Przeczytaj u nas o temacie: protesty

niedziela, 14 kwiecień 2019 08:39

14 kwietnia 2019 roku

Dzień dobry, wróciłem. A gdzie byłem jak mnie nie było? Między innymi – po raz drugi już – w Brukseli, na zaproszenie europosła Dobromira Sośnierza (Konfederacja). Jako, że wyleciałem dość późno to nie załapałem się na prezentację „osiągnięć” włoskiego komunisty Altiero Spinellego, ale szczegółowo opisał to Wiktor Młynarz w tym miejscu.

Następnego dnia z kolei odbyła się prezentacja raportu przygotowanego na zlecenie Posła Dobromira Sośnierza "Polityka UE w zakresie równości płci”. Być może nic odkrywczego, ale bardzo ciekawie prezentowane przez Rafała Otokę-Frąckiewicza, Olivera Pochwata z „W Senisie” oraz samego Pana Europosła. Dowiedzieliśmy się m.in., że pionierki feminizmu były głęboko wierzącymi przeciwniczkami aborcji, dbały o rodzinę, a walczyły głównie o prawa wyborcze. Feministki, które znamy są owocem rewolucji seksualnej z 1968 roku. Jednak walka o równość płci w Unii osiągnęła poziom absurdu do tego stopnia, że wszystko – łącznie z dyrektywą dotycząca rybołówstwa – kojarzy się z prawami kobiet lub środowisk LGBTQWERTY. Potem Dobromir Sośnierz zarządził symulację europarlamentarnego głosowania. I to jest dopiero absurd! Głosuje się w tempie w jakim Usain Bolt. Tłumacze nie nadążają z tłumaczeniem, a prowadzący obrady przeważnie ogłasza wyniki głosowania nawet nie licząc głosów i ogłasza wynik zgodnie z rekomendacją odpowiedniej komisji. Tak właśnie powstaje europejskie prawo. Należy zastanowić się, czy aby polski Sejm jest naprawdę taki tragiczny…

Warto więc było jechać, poznać wielu ciekawych ludzi – dwóch rodzimych posłów, kilku kandydatów na europosłów, trochę dziennikarzy i ludzi znanych dotychczas tylko z twittera. A przede wszystkim zrobiłem sobie selfie z Grzegorzem Braunem.

Gdy ja baluję, nauczyciele strajkują. Strajkują to strajkują, ale czy muszą przy tym śpiewać? Przecież po tym strajku wszyscy nauczyciele muzyki powinni wylecieć ze szkoły dyscyplinarnie i z wilczym biletem. Nie wykluczam jednak, że płyta za strajkowymi przebojami ukaże się jako dodatek do GóWna czy innego Lisweeka.

Przy okazji strajku sławę zyskał portal „Moja Ostrołęka”, którego „redaktur” transparent wywieszony przez kibiców Legii zapraszający na mecz z Pogonią Szczecin „Ostrołęka jest zawsze z Wami” potraktował jako… poparcie dla nauczycieli. Bo jak wiadomo w Ostrołęce miesza 10 milionów ludzi i „dziennikarz” nie ma jak zweryfikować swoich przypuszczeń. Panu redkaturowi gratuluję – bez niego zapewne nikt nie usłyszałby o tym portaliku.

Mati Morawiecki podjął decyzję, że rosyjski żaglowiec „Siedow” ni może wpłynąć na polskie wody terytorialne. Przyczyną jest obecność na pokładzie ponad 70 studentów kerczeńskiego uniwersytetu morskiego, mającego swoją siedzibę na anektowanym przez Rosję Krymie. Wcześniej taką samą decyzję podjęły władze Estonii. Znając życie obecny rząd i tak będzie obwołany przyjacielem Putina, a żaglowiec zacumuje sobie we wrogo nastawionych do Putina Niemczech…

W Wielkiej Koalicji dzieje się pięknie. Jan Rolewski opuścił klub senatorów PO, Szejnfeld zrezygnował z kandydowania do Europarlamentu. Rulewski stwierdził, że nie może wspierać lewackich elementów w koalicji, a Szejnfeld strzelił focha z uwagi na miejsce na liście wyborczej. Znakomita robota Grzechu! Tak trzymaj!

