Przeczytaj u nas o temacie: emerytura

poniedziałek, 04 styczeń 2021 22:25

4 stycznia 2021 roku

I tak oto chciałbym powitać Was w tym nowym, jeszcze lepszym, 2021 roku. Miałem autentyczna ochotę napisać podsumowanie roku poprzedniego. Miało być o sukcesach Sasina Jacka, wyborach zaginionego prezydenta, pandemii. Akapit miałem też poświęcić temu jak marnymi i roszczeniowymi ludźmi okazała się banda celebrytów. Zanim jednak wziąłem się za to celebryci pokazali, że są dużo marniejszymi ludźmi niż mi się wydawało…

Wyszło, że jeszcze pod koniec roku kreatury celebryckie przyjęły szczepionkę na Covid. Wpychając się przed lekarzy. Sprawa wyszła m.in. dzięki niezawodniej Kryście Jadzie, która pochwaliła się na Facebooku. Potem okazało się, że wśród zaszczepionych jest również jej córka Maria Seweryn, która akurat przechodziła obok gabinetu, paru innych starszej daty celebrytów, a także Mariusz Walter, Edward Miszczak i jego czterdziestoletnia konkubina. Przypadkiem pan rektor Warszawskiego Uniwersytetu Medycznego jest związany z fundacją TVN, dlatego obecność tych ostatnich jest czystym przypadkiem. Szybko więc wymyślono, że to w ramach akcji promocyjnej – o tyle ciekawe, że świat nie zna chyba tajnej promocji (poza opłacaniem przez Sorosa, ale to inna historia), w dodatku pani Seweryn tak była zaangażowana w promocję, że „myślała, że to pula dla aktorów”. Całej listy publikować nie będę – piszą o niej wszyscy.

Prawda jest taka, że elyta wciąż żyje w przekonaniu, że im się należy. Wróć. To nie przekoanie, to pewność. Bo ktoś im kiedyś wmówił, że są elytą. Zresztą najlepiej ujął to prezydent pięknego miasta Poznań:

jaskowiak janda

Czyli tłumacząc na polski: „To my jesteśmy rasą panów, a ty motłochu zamknij mordę, zapierdalaj i zdechnij”.

Zastanawiam się czy aby rasa panów nie jest określeniem seksistowskim i patriarchalnym?

Obecnie najpopularniejsza staje się teoria, że to spisek Kaczafiego żeby skompromitować powyższa bandę. Geniusz, jakby powiedział Czerepach…

Oczywiście swoje uszczknęli i politycy. Starosta opatowski Tomasz Staniek (a dlaczego by nie po nazwisku?) i starosta nyski Andrzej Kruczkiewicz wylecieli z PiS po przyjęciu szczepionki. Paru innych też to czeka. Ciekawe czy teraz elyta ich przygarnie jako prześladowanych? Bartek Sienkiewicz chce pełną listę szczepionych z PiS. Zastanawiam się dlaczego nie wszystkich spoza grypy ZERO, czyli służb medycznych? Czyżby bał się, że swoich też znajdzie?

A swoją droga wyszła z tego całkiem dobra akcja promocyjna.

Do tego stopnia, że dzisiejszy transport szczepionek był transportowany w konwoju żebyśmy się nie rzucili i nie zaczęli dilować na mieście… Starzy bywalcy warszawskiej giełdy komputerowej znają zadawane szeptem pytanie „gry, programy, użytki?”. Obecnie brzmiałoby „Cola, Fanta, szczepionka?”.

Polsat oszukał Polaków! Tak powiedzieli w „Wiadomościach”, więc musi to być prawda. Podobno zapowiadali wielkiego tenora, a wystąpił Czadomen przebrany za Bocellego. Co innego „Sylwester marzeń”, który miał miliard oglądalności. W związku z tym „Wiadomości” są wyłącznie o nim. I o tym, że Polsat oszukał Polaków.

Siedemdziesiąt siedem procent Polaków wypisało się z Pracowniczych Planów Kapitałowych. Zastanawiającym się tuzom z rządu dlaczego tak się dzieje podpowiadam: dlatego, że po akcji z OFE bardziej dziwi te 23% tych, którzy zostali. Prawdopodobnie zapomnieli. OFE miały być naszymi pieniędzmi, których nikt nie ruszy (zapewne mało kto pamięta akcję promocyjną), w dodatku dziedziczonymi. Co orzekł Trybunał Konstytucyjny pod wodzą Rzeplińskiego? Że to nie są nasze pieniądze. Wszystkie ekipy po 1989 roku solidnie zapracowały na kompletny brak zaufania do państwa budując Wielkie Imperium Dykty i Kartony, w dodatku z kastowym podziałem społeczeństwa.

Premier Vateusz zapowiedział, że za trzy-cztery miesiące będzie wprowadzony „nowy polski ład popandemiczny”. Zdaje się, że ukazano go kiedyś w filmie „Mad Max”.

Od 1 styczna na Mazowszu (ściślej mówiąc w Województwie Mazowieckim) wszedł zakaz… używanie dmuchaw do liści. Jakichkolwiek, gdziekolwiek. Bo zanieczyszczają powietrze. Chyba sobie pojadę zrobić zdjęcie z dmuchawa na tle elektrowni w Ostrołęce.

Litwini mają jeszcze ciekawiej, gdyż zabroniono im palenia na balkonach. Tak, ich własnych. Ciekawe ile jeszcze pozwolimy sobie „zabronić” w imię „naszego dobra”. Przypomnę, że podatek cukrowy też jest dla naszego dobra.

