Przeczytaj u nas o temacie: MEN

wtorek, 12 luty 2019 23:24

12 lutego 2019 roku

Zacznę od sprostowania informacji, którą podali wszyscy, a w zasadzie chyba nikt nie opisał jak to się stało, że akurat tam. Informacja brzmi mniej-więcej tak: „Podczas studniówki w jednym z warszawskich liceów maturzyści zatańczyli poloneza w parach jednopłciowych”. Prawdą jest to, ale pochylmy się nad liceum, w którym miało to miejsce. I Społecznie Liceum Ogólnokształcące „Bednarska” im. Jam Saheb Digvijay Sinhji – swoją drogą bardzo szlachetna postać, w razie czego wujek Google służy pomocą. A sama szkoła zamierza wychowywać w duchu „szacunku dla godności każdej osoby ludzkiej i poszanowanie praw człowieka. Szkoła realizuje programy edukacyjne mające na celu przeciwdziałanie wszelkim formom rasizmu i ksenofobii” oraz „pragnie kształtować w naszej młodzieży postawę życzliwości, tolerancji i wrażliwości wobec innych”. Piękne słowa, prawda? Ale, jako ludzie inteligentni, doskonale wiecie co się za tym kryje – lewacka indoktrynacja. Tych maturzystów nikt do tego nie zmuszał. Po trzech latach (a niektórzy więcej, bo „Bednarska oejmuje również podstawówkę i gimnazjum) prania mózgu każdy by się załamał. A nie jest to największe dziwactwo, jakie w tej szkole miało miejsce…

„Guardian” opublikował tekst niejakiego Sorosa, który pisze, że Unia Europejska „lunatykuje w kierunku otchłani i jej ludzie powinni obudzić się, póki nie jest za późno. Jeśli nie, Unia Europejska pójdzie drogą Związku Radzieckiego w 1991 roku”. Patrzcie, a jak polska prawa strona o tym pisze to nazywają nas oszołomami. Oczywiści poczciwy Dżordż zwala wszystko na „przestarzałe struktury partyjne państw członkowskich”, a nie na biurokratyczno-autorytarne postępowanie władz Unii, ale konkluzja jest słuszna – albo się ten twór zmieni, albo upadnie.

Na wniosek prokuratury w Łodzi zatrzymano trzy osoby z kierownictwa „Orlenu” pod zarzutem niegospodarności. Wśród zatrzymanych jest prezes koncernu w latach 2008-15. Czyli zapewne sprawa polityczna, bo przecież skoro rządził w złotych czasach demokracji to raczej był bezpratyjnym fachowcem.

Według IBRiS suweren przejmuje się taśmami Kaczafiego w tym samym stopniu co ramówka telewizyjną TVP Kultura. Taka to wyszła Kurskiemu i Czuchnowskiemu bomba.

Wygląda na to, że Biedroń jeszcze dobrze nie rozkręcił swojej partii, a już złamał ustawę o partiach politycznych. Polskie Radio dotarło do umowy wynajmu Torwaru, z której wynika, że konwencję Wiosny sfinansowała Fundacja Instytut Myśli Demokratycznej. Biedroń zaprzecza. Ale zapowiada się faktyczna odnowa moralna Rzeczypospolitej.

Straszny szok przeżyli niektórzy „dziennikarze sportowi”, gdyż kibice Górnika Zabrze wygwizdali piłkarzy Wisły Kraków wychodzących na rozgrzewkę. Tak, to szokujące i niespotykane na żadnym innym stadionie na świecie. Na zachodzie to już w ogóle kibice gospodarzy na piłkarzy gości nie gwiżdżą, bo jak wiadomo tam sobie poradzono. Chciałbym z Wami podzielić się równie szokująca informacją. Po wtorku następuje środa.

Szwecja odmówiła ekstradycji Stefana Michnika. Jestem zaskoczony niczym dziennikarz sportowy opisujący mecz Górnik-Wisła.

piątek, 21 wrzesień 2018 22:17

21 września 2018 roku

Rzeczpospolita Polska maszeruje w kierunku faszyzmu z poparciem Prawa i Sprawiedliwości oraz błogosławieństwem Kościoła Katolickiego. Tę straszną, a jednocześnie oczywistą prawdę odkryła niezawodna redaktor Eliza Michalik. A co jest na to dowodem? Fakt zarejestrowania komitetu wyborczego przez Ruch Narodowy.

eliza michalik

To straszne… Konkretnie straszna jest głupota tej „wybitnej” dziennikarki. Ruch Narodowy startował już w wyborach w roku 2014. I to zarówno samorządowych, jak i unijnych. Wcześniej swoje komitety wyborcze rejestrowało ONR, NOP, niejaki Leszek Bubel, a Bolesław Tejkowski kandydował nawet na prezydenta Stargardu (wtedy jeszcze z przymiotnikiem Szczeciński) – uzyskał aż 1,55%. Tylko skąd Eliza ma to wiedzieć? Przecież do tego potrzeba umiejętności obsługi Google.