Wielka afera bo Jean-Claude Juncker prawie podpalił kobietę na uroczystościach z okazji rocznicy ludobójstwa w Rwandzie. Popatrzmy na siebie! Niech pierwszy rzuci kamieniem ten, kto nigdy nikogo nie podpalił na rocznicy ludobójstwa.

Byłej wdowie Diduszko znowu przeszkadzał ksiądz. Tym razem na wielkanocnej sesji rady miasta. Chciałbym nawet wyjaśnić, że Wielkanoc jest świętem chrześcijańskim i ksiądz jest tam zupełnie na miejscu ale przecież nie zrozumie. Wciąż jednak uważam, że tego typu wojujący ateiści nie powinni mieć wolnego w święta religijne. Niech pracują ku chwale lewicy. Zaraz… lewica i praca? Ponosi mnie?

Biedroń krzyknął „Panie prezesie Kaczyński, idziemy po was!”. Niech sobie Sienkiewcza weźmie. On też szedł po kogoś. Może już do tego Białegostoku doszedł.

To tak pokrótce tyle – od jutra wracam na stałem, więc będzie łatwiej.

czwartek, 04 kwiecień 2019 21:37

4 kwietnia 2019 roku

Dzień, w którym państwo polskie zdało egzamin! I nie chodzi o mantrę poprzedniej ekipy rządowej (taki odpowiednik „państwa polskiego wstającego z kolan”), a o zdanie prawdziwego egzaminu. O dziwo przyczyniła się do tego nadzwyczajna kasta. Do Polski przyjechał obywatel Rosji, który „porwał” swoje dzieci odebrane mu przez szwedzki odpowiednik Lebensbornu, który to odebrał dzieci ojcu w czasie choroby matki i przekazał rodzinie zastępczej. Oczywiście muzułmańskiej, przecież jesteśmy w Szwecji. Ojciec więc przywiózł dzieci do Polski, a sąd odmówił ich wydania szwedzkim urzędasom. I właśnie tak powinien świat wyglądać.

Kazimierz Pułaski – podobnie jak Mikołaj Kopernik – była kobietą! Tak stwierdzili amerykańscy naukowcu z Georgia Southern University. Rzekomo generał urodził się jako kobieta ze zbyt dużą ilością hormonów męskich, a dowodzić tego mają szkielet i badania DNA. I może gdyby to było 40 lat temu byłbym w stanie uwierzyć. Teraz może to być część wojny ideologicznej. Tym bardziej, że Pułaski poległ pod Savannah 11 października 1779, a „jego” ciało odnaleziono w 1995 roku. Ciekawe czy tak jego jak Jaremy na Świętym Krzyżu?

Sejm przyjął ustawę o dodatkowej emeryturze. Dodatkowe świadczenie uzyskało nazwę „Jarkowe”. Opozycja grzmiała, krytykowała, rozdzierała szaty, a gdy przyszło do głosowania:

jarkowe

Tak, dobrze widzicie. 396 – za, 19 wstrzymało się. Przeciwko było troje – całe obecne na sali Teraz i jeden poseł od Kukiza. Cała dyskusja o „Jarkowym” wygląda więc niezwykle wiarygodnie.

Wielka Koalicja ujawniła swój program, z którym pójdzie do majowych wyborów. W skrócie: Polska powinna być liderem Unii, dostawać więcej pieniędzy, do tego cos tam o demokracji, praworządności i konstytucji. Nic czego byśmy już nie słyszeli. Słabe niczym spot Poczty Polskiej.

Borys Budka z Platformy Obywatelskiej wygłosił dzisiaj dramatyczna mowę w obronie OFE. Zdaje się, że w 2013 roku, kiedy faktycznie rząd rozmontował OFE nie był tak wylewny. Chyba nie jest to związane z przynależnością partyjną Wiesława? W końcu honor by mu nie pozwolił na taką małostkowość.

Nauczyciele dostaną 2500-3500 złotych podwyżki. Musi zostać spełniony tylko jeden warunek. „Wiosna” musi wygrać wybory. Cóż, na tej zasadzie mógłbym obiecać 7000 podwyżki dla nauczycieli.

A tymczasem nauczyciele ustami ZNP zaproponowali inne rozwiązanie dla swoich żądań. Postulują 30% podwyżki – 15% od 1 stycznia i 15% od 1 września. Mam dziwne wrażenie, że jutro się dogadają.