I tym optymistycznym akcentem chciałbym Wam życzyć szczęśliwego nowego roku. Cos czuję, że dużo szczęścia będzie nam potrzebne…

czwartek, 28 listopad 2019 22:03

28 listopada 2019 roku

To był wyjątkowo nudny dzień w życiu naszego Imperium. Trzeba, więc zajrzeć do Brukseli, gdzie – chyba jeszcze wczoraj – Robcio Biedroń oświadczył: „Jestem gejem i jestem Polakiem. W 2019 roku są miejsca w Polsce, w mojej ojczyźnie, do których nie mogę wejść. Są sklepy, restauracje, hotele, do których nie mogę wejść”. Patryk Jaki poprosił go o wymienienie tych miejsc, odpowiedzi się nie doczekał. Prawdę mówiąc Jaki słabo to rozegrał, bo mógł wyciągnąć listę miejsc, gdzie nie wpuszczają lub nie obsługują członków i wyborców PiS. Lata tego po Internecie mnóstwo. Za to ostatnio wśród usługodawców zapanowała dziwna moda na wieszanie różnych tęczowych ozdóbek. W Warszawie już praktycznie nie ma gdzie pójść.

Dodatkowo w ramach tolerancji pracę stracił wykładowca Śląskiego Uniwersytetu Medycznego. A to dlatego, że nasi „tolerancyjni przyjaciele” donieśli, że ów wykładowca wygłosił wykład „Homoseksualizm a zdrowie”, gdzie podawał dane o liczbie chorych na AIDS w tym środowisku, w oparciu o oficjalne dane. Dziekan uznał, że to jest homofobiczne i wywalił pracownika. Zawsze w takich momentach przypomina mi się George Orwell i słynne „Wojna to pokój, Wolność to niewola, Ignorancja to siła”. Dodajmy do tego „terror to tolerancja”.

Władze PiS oczekują od Banasia dymisji ze stanowiska prezesa NIK. Oczekują? A kto go na ten stołek wsadził? I po co? Teraz mogą „oczekiwać” i pocałować go w… wiadomo w co.

Niestrudzony w walce Parlament Europejski przegłosował dziś „mocną rezolucję” wzywającą państwa członkowskie, Komisję i Radę do zwiększenia wysiłków w zakresie zapobiegania i zwalczania przemocy wobec kobiet. Cóż, już kiedyś Boni przygotował ostrą rezolucję przeciwko terroryzmowi, teraz Spurek i Kohut przygotowali tę „mocną rezolucję”. I kolejny problem został ostatecznie rozwiązany. Można pobrać pensję.

Rząd rozważa zaostrzenie kar za zniechęcanie pracowników do Pracowniczych Planów Kapitałowych. Tak, tych dobrowolnych. Kary już obowiązują, a teraz mogą wzrosnąć i powrócić mogą kary z pierwotnego projektu gdzie była kara więzienia do lat dwóch. A, że mamy dzisiaj dzień przypominania różnych dzieł, to zajrzymy do „Rejsu”: „Każdy może, prawda, krytykować, a mam wrażenie, że dopuszczanie do krytyki panie to nikomu… Mmmm… Tak, nie… Nie podoba się. Więc dlatego z punktu mając na uwadze, że ewentualna krytyka może być, tak musimy zrobić, żeby tej krytyki nie było. Tylko aplauz i zaakceptowanie. Tych naszych, prawda, punktów, które stworzymy”. Naprawdę kogoś dziwi, że po numerach z OFE udzie nie ufają państwo?

Powstają kolejne zespoły parlamentarne: Obrony Praw Kierowców (w składzie osiem osób – wszyscy z Konfederacji) oraz Nordick Walking (w składzie czterech osób – wszyscy z PiS). Naprawdę nie można się tak zwyczajnie na wódkę umówić? Chociaż z drugiej strony u mnie nazywa się to „pójściem na mecz”.

Rada Języka Polskiego uznała, że żeńskie końcu są znakomite. Niech im będzie. Chcemy mieć cyrk też w języku to nic na to nie poradzę.

I teraz coś, co wszystkim umknęło (z wyjątkiem redakcji WSensie.pl), a co wstrząśnie polską sceną polityczną. 23 listopada w warszawskim lokalu „Zakątek” Warszawska Społeczność Monarchostów powołało organizację Rojaliści, która ma na celu – póki, co oczywiście – „stworzyć zaplecze strukturalne i finansowe, które pozwoli wyłonić kandydata do rozpoczęcia nowej dynastii od zera”. Jeśli tak, to mam kandydata – póki, co posłużę się kumatym skrótem PDK, ale idealny kandydat na króla istnieje. A tym, którzy się z tego śmieją mam do napisania jedno: niech pierwszy rzuci kamienie, ten, który w sobotni wieczór, w knajpie, nie miał złotego sposobu na uzdrowienie kraju. Nie takie organizacje się powoływało.

środa, 05 czerwiec 2019 20:22

5 czerwca 2019 roku

Oto jest dzień, który dał na Pan! Konkretnie Pan Bolesław, szósty tego imienia Donosiciel, samojeden obalacz komuny. Stało się to co przewidywałem od dawna. Nasz ukochany Boluś ogłosił się bogiem! Na wiecu z okazji 30 leciał wyborów raczył rzec: „Ja z Gdańska, mimo wieku, zostawiam syna, który ma kontynuować moje dzieło”. Mamy zatem nowego Mesjasza. Zacytujmy zatem List do Galatów: „Gdy jednak nadeszła pełnia czasu, zesłał Bóg Syna swego, zrodzonego z niewiasty, zrodzonego pod Prawem, aby wykupił tych, którzy podlegali Prawu, abyśmy mogli otrzymać przybrane synostwo. Na dowód tego, że jesteście synami, Bóg wysłał do serc naszych Ducha Syna swego, który woła: Abba, Ojcze! A zatem nie jesteś już niewolnikiem, lecz synem. Jeżeli zaś synem, to i dziedzicem z woli Bożej”. 

Ale to nie najśmieszniejsze co dziś przeczytacie.