„Dyplomata człowiek który powie Ci spierdalaj tak ze poczujesz ekscytacje na myśl o czekającej Cię podróży” – tę starą prawdę wziął sobie do serca nasz ambasador w Izraelu, Marek Magierowski. Otóż miał wygłosić laudację ku chwale Zbigniewa Preisnera przed koncertem, który miał się odbyć na jego cześć, podczas festiwalu filmowego w Hajfie. Preisner, jak przystało na obrońcę demokracji, wpadł w szał i protestował. Więc Magierowski napisał do niego przemiły list:

marek magierowski

Zwracam uwagę na koniec: „Nie chciałbym, aby czuł Pan jakikolwiek dyskomfort słuchając słów przedstawiciela Rzeczypospolitej. By owego dyskomfortu jeszcze bardziej nie pogłębiać Instytut Polski w Tel Avivie wycofał się również z finansowania wspomnianego koncertu”.

Cudowne zaoranie Panie Ambasadorze. Teraz pozostanie tylko czekać na wycie, że PiS niszczy Polska kulturę. Bo przecież nie można liczyć na to, że „artyści” w ramach bojkotu przestaną przyjmować od reżimu pieniądze. Kryśki Jandy zapytajcie.

W ramach walki o wolność słowa GóWno zawiesił dział „Opinie” na swojej stronie. To znaczyu nie swojej, a gazeta.pl – to rzekomo różnica. Według mnie jak między Niemcem w mundurze SS, a Nazistą w mundurze SS, ale do rzeczy. Otóż dział „opinie” polegał na publikowaniu artykułów przemyśleń własnych autorów. Czasami nawet wiało tam pluralizmem. Problemem okazał się artykuł Rafała Wosia „Lewico, czas na współpracę z PiS. Trzeba budować z Kaczyńskim demokratyczny socjalizm”. Po tym artykule Woś skończył pracę w „Polityce”, a i Adaś Jąkała nie wytrzymał takiej dawki wolności słowa i nieuzgodnionego z nim myślenia. Plusem jest to, że przynajmniej przestali udawać.

Na drugim biegunie jest lepiej, bo „Gazeta Polska Codziennie” od miesięcy nie płaci dziennikarzom i znajduje się na skraju upadku. Sakiewicz przy okazji ma pretensje do rządu, że na to pozwala. A sekciarskie kluby nie pomogą?

Francuski sąd wysłał Marine Le Pen na badania psychiatryczne. Powodem jest umieszczanie przez nią na jej profilu twitterowym zdjęć z egzekucji dokonywanych przez Państwo Islamskie. Całkowita słuszna decyzja – w końcu nie ma żadnych egzekucji, żadnego Państwa, a już najbardziej Islamskiego. Może nasze sądy powinny brać uwagę i wysłać do psychuszki kilku kodziarzy?

Jak co roku o tej porze mamy dyskusje o zbyt ciężkich tornistrach uczniów szkół podstawowych. Ta dyskusja przetacza się przez Polskę co roku, zawsze na początku września od kiedy pamiętam (czyli od czasów gdy sam byłem uczniem szkoły podstawowej – wtedy z glinianymi tabliczkami się chodziło) i wynika z niej… kompletnie nic. Co prawda był kiedyś jeden, który obiecywał e-podręcznik, ale uciekł. W sumie lepiej żeby dzieciaki od maleńkości z ciężarem życia oswajać…

W Warszawie kandydat Patryk wymyślił nowe hasło. „Wszyscy tworzymy Warszawę”. Cóż, 4 lata temu Hanka pod tym hasłem wygrała, więc może i Patrykowi się uda?

„Wolni i Solidarni” postanowili zarejestrować swój komitet wyborczy w Warszawie. Niestety bez sukcesu, bo kilka podpisów na liście złożyli martwi. Konkretnie 198. Z 200. Panie Kornelu, nie wstyd panu? Tym bardziej, że nie tylko sobie pan wstyd przynosi.

piątek, 20 kwiecień 2018 21:11

20 kwietnia 2018 roku

Mati, dzięki protestowi rodzicom dzieci niepełnosprawnych, doznał olśnienia. Olśniło go i wymyślił „fundusz solidarnościowy”. Czyli podatek dla najbogatszych, z którego będzie czerpał kasę na niepełnosprawnych. Czy mi się wydaje, czy budżet jest w świetnej kondycji? Aż tak świetnej, że trzeba nakładać nowe podatki.

Antoni Kolek zrezygnował z zasiadania w zarządzie Polskiej Fundacji Narodowej, aby „nie narażać wizerunku Fundacji”. Jakby było co narażać… A pan Kolek jest oskarżony jest o wynoszenie danych z ZUS. Każdego z nas praktycznie by za to rozstrzelali.

Kaśka Lubnauer stwierdził, że spadające sondaże Nowośmiesznej wynikają z… budowy koalicji z Platformą, bo „mniejszy w koalicji zawsze traci”. I zapewne wypowiedzi i tweety ich członków nie mają z tym nic wspólnego.

Amerykańska Polonia donosi, że pomnik katyński w New Jersey może zostać rozebrany, bo nikt z Polski nie jest zainteresowany kupnem terenu, na którym stoi. Nasz patriotyczny rząd też nie.

katyń NJ

„Bardzo się cieszę, że stałem się liderem całej opozycji” – rzekł… nie, nie Grzechu, nie Rysiek, nawet nie Władek Frasyniuk. Liderem opozycji według siebie jest niejaki Biedroń. Parafrazując klasyka można rzec jaka opozycja taki lider.

