Przeczytaj u nas o temacie: GóWno

piątek, 22 luty 2019 23:06

22 lutego 2019 roku

Tyle się dzieje, że nie mam pojęcia od czego zacząć. Może więc rozpoczniemy od jedynej niekomicznej rzeczy z dnia dzisiejszego. Zatem początek musi być chamski i antysemicki. I jeszcze będę obrażał. Ale nie da się inaczej.

W Paryżu zebrało się największe ludzkie ścierwo żeby popluć sobie na Polskę. Dowiedzieliśmy się, że Polacy chcą wykopywać kości Żydów i w ich miejsce wsypywać kamienia, a towarzysz Gros rzucił ponownie, że „na wsiach Polacy zabili więcej Żydów niż Niemcy w obozach koncentracyjnych i zagłady”. To jest o tyle ciekawe, że w czasie II Wojny Światowej zginęło ok. 6 milionów Żydów. W przedwojennej Polsce mieszkało ich 3 miliony. Okazuje się, że przeciętny polski Żyd zabijany był jakieś 2,5 raza. Pominę już, że niby Polacy tak mordowali Żydów, a przeoczyli takie gówno jak rodzina Grosów?

I byłby pewnie wściekły gdyby nie posłanka Szajbus-Bajbus. Otóż posłanka oświadczyła, że rozważa start do EuroKołchozu dlatego, ze chce postawić Kościół Katolicki przed trybunałem w Hadze. Chciałbym to nawet w jakiś błyskotliwy, ironiczny i zabawny sposób skomentować, ale nie da się… Takiej postaci nie wymyśliliby wspólnie Bareja z Monty Pythonem. Ona jest posłem. Jak? Dlaczego? Za jakie grzechy?

Błysnął również jej szef – nijaki Richie. Wymyślił aby powołać federacyjny klub parlamentarny. Jego liczne ugrupowanie o nazwie Teraz miałoby się połączyć z… Nowoczesną i nazwać „Teraz Nowoczesna”. Może mi się wydaję, ale on chyba całkiem niedawno uciekał z Nowśmiesznej niczym szczur z tonącego okrętu. Inna sprawa, że ewentualne połączenie nie zmienia nic w sytuacji obu błędów statystycznych. Kaśka jednak sceptycznie podchodzi do federacji i zaprasza Ryśka do powrotu do partyjki.

GóWno płacze, że prokuratura karze pokrzywdzonych. Stało się to po tym gdy prokuratura ukarało 6 tys. złotych grzywny Geralda Birgfellnera – za niestawienie się na przesłuchanie. Zdaje się, ze tam na wezwaniu jest adnotacja dotycząca kary. Ta sprawa jest coraz ciekawsza: ksiądz zaginął, koperty nie ma, a głównemu pokrzywdzonemu zależy na wyjaśnieniu sprawy do tego stopnia, że aż nie przychodzi na przesłuchanie. Wygląda tak, jakby scenariusz pisał Ryszard Petru.

Komisja Rynku Wewnętrznego i Ochrony Konsumentów Parlamentu Europejskiego wymyśliła, że od 2022 roku w samochodach będą montowane – obowiązkowo jak przystało na strażników demokracji – systemy, które przy pomocy GPS będą dostosowywały prędkość do dopuszczalnej na danej drodze. Jest nadzieje na dalszy biznes dla zakładów od DPF po upadku diesli.

14 kwietnia będziemy mieć święto. Święto Chrztu Polski – bo prawdopodobnie tego dnia w 966 roku ochrzczono niejakiego Mieszka I. Opozycja chciała przenieść święto na 15 kwietnia, po 14 kwietnia parę lat później utworzono ONR. Zadziwiające jaką wiedzę o ONR ma opozycja… Niby święto, a do pracy łazić będziemy. Bez sensu.

Rzecznik Praw Obywatelskich wymyślił żeby „mowa nienawiści” była ścigana z urzędu. Wspaniały pomysł! Mowa nienawiści czyli… co konkretnie? Według Ośrodka Monitorowania tego i owego jest to również krytyka artykułów GóWna. A to oznacza, że zapewnicie mi wikt i opierunek przez najbliższe 25 lat.

Polscy koszykarze awansowali do finałów Mistrzostw Świata. Po raz pierwszy od 52 lat. Jeśli utrzymają taki cykle będzie to jedyne takie wydarzenie w życiu większości z nas.

A już jutro konwencja PiS. Będzie jak zwykle ciekawie…

czwartek, 21 luty 2019 23:45

21 lutego 2019 roku

Przywitam się z Wami zdjęciem Małego Wodza – Wielkiego Otua. Taką oto koszulkę dostał od ekipy katalońskiej telewizji.

barcelona walesa

Gdybym kibicował Barcelonie przerzuciłbym się na Real. Albo Getafe. Albo cokolwiek innego. Wydaje mi się również, że separatyzm Katalończyków średnio współgra z konstytucją. Pewne jest jedno – nie mogę się doczekać kiedy założy to na siebie.

W nocy „trzej aktywiści” przewrócili pomnik księdza Jankowskiego wyrażając tym samym obywatelski sprzeciw przeciwko pedofilii w Kościele. Tak to przedstawiają postępowcy, w tym posłanka Szajbus-Bajbus. Co ciekawe mazanie po nagrobkach Bieruta czy rozbieranie sowieckich pomników przez tych samych ludzi uznawane jest nie za „akt obywatelskiego sprzeciwu”, a za wandalizm. Dzień jak co dzień w „tymkraju”. I nie, nie uważam żeby Jankowski zasługiwał na pomnik. I to nie tylko z uwagi na (wciąż domniemaną) pedofilię. Tylko czy aktywiści pamiętają jeszcze czyim kumplem był ksiądz Heniu?