W ramach dbania o powagę EuroParlamentu Europejska Partia Ludowa powołała na swoją wiceprzewodniczącą samą Ewę Kopacz. Nawet w PO nie są z tego zadowoleni, bo Ewka mówi po angielsku trochę gorzej niż mój kot. Będzie więc znaczącą postacią partii. Może Donald będzie jej tłumaczem? Ma też zostać wiceszefową parlamentu. Oby nie zgubiła się na tamtejszych dywanach… Choć na pewno będzie śmiesznie. Wirtualna Polska raczyła zauważyć, że nowego stanowiska pogratulował expremierzycy sam Syn Boży!

Eliza Michalik rzuciła papiery w Superstacji. Powodem jest oczywiście skasowanie programów politycznych w tym niszowym kanale. Oburzyło to (niedo)Rzecznika Praw Obywatelskich Adasia Bodnara:

bodnar

Czyżby Adasiowi nie podobało się, że właściciel stacji telewizyjnej decyduje o jej profilu? W zasadzie może sobie od Solorza Superstację kupić i zatrudnić XeroLizę. Kto mu zabroni?

WWF ogłosił, że 5 czerwca jest dniem bez prasowania. Bo prasowanie wpływa na ocieplanie klimatu. W zasadzie gdy ekolodzy popełnili masowe samobójstwo ograniczyliby wpływ człowieka na klimat.

Na szczęście są i dobre wieści dla klimatu. Otóż Madzia Środa zabrała głos i w tej sprawie. Klimat uratują muzułmanie. Oddajmy głos autorytetowi (autorytetce? Autorytetutce? Jak to będzie w ichniej nowomowie?)” „Oprócz alkoholu muzułmanie nie jedzą wieprzowiny, co by z całą pewnością ograniczyło hodowlę, a ograniczenie hodowli by poprawiło klimat w Polsce, więc to mogłoby być też pozytywne”. Pudło! Muzułmanie jedzą krowy, a to one puszczają w atmosferę najwięcej gazów cieplarnianych.

Janusz Korwin-Mikke zaprosił do Konfederacji nowa partię. Ten urodzony zwycięzca zaprosił do konfederacji PSL. Cóż, Janusz zajmij ty się już szachami, a politykę zostaw bardziej rozgarniętym.

Aśka Szajbus pojechała na konferencję „Women Deliver” i odkryła, że „prawa kobiet to prawa człowieka”. To musi być szokujące odkryć, że kobieta jest człowiekiem. Patrząc na jej Facebooka (tak, mam polubiony i tak, wiem co myślicie) wychodzi, że teraz będzie walczyła o prawo do aborcji na życzenie. To się chyba nieco kłóci z walką o prawa Kuby Hartwiga, ale w końcu można zrobić kolejne zamieszanie wokół siebie.

W Tel Awiwie ma się odbyć parada LGBTQWERTY z tej okazji na jednej z ulic wywieszono tęczowe flagi:

litwea telawiw

Zawsze wiedziałem, że z Litwinami cos jest nie tak.

Komisja Europejska zaleciła Polsce stworzenie systemu podwyższającego rzeczywisty wiek emerytalny. Jej zdaniem ma to kluczowe znaczenie dla polskiego rynku pracy, jak również dla wzrostu PKB. Prawdopodobnie najrozsądniej byłoby podnieść wiek emerytalny do 95 lat. Niech se pracują, socjal sam się nie sfinansuje.

I tym optymistycznym akcentem zakończę na dziś.

poniedziałek, 15 kwiecień 2019 21:33

15 kwietnia 2019 roku

Katedra Notre-Dame spłonęła. Piękna, ponad osiemset letnia, jedna z najważniejszych chrześcijańskich świątyń, gdzie przechowywana była między innymi korona cierniowa Chrystusa (uratowana z pożaru). Przeprowadzano tam remont, chcę więc wierzyć, że było to zaprószenie ognia przez robotników. Pożar w takim kościele na początku Wielkiego Tygodnia. Jest w tym coś symbolicznego i przerażającego. Premier Mati zapowiedział już, że "Katedrę odbudujemy wszyscy jako europejczycy". Ciekawe tylko, czy Francuzi beda chcieli ją odbudować. 

notre damme

notre dame z drona

Nasza ulubiona posłanka Szajbus-Bajbus pochwaliła się, że jej średni syn zdaje dzisiaj egzamin. Od rana zachodzę w głowę czy w komisji są tak pogardzani przez Aśkę łamistrajki, czy pogardzani przez Aśkę duchowni. Jak widać interes nauczyciela jest ważny, ale interes Aśki jest ważniejszy. Szokujące jak to, że Wielkanoc jest świętem religijnym.

Tak jak przewidywałem wczoraj, w ramach europejskiej solidarności rosyjski żaglowiec Sierow zacumował w niemieckim Warnemünde. Z dumą poinformował o tym Leszek Miller wyśmiewając rząd polski i przy okazji chyba estoński. Cóż, Niemcy po raz kolejny dają przykład słynnej, europejskiej solidarności. Oczywiście oni, w przeciwieństwie do Kaczafiego się Putinem brzydzą. Gerhard Schröder najbardziej – jak on musi cierpieć biorąc kasę od Rosnieftu. Aż mi go żal.

Andrzej Rosiewicz będzie jedynką na listach „Polski Fair Play” Roberta Gwiazdowskiego na Mazowszu. Osobiście w tym momencie wyciągnąłem wnioski w kwestii powagi tego ugrupowania. A także o jego kadrach.

Już pięć milionów złotych zebrano na fundusz strajkowy nauczycieli. Na seicento zebrano 125 tysięcy. Ciekawe czy efekt będzie taki sam. Kosztowana ta walka o demokrację – co protest i nowa mutacja kodziarzy to zbiórka. I tylko na alimenty nie ma kto zbierać.