W sobotę ZNP będzie demonstrowało pod MEN. Chca podwyżek o tysiąc złotych i odwołania Minister Zalewskiej. I może Broniarza na ministra?

Arsen Wenger wraz z końcem sezonu przestanie być trenerem Arsenalu Londyn. Po – bagatela – 22 latach. Prezesom klubów e-klapy można by powiedzieć, że to jest słynny „plan długofalowy”, a nie zaliczanie trzech trenerów w jeden sezon.

Dobrze, wystarczy bo nudno coś ostatnio… Jeszcze tylko info, że do czwartku mnie nie będzie. Praca i takie tam...

czwartek, 02 listopad 2017 21:43

2 listopada 2017 roku

I oto jest… Kandydat zjednoczonej opozycji w wyborach na prezydenta Warszawy. Człowiek kompletnie nie kojarzony z Hanką. Rafał Trzaskowski. Schetyna zapomniał uzgodnić kandydata zjednoczonej opozycji ze zjednoczoną opozycją, więc zjednoczona opozycja podzieli się zanim się zjednoczy. Brawo Grześ!

Na stołek w Gdańsku podobno szykowana jest Pomaska. Nie mam pojęcia co na to Jaruś Wałęsa. I w zasadzie bardzo mi z tego powodu wszystko jedno.

Żeby było śmieszniej wygląda jakby Grześ chciał pozbyć się swoich młodych, zdolnych i inteligentnych z Sejmu. I tylko Kini nie ma gdzie wystawić… Może Bytom?

Sąd we włoskim regionie Abruzja nakazał wypłatę odszkodowania w wysokości 1,6 mln euro gminie Roccaraso oraz 5 mln euro spadkobiercom ofiar… egzekucji dokonaj przez Niemców w 1943 roku. Przecież to jest jawne niszczenie stosunków włosko-niemieckich! Wywoła to wojnę, a Niemcy zabiorą Włochom Tyrol Południowy! Tak by było, gdyby we Włoszech istniała nasza gimboopozycja. Na szczęście dla tego pięknego kraju Schetyna, Petru, Michnik i Walter osiedli u nas i nie wzbudza to tam zbiorowej histerii… Jak to, droga opozycjo, być głupszym od włoskiego polityka?

Postępowe media oburzyły się. Jak zwykle nie morderstwami, gwałtami czy ogólnym zdebileniem ludzkości – bo niby jak można oburzać się czymś, co się promuje – ale „makabrycznym pasowaniem na myśliwego. Młody myśliwy był smarowany krwią dzika. Tak jak, zapewne, od dziesiątek lat. Tyle, że teraz jest Internet i każdy postępowy pieniacz może to zobaczyć. I wtedy należy dać dojść do głosu tolerancji i językowi miłości: „mordercy” ,”zwyrodnialcy”, „psychopaci”… Jak zawsze, gdy ktoś woli robić inne rzeczy niż krzyczeć o łączeniu proletariuszy wszystkich krajów i wsadzaniu sobie różnych przedmiotów w otwory w ciele.

„Sok z buraka” sprzedaje znaczki-przypinki z „przesłaniem Piotra S.”. Fantastycznie, zwłaszcza w kontekście szacunku dla zmarłego. Brawo, oby tak dalej.

Przy okazji zajrzałem dziś tam. Trzy pseudo-memy na godzinę. Kasa od Sorosa jeszcze płynie szerokim strumieniem…

W Nowym Jorku muzułmanin wjechał w ludzi. Znaczy samochód wjechał w ludzi i – jak podało BBC – krzyczał „Bóg jest wielki w języku arabskim”. Przed erą zdebilenia napisano by normalnie „Allah akbar”. Teraz mogłoby to obrazić inne wyznające islam samochody.

Maja Ostaszewska, dyżurna manifestantka, niegdyś aktorka, oznajmiła, że po reformie edukacji jej dzieci muszą w szkole wkuwać wiele niepotrzebnych rzeczy. Bo jak wiadomo przed reformą uczono się tylko i wyłącznie rzeczy, które przydają się w życiu… Najpierw myśleć, potem gadać. Bo wychodzi śmiesznie. Ale Maja jest wegetarianką. Nie bądźcie jak Maja.

Hugues de Payns

wtorek, 31 październik 2017 23:37

31 października 2017 roku

Halloween. Albo Dziady. I 500 lat Reformacji. Przypadek? Nie sądzę. Grunt, że nasi ulubieńcy dali nam trochę wytchnienia i trochę się przymknęli.

A i „Akcja Znicz” bez rzecznika Sokołowskiego to już nie to samo.

A jako, że w Polsce nie ma już większych problemów, bliżej nieznana posłanka Gabriela Masłowska z partii rządzącej wypowiedziała wojnę halloween w szkołach. „Napiszę zapytanie do pani minister [edukacji – przyp. HdP], żeby zablokować tę głupotę. Nie można dzieciom fundować takiego horroru. Wieczorem te dynie z wyciętymi zębami wyglądają przerażająco”. Ludzie kochani… Też nie popieram męczenia ludzi waleniem do drzwi, ale robić z siebie idioty – przynajmniej z powodu dyni – nie będę.