Posłanka Szajbus doniosła, że spotkała się z papieżem i przekazała mu raport o pedofilii w polskim Kościele. Podobno obiecał się zapoznać. Mi ktoś, kiedyś obiecał obniżenie podatków. Są nawet zdjęcia z tego wiekopomnego wydarzenia.

papiesz szajbus

Czy tylko mi wygląda to na złapanie Franciszka w drodze do kibla? Bo prywatna audiencja to nie była…

Przy okazji tej oszalałej posłanki to Rychu Petru oznajmił, że większość posłów jego partii będzie startowało do EuroKołchozu. Większość czyli 55% czy 75%? A nie, jego partyjka się tak nie dzieli…

Wykonawcy wycinki drzew pod przekop Mierzei Wiślanej zachowali się bardzo nieprzyzwoicie. Skończyli przekop zanim ekoterroryści zdążyli się zebrać. Kinga Gajewska nie zdążyła nakręcić łzawego filmiku z pniami drzew w tle i miną cierpiącego na zatwardzenie kota na pierwszym planie. I co teraz? Teraz to w sprawie przekopu chce spotkać się z rządem Komisja Europejska. Podobno możemy spodziewać się sankcji! Może kiedyś jakieś w końcu nałożą, bo straszenie działa jedynie rozweselająco.

GóWno wciąż odpala kapiszony. Teraz szukają księdza Sawicza, który miał przejąć kopertę zawierająca 50 tys. złotych. Tacy wybitni dziennikarze śledczy i nie umieją jednego byłego księdza odnaleźć?

Kandydatki Demokratów na prezydenta USA panie Warren i Harris ogłosiły, że popierają wypłacenie czarnym Amerykanom reparacji za niewolnictwo. A to nie jest za późno? Przecież w ten sposób opozycja argumentuje sprzeciw w sprawie reparacji od Niemiec. A prawdę mówiąc średnio interesuje mnie na co amerykanie chcą marnować swoje pieniądze. A może - jeśli wypłacą – zabraknie na eksportowanie demokracji i świat stanie się spokojniejszy.

Podobno działacze PSL nie są szczęśliwi z wejścia partii do POKO i mają ochotę ten pomysł zablokować. Ciężko się dziwić, w końcu miejsc na listach jest niewiele, a chętnych wielu…

Monika Morawiecka została prezesem PGE Baltica. Pechowo jest spokrewniona z premierem, więc fakt, że pracuej tam od 13 lat pokonując kolejne szczeble kariery nie ma znaczenia bo „ta pisówa nie ma kwalifikacji” jak orzekli eksperci z parówek. Przez 13 lat to nawet Petru miałby szansę się czegoś nauczyć.

Rafcio Czaskowski rozwiązał kolejny palący Warszawiaków problem! Od przyszłego roku szkolnego lekcje religii będą się odbywały tylko na pierwszej godzinie lekcyjnej danej klasy lub ostatniej. Rafał w piękny sposób uzdrawia miasto, niczym czarodziejską różdżką rozwiązując jego największe problemy. A w tkwicie dalej w tych swoich autach marudząc, że „tu miały jeździć tramwaje”, a „tu miała być stacja metra”. Komu to potrzebne?

poniedziałek, 18 luty 2019 22:25

18 lutego 2019 roku

Pożeranie przystawek pod kryptonimem „Koalicja Obywatelska” rozkręca się. Obecnie składa się już z Platformy, PSL, SLD, Nowośmiesznych. A dzisiaj do tej przypadkowej zbieraniny, która łączy jedynie hasło „nienawidzę PiS” dołączyła prawdziwe wunderwaffe . Tak, Rysiek wraz ze swoją partią dołączył do POKO. Jeśli wierzyć sondażom wniósł do koalicji 0% poparcia. Element komediowy jest jednak nie do przecenienia.

Trochę zgubiłem się w sprawie szczytu V4 vel Grupa Wyszehradzka w Izraelu. Najpierw Mati oświadczył, że nie jedzie, miał jechać Czaputowicz. Potem okazało się, że nie jedzie nikt, a do bojkotu dołączą też Czechy. Po czym widać przedstawicieli pozostałych trzech rządów w Izraelu, którzy nie występują ta jednak jako V4. Naprawdę warto było zorganizować ten cyrk.

Chociaż Jacek Sasin twierdzi, że dzięki temu weszliśmy do ekstraklasy światowej polityki. Mam nadzieję, że ten wybitny intelekt będzie premierem w czasie gdy prezydentem będzie Marek Suski.

Rozpoczęły się prace nad przekopem przez Mierzeję Wiślaną. W związku z tym pojawiły się protesty „mieszkańców Mierzei”. Było ich dwudziestu, mieli transparenty. Teraz czekać należy na etatowych protestantów. Od kiedy wylecieli z roboty mają więcej czasu. A i przelew się przyda. Nawet w rublach.

Taki Arkadiusz Myrcha właśnie zaczął bronić wycinanych tam drzew. Widać chłop zapomniał, że głosował za specustawą w sprawie przekopu. Może głosował, ale się nie cieszył?