Strajk nauczycieli poparł kolejny dyżurny demokrata Maciuś Stuhr. Typ ma ewidentny problem z głową – jak każdy, któremu nienawiść przesłania świat. Cytował nie będę, ale zalecam udanie się do specjalisty. Zastanawiające jest to, że taki Maciuś czy Majeczka nie zdają sobie sprawy, że ich poparcie to pocałunek śmierci.

Jak podają parówki Morawiecki „ukradł pieniądze z OFE”. Konkretnie to przekaże je na nasze konta emerytalne i właściciele kont będą mieli możliwość przekazania ich do ZUS, ewentualnie pozostawienia na IKE. Środki te będą w 100 proc. prywatne i dziedziczone. Faktycznie to dokładnie to samo co „te pieniądze nigdy nie były prywatnymi pieniędzmi Polaków”. Oczywiście żeby nie było za słodko to pozostawianie pieniędzy na IKE będzie kosztowało… 15% zgromadzonych środków. A przekazanie ich do ZUS… Chyba widzieliście zdjęcie czarnej dziury? Bez względu na reformy emerytur nie będzie.

I tą optymistyczną przepowiednią kończymy ten smutny dzień.

czwartek, 04 kwiecień 2019 21:37

4 kwietnia 2019 roku

Dzień, w którym państwo polskie zdało egzamin! I nie chodzi o mantrę poprzedniej ekipy rządowej (taki odpowiednik „państwa polskiego wstającego z kolan”), a o zdanie prawdziwego egzaminu. O dziwo przyczyniła się do tego nadzwyczajna kasta. Do Polski przyjechał obywatel Rosji, który „porwał” swoje dzieci odebrane mu przez szwedzki odpowiednik Lebensbornu, który to odebrał dzieci ojcu w czasie choroby matki i przekazał rodzinie zastępczej. Oczywiście muzułmańskiej, przecież jesteśmy w Szwecji. Ojciec więc przywiózł dzieci do Polski, a sąd odmówił ich wydania szwedzkim urzędasom. I właśnie tak powinien świat wyglądać.

Kazimierz Pułaski – podobnie jak Mikołaj Kopernik – była kobietą! Tak stwierdzili amerykańscy naukowcu z Georgia Southern University. Rzekomo generał urodził się jako kobieta ze zbyt dużą ilością hormonów męskich, a dowodzić tego mają szkielet i badania DNA. I może gdyby to było 40 lat temu byłbym w stanie uwierzyć. Teraz może to być część wojny ideologicznej. Tym bardziej, że Pułaski poległ pod Savannah 11 października 1779, a „jego” ciało odnaleziono w 1995 roku. Ciekawe czy tak jego jak Jaremy na Świętym Krzyżu?

Sejm przyjął ustawę o dodatkowej emeryturze. Dodatkowe świadczenie uzyskało nazwę „Jarkowe”. Opozycja grzmiała, krytykowała, rozdzierała szaty, a gdy przyszło do głosowania:

jarkowe

Tak, dobrze widzicie. 396 – za, 19 wstrzymało się. Przeciwko było troje – całe obecne na sali Teraz i jeden poseł od Kukiza. Cała dyskusja o „Jarkowym” wygląda więc niezwykle wiarygodnie.

Wielka Koalicja ujawniła swój program, z którym pójdzie do majowych wyborów. W skrócie: Polska powinna być liderem Unii, dostawać więcej pieniędzy, do tego cos tam o demokracji, praworządności i konstytucji. Nic czego byśmy już nie słyszeli. Słabe niczym spot Poczty Polskiej.

Borys Budka z Platformy Obywatelskiej wygłosił dzisiaj dramatyczna mowę w obronie OFE. Zdaje się, że w 2013 roku, kiedy faktycznie rząd rozmontował OFE nie był tak wylewny. Chyba nie jest to związane z przynależnością partyjną Wiesława? W końcu honor by mu nie pozwolił na taką małostkowość.

Nauczyciele dostaną 2500-3500 złotych podwyżki. Musi zostać spełniony tylko jeden warunek. „Wiosna” musi wygrać wybory. Cóż, na tej zasadzie mógłbym obiecać 7000 podwyżki dla nauczycieli.

A tymczasem nauczyciele ustami ZNP zaproponowali inne rozwiązanie dla swoich żądań. Postulują 30% podwyżki – 15% od 1 stycznia i 15% od 1 września. Mam dziwne wrażenie, że jutro się dogadają.

Eliza Michalik wczoraj wieczorem uznała za właściwe podzielić się informacją, że miała propozycję debaty z Małgorzatą Terlikowską, ale odmówiła, „jest publicystką z dwudziestoletnim stażem, a Terlikowska urodziła pięcioro dzieci”. Elizka chyba zapomniała, że trochę jednak zrzynała od innych.

TVP zostanie zlikwidowana. Oczywiście pod warunkiem, że opozycja wygra wybory. Kamil Dziubka donosi, że trwają prace nad specjalną ustawą w tej sprawie. Oczywiście wszyscy w to wierzymy. Podobnie jak w obietnice zlikwidowania Senatu i paru innych instytucji, które po wygranych wyborach stają się atrakcyjne. Także prędzej Wałęsa uczciwie skończy MIT niż ktokolwiek zlikwiduje media, nad którymi można w pełni kontrolować. W końcu w TVN może trafić się wariat wierzący w pluralizm.

A teraz smutna informacja. Niestety do czwartku mnie nie ma. W tym czasie będę we Lwowie i Brukseli. W tym drugim przypadku w samej jaskini lwa…

środa, 03 kwiecień 2019 21:00

3 kwietnia 2019 roku

Na początku będę chwalił i wyróżniał. EuroPoseł Dobromir Sośnierz wykonał kawał dobrej roboty dostarczając wszystkim członkom tego mało szacownego grona „Raport Witolda” – czy przetłumaczony na angielski raport rotmistrza Witolda Pileckiego z Auschwitz. I tym sposobem zrobił więcej niż cała Polska Fundacja Narodowa od momentu jej powstania. Sośnierz dodał, że ma nadzieję, iż „po tej lekturze jeden z drugim zakrztusi się przy kolejnej próbie wypowiedzenia frazy >polskie obozy śmierci<”, natomiast ja mam wrażenie, że poseł nieco przecenia intelekt tej zbieraniny. Choć jak piszą w mądrej książce „..w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia”. Oby znalazł się chociaż ten jeden.

