Przeczytaj u nas o temacie: GóWno

czwartek, 24 marzec 2016 21:50

24 marca 2016 roku

Błaszczak przedstawił projekt „ustawy antyterrorystycznej”. Pomysły nie odbiegają od tych z reszty Europy i od kiedyś przedstawianych przez Platformę. Rejestracja telefonów pre-paid, wprowadzenie kontroli operacyjnej wobec cudzoziemców podejrzewanych o działalność terrorystycznych na 3 miesiące, bez zgody sądu, zatrzymywanie na 14 dni osób podejrzewanych o zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa za zgodą sądu, ale przed postawieniem zarzutów i parę jeszcze takich miłych „usprawnień”. Z wypowiedzi polityków wszystkich opcji jasno wynika, że ustawa zostanie przyjęta. Inwigilacyjna ustawa pana Zbyszka to przy tym nic. I może o to w tym wszystkim chodzi?

Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić recepty na pigułki „dzień po”. Oczywiście przy oburzeniu postępowców, którzy raczą zapominać, że to nie są dropsy, a podejrzewam, że popularniejsze gimnazjalistki tak to traktują.

Internet żyje Polakiem, który w metrze w Los Angeles obezwładnił agresywnego współpasażera. Pozwolę sobie przypomnieć, że był on jednocześnie agresorem, w dodatku nie próbował podjąć żadnego dialogu tylko od razu wziął się za stosowanie przemocy. Wstyd!

Szwedzki parlament skrócił maksymalny okres trwania kredytu hipotecznego. I to dość drastycznie. Do 105 lat. W tej chwili jest to średnio 140 lat. W powietrzu czuć wojnę domową.

Kaczafi zaproponował „polityczne zawieszenie broni” do czasu zakończenia wizyty przez kogoś, kogo nazywają Papieżem. Inicjatywa ma podobne szanse powodzenia jak Petru na wypowiedź bez idiotyzmu.

PSL wymyślił, że należy skrócić czas pracy w Wielki Piątek i Wigilię. W zasadzie pomysł nie jest głupi. Tylko, czy aby przez ostatnie dwie kadencje PSL nie był w koalicji rządowej i nie mógł tego zaproponować? Czy może podobnie jak KO(n)Domici „nie wpadli na to”?

Przypadkowe społeczeństwo Nowej Zelandii w referendum zdecydowało, że nie życzy sobie zmiany flagi. W cywilizowanym świecie albo organizowano by referendum do skutku, albo głos zabrałby parlament. Może nawet powstałby KONF – Komitet Obrony Nowej Flagi?

Partia Razem zażądała od władz Warszawy 7 milionów złotych na dotowanie in-vitro. I frytki do tego. Postulat był tak absurdalny, że nawet HGW ich pogoniła. Zastanawiające, że nie chcą przeznaczyć na to swojej subwencji.

Turecki statek zderzył się z mostem budowanym przez ruskich na Krym. Władimir nie chce uwierzyć w przypadek. Kolejny epizod dobrosąsiedzkich stosunków rosyjsko-tureckich.

GóWno znowu zawyło z oburzenia. Tym razem poznański oddział. Otóż nowy szef Radia Merkury oświadczył, że codziennie o 23:57 w radiu będzie nadawana „Rota”. Jak się dowiedziałem z tego periodyku (cytuję!) „Dziś jej treść budzi kontrowersje, głównie za sprawą trzeciej zwrotki, która zaczyna się od słów: >Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz<. Chętnie śpiewają ją uczestnicy manifestacji nacjonalistycznych”. Muszę przyznać, że jestem bezradny. Nie jestem w stanie wymyślić komentarza. Funkcjonariusz „pż” z poznańskiego GóWna sprawił, że nie wiem co napisać żeby przebić powyższe.

Na koniec smutno... Zmarł Johan Cruyff kiedyś świetny piłkarz, ale tego nawet ja nie pamiętam. Później genialny trener Barcelony. Przegrał z rakiem. Niech spoczywa w pokoju.

Jutro z okazji Wielkiego Piątku mam nadzieję, że nic się nie wydarzy. W każdym razie ja sobie daruję. Zdaje się, że wypada skupić się na innych rzeczach.

czwartek, 17 marzec 2016 20:02

17 marca 2016

Zaczniemy od smutnej wiadomości. Zmarł Marian Kociniak. Scena z Grzegorzem Brzęczyszczykiewiczem to klasyka, nie tylko polskiego kina, ale weszła do codziennego życia.

Wczoraj Arabowie chcieli sobie kupić broń w Trójmieście. Bez żadnych pozwoleń, płacąc chore pieniądze za zwykłego Kałasza. Sprzedawca zachował się tak jak wymagają tego procedury, a „klienci” zostali zatrzymani. I niby nie ma o czym pisać. Tylko naszła mnie myśl, że może chodziło o… prowokację którejś z trzyliterówki bo sprzedawca podpadł. Wykluczycie taką możliwość? I jeszcze ciekawostka. Tylko jeden portal nazwał Arabów "obcokrajowcami". Tak, chodzi o GóWno.

Sensacja w Sejmie. Posłowie odrzucili wniosek o odwołanie Błaszczaka z funkcji ministra spraw wewnętrznych. Zdecydowanie szokujący wynik.

Przy okazji Błaszczak odstawił komedię każąc Policji złożyć wniosek do władz miasta o założenie sygnalizacji świetlnej na jednym z przejść dla pieszych w Warszawie. Ciekawe czy Mariuszek wie, że niebezpiecznych przejść w Polsce są tysiące. I czy każdym będzie się zajmował, czy tylko tymi w miastach gdzie akurat nie rządzi PiS?

