za zwycięzcę rozgrywek, PSG chce przekazać pomoc w wysokości 40 mln. euro, brazylijskie kluby bezpłatnie wypożycza piłkarzy, a federacja zapowiedziała, że przez 3 lata klub nie będzie mógł spaść z ligi. Wobec spraw tak ostatecznych wszystko się małe wydaje... Może trzeba cieszyć się chwilą? I 4:8?

I miałem kończyć tragedia z Kolumbii, ale zdążył się jeszcze Morawiecki odezwać. Tym razem wypowiedział się o kwocie wolnej od podatku dla posłów, która jak wiecie jest 10 razy wyższa niż dla reszty obywateli. Cytuję: "Posłowie wykonują bardzo ciężką pracę i od 20 lat nie mieli regulacji wolnej od podatku. Doceńmy ciężką pracę polityków". Gdybyście pracowali zamiast leżeć całymi dniami na kanapie z browarem też byście tak mieli. A tak to sorry... Mati, skończ już... Jeden Petru to i tak za dużo.

Czytany 3591 razy Ostatnio zmieniany wtorek, 29 listopad 2016 21:37