Konrad Piasecki twierdzi, że Magdalena Adamowicz – zbolała wdowa po prezydencie Gdańska będzie „dwójką” na pomorskiej liście PO do Eurożłoba. Jestem zaskoczony niczym poniedziałkiem następującym po niedzieli.

Wszystkie problemy Warszawy zostały dzisiaj rozwiązane. Rafcio podpisał deklarację LGBTQWERTY. Będą hostele, wsparcie i inne takie. Co tam metro, nowe tramwaje, nowe mosty. Przecież od początku piszę, że ta władza ma być ideologiczna i, że zatęsknicie szanowni Warszawiacy za Hanką. Co ciekawe „demokratycznej większości” z nich nawet mi nie żal.

Agata Załęcka, podpisywana w internecie jako „znana aktorka” chce aby aktorzy otrzymywali rekompensaty od państwa za odwołane spektakle w czasie żałoby narodowej. Bardzo interesujące. Prawie tak jak to, że takie wyliczenia i żądania pojawiają się po żałobie ku czci Jana Olszewskiego. Przy żałobie po Adamowiczu nikt nie wspomniał o takim pomyśle.

Swoją drogą to ciekawe, że o tej – kompletnie nie znanej mi kobiecie - piszą „znana aktorka”. O Januszu Gajosie nie piszą „znany aktor”. Wychodzi mi więc, że pani Załęcka jest znana jedynie swojej sąsiadce i kotu.

GóWno pokazało dowód wypłaty 50 tys., które miały być przekazane Kaczafiego. Austriak wypłacił je z bankomatu w Warszawie, „w pobliżu Nowogrodzkiej”. Czy jak wypłaciłem wczoraj 100 zł. to tez jest to dowód, że ktoś ode mnie chciał łapówkę?

W sobotę odbył się pogrzeb Jana Olszewskiego. Jako, że nie chowano kogoś tak zasłużonego dla Polski jak Jaruzelski to żaden z byłych prezydentów nie pojawił się na pogrzebią. Z byłych premierów, którzy obecnie stoją po stronie opozycji przybył tylko Jerzy Buzek a oprócz niego Małgorzata Kidawa-Błońska i Bogdan Borysewicz. Warto wymienić te nazwiska (mimo mojego całkowitego braku sympatii), choćby po to żeby wiedzieć, kto potrafi zachować się przyzwoicie. A reszta? Cóż, sami sobie wystawiają świadectwo – płakał po nich nikt nie będzie. Bolek postanowił nawet jakiś paszkwil napisać, gdzie robi z siebie bohatera walki z wywrotowym rządem. Niech robi! I niech nikt mu nie zabiera internetu!

poniedziałek, 11 luty 2019 22:38

11 lutego 2019 roku

Prawdopodobnie w sobotę odbędzie się pogrzeb Jana Olszewskiego. Według Polsatu Prezydent ma wprowadzić trzydniową żałobę narodową. Moim skromnym zdaniem jest to lekkie przegięcie. Z całym szacunkiem, ale wystarczyłby dzień.Co za dużo to nie zdrowo, Panie Prezydencie.

Największą aferą ostatnich dni jest to, że ksiądz Roman Kneblewski wypił piwo w Warsie. Ktoś w związku z tym napisał donos do kurii i TVN. Aferą przejęło się tym GóWno i jego wyznawcy. „Ksiądz pije piwo” – szok i niedowierzanie. A ksiądz też człowiek, póki nie łamie prawa może tak samo napić się piwa jak Michnik wódki. Z tym, że ksiądz nie robi tego z Urbanem.

Natalia Nitek-Płażyńska wygrała proces z niejakim Hansem G., jej byłym szefem. Pan G. zasłynął swego czasu takimi miłymi wypowiedziami: „Zabiłbym wszystkich Polaków! Nie miałbym z tym problemu!", „Nienawidzę Polaków, nie to, że ich nie lubię, nienawidzę ich. Oni wszyscy są cwelami i idiotami. Lepiej jest w Afryce. Jesteście gównem", „Tak, jestem! Jestem hitlerowcem! To wina tego kraju, że taki jestem!". W nagrodę dostał 50 tysięcy grzywny, którą musi wpłacić na rzecz muzeum w Piaśnicy. Powinno mu się jeszcze dorzucić deportację, ale opozycja mogłaby się oburzać.

Pisowscy siepacze zamordowali Korwina. Konkretnie jego partię, blokując wypłatę subwencji. Partia KORWiN zniknęła z ewidencji partii politycznych, a „Wolność”, jak się okazało, nigdy nie została zarejestrowana. I tym sposobem umarły marzenia o raju pomiędzy Bugiem, a Odrą.

Zdaje się, że Biedroń przestał być pupilek lewicy, zanim na dobre nim został. Wystarczy popatrzeć na parówki:

biedroń natemat

Dodatkowo, „Newsweek” podaje, że spełnienie Biedroniowych obietnic kosztowałoby 200 miliardów złotych. Zdaje się, że zaczęło się wygaszanie „Wiosny”. Przykra historia. Przykra tym bardziej, że nie można powiedzieć „miałeś chamie słoty róg, ostał ci się ino sznur”, bo nigdy nie wyszedł poza sznur.