Eliza Michalik wczoraj wieczorem uznała za właściwe podzielić się informacją, że miała propozycję debaty z Małgorzatą Terlikowską, ale odmówiła, „jest publicystką z dwudziestoletnim stażem, a Terlikowska urodziła pięcioro dzieci”. Elizka chyba zapomniała, że trochę jednak zrzynała od innych.

TVP zostanie zlikwidowana. Oczywiście pod warunkiem, że opozycja wygra wybory. Kamil Dziubka donosi, że trwają prace nad specjalną ustawą w tej sprawie. Oczywiście wszyscy w to wierzymy. Podobnie jak w obietnice zlikwidowania Senatu i paru innych instytucji, które po wygranych wyborach stają się atrakcyjne. Także prędzej Wałęsa uczciwie skończy MIT niż ktokolwiek zlikwiduje media, nad którymi można w pełni kontrolować. W końcu w TVN może trafić się wariat wierzący w pluralizm.

A teraz smutna informacja. Niestety do czwartku mnie nie ma. W tym czasie będę we Lwowie i Brukseli. W tym drugim przypadku w samej jaskini lwa…

środa, 03 kwiecień 2019 21:00

3 kwietnia 2019 roku

Na początku będę chwalił i wyróżniał. EuroPoseł Dobromir Sośnierz wykonał kawał dobrej roboty dostarczając wszystkim członkom tego mało szacownego grona „Raport Witolda” – czy przetłumaczony na angielski raport rotmistrza Witolda Pileckiego z Auschwitz. I tym sposobem zrobił więcej niż cała Polska Fundacja Narodowa od momentu jej powstania. Sośnierz dodał, że ma nadzieję, iż „po tej lekturze jeden z drugim zakrztusi się przy kolejnej próbie wypowiedzenia frazy >polskie obozy śmierci<”, natomiast ja mam wrażenie, że poseł nieco przecenia intelekt tej zbieraniny. Choć jak piszą w mądrej książce „..w niebie większa będzie radość z jednego grzesznika, który się nawraca, niż z dziewięćdziesięciu dziewięciu sprawiedliwych, którzy nie potrzebują nawrócenia”. Oby znalazł się chociaż ten jeden.

Dla odmiany wspomnę o Ryśku Petru. „Polski JFK” (pozdro GóWno!) jest przerażony możliwością wprowadzenia 35 dniowego tygodnia pracy. Szczerze mówiąc ja również! Pięciu tygodni w tydzień to nawet Pstrowski nie ogarniał, więc protestuję przeciwko takiemu rozwiązaniu.

Krzychu Rutkowski będzie szukał Marka Falenty, który nie stawił się na odsiedzenie wyroku. Może przy okazji znajdzie pytona? Albo złoty pociąg? Niech znajdzie cokolwiek. Choc osobiście myślę, że para Rutkowski-wróżbita Maciej mogłaby zawojować świat.

W Sejmie wystąpił Misio Szczerba – znany głównie z pakowania się do kibla bez kolejki – i zjechał „trzynastą emeryturę, bo emeryci otrzymają 888,25 złotych, czyli 1100 złotych brutto. W tym samym koleżanka partyjna Michałka niejaka Joanna Frydrych oznajmiła, że pomysł tego typu dodatku dla emerytów wymyślił Schetyna , a Kaczafi go zwyczajnie ukradł. Cóż… zdaje się, że Grzechu chciał oszukać emerytów. A szanowni państwo z Platformy mogliby w końcu ujednolicić przekaz, bo zwykły suweren mógłby zgłupieć, gdyby dla Tutsi i Hutu miało znaczenie co jest mówione, a nie przez kogo. Ale w obecnej sytuacji każdy z nich może mówić dokładnie to na co mają ochotę.

Na szczęście Platforma postanowiła wzmocnić swoje skrzydło intelektualne i pozwoliła na powrót po latach syna marnotrawnego. Pioter Misiło wrócił i został powitany z otwartymi ramionami. PiS już się nie podniesie!

Komisja Europejska wszczęła postepowanie przeciwko Polsce. Tym razem chodzi o system odpowiedzialności dyscyplinarnej wobec sędziów. Uważa, że narusza on niezawisłość sędziowską, nie daje koniecznych gwarancji, by chronić sędziów przed kontrolą polityczną. To wzruszające, że ten organ się tak o nas troszczy. Tylko straszenie po raz 1576 tym samym nie przynosi żadnego skutku. Heloł Unio, straszycie Polaków. Spytajcie dziadków rządzących w tym tworze jak to się kończy.