Prokuratura rozpoczęła śledztwo w sprawie „wycieku wyroku Trybunału Konstytucyjnego”. Jego Ekscelencja Rzepliński stwierdził, że to może być robota hakera. Hakera (oczywiście nasłany przez Kaczafiego) włamał się na serwery TK i wrzucił wyrok na komputery posłów PO. Patrząc na przebiegłość tego planu, hakerem musiał być sam Kaczafi.

W Markowej na Podkarpaciu otwarto Muzeum Polaków Ratujących Żydów im. rodziny Ulmów. Niektórym musi być mocno nie w smak. W końcu to Polacy mordowali Żydów, a nie im pomagali, jak twierdzą postępowcy. Najciekawsza relacja z otwarcia jak zwykle w GóWnie. Nazwa miejscowości, w której znajduje się Muzeum pojawia się… ZERO razy.

W Płocku skandal. Tak orzekł mainstream. A wszystko przez to, że w liceum pozwolono zaprezentować się ONR. Kolejny, piękny przykład wolności słowa w lewackim wykonaniu. Feministki? Jak najbardziej, w końcu to postęp! Bauman? Jasne, w końcu naukowiec! Ktokolwiek o odmiennych poglądach? Nie, to faszyści! I nie ważne czy to ONR, Kaczafi, Andrzej Gwiazda czy ktokolwiek inny? Nie, bo „wolność słowa” na to nie pozwala. Logiczne.

Założyciel KOD rozpoczął głodówkę. Nie chodzi o Kijowskiego, tylko o typa o którym nikt poza nim samym nie słyszał. Patrząc na jego zdjęcia wypada stwierdzić, że głodówka zdecydowani mu się przyda.

W Poznaniu sponsor Lecha wymyślił, że wymieni zakupione przez kibiców koszulki Hamalainena na inną koszulkę klubu. Media ochrzciły akcję mianem „kontrowersyjnej”. Osobiście uważam, że akcja jest całkiem ciekawa i zrozumiała. I zdecydowanie korzystna dla sponsora. Choć trochę ironiczna.

Wystarczy. Jutro pewnie mnie nie będzie, za to będę w sobotę.

wtorek, 15 marzec 2016 20:58

15 marca 2016 roku

Najważniejszą informację podało GóWno. Ktoś na płocie TVP napisał TVPiS. I w kiblu „dupa”. Poezja kiblowa bywa fascynująca, ciekawe czy słynący z obiektywizmu periodyk założy dział z przeglądem utworów tam zamieszczanych. Maria Peszek mogłaby go prowadzić.

Ku rozpaczy postępowców notowania sondażowe PiS... rosną. Obecnie to ok. 38%. Schetyna wywindował swoją partię na 8-12% - w zależności od sondażu. Grzesiu, 8% to ty nawet wyborów na kiblowego nie wygrasz.

W Berlinie bum zrobił samochód prowadzony przez „43 letniego mężczyznę o imigranckich korzeniach”. W Belgii chłopcy o tym samym zabarwieniu pobawili się kałaszami. Po prostu kolejny, zwykły dzień w XXI wiecznej Europie.

Tymczasem niejaki Breivik zwyczajnie i bez mrugnięcia okiem wykorzystuje zdebilenie spowodowane zlewaczeniem. Pozwał norweski rząd za... odosobnienie, ograniczenie widzeń, brak kontaktów z innymi więźniami, cenzurę, zakuwanie w kajdanki i inne takie. A może zaprosić obywatela do któregoś z naszych przybytków? Tak żeby zatęsknił za Norwegią? Jak chce się być humanitarnym to trzeba ponieść tego konsekwencję. W sumie sami są sobie winni.

Rosja wycofuje się z Syrii. Bardziej oświeceni zapowiadają, że przeniesie się do nas w celu zemsty za słowa Antoniego. Oczywiście, już lecą. Wpadną dzisiaj w nocy.

Ukraińskie biegaczka Natalia Lupu jest kolejną ofiarą meldonium. Zdaje się, że postsowieckie ekipy olimpijskie nieco się uszczuplą.

Celiński pozwał IPN. Za ujawnienie dokumentów z szafy honorowego. A to dlatego, że ujawnienie listu Celińskiego do Kiszczaka miało doprowadzić jego matkę do pogorszenia stanu zdrowia. Bo „telewizor był włączony na Jedynce”. A może trzeba było nie pisywać do Kiszczaka?

63% rodaków nie przeczytało w zeszłym roku żadnej książki. Podejrzewam, że 90% z tych 63 nie przeczytało w zeszłym roku niczego poza naklejka na Domestosie w czasie siedzenia na kiblu. Widać to w codziennym życiu, gdy nie są w stanie zrozumieć dwóch zdań napisanych po polsku.

Wojewodowie powrócili. Jednen póki co. Dolnośląski. Zamknął na jeden mecz stadion Chrobrego Głogów. Za „zamieszki w czasie meczu z Miedzią Legnica”. Terqaz już z górki – należy się spodziewać powrotu do sprawdzonych metod.

Na koniec wrócę do „Sondy 2”. Drugi odcinek wypadł lepiej niż pierwszy. Zdaje się, że nie będzie to zły program, a może najsensowniejszy, który pokazał się w polskojęzycznych TV w ostatnich dwudziestu latach. Oby. Tylko pora emisji jakaś taka dziwna.

Kończę. Podobnie jak Kapela z Sierakowskim nie dostałem dotacji z Ministerstwa kultury i muszę rano do pracy wstać. Tyle, że dla tych powyżej musi to być szok. Dla nas codzienność.