Dla odmiany wspomnę o Ryśku Petru. „Polski JFK” (pozdro GóWno!) jest przerażony możliwością wprowadzenia 35 dniowego tygodnia pracy. Szczerze mówiąc ja również! Pięciu tygodni w tydzień to nawet Pstrowski nie ogarniał, więc protestuję przeciwko takiemu rozwiązaniu.

Krzychu Rutkowski będzie szukał Marka Falenty, który nie stawił się na odsiedzenie wyroku. Może przy okazji znajdzie pytona? Albo złoty pociąg? Niech znajdzie cokolwiek. Choc osobiście myślę, że para Rutkowski-wróżbita Maciej mogłaby zawojować świat.

W Sejmie wystąpił Misio Szczerba – znany głównie z pakowania się do kibla bez kolejki – i zjechał „trzynastą emeryturę, bo emeryci otrzymają 888,25 złotych, czyli 1100 złotych brutto. W tym samym koleżanka partyjna Michałka niejaka Joanna Frydrych oznajmiła, że pomysł tego typu dodatku dla emerytów wymyślił Schetyna , a Kaczafi go zwyczajnie ukradł. Cóż… zdaje się, że Grzechu chciał oszukać emerytów. A szanowni państwo z Platformy mogliby w końcu ujednolicić przekaz, bo zwykły suweren mógłby zgłupieć, gdyby dla Tutsi i Hutu miało znaczenie co jest mówione, a nie przez kogo. Ale w obecnej sytuacji każdy z nich może mówić dokładnie to na co mają ochotę.

Na szczęście Platforma postanowiła wzmocnić swoje skrzydło intelektualne i pozwoliła na powrót po latach syna marnotrawnego. Pioter Misiło wrócił i został powitany z otwartymi ramionami. PiS już się nie podniesie!

Komisja Europejska wszczęła postepowanie przeciwko Polsce. Tym razem chodzi o system odpowiedzialności dyscyplinarnej wobec sędziów. Uważa, że narusza on niezawisłość sędziowską, nie daje koniecznych gwarancji, by chronić sędziów przed kontrolą polityczną. To wzruszające, że ten organ się tak o nas troszczy. Tylko straszenie po raz 1576 tym samym nie przynosi żadnego skutku. Heloł Unio, straszycie Polaków. Spytajcie dziadków rządzących w tym tworze jak to się kończy.

W Warszawie protestowała AgroUnia. Abstrahując od mojego zdania na ten temat, szczyt żenady postanowił osiągnąć minister rolnictwa Ardanowski Jan Krzysztof. Stwierdził on z wrodzonym talentem dyplomatycznym: „Odbyłem kilka rozmów z przedstawicielami protestujących i z przykrością muszę stwierdzić wielką pustkę intelektualną”. Tak Jasiu, można i tak. Jak się jest mną czy przeciętnym suwerenem, ale jako minister to jest żenujące niczym Legia w meczu z Wisłą.

Jak pewnie wiecie Adam Andruszkiewicz oświadczył się w Rzymie. Teraz tłumaczy dlaczego oświadczył się właśnie tam. Fascynująca historia. To, że tak „poważna gazeta” jak Super Express o tym pisze jest całkowicie zrozumiał, ale , że GóWno na stronie to kopiuje pokazuje, że poziom tych periodyków jest taki sam.

Poczta Polska nakręciła spot reklamowy. Spot ów pokazuje poziom na jakim znajduje się ta firma. Przełom lat 80/90 dwudziestego wieku. I nie, nie czepiam się pracowników Poczty, tylko osób decyzyjnych.

Parówki, klawiaturą funkcjonariusza Bagińskiego postanowiły bronić tej resztki OFE, której jeszcze nie zdemolował Tusk, a którą chce zlikwidować Morawiecki. Rzekomo jest to groźne dla naszych emerytur. Bagiński pisze, że „to nasze pieniądze” widać ma wszystkich za idiotów równych sobie i uważa, że zapomnieliśmy o słowach największego Europejczyka w historii Donalda T., który w 2013 roku raczył stwierdzić, że pieniądze zgromadzone w OFE i ZUS "nie są własnością Polaków", ponieważ polski system emerytalny jest systemem partycypacyjnym. Potwierdził to zresztą Trybunał Konstytucyjny pod światłą wodzą Rzeplińskiego. Naprawdę Bagiński masz ludzi za aż takich idiotów?

I tą optymistyczną bagieta kończę na dziś, bo coś mnie trafi.

środa, 06 marzec 2019 22:19

6 marca 2019 roku

Kodziarze, UBywatele i cała opozycja sikała z radości gdy towarzysz sędzia Łukasz Biliński z warszawskiego sądu rejonowego w Śródmieściu uniewinnił 40 osób, które 15 sierpnia 2017 blokowały marsz organizowany przez ONR i Młodzież Wszechpolską. Towarzysz sędzia oświadczył, że blokada legalnej manifestacji nie jest czynem szkodliwym społecznie, bo ONR i Młodzież Wszechpolska „są postrzegane przez pryzmat tego, co robiły przed II wojną światową”. Cóż, kodziarstwo widzi w tym „wolne sądy” i „sprawiedliwy wyrok”, a ludzie rozsądni widzą głupotę i niebezpieczeństwo. Bo czy nie nie jest to przypadkiem wstęp do ograniczania wolności zgromadzeń (o czym wrzeszczy KOD), czy inny sędzia nie ogłosi za czas jakiś, że danie w ryj Kryśce Pawłowicz „nie jest szkodliwie społecznie”. Albo może się okazać, że spalenia kodziarskich namiotów pod Sejmem nie jest szkodliwe społecznie, a wręcz jest walką o oczyszczania miasta. Kodziarze nie widzą, że każdy kij (oprócz procy) ma dwa końce?

