piątek, 05 lipiec 2019 21:26

5 lipca 2019 roku

Napisał

Pierwszy lipcowy piątek był wyjątkowo nudny. W zasadzie nie wydarzyło się nic wielkiego, nikt nie odszedł, nikogo na nic nie wybrano, a Joanna Szajbus stwierdziła, że „polityka jest bagnem – dla twardzieli, silnych osobowości. Mimo wkurzenia, nie mam zamiaru z niej zrezygnować”. Szkoda. Aśka, może jednak? Oczywiście poruszyła temat pedofilii w Kościele: „Jeden z księży powiedział mi, że mam uważać, bo zadzieram z mafią. Nie mogę się przestraszyć tego, że ktoś mówi do mnie: >nie podskakuj, to temat, który może Ci zaszkodzić<. (…) Wydarzyło się dużo dziwnych rzeczy od momentu, jak zajęłam się tematem pedofilii w Kościele. To porażające”. Po czym Papież Franciszek wstał i zaczął klaskać?

Platforma wyrusza w teren. Póki co Arłukowicz z Brejzą. Zastanawiam się czy nauczyli się czegokolwiek po tym jak wysłali Bronka Komorowskiego do ludzi czy jednak zaprezentują podobny poziom wiarygodności i intelektu?

Falenta ma podobno jeszcze 2 tysiące godzin niepublikowanych nagrań. To trochę ponad 83 dni. Żaden zdrowy człowiek nie da rady słuchać tylu rozmów na tak wysokim poziomie. Choć, nie przeczę, że zastanawiam się kto tam jest i nie zdziwię się jeśli będą wszyscy, oprócz Kaczafiego.

W Warszawie rada miasta zgodziła się na zabudowę 90 hektarów wokół rezerwatu Jeziorka Czerniakowskiego – bardzo atrakcyjna lokalizacja. I na nic zdały się przestrogi, że zabudowa terenu może doprowadzić do wyschnięcia Jeziorka. Grunt, że Czaskowskiemu kasa będzie się zgadzać – zapewne w ramach zapowiadanej przez niego „walki o klimat”. Tak, wiem, że Rafał mówi, że on ma wszystko wyliczone i rozrysowane. Ale darmowe przedszkola też miał wyliczone. Zapomniał powiedzieć, że na zero.

Na tej samej sesji radni wzywali rząd i Sejm do przyjęcia uchwał oraz „natychmiastowego podjęcia zdecydowanych działań mających na celu radykalne ograniczenie emisji gazów cieplarnianych w Polsce". Pewnie widzicie tutaj jakąś niekonsekwencję? To oznacza, że jesteście faszystami – tak ja zresztą.

Byłemu premierowi Kazimierzowi M. (do wczoraj Marcinkiewiczowi) grożą dwa lata więzienia za uchylanie się od płacenia alimentów. Nawet ja musze przyznać, że kara jaka Kazika spotyka za własna głupotę jest nieproporcjonalnie wielka w stosunku do winy. Z drugiej strony czy ktoś mu kazał się brać za niespełnioną poetkę z Brwinowa. Trzeba było lepiej „Pana Tadeusza” pznać:

Głupi niedźwiedziu! gdybyś w mateczniku siedział,
Nigdy by się o tobie Wojski nie dowiedział;
Ale czyli pasieki zwabiła cię wonność,
Czy uczułeś do owsa dojrzałego skłonność,
Wyszedłeś na brzeg puszczy, gdzie się las przerzedził,
I tam zaraz leśniczy bytność twą wyśledził,
I zaraz obsaczniki, chytre nasłał szpiegi,
By poznać, gdzie popasasz i gdzie masz noclegi;
Teraz Wojski z obławą, już od matecznika
Postawiwszy szeregi, odwrót ci zamyka.

Pecha miał 35-latek z powiatu grójeckiego. Jeździł sobie po pijaku samochodem i udawał policjanta. Jazda skończyła się w momencie gdy zatrzymał do kontroli cywilny radiowóz. A można było zwyczajnie dać po ryju komuś w grójeckiej knajpie.

Na koniec dobra wiadomość: za 14 dni wraca najlepsza liga świata. Od tego sezonu o nazwie PKO Ekstraklasa.

Czytany 2038 razy
Więcej w tej kategorii: « 4 lipca 2019 roku 8 lipca 2019 roku »