poniedziałek, 11 luty 2019 22:38

11 lutego 2019 roku

Napisał

Prawdopodobnie w sobotę odbędzie się pogrzeb Jana Olszewskiego. Według Polsatu Prezydent ma wprowadzić trzydniową żałobę narodową. Moim skromnym zdaniem jest to lekkie przegięcie. Z całym szacunkiem, ale wystarczyłby dzień.Co za dużo to nie zdrowo, Panie Prezydencie.

Największą aferą ostatnich dni jest to, że ksiądz Roman Kneblewski wypił piwo w Warsie. Ktoś w związku z tym napisał donos do kurii i TVN. Aferą przejęło się tym GóWno i jego wyznawcy. „Ksiądz pije piwo” – szok i niedowierzanie. A ksiądz też człowiek, póki nie łamie prawa może tak samo napić się piwa jak Michnik wódki. Z tym, że ksiądz nie robi tego z Urbanem.

Natalia Nitek-Płażyńska wygrała proces z niejakim Hansem G., jej byłym szefem. Pan G. zasłynął swego czasu takimi miłymi wypowiedziami: „Zabiłbym wszystkich Polaków! Nie miałbym z tym problemu!", „Nienawidzę Polaków, nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Lepiej jest w Afryce. Jesteście gównem", „Tak, jestem! Jestem hitlerowcem! To wina tego kraju, że taki jestem!". W nagrodę dostał 50 tysięcy grzywny, którą musi wpłacić na rzecz muzeum w Piaśnicy. Powinno mu się jeszcze dorzucić deportację, ale opozycja mogłaby się oburzać.

Pisowscy siepacze zamordowali Korwina. Konkretnie jego partię, blokując wypłatę subwencji. Partia KORWiN zniknęła z ewidencji partii politycznych, a „Wolność”, jak się okazało, nigdy nie została zarejestrowana. I tym sposobem umarły marzenia o raju pomiędzy Bugiem, a Odrą.

Zdaje się, że Biedroń przestał być pupilek lewicy, zanim na dobre nim został. Wystarczy popatrzeć na parówki:

biedroń natemat

Dodatkowo, „Newsweek” podaje, że spełnienie Biedroniowych obietnic kosztowałoby 200 miliardów złotych. Zdaje się, że zaczęło się wygaszanie „Wiosny”. Przykra historia. Przykra tym bardziej, że nie można powiedzieć „miałeś chamie słoty róg, ostał ci się ino sznur”, bo nigdy nie wyszedł poza sznur.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że „Konstytucja nie zabrania małżeństw jednopłciowych”. LGBTQWERTY wyskoczyło z radości w górę. Ale w uzasadnieniu wyroku można doczytać, że tylko wtedy jeśli o dokonanie transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa, gdyby w porządku krajowym instytucja małżeństwa jako związku osób tej samej płci była przewidziana. Także sorry, udało się wam tęczowi, ale jak zawsze nie do końca.

Duma i Nowoczesność przez rok zbierała pieniądze dla Janusza Walusia. W trwającej rok zbiórce zebrano imponujące zero złotych. Oznacza to, że nawet nikt z tej słynnej organizacji nie dał grosza. „Weźmy i zróbcie” zawsze w cenie.

Lewactwo ma nowego wroga. Tak, wiem, że wciąż nie rozprawili się ze starymi, ale jest nowy. To samoloty i podróże, które odbywają się za ich pośrednictwem. Latać nie należy bo to szkodzi środowisku. W zasadzie wrogiem lewactwa są już wszystkie wytwory rewolucji przemysłowej oraz to co rozwinęło się potem. Dlaczego? Bo to wszystko kojarzy się z pracą… Niestety muszę ich zmartwić – nawet jaskiniowcy mieli niezły zapieprz, w dodatku nie mogli liczyć na żaden socjal. Myślicie, że powinienem im powiedzieć, że „Flinstonowie” to nie jest film dokumentalny?

Czytany 2142 razy