W związku z tym jutro mnie nie ma.

wtorek, 01 marzec 2016 22:22

1 marca 2016 roku

Dzień w którym elyty pod przewodnictwem mesjasza z Czerskiej trafił szlag. A to wszystko za sprawą Dnia Pamięci Żołnierzy Wyklętych. TVP nie zajmowała się niczym innym, Prezydent wyróżnił kilka środowisk w tym... kibiców. Przecież Adaś zacznie się po czymś takim jąkać. Jutro przewiduję pełną moc machiny znanej z propagandy Sierakowskiego o mordowaniu przez Wyklętych Żydów i niewinnych Polaków, których na szczęście bronili dzielni obywatele pokroju Stefana M i Zygmunta B.

A póki co jestem pod wrażeniem dzisiejszego święta. I oby tak dalej. W końcu wolę nieugiętych ludzi, którzy walczyli i ginęli w imię wyznawanych wartości niż typa wygrywającego w totolotka, opiewanego przez alimenciarzy i magdalenkowych pijaków. Zresztą co my porównujemy?

GóWno już zresztą zdążyło się oburzyć. Wrocławski oddział napisał (to cytat): „Leszek Żebrowski przybywa do Wrocławia. Dolnośląska Biblioteka Publiczna uczci "żołnierzy wyklętych" wykładem Żebrowskiego, nacjonalisty i antysemity, który twierdzi, że Żydzi dokonali licznych zbrodni na Polakach”. Zaiste ciekawe Żebrowski jest antysemitą bo „twierdzi”, Gross „udowadnia i odsłania ciemne karty”. Jak wiadomo Żydzi nigdy w żadną zbrodnię zamieszani nie byli! Fajga Minlla-Danielak, Józef Goldberg czy Julia Brystiger zostali podstawieni przez polskich faszystów! Znalazł bym więcej takich nazwisk, ale szkoda mi czasu. Przecież wiecie o czym piszę.

A co poza tym?

Kajetan P. Chciał zagryźć policjanta, który go eskortował. O dziwo został obezwładniony, a żaden z policjantów się przy okazji nie postrzelił.

Greenpeace chce pozwać brytyjskie elektrownie atomowe, gdyż energia elektryczna, która wytwarzają jest... zbyt tania. A to pokazuje, że odnawialne źródła energii to póki co bredzenie oszołomów. A właścicielem tych ostatnich jest... Greenpeace właśnie. Czyli jak zwykle nie chodzi o ekologię tylko o kasę. Na tym opiera się działalność organizacji ekologicznych.

Przypomniał o sobie Dekoder. Postanowił się odezwać, więc mogło się to skończyć tylko w jeden sposób. O akcji IPN w domu Kiszczaka oświadczył: „Poszukiwanie nieprawnie poszukiwanych dokumentów musi uwzględniać fakt, że nie grzebie się w pamiątkach rodzinnych…”. Polecam argument w razie rewizji w domu! Albo lepiej „Panowie, wiem, że to ukradłem, ale teraz to już rodzinna pamiątka”. Geniusz, jak zwykle...

Okazało się, że nie było Zielonej Wyspy im. Św. Donalda. GUS zrewidował dane i wyszło, że IV kwartale 2012 r. polski PKB zmniejszył się o 0,3 proc. w porównaniu do poprzedniego kwartału, a w I kwartale 2013 r. spadł o 0,1 proc. Prawdopodobnie Kaczafi pod lufą pistoletu trzymanego przez Antoniego kazał dane zmienić. Bo niby po co Donald miałby kłamać?

Zaczęliśmy od Żołnierzy Wyklętych, a skończymy na „wyklętych wśród wyklętych” jak organizatorzy akcji raczyli określić Dąbrowszczaków. To tacy mili panowie, którzy chcieli wprowadzić komunizm w Hiszpanii, tylko przegrali (do spółki z ziomalami z całej Europy) z Generałem Franco. Organizatorzy tej farsy są zdziwieni, że nikt o nich nie pamięta. Może w Moskwie by pamiętali? A.. W akcji złożenia wieńca pod Grobem Nieznanego Żołnierza wzięło udział... 12 osób. Szacun za rozmach. A napisało o tym tylko GóWno. I ja. Chociaż nie wypada się wyśmiewać z chorych ludzi.

Zima zaskoczyła ligowców. Dwa mecze zostały odwołane. Z czterech. Dodatkowo osoba odpowiedzialna za murawę w Kielcach powinna zostać rozstrzelana.

piątek, 26 luty 2016 22:14

26 lutego 2016 roku

Habemus papam! FIFA wybrała sobie szefa. Zgodnie z przewidywaniami został nim Łysy z UEFA. I kto teraz będzie kuleczki wyciągał? I na kogo będziemy bluzgać za wylosowanie nie tego przeciwnika co chcieliśmy? A przecież zawsze chcemy innego. A... Łysy nazywa się Gianni Infantino. I chyba jednak lepszy ktoś z cywilizowanego świata niż jakiś Afrykańczyk czy inny Arab.

GóWno jest oburzone!  Skoro ten periodyk jest oburzony to dzieje się coś pozytywnego. Tym razem powodem oburzenia jest fakt, że na warszawskiej Rotundzie, gdzie znajduje się bank PKO BP został powieszony baner ku czci Żołnierzy Wyklętych. Zdaje się, że na Czerskiej bardziej spodobałby się baner przedstawiający ich naczelnego chlejącego wódę z Kiszczakiem i spółką. Ale przecież wiadomo, że dla nich jedyni polscy bohaterowie to Wałęsa, Kiszczak, Jaruzelski i Jaś Kapela.