Wojewódzki Sąd Administracyjny w Warszawie uznał, że „Konstytucja nie zabrania małżeństw jednopłciowych”. LGBTQWERTY wyskoczyło z radości w górę. Ale w uzasadnieniu wyroku można doczytać, że tylko wtedy jeśli o dokonanie transkrypcji zagranicznego aktu małżeństwa, gdyby w porządku krajowym instytucja małżeństwa jako związku osób tej samej płci była przewidziana. Także sorry, udało się wam tęczowi, ale jak zawsze nie do końca.

Duma i Nowoczesność przez rok zbierała pieniądze dla Janusza Walusia. W trwającej rok zbiórce zebrano imponujące zero złotych. Oznacza to, że nawet nikt z tej słynnej organizacji nie dał grosza. „Weźmy i zróbcie” zawsze w cenie.

Lewactwo ma nowego wroga. Tak, wiem, że wciąż nie rozprawili się ze starymi, ale jest nowy. To samoloty i podróże, które odbywają się za ich pośrednictwem. Latać nie należy bo to szkodzi środowisku. W zasadzie wrogiem lewactwa są już wszystkie wytwory rewolucji przemysłowej oraz to co rozwinęło się potem. Dlaczego? Bo to wszystko kojarzy się z pracą… Niestety muszę ich zmartwić – nawet jaskiniowcy mieli niezły zapieprz, w dodatku nie mogli liczyć na żaden socjal. Myślicie, że powinienem im powiedzieć, że „Flinstonowie” to nie jest film dokumentalny?

piątek, 08 luty 2019 23:10

8 lutego 2019 roku

Zmarł Jan Olszewski. Członek Szarych Szeregów, uczestnik Powstania Warszawskiego na Pradze, obrońca w procesach politycznych antykomunistycznych opozycjonistów, oskarżyciel posiłkowy w procesie morderców księdza Jerzego Popiełuszki, a w latach 1991-92 premier rządu, który chciał uczciwie przeprowadzić lustrację i dekomunizację. Kosztowało go to utratę stanowiska. Dzięki współpracy Bolesława, komuchów, Unii Demokratycznej i Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Myślę, że ten kadr znacie:

policzmy głosy

Dlatego, jak widzę dziś, że cysorz Europy pisze:

tusk olszewski

To przychodzi mi na myśl pewna wypowiedź z filmu „CK Dezerterzy”: „Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić pańskie postępowanie, herr Tusk”. Ale jako zwykły cham, jestem w stanie to obelżywie określić. Ale to już pozostawię Waszym domysłom. W każdym razie jedny z efektów obalenia rządu Olszewskiego jest to, że dziś przywróconu na warszawskim Bemowie ulicę Wacława Szadkowskiego (członek AL, zastępca komendanta Centrum Szkolenia Oficerów Polityczno-Wychowawczych w Łodzi i członek PZPR) – w miejsce ulicy Hieronima Dekutowskiego „Zapory” – czyż to nie symboliczne?

A tego widoku wam nigdy wy ………. Nie zapomnę:

walesa olszewski

Do końca przy Premierze czuwał Antoni Macierewicz. Jakby ktoś miał ochotę przeczytać ostatni wywiad z Janem Olszewski to przeprowadził go Tygodnik Solidarność.

Lemingopedia pisze dziś „Nigdy nie spotkaliśmy się, ale czuję, że trzeba być na Jego pogrzebie. Stańmy tam. Wspólnie. Dla niektórych warto.” Myślę, że naprawdę warto. Prezydent ma wkrótce ogłosić dzień żałoby narodowej.

W redakcji GóWna na Czerskiej protestowała grupa demonstrantów. Nie wiem czy to byli UBywatele, kodziarze czy inni idioci, ale protestowali przeciwko… krytyce przez funkcjonariuszy Agory ataku na Magdalenę Ogórek. Hasło? „Dość symetryzmu”. GóWno, powinno – według demonstrantów – prezentować aplauz i zaakceptowanie dla tego typu zachowań. Zapewne w ramach walki z mową nienawiści.

Wieloletni szef spółki Srebrna to TW Ryszard. Tak twierdzą GóWno i Onet. Które obecnie – jak widać – zajęły się lustracją i uważają, ze tacy ludzie nie powinni być na wysokich stanowiskach. Oczywiście druga strona zaraz uzna go za „nawróconego”. I tak ta zabawa potrwa jeszcze ze 40 lat, dopóki biologia nie rozwiąże ostatecznie problemu byłych Tajnych Współpracowników. Ale otwarcie archiwów jest „niedopuszczalne”.

Inna sprawa, że słabo to wygląda gdy związani z partią machającą sztandarami antykomunizmu są ludzie pokroju Piotrowicza czy Kazimierza Kujdy… Choć jak wiemy „to jest inna sytuacja”.

Podobno Donald Tusk będzie zakładał „Ruch 4 czerwca”. Ma to być absolutnie nowa partia. Taka, jakiej jeszcze w Polsce nie było. Zapewne będzie się składać z Tuska, Platformy Obywatelskiej i reszty tej zbieraniny. Oprócz Grześka rzecz jasna.

Pewien mieszkaniec Bombaju pozwał rodziców za to, że ci poczęli go bez pytania zainteresowanego o zgodę. W Indiach zapewne sąd go pogoni, ale już w Unii Europejskiej miałby szanse wygrać. W końcu mogli go wyskrobać.

Bartłomiej M. miał być przywitany w areszcie przez towarzyszy niedoli gromkim „Czołem panie ministrze”. Może mu się tam jednak spodoba?