Za dziką reprywatyzację odpowiada PiS. Takie papiery przedstawiła Platforma. Konkretnie, w czasie rządów PiS w Warszawie zreprywatyzowano ok. 200 kamienic. Cóż, winnych należy znaleźć i przykładnie ukarać. Latarni w Warszawie wystarczy dla wszystkich. Problem jest tylko taki, że Haneczka zwracała ok. 180 kamienic rocznie… W sumie ok. 2000… Faktycznie to wina PiS.

Prokuratura (PiSowska prokuratura rzecz jasna!) odmówiła wszczęcia postępowania w sprawie wypowiedzi Kaczafiego o „zdradzieckich mordach”. I słusznie. O ile Komisja Etyki jest mocno wskazana o tyle połowa wypowiedzi Agresorki czy Mieszkowskiego też znalazłaby się w prokuraturze. Choć bardziej pasowałyby do Tworek czy Drewnicy.

W niedziele lotnisko w Radomiu znowu stanie się lotniskiem w Radomiu. Wieczorem wyląduje tam ostatni samolot jedynego latającego tam przewoźnika. Po raz kolejny należy wyrazić podziw dla geniusza, który to wymyślił.

Na koniec coś, co ma już kilka dni, ale jakoś nie przebiło się do ogółu. Pamiętacie Harveya Weinsteina? To tym z Hollywood, który „molestował” aktorki. O czym, rzecz jasna, nikt nie wiedział. Otóż nie to jest jego największą zbrodnią. Feministyczna, murzyńska dziennikarka oświadczyła: „Myślę, że powinniśmy być zaniepokojeni, że seryjny gwałciciel nie uwzględnia różnorodności rasowej wśród swoich ofiar. Myślę, że dla niego czarna kobieta, taka jak ja, nie jest uważana za godne pożądania trofeum seksualne. On zapewne jest przekonany, że >pieprzona< przez niego kobieta dostępuje zaszczytu, a czarnoskóra nie zasługuje na taki honor”. Także, jak ktoś zamierza zostać seryjnym gwałcicielem, niech nie dyskryminuje żadnej z ras. Bo murzyńskie feministki się wkurzą… I nie, ona nie rozumie, że robi z siebie idiotkę.

Dosyć…
Hugues de Payns

poniedziałek, 09 październik 2017 20:14

9 października 2017 roku

I mamy BÓL DUPY. Wielki ból dupy spowodowany akcją „Różaniec do granic”. Wzięło w niej udział mniej-więcej milion osób, które wspólnie modliły się o pokój dla Polski i świata. Sukces przedsięwzięcia doprowadził do szału miłośników tolerancji od czarnych protestów, parad równości, panów Lemańskich, kodziarzy i resztę menażerii. Parówki nawet zapomnianego przez Boga i ludzi Palikmiota skądś wygrzebały… Tradycyjnie największym chamstwem błysnął Kuźniar. Nie będę cytował. Typ mówi jacy to Polacy są okropni, a sam codziennie udowadnia, że jest tylko małym, zakompleksionym człowieczkiem. I nigdy, nikim więcej nie będzie.

Okazuje się, że to co najśmieszniejsze w Nowośmiesznej dopiero nadchodzi. Niejaki Misiło Piotr zapowiedział kandydowanie na szefa partii. A wiedzieć musicie, że Rysiek przy nim to wyważony, poważny i inteligentny polityk.

Przy okazji (kropeczki). Opublikowano wspólne oświadczenie Ryśka i Zbigniewa Gryglasa (to ten od opaski NSZ), w którym obaj dziękują sobie za współpracę. „Z uwagi na różnicę poglądów” Gryglas opuszcza Ryśka. Kropka ma w Sejmie 27 posłów… A zamieszania i bałaganu robią jakby ich było co najmniej 120…

Kaczafi postanowił wykończyć kolejny moralny autorytet. Najpierw zabrał autorytetowi prawo jazdy, potem wymazał z dowodu rejestracyjnego pieczątkę badań technicznych, unieważnił OC, a na koniec na pasach wrzucił autorytetowi pod samochód 77-letią kobietę. Tak było! Propaganda co prawda twierdzi, że Piotr Najsztub prowadził samochód bez prawa jazdy, które stracił parę lat temu za uzbieranie odpowiedniej ilości punktów, samochodem bez ubezpieczenia i badań technicznych, a kobieta chciała po pasach przejść przez jezdnię, ale wiadomo, że kłamią! A taki był ładny, nieskazitelny…

Paweł Kukiz z kolei stwierdził, że „być może” będzie musiał założyć partię. Zwala to na Kaczafiego majstrującego przy ordynacji wyborczej. Rzekomo w wyborach samorządowych będą mogły brać udział jedynie podmioty partyjne… co byłoby ewidentnym zdemolowaniem idei samorządu.