Platforma tez jest zniesmaczona. Tym razem faktem, że PiS odrzuciło projekt ustawy o podniesieniu kwoty wolnej od podatku autorstwa... PO. Tej samej PO według której przez 8 lat „się nie dało”. A odrzucił ten sam PiS według którego „należy, ale rządzą nami nieudacznicy”. Macie wy rozum i godność człowieka? Pytam inteligentów z obu stron.

Celiński będzie skarżył IPN za ujawnienie jego listu do Kiszczaka.  Jędruś nie ma się czego wstydzić. Prawda jest ciekawa. Ciekawe jest co innego. „Jeżeli chodzi o szacunek do Kiszczaka, to go utraciłem wtedy, kiedy wyszły na jaw rzeczy go obciążające”. Myślałem, że w PRL każdy wiedział kim jest Kiszczak i, że ostatnie na co zasługuje to szacunek. A tutaj niespodzianka. Niby czołowy opozycjonista był zaskoczony. Przynajmniej tak to można zrozumieć.

Po sieci krąży mem. Na zdjęciu Anna Maria Anders i podpis w stylu „chce nas uczyć patriotyzmu, a jej syn nie zna polskiego”. Faktycznie zarzut wyjątkowo trafny. Na szczęście zaKODowani idole mówili po polsku w komplecie: Kiszczak, Jaruzelski i Rokosowski. Tylko Wałęsy w znajomość tego języka nie sposób uwikłać.

Według sondażu Millward Brown 51% Polaków uważa szopkę towarzysza Kijowskiego za całkowicie zbędą. Wielkie rozczarowanie, bo przecież ta radosna młodzież miała odebrać moherom władzę.

Wybitny polityk, wierny mąż, cudowny ojciec, zdolny bankowiec, nieoceniony Kazek Marcinkiewicz przypadkiem goszcząc w TVN24 stwierdził, że  reforma wymiaru sprawiedliwości „stworzona została po to, by polityków, twarze III RP, biznesmenów, a może nawet dziennikarzy wsadzić za zawinione i niezawinione, ale sprokurowane sprawy. Nas to czeka. Będą więźniowie polityczni". Kaziu... Czasy kiedy rządziła PO się skończyły. A to oni tworzyli sobie więźniów politycznych przetrzymywanych bez wyroku w „aresztach tymczasowych”. Że o ludziach trzymanych latami w zakładach psychiatrycznych za kradzież batona nie wspomnę. Ale mogłeś tego nie zauważyć. Isabel ci świat przesłaniała.

Choć osobiście uważam, że całkiem spora część poprzedniej bandy na więzienie zwyczajnie zasługuje.

Bolesław wrócił do Polski. Kajetan P. również. Tego samego dnia. Przypadek?

Ziobro wymyślił karę... tygodniowego pozbawienia wolności. „Chodzi o to, aby młode osoby, które dopuściły się przestępstwa zasługującego na karę, nie trafiały na wiele miesięcy do więzienia, ale żeby trafiły na krótki, szokowy pobyt”. Skoro ma być szokowo to może w nocy powinien zaglądać do cel gość z piła mechaniczną? Albo inna miła postać z horroru.  Można tez przez te 168 godzin puszczać jeden z hiciorów Bajmu. Albo DeMono. To definitywnie zniechęci do łamania prawa. Albo zachęci do samobójstwa. W obu przypadkach społeczeństwo zyska.

Dolcan Ząbki padł. Póki co klub występujący w I lidze piłki kopanej. Plotki głoszą, że jest to bezpośrednio związane z upadkiem SK Banku. Gdybym wierzył w teorie spiskowe uznałbym, że to było celowe zagranie.

wtorek, 26 styczeń 2016 21:03

26 stycznia 2016 roku

Rząd ogłosił projekt ustawy o podatku zwanego „podatkiem od hipermarketów”. Będzie dotyczył nie hipermarketów, a wszystkich sklepów (w tym internetowych) i będzie progresywny. Nie zapłacą jej ci, którzy osiągną miesięczny przychód poniżej 1,5 miliona złotych. Pozostali zapłacą 0, lub 1,3%. Za handel w weekendy i święta podatek wyniesie 1,9%.

A teraz najciekawsze. Ta panienka z (der Punkt)Moderne co to notorycznie kompromituje się w wywiadach stwierdziła, że... podatek „będzie dyskryminował zagraniczne firmy” przez co może być uznany za niezgodny z prawem unijnym. Nie szczególne rozumiem niby dlaczego „zagraniczne firmy” mają odczuć płacenie podatków jako „dyskryminację”. Czyżby chodziło o to, że „rasa panów” podatków ma nie płacić?

Człowiek znający się na wszystkim, mistrz dziennikarstwa, geniuszem ustępujący jedynie Ryszardowi Swetru, niejaki Kamil Sikora obliczył, że przez rządy PiS gospodarka straciła... 200 miliardów złotych. I tak łagodnie. Bez kozery ten geniusz ekonomiczno-dziennikarski mógł wyliczyć 500 miliardów. Widać, chce dać Kaczafiemu szansę.

Seweryn Blumsztajn (to ten co „pierdoli nie rodzi”) nie będzie chodził do mediów publicznych. Bo faszyzm, kaczyzm i katotaliban. Jeśli za nim tęskniliście to przykro mi, ale w TVP już go nie zobaczycie. Inna sprawa, że i tak go tam nie widywałem. Ale mam wadę wzroku.

