poniedziałek, 07 sierpień 2017 20:53

7 sierpnia 2017 roku

Napisał

Piekło zamarzło, Sikorski prawdę powiedział. Co prawda sądził, że całkiem prywatnie, ale  że wyszło to się liczy. Cała Polska dowiedziała się, że Grzechu to żulik bez poglądów i tchórz nie nadający się na premiera. Ale to i tak całkiem miło, bo według rozmówcy Radzia, niejakiego Jacka Krawca Halicki to „zwykły debil”. W zasadzie kompletnie nic nie wnoszą nowe taśmy do niczego. I nikt zdania o tej sprawie nie zmieni. Najciekawsze co wyniknęło z tych nagrań to mina Halickiego, któremu odtworzono fragment o nim w programie „Woronicza 17”. Wyglądał jakby się zesrał w zbroję. I wsjo, jak mawiają rosyjscy komentatorzy sportowi.

Piotr Pytel, były szef Służby Kontrwywiadu Wojskowego wymyślił, że ujawnienie tych nagrań spycha Polskę do  III ligi zaufania w NATO. Geniusz logiki nie ujawnił dlaczego dopiero ujawinie tych taśm spycha nas niżej, a nie pierwszych nagrań od Sowy.

Trzech Niemców w Warszawie zdjęło z budynku i podeptało Polską Flagę. Zostali zatrzymani, mam nadzieję, że poniosą karę. Naprawdę nie ma powodu do bombardowania Berlina. W zasadzie sprawa byłaby o niczym gdyby nie filozofia komentujących wydarzenie kodziarzy. Otóż za incydentem nie stoi głupota tych debili, a… Kaczyński. I oczywiście oprawa Legii. Kaczafi wspólnie z kibolami wzbudzają antyniemieckie nastroje. A dwudziestokilkuletni Niemcy z niecierpliwością oczekują na każdą wypowiedź Kaczafiego. Nie śpią bo słuchają Kaczafiego.

Szefowa „Wiadomości” Marzena Paczuska jest na przymusowym urlopie. W kolejce po bułki mówią, że zostanie odwołana i zastąpiona przez Ewę Bugałę. Pojawiła się jużą akcja „Murem za Paczuską”. Z pewnością przyniesie efekt. Ciekawe czy da się zrobić z „Wiadomości” jeszcze większą propagandówkę.

Wpływy z VAT w lipcu wyniosły 94,7 mld zł. W lipcu 2016 roku było to lekko ponad 76 mld zł. Nie lubię Morawieckiego, ale skuteczności można mu pogratulować.

Minęły dwa lata od kiedy Bronisława Dekodera zastąpił Andrzej Duda. W odróżnieniu od poprzednika nie dość, że potrafi przemawiać to, w dodatku, nie skacze po krzesłach. Ale finału żadnych mistrzostw świata jeszcze nie odkodował.

Unia uznała, że odmienny wiek emerytalny dla kobiet i mężczyzn w Polsce jest formą dyskryminacji. Teraz będą myśleć kogo bardziej dyskryminuje. Kobiety czy mężczyzn. Choć z drugiej strony gdyby dyskryminował mężczyzn nie byłoby tematu… Zasuwać więc baby do 70-tki!

Wiecie kto jest „bohaterem polskiej polityki i najporządniejszym politykiem"? Według Misia Kamińskiego jest to Ewa Kopacz. Bohaterstwo zbudowane na zapachu kotleta w Pendolino. Można i tak.

„Posiedzenie Sejmu z 16 grudnia 2016 roku, podczas którego uchwalono ustawę budżetową, miało prawidłowy przebieg, a przeniesienie obrad z sali plenarnej do Sali Kolumnowej było zgodne z prawem” – poinformowała warszawska prokuratura okręgowa i umorzyła śledztwo. Opozycja w osobie Kierwińskiego zareagowała typowo. Czyli spisek Ziobry i ręczne sterowanie. Chyba nudne robi się obwinianie za swoje niepowodzenia rządu.

Prezes Polskiej Fundacji Narodowej (czymkolwiek jest) oznajmił, że rozmawia z Melem Gibsonem i Clintem Estwoodem w sprawie reżyserowania przez któregos z nich filmu „Jerusalem Avenue”. O powstańczej barykadzie w Alejach Jerozolimskich. To o niej mówił Trump w swoim przemówieniu.  I niech rozmawiają… Może nawet Gibson się zgodzi reżyserować to dzieło. Co dalej? Tomasz Karolak i Piotr Adamczyk w rolach głównych i 10 milionów złotych budżetu?

„Centrum Szymona Wiesenthala przeprasza Legię Warszawa i wycofuje apel do władz piłkarskich o ukaranie Klubu” – to fragment oświadczenia wydanego przez Centrum, które kończy „aferę” związaną z pobiciem pracowników izraelskiego klubu. Czyli jednak można wysłuchać obu stron i wyciągnąć wnioski? Szkoda, że najpierw wysyłają donosy, a potem rozmawiają.

Anita Włodarczyk, jak zwykle, została mistrzynią świata w rzucie młotem. Dla odmiany brązowy medal zdobyła Malwina Kopron. Joanna Fiodorow była szósta. Redakcja gratuluje.

Niektórzy sukces Pani Anity komentują tak:
rzut timmermansem

Podobno Owisak napisał coś do Pawłowicz. Ja dziś odezwałem się dokota. To równei ważna informacja. Powiedziałem „żryj co masz, a nie marudzisz”.

Z szacunkiem,
Hugo

Czytany 3574 razy