Spokojnego weekendu. Chyba, że wolicie niespokojny.

czwartek, 07 luty 2019 23:09

7 lutego 2019 roku

GóWno opublikowała fakturę, której rzekomo nie chciał zapłacić Kaczafi. Faktura została wystawiona na pirackim oprogramowaniu, a adres firmy nie zgadza się z adresem z KRS. Zaiste coraz lepsza ta afera. Wygląda na kolejny etap przekonywania przekonanych. Nieprzekonani pewnie zagłosują na Biedronia – tak jak wcześniej na Kukiza/Nowoczesną, Palikmiota, Leppera…Niczego się nie uczą.

W gdańskich wyborach ostatecznie wystartuje troje kandydatów. Oprócz Aleksandry Dulkiewicz będą to znany tropiciel mafii, służb i lóż Grzegorz Braun oraz Marek Skiba. Faworyt jest jeden, a cud raczej się nie zdarzy.

Platforma wymyśliła dziewięciodniowe święto „Dni wolności”, dniach 2-10 czerwca tego roku. Czterdzieści lat temu w tych dniach odbył a się pierwsza pielgrzymka Jana Pawła II do Ojczyzny. Ta pielgrzymka, podczas której padły słowa „Niech zstąpi Duch Twój! Niech zstąpi Duch Twój i odnowi oblicze ziemi. Tej Ziemi!”. Ale przy okazji mamy również uczcić okrągłe rocznice obrad Okrągłego Mebla, pierwszego powstania śląskiego, agresji Niemiec i ZSRR na Polskę, unii lubelskiej, wyborów czerwcowych i wejścia do NATO. A może przy okazji 65 urodziny Ola Kwaśniewskiego? Niestety projekt nie przewiduje, że będą to dni wolne od pracy. Po co wiec mi takie święta?

Swoją droga chciałbym zobaczyć minę posłanki Szajbus, gdy każe im się czcić rocznicę pielgrzymki watykańskiego okupanta.

Bierdoń oświadczył, że jako przyszły premier widzi możliwość współpracy z Platformą. Widzi dla niego tekę ministra spraw wewnętrznych. Mam nadzieję, że Robcio nie pozabija się z Ryśkiem o stołek premiera. Żal byłoby tracić, któregoś z tych wybitnych mężów stanu.

Za to Grzechu, gdy zostanie premierem będzie powoływał komisję śledczą w sprawie Srebrnej. Zapewne tak samo, jak PiS rozliczy aferzystów z Platformy po wyborach. Mam nadzieję, ż eniedługo ujrzymy audyt.

Żartowałem.

Tomcio Lis wymyślił „Wielka Wspólnotę Ludzi Krystalicznie Uczciwych”. Będą ich wybierać ci, których nie zdążył zbanować na Tweeterze. On sam zaproponował: Wojtusia Czuchowskiego, Pawła Wrońskiego (obaj GóWno) oraz Eliza Michalik (znana plagiatorka). Strach pomyśleć kto do nich dołączy. Marcin P.? Boguś Bagsik i Andrzej Gąsiorowski? Lech Grobelny nie dożył czasów gdy mógłby być uznany za „krystalicznie uczciwego”.

Na koniec trochę optymizmu w tym smutnym świecie. Kuba Błaszczykowski wrócił do Wisły Kraków. Co ciekawsze będzie tam zarabiał 500 złotych netto (najmniej, ile może zarabiać profesjonalny piłkarz), które przeznaczy na bilety na mecze Wisły dla dzieci z Domów Dziecka. Można jednak zrobić coś wielkiego nie robiąc wokół siebie atencji? Wszystkim nam życzę więcej takich ludzi wokół.

środa, 06 luty 2019 21:47

6 lutego 2019 roku

Trzydzieści lat temu bohaterowie opozycji zasiedli przy meblu z przedstawicielami reżimu, celem obalenia ustroju. Boże, jak wszyscy (a na pewno większość) wtedy wierzyli w odmianę losu. Niektórzy wierzą do dziś. A jak było? Chłopaki się dogadali, podzielili majątkiem i rzucili suwerenowi, wtedy jeszcze nazywanemu obywatelami, ochłapy w postaci pewexów w każdym sklepie. Bohaterowie też, w większości nie okazali się taki bohaterami za jakich uchodzili…

Z tej okazji prezydent zaproponował zbudowanie w Warszawie pomnika Tadeusza Mazowieckiego. Opozycja ma problem, bo jak skrytykować „pisowskie budowanie pomników” gdy ma na nim stanąć taka postać? Podpowiadam: „Pan premier wolałby żeby te pieniądze przeznaczyć na jakiś szlachetny cel, a nie na pomnik!”. Nie dziękuj Grzesiu.

Grzechu to jest jednak geniusz! W Tok.fm raczył stwierdzić: „Tak jest z każdą propozycją, którą zaproponował Robert Biedroń. Każda jest nierealna. To był koncert życzeń” i prawdę mówiąc należy się ze Schetyną zgodzić. Problem jest w tym, że Grześ po chwili postanowił dodać: „Biedroń powtarza po nas”. Szach-mat Kaczafi! Ty go tak nie zaorasz.