W ramach opanowania mediów publicznych przez katotaliban i wyrugowania wszelkich innych sposobów myślenia TVP Kultura przez pierwsze pięć dni lutego pokaże pięć filmów Piera Paolo Pasoliniego. Gdyby żył prawdopodobnie popierałby PiS. W końcu był nie tylko skandalistą, którego filmy wielokrotnie obejmowano zakazem dystrybucji, ale również lewakiem i homoseksualistą. Typowy pisowiec. Pokazywanie takich faszystów w mediach publicznych jest gorsze od pokazywania tam Mariana Kowalskiego.

Od 21 lutego Lis będzie się produkował na Onecie. Przykro mi Tomciu, mam limit transferu, a zdecydowanie szkoda mi go na twój jazgot, więc nawet słowa nie będę mógł napisać o tym co powiedział u ciebie Marcinkiewicz.

A propos. Isabel zastawiła w lombardzie pierścionek od Kazika. Dostała 400 zł. Niech się cieszy, że nie dostała uszczelki z kibla.

Niespodziewanie szefem PO został Schetyna. Dostał 91% głosów. Jako, że byl jedynym kandydatem wynik jest... taki sobie. Choć mógł przegrać.

Ponad 100 prokuratorów złożyło wniosek o przejście na emeryturę. GóWno pisze, że boją się Ziobry. Wychodzi na to, że „niechcący” pozbyliśmy się PRL-owskich kadr i zwolniło się trochę stołków dla nieskażonych komunizmem. Same plusy.

W TVP1 odbyła się „Debata” prowadzona przez Krzysztofa Ziemca. Wśród gości w tej kaczystowskiej telewizji znaleźli się m.in. Żakowski, Sierakowski, Widlstein i Smolar. Już po doborze gości widać absolutny brak pluralizmu. W końcu brakuje Blumsztajna i Pauliny Młynarskiej. Ale ja nie o tym. Obaj wybitni lewicowi intelektualiści (uwielbiam ten oksymoron) zgodnie zakrzyknęli, że nie powinniśmy reagować na określenie „polskie obozy koncentracyjne:, bo na „zachodzie” pomyślą, że mamy z tym problem. Otóż chciałbym panów (lub panie, nie wiem na kogo dzisiaj się czują) poinformować, że owszem mamy. I słusznie. I mam nadzieję, że będziemy reagować z cała stanowczością.

Sławuś stwierdził też, że „Niemcy są gwarantem naszej niepodległości”. Jak przez ostanie 1000 lat zapewne. I od kiedy Sierakowski jest takim miłośnikiem naszej niepodległości?

Ze 160 Syryjczyków sprowadzonych do Polski przez fundację Miriam Shaded uciekło już z Polski 125. Ci, którzy mieli tutaj przyjechać z Grecji woleli tam zostać. Zdaje się więc, że sprawa imigrantów w Polsce wyjaśni się sama bez udziału rządu i Unii. A jak przywrócą granicę? To parę osób zarobi.

Armand Ryfiński, niegdysiejsza gwiazda od Palikmiota jest obecnie... kierowcą w Uberze. Peugotem 208. Podobno porusza się głównie po Targówku i Ząbkach. Ciekawe... Sobotni wieczór, raczej późny, człowiek zamawia sobie Ubera, wsiada, a tam Armand... Trzeźwienie w ciągu 10 sekund.

I tak ma szczęście, że nie jeździ we Francji. Dzisiaj przeciwko działalności Ubera protestowali tam taksówkarze. W sposób tradycyjny: blokada głównych arterii i palenie opon. O dziwo nie spłonął żaden samochód. To takie niefrancuskie.

Wystarczy.

piątek, 22 styczeń 2016 22:27

22 stycznia 2016 roku

Mam koncepcję. Zostanę "uchodźcą". Ostatecznie przekonał mnie do tego Urlich Wagner, ewangelicki pastor z Bawarii, który na partyjnym zebraniu bawarskiej CSU stwierdził, że „potrzeby seksualne należą do podstawowych potrzeb mężczyzn i trzeba rozważyć umożliwienie im bezpłatnego korzystania z usług erotycznych. Darmowe żarcie, mieszkanie, dziwki. Tak, przekonali mnie.

Ale za nim zacznę robić karierę uchodźcy coś tam jeszcze skrobnę.

Strefa Schengen umiera na naszych oczach. Co prawda Petru wzywa do nie tworzenia granicy polsko-niemieckiej, ale poważni ludzie wiedzą, ze za kilka miesięcy zostanie po niej wspomnienie. Austriacy już "zasady Schengen" zawiesili. "Tymczasowo". Wkrótce reszta Europy pójdzie w ich ślady. Dzieki Angela. Warto było?

Rafał Trzaskowski uświadomił mnie w „Wiadomościach” dlaczego nie wolno zmienić Konstytucji. Otóż nie można, bo Rafcio jest do niej przywiązany. Powalił mnie siłą argumentów i muszę przyznać mu rację.

Teraz zajrzę od Agory, która ostatni przeżywa nieco gorszy okres. Rząd nie zamawia już ogłoszeń, urzędy przestają prenumerować, a w dodatku Kaczystom przypomniało się o tym, że w 2011 GóWno miało umieścić przeprosiny za kłamstwa o Macierewiczu. A jako, że tego nie zrobiło to jest szansa, że zostanie to zrobione na koszt Skarbu Państwa, a Rzeczpospolita sobie te marne 940 tysięcy złotych od dłużnika odzyska. A, że akurat Kaczaffi od tego wydawcy odzyska to chyba nikt nie ma wątpliwości? Przykro mi Adaś, ale może braciszek cię przygarnie.

Idol zaKODowanych zdradził! Rzepliński nie jest już tak nieugięty i.. stwierdził, że pomysł PiS-u dotyczący nowego sposobu wyboru sędziów (dwie największe partie proponują sędziów na zmianę) jest dobry. Pobudki zmiany zdania mogą być różne, natomiast są tacy, którzy właśnie poczuli nóż wbijany w plecy. Przykre.