W Warszawie protestowała AgroUnia. Abstrahując od mojego zdania na ten temat, szczyt żenady postanowił osiągnąć minister rolnictwa Ardanowski Jan Krzysztof. Stwierdził on z wrodzonym talentem dyplomatycznym: „Odbyłem kilka rozmów z przedstawicielami protestujących i z przykrością muszę stwierdzić wielką pustkę intelektualną”. Tak Jasiu, można i tak. Jak się jest mną czy przeciętnym suwerenem, ale jako minister to jest żenujące niczym Legia w meczu z Wisłą.

Jak pewnie wiecie Adam Andruszkiewicz oświadczył się w Rzymie. Teraz tłumaczy dlaczego oświadczył się właśnie tam. Fascynująca historia. To, że tak „poważna gazeta” jak Super Express o tym pisze jest całkowicie zrozumiał, ale , że GóWno na stronie to kopiuje pokazuje, że poziom tych periodyków jest taki sam.

Poczta Polska nakręciła spot reklamowy. Spot ów pokazuje poziom na jakim znajduje się ta firma. Przełom lat 80/90 dwudziestego wieku. I nie, nie czepiam się pracowników Poczty, tylko osób decyzyjnych.

Parówki, klawiaturą funkcjonariusza Bagińskiego postanowiły bronić tej resztki OFE, której jeszcze nie zdemolował Tusk, a którą chce zlikwidować Morawiecki. Rzekomo jest to groźne dla naszych emerytur. Bagiński pisze, że „to nasze pieniądze” widać ma wszystkich za idiotów równych sobie i uważa, że zapomnieliśmy o słowach największego Europejczyka w historii Donalda T., który w 2013 roku raczył stwierdzić, że pieniądze zgromadzone w OFE i ZUS "nie są własnością Polaków", ponieważ polski system emerytalny jest systemem partycypacyjnym. Potwierdził to zresztą Trybunał Konstytucyjny pod światłą wodzą Rzeplińskiego. Naprawdę Bagiński masz ludzi za aż takich idiotów?

I tą optymistyczną bagieta kończę na dziś, bo coś mnie trafi.

wtorek, 19 marzec 2019 22:04

19 marca 2019 roku

Zacząć muszę od drobnego kroku w przeszłość – tak do weekendu. Niejaki Sławek Broniarz, z zawodu przewodniczący ZNP, wymyślił że postraszy rząd brakiem promocji dla wszystkich uczniów. Ot, kolejna forma strajku. I co Sławek, naprawdę nie boisz się o życie nauczycieli w starciu z wkurzonymi rodzicami? Zyskalibyście tyle samo sympatii co Władimir Władimirowicz kurtuazyjną wizyta na Krymie.

Ktoś mu to musiał podpowiedzieć, bo przeprosił i twierdził, że on w umie nie miał na myśli tego co miał na myśli. Za późno… Sprostowania zawsze są za późno.

Nasza umiłowana posłanka Szajbus wystartuje do EuroŻłoba od Biedronia. Z numerem dwa w Warszawie. Niedobrze. To daje jej szansę na kolejne 5 lat wygodnego życia i wygłaszania swoich przemyśleń na nasz koszt. W końcu największy w Polsce Lemingrad poprze godnych siebie.

Ciekawe czy w nowej partii Ryśka jest ktoś oprócz Ryśka?

Przyznać trzeba, że Aśka do Robcia pasuje idealnie. Biedroń zażądał właśnie dymisji abp Stanisława Gądeckiego z funkcji przewodniczącego Konferencji Episkopatu Polski. I ten postulat akurat zerżnął od Szajbus!

Chyba dawno nie było o Nowośmiesznych – co zdecydowanie świadczy o wzroście znaczenia tej partii. Na szczęście istnieje Witold Zembaczyński. Odkrył on, że Paweł Adamowicz został zamordowany nożem o długości ostrza powyżej 12 centymetrów. Podumał i wydumał, że sprzedaż noży o ostrzu powyżej podanej wyżej długości musi być ograniczona. Zapewne ma na myśli pozwolenia na posiadanie noża. Jeśli zaczną być traktowane jak broń to żeby kupić nóż do krojenia chleba – ostrze mojego ma 20 cm. – trzeba będzie przejść badania psychiatryczne. Aby być posłem i decydować o prawie obowiązującym w Okrągłomeblówce wciąż takie badania wymagane nie są.