Misio Szczerba przypomniał sobie, że jest szefem Towarzystwa Przyjaciół Woli i zabiega o wpisanie budynku stojącego na działce przy Srebrnej do rejestru zabytków. Fantastyczny społecznik! W związku z jego walką o zabytki nie wypada pytać gdzie był gdy zaorano Fabrykę Kamlera na Dzielnej, co zrobił dla Browarów Warszawskich, gdzie był gdy Klub Sportowy „Sarmata” był wyrzucany ze swojego terenu, który został sprzedany deweloperowi. Takich przykładów jest tyle, że nie wiem czy jest ktoś, kto będzie w stanie je wszystkie wymienić… Grunt, że Srebrna ma szanse być uratowana!

Piotr Walentynowicz nie wystartuje w wyborach na prezydenta Gdańska. Nie zebrał wymaganej liczby podpisów, czym dowiódł, że nazwisko to nie wszystko. Osobiście uważam, że Babcia uratowała go przed totalna kompromitacją, jaką byłaby kampania wyborcza.

Czuchnowski twierdzi, że na Pradze, w kwiaciarniach rozdają białe róże. Pd warunkiem wszak, że idzie się na spęd pod TVP. Wszystko schodzi na psy. Gdy byłem młody na Pradze za darmo można było tylko po ryju dostać. Oczywiście Wojtusiowi można wierzyć dokładnie tak samo jak celebrytom opowiadającym o tym jak szaman z wioski w Kenii pytał o Konstytucję.

poniedziałek, 04 luty 2019 22:13

4 lutego 2019 roku

I Robcio Biedroń odpalił swoją partię. Nazwał to „Wiosna”. Przyznać muszę, że w życiu nie słyszałem bardziej pretensjonalnej nazwy. Jeśli chodzi o program to jest jeszcze lepszy od nazwy: aborcja, mniej-więcej, do 14 roku życia, likwidacja klauzuli sumienia lekarzy, znieczulenie przy porodzie, pełne finansowanie przez państwo zabiegów in vitro, alimenty mają być ściągane przed administrację skarbową, 500+ na pierwsze dziecko i u samotnych rodziców (ale nie to PiSowskie 500+ niszczące budżet, tylko fajnie, wiosenne 500+), żłobki i przedszkola dla wszystkich, darmowy Internet, homośluby, równość małżeńska (nie pytajcie mnie co to), nieopodatkowana emerytura minimalna 1,6 tys. zł (może się nasi wielcy artyści w końcu zamkną), płaca minimalna w wysokości 60 proc. średniej krajowej, autobus w każdej gminie, pociąg w każdym powiecie (i może jeszcze dworzec w Czeladzi?) i oczywiście tradycyjnie opodatkowanie Kościoła, religia won ze szkoły i zamknięcie kopalń.

Nowoczesna partia Robcia, jest tak Nowoczesna, że nawet odegrano wyłącznie hymn Unii. Robcio tłumaczy: „Dlatego że jestem Europejczykiem i zbyt rzadko do tej pory słyszeliśmy hymn UE w Polsce”. Przypomniał mi się stary mem z tej okazji:

europejczyk

A teraz przekonajcie mnie, że ktokolwiek w miarę inteligentny, kto ogarnia trochę to co dzieje się na świecie, da się na to nabrać. Elektorat Biedronia to „nowocześni 60+” i totalni gamonie (w tym miejscy aktywiści).

A świeżość nowego tworu najlepiej pokazuje to:

twoj ruch

A najśmieszniejsze jest to, że wczoraj w Warszawie było prawie 10 stopni pana Celsjusza, a po konwencji Biedronia spadł śnieg. Zdaje się, że na górze też się z niego śmieją.

W sobotę pod siedzibą TVP UBywatele opluli i zwyzywali Magdalenę Ogórek. Dodatkowo poobklejali i porysowali jej samochód. Oczywiście to wszystko w ramach walki z mową nienawiści. UBywatele są z siebie bardzo dumni i uważają, że nie przekroczyli granicy. Ale jak im ktoś powie „sio” afera odbije się echem w Brukseli.

Póki co o ataku dowiedział się Bruksela od Ryśka Czarneckiego. Bo wiadomo, że jest źle tylko wtedy jak „oni” donoszą – niezależnie od tego kim jesteśmy „my”. A może wystarczy w końcu jakaś interwencja powołanej do tego służby i wycofanie debilnego rozkazu o przyglądaniu się panie Jojo?

Policja popisała się za to dziś w Poznaniu. Postanowiono przeprowadzić akcję „trzeźwy poranek”. W tym celu zablokowano wszystkie główne ulice – i tak zakorkowanego – Poznania, autobusy miejskie miały po 70-80 minut opóźnienia, stróże prawa skontrolowali 3000 kierowców. Złapano… dwóch nietrzeźwych. Zaiste warto było. A wszystko na Wasz koszt, drodzy Poznaniacy.

Poznańskie GóWno wywęszyło aferę. Taką w swoim stylu, rzecz jasna. Otóż w Radiu Poznań pracuje od niedawna Hubert Jach. Jest ceniony przez szefostwo i współpracowników. Jest też jednak działaczem Młodzieży Wszechpolskiej. Dalej nie widzicie afery? Przecież on jest członkiem Młodzieży Wszechpolskiej i pracuje! A nie powinien! A, że takie sugestie stoją w sprzeczności a Art. 32 Konstytucji, której rzekomo tak bronią? Przecież nikt z obrońców – nawet jeśli czytał – to nie zrozumiał.