Oczywiście przeciwko pomysłowi jest „wybitny autorytet” Zoll. Jak zwykle.

Rychu Petru udzielił wywiadu pewnej holenderskiej gazecie. Stwierdził w nim, że jest wielkim zwolennikiem nałożenia sankcji na Polskę. Od dawna widać, że jest w polskim Sejmie po to żeby reprezentować interesy pana S., a nie wyborców. Dlatego wypadałoby go ogolić. Na początek.

Prezydent podpisał „oświadczenie woli” o przekazaniu po śmierci swoich organów do przeszczepu. Zgodnie z logiką postępowania od jutra w GóWnie i TVN, a także wśród zaKODowanych ma szanse rozpocząć się akcja „organów nie przekażę!”. Może nawet funkcjonariusz Czuchnowski odczyta oświadczenie, że „przekazanie organów przez prezydenta złamało zasady demokracji, a PiS zawłaszczył transplantologię, więc osobiście zniszczę swoje organy”. To czywiście żart. Przecież Czuchnowski nie byłby w stanie tego przeczytać. „Transplantologia” to za trudny wyraz.

Za to odczytał oświadczenie w TVP Info, że zamordowano media i zobaczymy się w demokratycznej Polsce. Czy coś takiego. Miał dyskutować z dziennikarzem „W sieci”. To chyba pluralizm? Zatem wygląda na to, że się obsrał niczym Sir Robin szukający Graala.


Odezwał się Wałęsa. „Naród stanie w Warszawie, nie pozwoli na takie rządzenie i będzie koniec nieodpowiedzialnej zabawy. Tak to się skończy...Ludzie, to idzie w tym kierunku, że ulica wymusi zmiany!”... Bolku... A co jeśli Naród pojawi się na ulicach i okaże się, że wiesz o nim tyle samo co o fizyce kwantowej? Uświadom sobie (hehe), że ten matoł na utrzymaniu baby i kilka tysięcy zidiociałych lemingów to nie jest reprezentatywny obraz społeczeństwa.

Co jeszcze? Szaleństwo u Lisa postępuje. Co wieczór zajrzyjcie sobie na jego Twittera. Takie szaleństwa nie zobaczycie nigdzie indziej! W zasadzie mogłby na tym robić lepszą kase niż na swoim żenującym programiku.

Komornik i asesor, którym nie chciało się szukać dłużnika i przeprowadzili egzekucję u jego córki zostali zawieszani przez Patryka Jakiego. Co więcej zawnioskował o usunięcie ich z zawodu. I mam nadzieję, że „dobra zmiana” pójdzie w tym kierunku, że skończy się komornicze państwo w państwie.

I tym optymistycznym akcentem zakończę to na dzisiaj. Jadę do obozu dla uchodźców.

piątek, 15 styczeń 2016 22:39

15 stycznia 2016 roku

Na początku wyrażę zaniepokojenie. Rząd Luksemburga postanowił zlikwidować trybunal konstytucyjny. Jest to oczywisty zamach na demokrację i mam nadzieję, że Komisja Europejska obejmie Luksemburg nadzorem. W końcu wszyscy są równi wobec prawa, prawda?

W ośrodku dla „biednych uchodźców” w Norwegii zgwałcony został 3 letni chłopiec. Tamtejsza policja co prawda nie potwierdziła, że takie zdarzenie miało miejsce, ale ich wiarygodność jest tylko minimalnie mniejsza od GóWnianej. W końcu wielokrotnie udowadniali, że są w stanie dużo dla poprawności poświecić.

Starosta Landshut w Bawarii, z powodu braku miejsca w ośrodkach dla „uchodźców” na swoim terenie, wysłał w czwartek autokar z nimi do siedziby kanclerz Angeli Merkel w Berlinie. I pewnie myślicie, że to dobry trolling.

Otóż jest lepszy. W norweskim Stavanger miał miejsce „niefortunny wypadek”. Ta banda z bliskiego wschodu była karmiona wieprzowiną. I cała bandę zielonookich dziewic szlag trafił.

A co w Najjaśniejszej? Ból dupy jak co dzień.

Prezydent podpisał ustawę o podatku bankowy. Banksterka nie pozostawiła tego bez echa i jedna z agencji obniżyła rating Polski z A- do BBB+. Żeby było śmieszniej tłumaczą to... obniżeniem niezależności i efektywności kluczowych instytucji takich jak Trybunał Konstytucyjny i media publiczne. Ależ bankowcy walczą o demokrację. Wszyscy krzyczą, że tylko kasa, a u nich ideowość bije niczym biel z krzyżackiego płaszcza. Co ciekawe Węgrzy tez przez to przechodzili. Przypadek?

Skoro już jestem przy obronie demokracji to dzięki redaktorowi Mazurkowi mogliśmy poznać nowego świeckiego świętego, trybuna ludowego, człowieka utrzymywanego przez żonę... Wywiad z Kijowskim to autentyczne mistrzostwo. A rozmówca objawił się jako jednostka o nieco ekscentrycznym podejściu do kwestii logiki, rozumu czy inteligencji. Jego poplecznikom gratuluję. Choć z drugiej strony ci ludzie posadzili kiedyś w Pałacu Prezydenckim Dekodera.

„Duda znowu kłamał” grzmi funkcjonariusz Sikora na Parówach. Chodzi o to, że zgodnie z prezydenckim projektem ustawy o pomocy frankowiczom mówi się o „sprawiedliwym kursie” (cokolwiek to znaczy), a nie jak w kampanii wyborczej o kursie z dnia podpisania umowy. Mógłbym zapytać co w tej sprawie zrobił poprzedni rząd. Ale przecież kto o tym pamięta?