Poza tym nożem mam jeszcze dwa takie długie, trzy siekiery, dwie piły łańcuchowe oraz tasak. Dobrze, że budzik mam nastawiony na 5:55, to może dzielne służby nie rozwalą mi drzwi o 6:00.

W końcu wczoraj w czterech województwach przeprowadzono wielką akcję przeciwko neonazistom. W efekcie zatrzymano 3 osoby (to daje oszałamiające 0,75 nazisty na województwo!), a jak podają wszystkie media: „Funkcjonariusze znaleźli również szereg niebezpiecznych narzędzi m. in. noże, tasaki, siekiery, czy miecze”. Spokojnie, każdy z Was ma w domu noże… Każdy! I nie mówicie, że używacie tylko plastikowych, bo Wam jeszcze zbrodnię przeciw ekologii dorzucą.

Za to Nowozelandczycy po zamachu przekroczyli granicę absurdu i oddają legalnie posiadaną broń półautomatyczną. Bo jak wiadomo przestępstwa popełniane są wyłącznie z legalnie posiadanej broni, a zakaz jej posiadania całkowicie eliminuje przestępstwa z jej użyciem. W tym samym stopniu w jakim prohibicja zlikwidowała problem alkoholizmu.

Kilkaset osób demonstrowało przed rezydencją Czaskowskiego i Rabieja przeciwko karcie LGBTQWERTY. Na szczęście na proteście był GóWniany funkcjonariusz Patryk Strzałkowski, który grzmi, że część osób zionęło nienawiścią, a poza tym oprócz rodziców były osoby starsze. Rozumiem, że osoby starsze na proteście rodziców (wiesz, ż emoga być dziadkami?) cię rażą, ale taki obrazek nie:

pierdole nie rodze

Małysz, Jędrzejczak, Majdanowie i jeszcze inni sportowcy poparli walkę z homofobią w sporcie. Trochę dziwi na tej liście brak Tomasza Iwana, ale co ja tam mogę wiedzieć. A mówiąc serio to w środowisku sportowym o orientacjach seksualnych rozmawia się dokładnie tyle samo co w innych środowiskach. Poza LGBTQWERTY, gdyż mam wrażenie, że przynależność do tego środowiska to często jedyne osiągnięcie tych biednych ludzi. Tak wiem, Maria Konopnicka (rzekomo) była lesbijką. Ale jednak zasłynęła z czego innego niż bezustanne przypominanie o swojej orientacji.

I teraz pewne będę siedział – razem z Kaczafim i Dudą – gdyż powstała pierwsza w Polsce kancelaria prawna specjalizująca się w sprawa LGBTQWERTY. Na swój sposób szanuję. W końcu pieniądze nie śmierdzą.

„Bruce Lee nie dałby rady polskiemu chłopu oznajmił” premier Mati na Ogólnopolskim Dniu Sołtysa. A chodziło mu o pracę cepem. Tu ma rację. Cep jest dłuższy od nunczako, a i kosę (tak, też ma ostrze powyżej 12 cm) łatwiej na sztorc osadzić. A chłopi zamiast kombinować w tę stronę wolą palić opony.

Policjanci z Kluczborka zatrzymali samochód Joja Brudzińskiego jadącego na spotkanie do Opola. Jechał marne 98 km/h w terenie zabudowanym, a kierowca otrzymał pouczenie. Jojo jest dumny z kluczborskich policjantów. Jakby było z czego. Chyba, że teraz każdy z nas może liczyć na pouczenie w takiej sytuacji.

Frans Timmermans zapowiedział swój udział w kampanii wyborczej do Parlamentu Europejskiego w Polsce. Konkretnie na wiecach „Wiosny” i… SLD. A postkomunistyczne zombie to nie jest przypadkiem częścią koalicji? To może być nawet ciekawe.

„Big Brother” wrócił i podobno wywołuje kontrowersje. Naprawdę szokuje to, że coś produkowane dla TVN, pokazywane na TVN, oglądane przez widzów TVN jest na poziomie rynsztoka? Jakby było na poziomie co najmniej Teatru Telewizji faktycznie byłbym zaskoczony.