„Zwracam się do marszałka z wnioskiem o zwołanie Zgromadzenia Narodowego w dniu 5 grudnia 2017 roku w celu wysłuchania orędzia prezydenta RP” – napisał do Marszałka Sejmu prezydent Andrzej Duda. Oficjalnie z powodu 150 rocznicy urodzin Józefa Piłsudskiego. A naprawdę? Pożyjemy, zobaczymy.

Hanka wymyśliła, że reprywatyzacja słynnej działki przy Chmielnej 70 była pułapką służb na nią. Niestety Haniu, to nie służby. To nieumiarkowanie. Gorzej, że nawet jej własna partia nie chce już za nią umierać. Time to say good bye…

Michał Piróg – to chyba celebryta – pojechał do Rosji i nie został wpuszczony. „Stanowi realne zagrożenie dla Republiki Rosyjskiej”. Nie ma się chyba po co Putina bać, skoro taki osbnik „stanowi zagrożenie”.

Telewizja Republika ma nowe logo i ramówkę. Oczywiście jeszcze lepsze niż poprzednio. Na zdrowie.

Jedziemy na Moskwę! Znaczy piłkarze awansowali do finałów mistrzostw świata po raz pierwszy od 2006 roku. Dawno temu… Losowanie grup 1 grudnia. I oby zagrali więcej niż trzy mecze.

Na koniec o edukacji. Pamiętacie dowcip kończący się zadaniem „pokoloruj drwala”? To oto drwal w podręczniku do klasy III w roku szkolnym 2017/18. Zapraszam do rozwiązania zadania nr 5.

janek

Do widzenia się z Państwem.
Hugues de Payns

czwartek, 28 wrzesień 2017 21:50

28 września 2017 roku

W wieku 91 lat ten padół łez opuścił Hugh Hefner. Cóż, dla niego to raczej niekoniecznie był padół łez. W zasadzie na tym można by zakończyć dzisiejszy wpis i ogłosić tygodniową żałobę.

Spróbujemy jednak kontynuować.

Zaczniemy może od Ryśka. To gwarantuje poprawę humoru po niepowetowanej stracie. W „Faktach po faktach” raczył rzucić, że zakaz handlu w niedzielę zabije handel”. Dobrze, nie jestem, przekonany do tego pomysłu, ale – sądzę jednak – że handel jest w stanie przeżyć pracując 6 dni w tygodniu. Chociaż nie wiem czy z takim ekspertem od ekonomii jestem godzien polemizować.

Jerzy Stuhr wyjaśnił u Kuźniara skąd bierze się wysokie poparcie dla PiS w sondażach. Otóż – według kolejnego autorytetu – sondażownie dzwonią tylko na numery stacjonarne, a te mają wyłącznie starsi ludzie. Otóż, Jureczku, mam złą wiadomość. CBOS do mnie dzwonił na komórkę. Co prawda z jakąś pierdołą, a nie polityką, ale oni naprawdę zauważyli istnienie przenośnych telefonów. Oczywiście zdaję sobie sprawę, że nikt mi nie uwierzy skoro autorytet twierdzi co innego.

Przy okazji… Stuhr przeproś za ”Seksmisję”!

Ministerstwo Zdrowia pod dowództwem Bogusława Konstantego Radziwiłła ma pomysła. Oczywiście już wiecie, że ta zbitka słowna nie oznacza niczego mądrego. W celu walki z alkoholizmem ministerstwo chce ograniczyć reklamy piwa w telewizji (będą mogły być pokazywane po 23:00), ale nie to jest najgłupsze. Będzie absolutny zakaz spożywania alkoholu poza miejscami do tego wyznaczonymi a także – mój ulubiony fragment – „na etykietach piwa i napojów o zawartości alkoholu wyższej niż 1,2 proc. będzie musiał znaleźć się wykaz składników oraz informacja o wartości odżywczej i energetycznej”. Nie mogę się doczekać, aż dowiem się ile kalorii posiada w sobie biała Żubrówka. Dieta „1000 kalorii” może nabrać nowego wymiaru… Zastanawiam się czy wpadną żeby na flaszkach umieszczać takie obrazki jak na papierosach. Na przykład Olo K. na uniwersytecie w Kijowie, Jelcyn na schodach samolotu… Kostek rozważ to!

Bo jak wiadomo oczekiwanie latami do lekarza specjalisty nie jest największym problemem. W zasadzie Kostka ten problem nie dotyczy.

PiS złożył wniosek o odrzucenie w pierwszym czytaniu projektu zrównującego kwotę wolna motłochu i elyt do poziomu tych ostatnich, czyli do 30451 złotych. Przy odrobinie dobrej woli jestem to w stanie zrozumieć. Tylko, że słynna „kwota wolna” już od lat, dla większości, stoi w miejscu. A nie tak to miało wyglądać panie Kaczafi.

Parówki zwąchały aferę. Widziałem artykuł, ale czytelnik podesłał linka do Wykopu, w którym jest napisane coś więcej. Afera polega na tym, że w książce do muzyki jest pytanie o daty rozpoczęcia i zakończenia drugiej wojny światowej. Najlepsza redakcja świata nie zauważyła, że jest to pytanie przy okazji omawiania „zakazanych piosenek”, więc wypada wspomnieć kontekst historyczny. Drugim skandalem jest pytanie o dziedziny sztuki, którym interesował się Jan Paweł II. Nie oszukujmy się, jest to postać dosyć znacząca w naszej historii. Oczywiście nie może się równać z Lechem Bolesławem, ale zawsze. A najlepsze jest to, że jest to pytanie, które pozostało ze starej podstawy programowej. Polecam parówkowej redakcji wizytę u ortopedy. Na NFZ. Niestety na inne leczenie jest za późno.   