Słowa na ten temat nie powiedział za to Rychu Swetru. W sumie dziwne, że tak wybitny ekonomista milczy w sprawie, w której jeszcze niedawno doradzał. Tym bardziej, że na inne tematy mu się gęba nie zamyka.

Na przykład na taki, że straszy partię Razem pozwem za... mema. Konkretnie tego (aż głupio wrzucać twórczość tej partyjki, ale Rychu jednak w tym momencie jest śmieszniejszy):

razem petru

Niestety Sejm przyjął poprawki do ustaw w sprawie większych możliwości inwigilowania obywateli. GóWno, TVN i PO są oburzone. I nieważne, że wszystkie pomysły są żywce wyjęte z POwskich pomysłów. Ustawa to oczywiście skandal i duże rozczarowanie. Co ciekawe oburzeni są również ci, którzy jeszcze niedawno krzyczeli „I niech mnie podsłuchują, przecież ja nie robię nic złego!”
„Funkcjonariusze skarbowi dostaną prawo nabywania towarów i usług o wartości do 500 zł, aby sprawdzić, czy podatnik wywiązuje się ze swoich obowiązków”. Kolejny znakomity pomysł. Dzielni siepacze będą ganiać i karać mandatami babcie sprzedające marchewkę, za „niemanie” kasy fiskalnej. Sympatii dwa powyższe akapity raczej rządowi nie przysporzą.

W Konstancinie dzielni funkcjonariusz policji postanowili postrzelać do typa uzbrojonego w rurę. W efekcie obaj zostali ranni, bo nie wpadli na to, że pociski rykoszetują od betonu. Myślę, że należy dać awans, nagrody i odznaczenia tym, którzy ich wyszkolili.

Anna Maria Anders została przewodniczącą Rady Ochrony Pamięci Walki i Męczeństwa i nowym pełnomocnikiem Prezesa Rady Ministrów ds. dialogu międzynarodowego. Ciężkie zadanie. Realizować postawione przez rząd zadania uważając żeby nie zrobić z nazwiskiem Anders tego co Bartek Spacerowicz zrobił ze swoim. Niemniej jednak życzę powodzenia.

W poniedziałek w Brukseli odbędzie się wspólna konferencja prasowa Prezydenta Dudy i Prezydenta Wszystkich Europejczyków. W zasadzie ma się odbyć. Pewne to będzie dopiero po konferencji.

Spadł śnieg. W styczniu. Szok i niedowierzanie.

Polscy piłkarze ręczni wygrali z Serbią 29:28 w pierwszym meczu Euro, które odbywają się w Polsce. Oglądanie tego nie jest dla mnie, co po raz kolejny mi udowodnili.

To tyle na dziś.

poniedziałek, 11 styczeń 2016 21:40

11 stycznia 2016 roku

Trybunał Konstytucyjny umorzył postępowanie w sprawie słynnego wyboru sędziów przez PiS. Sprawy nie będzie. Zastanawiam się co w związku z tym zrobią zaKODowani. Ogłoszą sędziów TK pisowskimi marionetkami, powieszą Rzeplińskiego czy udadzą, że nic się nie stało.

W sumie KOD to typowa organizacja z dykty. Właśnie zrezygnowała jego koordynatorka na województwo warmińsko-mazurskie. Ujawniając przy okazji zdanie zarządu tego cyrku: „wy tu kurwa nie jesteście od filozofowania, tylko od roboty. Jak się nie podoba to won”. Tacy oto demokraci bronią demokracji. Aczkolwiek popieram takie zachowanie. Im tego więcej tym lepiej.

Waszczykowski wezwał do siebie Ambasadora Niemiec. Miało to związek z „wyważonymi” wypowiedziami niemieckich polityków o sytuacji w Polsce. Normalna sprawa i normalne postępowanie w dyplomacji. Oczywiście nie dla obecnej opozycji. Najpierw Sikorski na swoim ukochanym Twitterze napisał, że kiedyś to się dzwoniło na komórkę. Nie dodał, że nie dzwoniło, a odbierało, w dodatku tylko po to żeby powiedzieć „Ja wohl”. Pitera uznała to wezwanie za niedorzeczne bo... Schultz jest politykiem partii opozycyjnej. Ta kobieta w życiu niczego nie zrozumie. Nigdy nie zrozumiem dlaczego PO pozwala jej się publicznie wypowiadać.

Odbył się finał WOŚP. Pomijając wszystko zastanawiam się komu jest to najbardziej potrzebne: służbie zdrowia, Owsiakowi, czy może społeczeństwu, które wrzucając po 2 zł raz w roku czuje się spełnienie w dziedzinie „pomocy charytatywnej” i pouczania wszystkich wokół, jacy to nie są „dobroczynni”. A najbardziej lubię tekst „jeśli nie dałeś na WOŚP to twoje dziecko nie ma prawa korzystać z ich sprzętu”.

W TVP już widać zmiany. Wczoraj nowe tło w „Wiadomościach” - zamiast Pałacu Kultury – Zamek Królewski, relacja z Pielgrzymki Kibiców, reportaż o działalności wszelkiego typu fundacji (w dniu finału WOŚP!). Poza tym wymówienia złożyli Kraśko i Lewicka. A to dopiero początek. Chociaż sądzę, że niedługo oboje zobaczymy w innej stacji. Pewnie trzyliterowej z rozszerzeniem 24.