środa, 13 marzec 2019 21:06

13 marca 2019 roku

Rolnicy z AgroUnii zrobili rozpierdziel w Warszawie. Na Placu Zawiszy podpalili opony porozrzucali martwe świnie i jabłka. Było to w godzinach porannego szczytu. Zdobyli dużo sympatii wśród narodu. A ja mam dziwne wrażenie, że rolnicy dzielą się na pracujących i protestujących.

Kosiniak-Kamysz stwierdził, że nie podpisałby karty Czaskowskiego i nie popiera związku jednopłciowych. To pokazuje jak jednorodna programowo jest Wielka Koalicja.

Członkowie Wiosny ruszyli w teren i składają wnioski o udostępnienie informacji publicznej dotyczącej zarobków pracowników urzędów, sądów, skarbówki, przychodni i tylko Biedroń wie czego jeszcze. Jeżeli tacy zaczynają od grzebania w kieszeniach to gdzie skończą?

Tym bardziej, że Robuś nie wykazuje aż takiej gorliwości w wyjaśnieniu skąd jego banda ma pieniądze. Dlatego też Robert Winnicki złożył doniesienie do prokuratury w sprawie nielegalnego finansowania partii, która ma już zapewne 178% poparcia.

W miejscu przekopu Mierzei Wiślanej odkryto złoża bursztynu. Wartość znajdującego się tam bursztynu szacuje się na około 900 milionów złotych. To by oznaczało, że wszystkich poza rządem szlag jasny trafi. A może ktoś zacznie grzebać w innych miejscach Mierzei?

Według sondażu Millward Brown Wielka Koalicja wyprzedziła PiS. Może bym się przejął gdyby sondażu nie zleciło GóWno. A jak się broniłem to pani doktor mówiła, że nie mam racji twierdząc, że sondaże są narzędziem w rękach polityków, a nie badaniem. Przewidziałem to wiele lat temu.

Brytyjska Izba Gmin zagłosowała przeciwko opuszczeniu Unii bez umowy. Zabrakło czterech głosów i wszystko wraca do punktu wyjścia. A w zasadzie bez wyjścia, bo tylko Nostradamus i Jackowski mogliby przewidzieć co będzie dalej. Nie zdziwię się jednak, gdy żadnego brexitu nie będzie.

Pobierający pensję wiceprezydenta Warszawy, niejaki Paweł Rabiej w swoim kolejnym poście na twitterze zamias odesłać do Ministerstwa Edukacji narodowej odesłał do homoseksualnej strony porno. Przynajmniej wiadomo co robi w godzinach urzędowania. Tego za co w ratuszu odpowiada dowiemy się najprędzej po wyborach, gdy Wielka Koalicja przejdzie do historii i dojdzie do wielkiej kłótni dwóch wybitnych umysłów z warszawskiego ratusza.

Do koalicji chce dołączyć… Liga Polskich Rodzin. Tak, ja też jestem zdziwiony, że to jeszcze istnieje. Okazuje się, że nie tylko istnieje, ale też kocha Unię. Może nawet jak ich mentor i założyciel zawsze ją kochali?

Jutro ma obradować Trybunał Konstytucyjny. Jak wykazał najwyższy organ zatwierdzający ważność wszelkich organów w osobie Myszki Agresorki obrady będą nieważne. W zasadzie po co nam trybunał, Sąd Najwyższy i wszelkie inne organy skoro mamy Kamilkę? Byłoby to tanie państwo. Bardzo tanie.

Jak pewnie wiecie trwa remont trasy kolejowej Warszawa-Białystok. W Łochowie w województwie mazowieckim miał być z tej okazji tunel pod torami. Kolejarze tak budowali tunel, że wyszedł im wiadukt. Sprawę bada obecnie prokuratura (dwie nawet), a inwestycja stoi. Jak to nie kochać PKP i władz lokalnych?

W piłkarskim pucharze Polski portugalski skład odpadów z Warszawy przegrał z Rakowem Częstochowa 1:2 i odpadł z rozgrywek. Muszę przyznać, że prezes Mioduski mi imponuje. Jeszcze niedawno Liga Mistrzów, remis z Reale, trzecie miejsce w grupie, teraz porażki z mistrzem Luksemburga i Rakowem Częstochowa. Cóż, pan prezes chwalił się kiedyś zdjęciem z Bolkiem. Może tu jest klucz do zrozumienia sytuacji?