Jurny Stefan ogłosił, że jego pełnomocnikiem będzie typ, którego kiedyś nazwał „Pornogrubasem”. Tak, Stefana będzie reprezentował Rysiek Kalisz. Widać wyuzdanie łączy ludzi. Już Anastazja P. o tym chyba pisała.

„Super Express” podaje, że seksworkerki (to w GóWnianym języku, po naszemu to prostytutki) skarżą się na Stefcia. Wybitny polityk wywodzący się z ZChN nie dawał im napiwków, a po spotkaniu kazał oglądać siebie w telewizji. Takiego znęcania się nie zakazuje konwencja genewska?

Polska uznała Juana Guaido tymczasowym prezydentem Wenezueli. Trzeba przyznać, że socjalistyczny raj kończy swoje istnienie z przytupem.

Adrian Zandberg chce zlikwidować Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych. Argumenty podaje dokładnie te same, jaką podawała propaganda jego politycznych antenatów, daruję sobie więc cytowanie. Musze jednak oświecić Adiego, że likwidacja tego święta jest bardzo prosta. Adi, skup się, będę tłumaczył. Wystarczy jesienią wygrać wybory, sformować rząd, mieć stabilną większość w Sejmie, przegłosować likwidację i dać do podpisu prezydentowi. Proste, prawda?

Na koniec trochę smutno. W wieku 55 lat zmarł Matti Nykänen. To taki fiński Małysz z lat 80-tych. Idol wielu małych wówczas chłopaków. Nie wyszło mu życie po zakończeniu kariery, a szkoda. Odpoczywaj Mistrzu.

środa, 30 styczeń 2019 22:46

30 stycznia 2019 roku

Głupsze od rozpętania afery z taśmami Kaczafiego byłoby tylko brniecie w tę narrację. Okazuje się, że nie tylko GóWno jest tak głupie, ale i opozycja. Czeka nas kilka tygodni komedii, w której Jarek Kurski i Wojtuś Czuchnowski będą przekonywać, że to największa afera od czasu FOZZ.

Platforma i Rysiek zdążyli złożyć nawet doniesienie do prokuratury. Sukcesy z Kałużą niczego ich nie nauczyły, jak widać.

Bartka M. od „Misiewiczów” i Mariusz Antoni K. najbliższe trzy miesiące spędzą w areszcie. Jak w zasadzie każdy, kto ma podobne problemy. Niech im cela lekką będzie.

Wdowa Adamowicz kontynuuje tourne. Tym razem dała koncert w Brukseli, gdzie spotkała się z Tajanim. „My Europejczycy nie możemy pozwolić na tak tragiczne w skutkach akty agresji i przemocy. Musimy być zjednoczeni i konsekwentni w walce przeciwko zamachom na fundamenty europejskiego społeczeństwa” raczył rzec Tajani. Nam kilka większych zamachów, które nie wzbudziły aż tak dramatycznych reakcji uniokratów.

Rzecznik niejakiego Czaskowskiego – Kamil Dąbrowa z dumą doniósł, że druga linia metra dotarła na Brudno. Konkretnie na stację „Trocka”. Fantastyczna wiadomość. Ale jak widać rzecznik obecnej ekipy z ratusza nie musi wiedzieć, że w Warszawie jest Bródno, nie Brudno, a metro tam nie dociera, bo stacja „Trocka” jest na Targówku… To są właśnie te detale, które pokazują jak bardzo ta banda zainteresowana jest miastem, w którym rządzi.

Ruch Narodowy i Młodzież Wszechpolska złożyły dziś wniosek o delegalizację Platformy Obywatelskiej i Nowośmiesznej. Jak twierdzą „ogromna ilość afer, w których brali udział przedstawiciele wspomnianych partii politycznych, ewidentnie szkodliwe względem Polski działania, niegospodarne zarządzanie instytucjami państwowymi, oraz represje względem przeciwników politycznych" – w pełni wyczerpują znamiona przestępczości zorganizowanej. A tak naprawdę jest to odpowiedź na napinkę Schetyny o planowanym złożeniu wniosku o delegalizacj obu organizacji. Widzisz Grzechu – czyny nie słowa. Oczywiście żaden z tych wniosków nie ma sensu, a Grzechu musi znaleźć wspólnego wroga. PiS jako wróg zrobił się nudny, Żydów jakoś nie wypada, to znaleźli coś na poziomie błędu statystycznego i będą to zwalczać. To tak jakby ktoś walczył z żyjącymi wPolsce na wolności Bizonami.

Nasza ulubiona ambasador Mosbacher odwiedziła IPN i zażądała przekazania części dokumentów do Muzeum Holokaustu w Waszyngtonie. Jeśli IPN odmówi, ma nie powstać „Fort Trump”. Szczegóły w poniedziałkowym „Warto rozmawiać”. Do tego czasu spodziewam się wezwania pani ambasador na dywanik do MSZ. A także lądowania kosmitów przed Pałacem Kultury. Na to drugie są chyba większe szanse.

Wałęsa szaleją na Twitterze. On już dawno osiągnął poziom ameby, więc nawet nie chce mi się go cytować. Z drugiej strony powinien występować w dużych mediach jak najczęściej. Niech oglądają autorytet.

Pompowanie Biedronia trwa. Według sondażu ma już 10% poparcia. Całkiem nieźle jak na kogoś bez partii, programu i struktur. Sondaże w służbie narodu!