Feministki wymyśliły akcję „Pokaż cipkę”. Będą ją pokazywać w miejscach publicznych coby „przywołać utracone znaczenie kobiet i kobiecości. Przywrócić wartość mocy wynikającej z umiejętności wydawania na świat nowego życia. Podkreślić znaczenie kobiet, zaznaczyć istnienie innej perspektywy – perspektywy widzianej z pozycji kobiety”. Przecież, drogie feministki, same się z tego „utraconego znaczenia” wypisałyście. Rodzenie dzieci i bycie matką to przecież dla was największa obelga… Swoja drogą wagina feministki… Poczciwy Hugh przewracałby się w grobie, gdyby zdążyli go tam złożyć.

A jutro, po raz pierwszy od lat, kupię papierową gazetę. Konkretnie „Dziennik Gazetę Prawną”. Robert Mazurek przeprowadził wywiad z Kinią. Tak, ten Mazurek u którego dużo mądrzejsi od tej gwiazdy wychodzili na kompletnych debili. Już ten fragment wygląda zachęcająco:

A propos, ma pani czas czytać książki?
Teraz czytam "Populizm", nie pamiętam autorki opracowania.

A jakieś powieści?
Właśnie skończyłam "Annę Kareninę".
Ale autora pani pamięta?
(cisza) Bułhakow?
Nie, ale też Rosjanin. Lew Tołstoj.
Oczywiście, Tołstoj! Będę wdzięczna.

Kurtyna.
Hugues de Payns

sobota, 16 wrzesień 2017 13:32

16 września 2017 roku

Sejm wkurzył Zandberga i resztę jego bandy. Żeby było ciekawiej cały Sejm. Przez aklamację przyjął uchwałę upamiętniającą 75 rocznicę powstania Narodowych Sił Zbrojnych. Żeby było jeszcze ciekawiej Sekretarz Klubu (kropka)Nowoczesna Zbigniew Gryglas wystąpił z opaską NSZ na ramieniu. Tego nie znieśli nawet jego partyjni koledzy… A piekło na chwilę zmarzło.

Na wieść o tym odezwali się neobolszewicy krzycząc o kolaboracji, zdradzie i i innych takich. Cóż, czego się po nich spodziewać? A AK też byli niemieccy agenci. Jak w każdej formacji, niestety.

Potem Sejm przyjął ustawę, w których na solarium będą mogli pójść wyłącznie pełnoletni. Po uzyskaniu zgody rodziców i napisaniu listu motywacyjnego. Czekam na nielegalne solaria.

Myszka Agresorka wpakowała się w kłopoty… I to warte 100 tysięcy złotych. Konkretnie Dariusz Jackiewicz pozwał ją po jej wypowiedziach w obronie sądu słowach: „Jackiewicz brał udział w awanturze, która doprowadziła do śmierci człowieka. Polityk PiS wdał się z nim w szarpaninę, popchnął go, głowa tego bezdomnego roztrzaskała się o beton, a prokuratura Ziobry umorzyła sprawę partyjnego kolegi”. Było to w roku 2006. Owszem, taka sytuacja miała miejsce, tyle że, prokuratury uznała, że polityk działa w obronie koniecznej. Dodatkowo, podjęła taką decyzję w czasach, gdy to już nie Ziobro nadzorował prokuraturę, a Ćwiąkalski… Tak, ten z Platformy. Nieśmiało dodam, że Jackiewicz wygrał już dwa procesy w tej sprawie. W tym jeden z Agorą. Cóż Kamilko… tak kończą frajerzy (i frajerki).

PiS będzie reformował emerytury… Jako, że wierzę w swoją emeryturę tak jak w ambicję piłkarza Ekstraklasy to mogę o tym napisać bez emocji. Każdy dostanie emeryturę obywatelską – 1000 zł. Oprócz tego będzie jeszcze pięć filarów: emerytura naliczana od składek z pracy (niższych niż obecnie), Pracownicze Programy Emerytalne (firmy przeznaczałyby część pieniędzy na emerytury pracowników), Indywidualne Konta Emerytalne (fundusze, które przejęłyby pieniądze po OFE), oraz „zabezpieczenie oparte na silnej rodzinie lub innych indywidualnych formach oszczędzania”. I w zasadzie w tym ostatnim cała nadzieja. Mnóżcie się, a może któreś dziecko Was przygarnie!

W Norwegii wybory wygrała „prawica”. Ma to niby zasmucić lewicę w całej Europie. Problem polega na tym, że norweska prawica jest równie prawicowa co banda Zandberga. Taki klimat.