Do powyższego należy dodać, że Parówki twierdzą, że nowym szefem Trójki ma zostać Rafał Ziemkiewicz. Chciałbym żeby się to potwierdziło.

Ziobro zabronił prenumerowania przez sądy GóWna, „Polityki” i „Newsweeka”. Adaś wpadnie w nerwicę. Ani państwowych reklam, ani prenumeraty. Z czego żyć? Może czas na wyjazd do Szwecji?

Niejaki funkcjonariusz Czuchnowski wezwał wojsko do wypowiedzenia posłuszeństwa Macierewiczowi. Pomijając fakt, ze w wojsku rozkaz to rozkaz,a za jego nie wykonanie normalnie strzelało się w łeb, to jest to chyba namawianie do przewrotu wojskowego, czyż nie? Rozumiem, że  zbliżające się bezrobocie nie jest miła perspektywą. Tylko, że wojskowi dyktatorzy też raczej takich typów nie potrzebują.

Siatkarze zajęli trzecie miesjce w turnieju kwalifikacyjnym do Igrzysk Olimpijskich w Rio. Co dało im awans do kolejnego turnieju kwalifikacyjnego. Schetyna raczył pogratulować im awansu do Igrzysk Olimpijskich w Tokio. I niewazne, że to dopiero za 4 lata. W końcu Grześ to wizjoner.

W sobotę odbył się – jak to nazwał na Twitterze naczelny poznańskiego GóWna - „Zjazd kiboli na Jasnej Górze”. Już ósmy raz odbyła się „Patriotyczna Pielgrzymka Kibiców”. I znowu nic godnego zauważenia dla GóWna się nie wydarzyło. Aczkolwiek miło patrzeć na piane na pysku mainstreamu po słowach przeora Klasztoru, który powitanie zakończył słowami „czołem Wielkiej Polsce” i po mocnym – jak zwykle – kazaniu Księdza Jarka, w którym przypomniał m.in. osiągnięcia platformerskiej demokracji. Od samego początku nie są w stanie znieść tego, że możemy przebywać w jednym miejscu i jednym czasie i nie zachowywać się jak POstępowcy.
A może trzeba było Hamalainena zaprosić?

Chyba wystarczy...

poniedziałek, 28 grudzień 2015 21:00

28 grudnia 2015 roku

Za nami najgorszy czas w roku... dla Rycha Petru. Cztery dni kiedy nawet gdyby pokazał się w TV nie zainteresowałby nikogo poza samym sobą.

Prezydent Duda zamordował Trybunał Konstytucyjny podpisując ustawę o TK. Nikt łącznie z KODowcami nie wie dlaczego ustawa o TK zabija demokrację. Nie musimy się więc martwić, że ktoś zapyta. Z okazji podpisania przez Prezydenta ustawy o TK po jego siedzią zapłonęły znicze. O dziwo straż miejska ich nie usuwała. Widać szkoda było pieniędzy na wysłanie kogokolwiek do 5 zniczy.

Przywódca KODowców niejaki Kijowski nie płci alimentów. Nie płci bo nie musi! Tak orzekła funkcjonariusz Żakowski. Jest bojownikiem o wolność i demokrację więc jego dzieci mogą umrzeć z głodu! Są rzeczy ważne i ważniejsze. Chyba nikt nie chce z autorytetem dyskutować?

KOD dostał cios w plecy od Leszka Millera, który przypomniał, że do 1999 roku Sejm, większością 2/3 głosów mógł odrzucić postanowienie TK i zapytał czy wówczas Polska był demokratyczna czy nie. Odpowiedzi się nie doczekał. My tez się nie doczekamy.

Tomcio Lis zapowiada, że na marszach KOD-u może zameldować się pól miliona osób. Ciekawe czy wszyscy z zaległymi alimentami?

Były doradca premierzycy wydzwonił od stycznia do listopada 116 tysięcy złotych. Nie wiem kto negocjował umowy dla pracowników Kancelarii Prezesa Rady Ministrów za czasów umiłowanej koalicji, ale przeciętny, wchodzący z ulicy obywatel uzyskiwał lepsze. Gratuluję.

W Poznaniu Wielki Pan Prezydent Miasta, którego nazwiska nie pomnę (bo jest dla mnie tak samo ważne jak nazwisko prezydenta Zimbabwe) nie znalazł czasu na udział w uroczystościach ku czci wybuchu Powstania Wielkopolskiego. Pan Prezydent z radością bierze za to udział w paradach równości i innych tego typu wynalazkach. Cóż, sam się określił. Mi nic do tego. Poznaniacy niech wyciągną wnioski. A że wyciągną nie mam wątpliwości.

Gówno zapowiada dwie istotne rzeczy.

Pierwsza jest taka, że szczyt NATO w Polsce się nie odbędzie. Obama obserwuje, jest zaniepokojony (prawdopodobnie) więc prawdopodobnie zabierze organizacje szczytu Kaczystom. Bo prawdopodobnie się z nimi nie zgadza. Kwestią oddzielną jest czy Obama wie co myśli, czy Adaś Jąkała się do niego dodzwonił i przekazał co ma myśleć. Zresztą z psycholami tam chyba nikt nie gada.

Poza tym przez rządy PiS nie będzie obwodnicy Marek (to taka mieścina obok Warszawy na drodze na Mazuty i do Białegostoku). I nie jest ważne, że wciąż zbrakuje jakiś papierków do wydania pozwolenia na budowę! Ważne, ze jeszcze go nie ma! A, że największa pierdoła w historii polityki niejaki wojewoda Kozłowski z PO nie zdążył pozwolenia wydać? A kogo to obchodzi? To wina Kaczafiego!