Niemieccy eko-oszołomowie po wielkim zwycięstwie nad plastikowymi sztućcami mają nowego wroga. Wrogiem tym jest stary, poczciwy i niezastąpiony papier toaletowy. Dlatego, że celuloza będąca bazą jego produkcji pochodzi z „ubogich krajów tropikalnych” i jest „wyrzucana do wody” – do kibla w sensie. A w ogóle to obciera dupsko. Z moich doświadczeń wynika, że tylko ten szary. W zamian idioci proponują podmywanie. A ja proponuję srać na nich. Chociaż za chwilę GóWno pomysł podchwyci i przekona postępową część suwerena, że podcierać się nie należy. Ależ będzie fajnie w komunikacji zbiorowej.

wtorek, 29 styczeń 2019 23:00

29 stycznia 2019 roku

I oto jest dzień, w którym bomba ujawniona przez GóWno wykończyć miała Kaczafiego i jego partię. Cała prawa strona miała się po ujawnieniu „taśm Kaczafiego” nie pozbierać. I zaiste tak się stało. Do tej pory większość z nas nie może pozbierać się ze śmiechu. Z wielkiej afery wyszła genialna laurka dla Kaczafiego, który nagle objawił się jako biznesmen, który w realiach finansowych orientuje się lepiej niż najwybitniejszy polski ekonomista, rodzimy JFK oraz przyszły premier… a przepraszam. To wszystko się mocno zdezaktualizowało. W to, że to przedstawia sobą więcej niż komedię wierzą już tylko gówniani funkcjonariusze. Nawet usiłowali wyjaśnić jak rozumieć to co mówi Kaczafi:

tasmy kaczafiego

Ten bezczelny żoliborski kurdupel chciał faktur za wykonanie usługi żeby było legalnie. Rozumiecie? Chciał faktur! Jakby nie mógł przyjąć zegarka – którego zresztą nikt mu nie proponował. Miała być bomba, a wyszło pierdnięcie komara. Jak zwykle. A nie przepraszam… Kaczafi tam klnie! Mówi „Ja cię nie mogę” w stosunku do spodni tłumaczki.

Chociaż ekipa z Czerskiej tłumaczy, że najważniejsze jest to, że udało się nagrać prezesa. Bo to, że to nie są nielegalne podsłuchy jak w przypadku Sowy tego tłumaczyć Wam nie muszę. To jest inna sytuacja! Jak zawsze w takich sytuacjach – po obu stronach zresztą.

Dlatego też nie znajduje sensu w dalszym opisywaniu tego czegoś. Ale na miejscu naciągniętych na cyfrową prenumeratę wytoczył bym Agorze proces o wyłudzenie.

A niejaki Lis zachęcał jeszcze żeby przy okazji wizyty w kiosku po GóWno kupić jego gadzinówkę z jego książką. Wybaczcie, ale nie kupiłem.

Soros do spółki z Agorą ma przejąć Radio Zet. Wielkiej różnicy nie będzie, ale jednak już wolałbym Karnowskich. Chciałem napisać, że najbardziej jednak chciałbym koncesję dla Radia Wnet, ale okazało się, że w Warszawie (87,8 FM) i Krakowie (95,2 FM) nadają.

W wyborach na prezydenta Gdańska udział weźmie ośmioro kandydatów. Siedmiu nie ma żadnych szans. Co więcej uważam, że wnuk Pani Walentynowicz kompromituje swoją babcię. I bynajmniej nie chodzi o kandydowanie w wyborach, a o całokształt twórczości.

W cieniu taśm Kaczafiego CBA zatrzymał byłego szefa Lotosu oraz trzy inne osoby. Chodzi o fikcyjne umowy za usługi doradcze. W sumie nic nowego taka faktura. Jeden z zatrzymanych ściśle współpracował ze Sławkiem Zegarmistrzem kiedyś. Ale pamiętajcie, że Kaczafi tez chciał fakturę!

Sąd odrzucił pozew Ryśka i Kaśki Lubnauer przeciwko komendantowi stołecznemu policji. Chodziło o słynne inwigilowanie i naruszenie ich dóbr osobistych. Są orzekł, że nic takiego nie miało miejsca. Rysiek, to ty się może zastanów czy chcesz w prokuraturze składać doniesienie na Kaczafiego za podstawę biorąc taśmy… Tak, on ma taki pomysł. Choć z drugiej strony Rychu jest żywym przykładem, że można się nie uczyć na własnych błędach. Szczury w laboratoriach się uczą, Rysiek nie.

Mam tylko nadzieję, że mnie szczury nie zaskarżą za takie porównanie. Niby na korzyść dla nich, ale jednak rywal wybitnie słaby. Już nawet nie chodzi o sąd. Mogę skończyć jak Popiel. Chociaż jego to chyba zeżarły myszy, ale co jeśli szczury mają licencję?

Prokuratura w Katowicach odmówiła wszczęcia śledztwa w sprawie korupcji politycznej radnego Kałuży. Prokuratorzy nie dopatrzyli się w jego zmianie barw klubowych znamion przestępstwa. Czyli zasadniczo postanowiła to, o czym wszyscy wiedzieli od początku. Dobrze, prawie wszyscy – wybitny prawnik Borys Budka twierdził co innego. Pewnie spisek, jak zwykle.

Krzysztof Piątek strzelił dwie pierwsze bramki w barwach AC Milan. Niby Milan to już nie to samo, podobnie jak Serie A, ale jednak to nie to samo co Genoa.