W Białogardzie „rodzice” uciekli ze szpitala ze świeżo urodzonym wcześniakiem. Bo w szpitalu chcieli je zbadać, leczyć i pielęgnować… Tysiące lat ewolucji, Pasteur, Einstein, penicylina, antybiotyki, szczepionki, loty w kosmos i co? Antyszczepionkowcy i Płaska Ziemia. Ewolucjo – co poszło nie tak?

Minister sprawa zagranicznych Luksemburga oświadczył: „Jeśli Polska chce pozostać członkiem Unii Europejskiej, to musi respektować decyzje Trybunału Sprawiedliwości UE. To oczywiste, to zasada państwa prawa”. A jak nie to co? Wyrzucą nas czy będziemy mieć wojnę z Luksemburgiem. To ostatnie jest ryzykowne. Któryś żołnierz zrobi krok w bok i trzeba będzie defiladę w Paryżu organizować.

W związku z reformą edukacji w Warszawie… brakuje nauczycieli. Braki są na tyle dotkliwe, że dyrektorzy szkół proszą o możliwość zatrudniania ludzi bez odpowiednich papierów… A co się stało z tym wszystkimi bezrobotnymi, którzy stracili pracę po likwidacji gimnazjów? Broniarz ich zutylizował czy co?  

IPN opublikował znakomitą animację z historią Polski po roku 1939. W polskiej (Mirosław ZBrojewicz) i angielskiej (Sean Bean) wersji językowej. Znakomite i krótkie ukazanie losów Polaków od 1939 roku do czasów obecnych. Co ciekawe padają tam tylko dwa nazwiska: Hitlera i Stalina. Można rozpoznać postaci Ireny Sendlerowej, Jana Karskiego, Witolda Pileckiego, polskich pilotów, żołnierzy Andersa czy naukowców, którzy złamali kod Enigmy, nawet Jan Paweł II jest wymieniony jako „papież”. O co się przyczepiło GóWno? Że nie ma nazwiska Wałęsy. Nie dociera do ich łbów, że nie ma żadnego innego. Prawdopodobnie ci wybitni historycy nie są w stanie żadnego innego wymienić. Może poza bratem Adasia.

Oczywiście od razu odezwali się rodzimi biczownicy, że brakuje Jedwabnego i wypędzania Niemców. Cóż, takie jednostki nie przedstawiają żadnej wartości. Jak zostanę cesarzem będą budować autostrady.

Niemcy mordują! Zastrzelili i obcięli głowę żubrowi, który przyszedł do nich z Polski. Bo bali się o bezpieczeństwo mieszkańców. A może to był uchodźca, który uciekł z kaczystowskiej Polski do demokracji? I tak go powitali! Szkoda, że do innych zagrożeń nie podchodzą z takim samym entuzjazmem.

Hugues de Payns

poniedziałek, 04 wrzesień 2017 20:28

4 września 2017 roku

A jednak! Rząd postanowił rozpocząć rok szkolny. Według opozycji nowe programy nauczania i reforma nauczą uczniów jedynie bycia posłusznym i głosowania na „partie narodowe” jak to określił Rysiek. Faktycznie naganne. Zwłaszcza to, że do tej pory głównie uczono rozwiązywać testy.

Nie wiem kto, ale z pewnością nikt, kto ma po kolei w głowie wymyślił, że to znakomity pomysł stworzyć petycję proszącą o to żeby zwyrodnialcy z Rimini odbywali karę w Polsce. Tak jest! Znakomity pomysł. Weźmy sobie ich na utrzymanie na najbliższe lata, bo ktoś ma wizję. Nie wiem nawet czy to realne, ale następnym razem przed pojawieniem się takiego pomysłu proponuję pochylić głowę i zacząć biec. Albo sobie weź ich geniuszu do chałupy.

Media zapowiadają ofensywę Kaczafiego. Będzie reformował. Sąd Najwyższy i KRS pójdą na pierwszy ogień. Potem „dekoncentracja” mediów, służby specjalne, abonament, a na koniec rekonstrukcja rządu. Petru z Lidem nie nadążą twittować.

Tematem ostatnich dni dla suwerena nie są jednak wolne sądy, wolne media czy kredyty we Frankach, a… Świeżaki. Te z Biedronki. Temat na tyle istotny, że jedna pani  Pułtuska postanowiła podprowadzić rolkę z naklejkami. Konkretnie 1378 naklejek. Obecnie grozi jej marne 5 lat więzienia. Cóż… Kalafior Krzyś wart jest odsiadki.

Skoro jesteśmy przy Krzysiu i kumplach z gangu to muszę z żalem donieść, że załapałem się dziś na chwilę „Faktów po faktach”. Najpierw Środa mówiła o reformie edukacji. W skrócie „za mało seksu, potrzeba więcej seksu i trzeba więcej mówić o seksie. I tolerancji”. Madzia i seks… Czy można być zaskoczonym?

Potem nastąpił towarzysz Smolar i oświadczył, że w czasie II Wojny Światowej wcale nie zginęło 6 milionów Polaków, bo połowa z nich to byli Żydzi. A jakież to obywatelstwo ci Żydzi mieli? Dzielisz Polaków na prawdziwych i nieprawdziwych?

Można by tam Gang Świeżaków posadzić. Naprawdę byłoby mądrzej.