Adaś Bondar (niedo)Rzecznik Praw Obywatelskich oświdczył, że otrzymał 1600 skarg na hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna”, które pojawia się w paszporcie i on uważa, że nie powinno go w paszporcie być. Adaś nie wyjaśnia, która część tego historycznego hasła jego i skarżących brzydzi najbardziej. Bo, że nie mają nic wspólnego z żadną z nich to więcej niż pewne.

GóWno odkryło po co jest ustawa o słynnej już 13 emeryturze dla emerytów. To dla Kaczafiego, bo on też ją dostanie! Człowiek, który trzyma w ręku miliony, magnat i człowiek, który decyduje o budowie wieżowców w Warszawie połasił się na 1100 złotych brutto? Halo Czerska tu Ziemia, narracja się wam rozjeżdża bardziej niż kolory w telewizorze Rubin 714.

rubin

Dwanaście partii z dziewięciu krajów domaga się wyrzucenia Fideszu z Europejskiej Partii Ludowej. Powody oczywiście standardowe: konstytucja, demokracja, wolne media… znacie je wszystkie. Dodajmy, że członkami EPP jest 80 partii. Także 12 to chyba nie jest większość. A i Orban mógłby się średnio przejąć sytuacją…

Najciekawszym wydarzeniem ostatnich dni jest powstanie tworu o nazwie „Stowarzyszenie zlinczowanych art. 42”. W swoim manifeście piszą m.in., że „nikt nie może być publicznie osądzany – w tym potępiony medialnie – zanim nie osądzi go wymiar sprawiedliwości. Nikt nie może być publicznie – w tym medialnie – linczowany za swoje czyny”. Wspomniałem już, że za stowarzyszeniem stoi niezastąpiony Mateusz Kijowski? Pewnie nie, więc wspominam. Spodziewam się zbiórki na działalność. Czekam teraz na dołączenie do tego tworu MaxiKaza Marcinkiewicza.

zlinczowani

I w ten sposób płynnie przechodzimy do umiłowanych feministek. „Akcja demokracja” wymyśliła, żeby zmienić nazwę ronda tego „faszysty” Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. Na poparcie swojego pomysłu zrobiły nawet ankietę. Cóż, nie pykło…

rondo praw kobiet

Z kolei na 8 marca feministki wymyśliły coś, co wzbudzi do nich ogólną sympatię kilkuset tysięcy ludzi. Od 17:30 zostanie zamknięte wyżej wspomniane rondo bo te… hm… geniuszynie (to wystarczająco mało dyskryminujące i nowoczesne?) wymyśliły tam dyskotekę. W piątek popołudni, dokładnie w centrum Warszawy na rondzie przez które przejeżdża 9 z 26 warszawskich linii tramwajowych oraz 14 linii autobusowych. Mnie to cieszy, ja tam nie bywam, ale te idiotki będą jeszcze bardziej kochane.

Coraz więcej stacji radiowych w Kanadzie i Nowej Zelandii przestaje puszczać piosenki Michaela Jacksona, z uwagi na jego pedofilskie skłonności. Redaktor Sekielski zaapelował o to samo do Radia Zet i RMF.FM. Tymczasem w telewizji wciąż można obejrzeć filmy pewnego znanego reżysera, który od wielu lat boi się pojechać do USA…

Pamiętacie tego super-fajnego premiera z Kanady. Tak, tego, który miał takie fajoskie skarpetki. Otóż ten fajny premier wywierał naciski na prokurator generalną, aby ta zamknęła sprawę kanadyjskiej firmy, która korumpowała urzędników na całym świecie, ale główna sprawa dotyczyła Libii. Kanadyjczycy po wypłynięciu tych informacji podobno już nie kochają tego fajnego premiera.

Na koniec smutna wiadomość. „Twój weekend” – gazeta, która dla każdego młodego chłopaka, dorastającego kiedyś tam była pierwszym kontaktem z erotyką (nie było Internetu ani nawet Czaskowskiego) – została reaktywowana. Oczywiście nawet to w dzisiejszych czasach zostało zohydzone. Oto zapowiedź: „Zupełnie nowa odsłona tytułu, który przez ponad 20 lat kojarzony był z nagością i erotyką. W przeciwieństwie do poprzedniego wcielenia, tym razem w magazynie znajdziemy historie kobiet, które warto docenić za znacznie więcej niż ich ciało. Znajdziemy w nim teksty poświęcone równouprawnieniu, poradnik o tym jak nie przekraczać granic w życiu codziennym oraz słownik pojęć odnoszący się do traktowania kobiet i mężczyzn”.

Idę sobie pochlipać w kąciku…

czwartek, 31 styczeń 2019 22:17

31 stycznia 2019 roku

Początek dnia upłynął na śmiechu, do którego doprowadziła wszystkich Ewa Kopacz, która stworzyła coś, przy czym Wielka Lechia jest niczym. Komentując taśmy Kaczafiego rzekła: „Przypomnę trochę strasznie dawne czasy. Wtedy, kiedy dinozaury jeszcze były, a ludzie nie mieli strzelb i nowoczesnej broni, która pozwoliłaby ich zabić. Wie pani co robili? Rzucali kamieniami w tego dinozaura. Wiadomo, że od jednego rzucenia na pewno nie padł. Ale jeśli przez miesiąc, dwa rzucali tymi kamieniami, to go na tyle osłabili, że mogli go pokonać”. Tak jest! Smok Wawelski, Dino od Flinstonów, husaria Wielkiej Lechii, smoki Daenerys Targaryen czy smok z Wiedźmina dowodzą tego, że to Ewa ma rację. W końcu był marszałkiem Sejmu, premierem, lekarzem… Miej nas gwiazdozbiorze smoka w swojej opiece.