Rychu zapowiedział, że gdy obejmą władzę podniosą wiek emerytalny. Rysiu… wybitny eksparcie, nie będziesz miał okazji.

Manuela Gretkowska w onetowej rozmowie z Kuźniarem  oświadczyła, że „w Polsce chrześcijaństwo się w ogóle nie przyjęło”. Ostatnim, który wyraził podobna opinię był Ulrych von Jungingen. Nie wyszło mu to na zdrowie z tego co pamiętam. A Manuela? Cóż, typowy produkt rodzimej szkoły celebryckiej. Nie wiadomo kim są, co robią, ale są „autorytetami” we wszystkich dziedzinach.

GóWno obniża ceny prenumeraty cyfrowej o 67-80%. Niesamowita okazja. Czyżby nie było chętnych?

Merkel i Schulz odbyli debatę przedwyborczą. Temat imigrantów nie jest problemie, dlatego poświęcono mu prawie godzinę z 80 minutowej debaty. Było też o Polsce i Węgrach. I o tym, że Trump jest taki sam! Na szczęście debatę wygrała Merkel. Lepsza ona niż ten psychol.

Z Kazachstanem chwilę przed końcem idzie nam nieźle i prowadzimy 3:0. A jeszcze sędzie nie raczył zauważyc bramki Lewandowskiego z wolnego.  

I to tyle na dzisiaj. Koniec wakacji oznacza, że będzie ciekawiej.

Dobranoc,
Wasz Hugo.

piątek, 01 wrzesień 2017 20:24

1 września 2017 roku

78 lat temu Naziści uratowali Niemców przed kolejnymi mordami dokonywanymi przez Polaków na Pomorzu i na Śląsku… Szokujące? Tyle o II Wojnie Światowej wiedzą w Europie Zachodniej. Poważniej, to 1 września rozpoczęła się II Wojna Światowa, w której Rzeczpospolita straciła 6 milionów swoich obywateli. Jakieś 17% ludności… Tak jakby zniknęły województwa Dolnośląskie i Małopolskie. W całości. O stratach materialnych nawet nie ma co wspominać.

Tymczasem nasze elyty tradycyjnie już wykorzystują uroczystości rocznicowe do nawalanki, partia Razem pisze o „bohaterkach antyfaszystowskiego ruchu oporu z lat 1939-45” (nie mam pojęcia co to jest, tych bolszewików pytajcie), a głównym tematem jest harcerz na Westerplatte. „Znajdziemy winnych” tego, że harcerz nie mógł odczytać Apelu Poległych na Westerplatte zapewnił Tomcio Siemoniak. Ex-ministra zaproszę więc do zapoznania się z Ceremoniałem Wojskowym Sił Zbrojnych RP, który mówi, że w przypadku obecności Wojska Apel musi odczytywać Żołnierz. I jakiekolwiek umawianie się z Adamowiczem nie ma nic do rzeczy… A, ceremoniał taki zatwierdził niejaki Tomasz Siemoniak. Może niech sobie Pan szukający z podpisującym pogadają?

Na szczęście Ambasador Niemiec nie ma problemów naszych elyt i nie pisze o „nazistach”:

ambasada

1 września to zwykle również początek roku szkolnego. Tym razem MEN zdecydował, że rok szkolny zacznie się 4 września. Żeby bez sensu nie ściągać wszystkich na te dwie godziny w piątek. Wczoraj więc parówki-bis, czyli Wirtualna Polska wysmarowały artykuł „Rozpoczęcie roku szkolnego w poniedziałek, rodzice oburzeni”. Czym niby rodzice miały być oburzeni? Tym, że będą musieli prosić o urlop na poniedziałek (bo jak wiadomo o urlop na piątek prosić nie trzeba), tym, że przecież od poniedziałku możnaby już realizować program nauczenia (w pierwszym tygodniu szkoły. Jasne. Zaczniemy od wypracowania z „Potopu” i klasówek z przemysłu Ameryki Południowej) i inne tego typu debilizmy godne Kamila Sikory. Moja szybka sonda przeprowadzona w pracy pokazuje nieco inne wyniki: 80% respondentów oświadczyło, że im jest wszystko jedno, 20% uznało, że „dzięki Bogu, że nie dzisiaj, bo nie mam nic dla nich do szkoły”. Sondaż odbył się na reprezentatywnej grupie 5 osób. Osób? Pasożytów zwykłych, nie czytających Kamilka.

W Rzeszowie w więzieniu współwięźniowie wytłumaczyli gwałcicielowi, że gwałt to głupi pomysł. Na plecach wycięli mu nożem gwałciciel, poza tym ma „świeże rany odbytu”. Prawdopodobnie oskarżenia współwięźniów są całkowicie niesłuszne, bo sam sobie to zrobił. Cała cela to widziała.

I to chyba najlepsza odpowiedź na lewackie „Polacy też gwałcą”. Owszem, są tacy zwyrodnialcy. Ale przyzwolenia na to, jak widać, nie ma.

A nasza dzielna reprezentacji piłkarzy na 10 minut przed końcem meczu przegrywa z Danią 0:4. Od razu poczułem się dużo młodszy. Po prostu grają jak parę ładnych lat temu. A na Mundial i tak pojedziemy…