Ujawniono kolejne taśmy, które znowu okazały się raczej laurką dla Kaczafiego niż go pogrążyły. Pod naszym Verdun okopy postępowców zakrzyknęły zwycięstwo i ruszyły do szturmu. Nie licząc się z tym, że poza okopami są łatwym celem.

Pierwszym, który padł jest Stefan Myszkiewicz znany lepiej jako Niesiołowski. CBA zatrzymało dwóch typów, którzy wręczali Stefkowi łapówki… Żeby było jeszcze ciekawiej nie dawali mu pieniędzy, a… prostytutki. I to podobno było ich trzydzieści. Stefan ma 74 lata, także wielki szacunek dla farmacji. Tak, raczej farmacji niż organizmu. Sam Stefan oświadczył, że jest gotów zrzec się immunitetu. A ja mam nadzieję, że taśmy – o ile są – nie zostaną opublikowane. W obronie Stefana, który „jest prawym człowiekiem” wystąpił inny prawy człowiek, wierny małżonek i ekspert TVN Kazimierz „MaxiKaz” Marcinkiewicz. A alimenty płacicie?

Paweł Wojtunik twierdzi, że sprawa była kompletna i przekazana do prokuratury już w 2015 roku – jeszcze przed wyborami. Jeśli to prawda, to dziwić może, że nie została wykorzystana do rozliczeń rządów PO. Byłby to modelowy przykład, na który wyborcy PiS czekają do dzisiaj… I się nie doczekają.

Czaskowski zapowiedział uchwalenie miejscowego planu zagospodarowania dla Ulicy Srebrnej. Przypadkiem tam, gdzie Spółka Srebrna ma stawiać wieżowiec o którym mowa na taśmach. Cóż, poprzedniczka przez trzy kadencje nie zdążyła. Jemu uda się w 3 miesiące. Oczywiście nie ma to nic wspólnego z polityka i tym, że akurat ta spółka chce tam budować. Gdyby chodziło Dinosaurus GmbH nie byłoby problemu.

Biedroń chce podniesienia stawki KRUS o 30%. Nie żebym był zwolennikiem KRUS, ale z takimi pomysłami to on władzy nie obejmie. Na szczęście.

Sejm uchwalił emerytury dla kobiet, które urodziły co najmniej czworo dzieci i nigdy nie pracowały. Całe 1000 złotych. Co na to postępowcy? To samo co przy 500+: patologia, wycofywanie kobiet z rynku pracy, bardziej będzie się opłacało nie pracować niż pracować. Znakomite argumenty. Sam pomysł jest średni, choć z pewnych względów zrozumiały. Żeby było śmieszniej pomysł „emerytury obywatelskiej” nie budzi żadnych emocji, choć to jest jednak większa patologia.

I to by było na tyle. Uważajcie na dinozaury.

wtorek, 28 sierpień 2018 21:55

28 sierpnia 2018 roku

Mam dla Was wspaniałą wiadomość! Rząd obiecał, że dostaniecie wyższe emerytury. Konkretnie to nazywa się to cudo „Pracownicze Plany Kapitałowe”, a polegać ma na tym, że pracownik będzie płacił 2% swojej pensji, a pracodawca 1,5% pensji brutto na ów genialny plan. A za ileś tam lat dostaniemy wyższa emeryturę. Oczywiście im wierzę. Podobnie jak w to, że kandydaci w Warszawie zbudują te 8 linii metra. Mam jednak dziwne wrażenie, że teraz podprowadzą na trochę z pensji, a potem okaże się, że emerytura będzie taka sama jak bez tego. Względnie przecież zawsze można się z projektu wycofać jak z OFE.

Acha – przystąpienie do programu będzie automatyczne, ale podobno będzie można z niego zrezygnować.

W piątek w Stoczni Gdańskiej odbędą się uroczystości w kolejną rocznicę porozumień sierpniowych. Uroczystości rozpoczną się uroczystym odsłonięciem tablicy ku czci… braci Kaczyńskich, którzy w czasie strajku w 1988 roku „przebywali w hali nr 26”.

hala26

Cóż, kult jednostki nie dość, że jest śmieszny to bywa również szkodliwy dla osób nią objętych.

W Słupsku wybuchła afera pedolfilska. Konkretnie to jeden z instruktorów tańca Słupskiego Ośrodka Kultury został anonimowo oskarżony o pedofilię. Dyrektorka ośrodka zignorowała anonim (w zasadzie też bym tak zrobił – jak ktoś ma dowody niech idzie do prokuratura, a nie w pisanie listów się bawi), ale dziennikarka „Newsweeka” drążyła temat i od pani wiceprezydent usłyszała: „Nie byłoby artykułu gdyby prezydent nie był gejem”. Tak, znakomity argument i dowód na gnębienie biednego, niegdyś wojewódzkiego miasta. Kiedyś mówiono „u was to murzynów biją”. Widać ten duch jest wiecznie żywy.

W GóWnie niejaki Przemek Szubertowicz podzielił się swoimi wypocinami o lewicy. Wyszło mu, ż ekto nie dostaje orgazmu na myśl o okrągłym meblu, elitach RP nr 3, Platofrmie i Wielkie koalicji ten jest z PiS, PiS popiera i PiS umacnia! „Kto sam, ten nasz najgorszy wróg” – jak pisał poeta…

Będzie Internet w Pendolino! Jak na koniec drugiej dekady XXI wieku jest to osiągnięcie porównywalne z wynalezieniem koła. Domontowanie wi-fi i jego pięcioletnie utrzymanie wyjdzie tanio. Marne 31,7 miliona złotych. Nieco ponad 1,5 miliona złotych na pociąg. Zapewne studenci dowolnie wybranej politechniki zrobiliby to lepiej za dużo mniej. Ale co ja tam wiem?

Eliza Michalik –taka znana plagiatorka, która przeszła drogę od katolickiej dziennikarki do wojującej feministki – zażądała, powołując się na dostęp do informacji publicznej, upublicznienia listy dzieci, którym PiS dał pieniądze. Tym sposobem okazało się, że jest jedyną osoba w Unii Europejskiej, która nie słyszała o RODO. Ciekawiej będzie jak rząd jej wyśle zanonimizowaną listę dzieci, które otrzymują 500+. Pocztą na przykład. Ja bym tak zrobił.

Arkadiusz Myrcha (rzekomo już mąż Kini Gajewskiej) z pełną powagą oświadczył, że Patryk Jaki prowadzi kampanię wyborczą za pieniądze wszystkich Polaków. Najbardziej szokuje w tej informacji to, że Myrcha jest zdziwiony finansowaniem kampanii. Chyba, że w PO finansują to inaczej. A może Arek zwyczajnie rżnie głupa?

Kandydat Czaskowski nie przestaje zadziwiać. Dzisiaj zdążył obiecać zagospodarowanie Placu Defilad i budowę parkingów podziemnych. Szanuję. O zagospodarowaniu Placu Defilad słyszę od kiedy pamiętam, a budowę 16 parkingów podziemnych obiecała całkiem niedawno – bo w 2006 roku – niejaka Hanka Gronkiewicz-Waltz. Widać w umiłowanej partii sił postępu uważają, że jeszcze ze cztery kadencji mogą się na tych obietnicach przebujać.

Podobno jak nie wykonamy wyroku unijnego Trybunału Sprawiedliwości to znowu wyrzuca nas z Unii. Grecy nie wykonali 11 wyroków, Włosi – 10, Hiszpanie – 9, Polska, Niemcy Francja po 1. I żadneog z tych krajów już w Unii nie ma… A nie, czekajcie…

Ciekawa sytuacja ma miejsce w Egipcie. Ministerstwo Energii za niepłacenie rachunków odcięło prąd Ministerstwu Wody. W ramach wewnątrządowej solidarności Ministerstwo Wody odcięło wodę Ministerstwu Energii. Czekam na konflikt tamtejszego MON z MSW. I nie powiem, ż enie chciałbym zobaczyć takich uprzejmości u nas.

Na koniec coś o czym zapomniałem wczoraj:

borowski

Tak, to Marek Borowski. Tak, był nieprzerwanie w latach 1975-89 członkiem PZPR. Znaczy się Marek chyba popiera rząd.

czwartek, 08 marzec 2018 21:27

8 marca 2018 roku

Wszystkim Paniom wypada życzyć wszystkiego najlepszego. Zatem wszystkiego najlepszego. Chyba, że akurat czujecie się tym dyskryminowane to jest bardzo wszystko jedno.

Poza tym w przeciwieństwie do Prezydenta nie przepraszam za marzec’68. Niech przepraszają ci, którzy najgłośniej potępiają z (wycofanym z życia publicznego) Cimoszewiczem na czele.

W czasie kiedy Duda przemawiał na Uniwersytecie UBywatele tradycyjnie wrzeszczeli w pobliżu. Oni będą do swojej śmierci. Czyli nie tak długo.

Gwiazda dnia został jednak Schetyna. Twitterowy profil Platformy z dumą doniósł coś takiego:

PO OFE

Czy mi się wydaje czy na przełomie lat 2013/14 z OFE do ZUS wyprowadzono 153 miliardy złotych? I czy mi się zdaje, ale premier nie był z PiS? A przy okazji „w wyniku jakiś działań” gdzieś zapodziało się 19 miliardów złotych. Grzechu… Czy ty naprawdę masz nas za idiotów równych Szczerbie?

Feministki maszerowały po ulicach polskich miast. Z okazji 8 marca. Największą sympatię zdobyły w Warszawie, gdzie zablokowały centrum miasta, gdyż w godzinach szczytu szły Marszałkowską do ronda Dmowskiego. Dlaczego tam? Bo to miejsce zostało zawłaszczone przez faszystów! Nie wiem w jaki sposób – pytajcie te osobniczki. Efektem spaceru 2000 nawiedzonych feministek był paraliż miasta i kilka ciepłych słów od mieszkańców. Brawo. Oby tak dalej. Zdobywać sympatię.

Przy okazji 6 osób z kontrmanifestacji ONR zostało ukaranych mandatami. To tak w kontekście prześladowania biednych kodziarzy i „faszystów, których nikt nie rusza”.

Agora zanotowała w IV kwartale zeszłego roku 73,5 mln zł. Czyżby Adaś nie radził sobie w warunkach wolnego rynku? A przecież jeszcze niedawno pouczał wszystkich, że jak nie dają rady to powinni umrzeć. Przy okazji sprzedaż GóWna spadła poniżej 100 tys. egzemplarzy. Prenumerata elektroniczna wynosi co prawda 133 tys. szt., ale np. jeden z uniwersytetów zakupił… 25 tys. elektronicznych wydań – dla wszystkich pracowników i studentów. Zdaje się, że marnie przędą.

Ale za to zamierzają założyć 45 restauracji. Chciałbym życzyć smacznego, ale raczej nie sądzę żeby jedzenie w czasie słuchania tokFM było smaczne i zdrowe…

W Londynie zbudują – liczący 300 mieszkań - „pierwszy wieżowiec pokolenia Y”. Ma to być przykład „nowoczesnego budownictwa”: mieszkania ok. 12 m.kw, za to wspólna jadalnia, sala projekcyjna i wspólny salon. Jeszcze tylko kibel na zewnątrz i mamy typowo komunistyczną myśl mieszkaniową. Nic oryginalnego – przechodziliśmy to i w naszej historii. Choć w Związku Sowieckim było to bardziej rozwinięte.

Strona 1 z 3