środa, 06 marzec 2019 22:19

6 marca 2019 roku

Kodziarze, UBywatele i cała opozycja sikała z radości gdy towarzysz sędzia Łukasz Biliński z warszawskiego sądu rejonowego w Śródmieściu uniewinnił 40 osób, które 15 sierpnia 2017 blokowały marsz organizowany przez ONR i Młodzież Wszechpolską. Towarzysz sędzia oświadczył, że blokada legalnej manifestacji nie jest czynem szkodliwym społecznie, bo ONR i Młodzież Wszechpolska „są postrzegane przez pryzmat tego, co robiły przed II wojną światową”. Cóż, kodziarstwo widzi w tym „wolne sądy” i „sprawiedliwy wyrok”, a ludzie rozsądni widzą głupotę i niebezpieczeństwo. Bo czy nie nie jest to przypadkiem wstęp do ograniczania wolności zgromadzeń (o czym wrzeszczy KOD), czy inny sędzia nie ogłosi za czas jakiś, że danie w ryj Kryśce Pawłowicz „nie jest szkodliwie społecznie”. Albo może się okazać, że spalenia kodziarskich namiotów pod Sejmem nie jest szkodliwe społecznie, a wręcz jest walką o oczyszczania miasta. Kodziarze nie widzą, że każdy kij (oprócz procy) ma dwa końce?

Adaś Bondar (niedo)Rzecznik Praw Obywatelskich oświdczył, że otrzymał 1600 skarg na hasło „Bóg, Honor, Ojczyzna”, które pojawia się w paszporcie i on uważa, że nie powinno go w paszporcie być. Adaś nie wyjaśnia, która część tego historycznego hasła jego i skarżących brzydzi najbardziej. Bo, że nie mają nic wspólnego z żadną z nich to więcej niż pewne.

GóWno odkryło po co jest ustawa o słynnej już 13 emeryturze dla emerytów. To dla Kaczafiego, bo on też ją dostanie! Człowiek, który trzyma w ręku miliony, magnat i człowiek, który decyduje o budowie wieżowców w Warszawie połasił się na 1100 złotych brutto? Halo Czerska tu Ziemia, narracja się wam rozjeżdża bardziej niż kolory w telewizorze Rubin 714.

rubin

Dwanaście partii z dziewięciu krajów domaga się wyrzucenia Fideszu z Europejskiej Partii Ludowej. Powody oczywiście standardowe: konstytucja, demokracja, wolne media… znacie je wszystkie. Dodajmy, że członkami EPP jest 80 partii. Także 12 to chyba nie jest większość. A i Orban mógłby się średnio przejąć sytuacją…

Najciekawszym wydarzeniem ostatnich dni jest powstanie tworu o nazwie „Stowarzyszenie zlinczowanych art. 42”. W swoim manifeście piszą m.in., że „nikt nie może być publicznie osądzany – w tym potępiony medialnie – zanim nie osądzi go wymiar sprawiedliwości. Nikt nie może być publicznie – w tym medialnie – linczowany za swoje czyny”. Wspomniałem już, że za stowarzyszeniem stoi niezastąpiony Mateusz Kijowski? Pewnie nie, więc wspominam. Spodziewam się zbiórki na działalność. Czekam teraz na dołączenie do tego tworu MaxiKaza Marcinkiewicza.

zlinczowani

I w ten sposób płynnie przechodzimy do umiłowanych feministek. „Akcja demokracja” wymyśliła, żeby zmienić nazwę ronda tego „faszysty” Dmowskiego na Rondo Praw Kobiet. Na poparcie swojego pomysłu zrobiły nawet ankietę. Cóż, nie pykło…

rondo praw kobiet

Z kolei na 8 marca feministki wymyśliły coś, co wzbudzi do nich ogólną sympatię kilkuset tysięcy ludzi. Od 17:30 zostanie zamknięte wyżej wspomniane rondo bo te… hm… geniuszynie (to wystarczająco mało dyskryminujące i nowoczesne?) wymyśliły tam dyskotekę. W piątek popołudni, dokładnie w centrum Warszawy na rondzie przez które przejeżdża 9 z 26 warszawskich linii tramwajowych oraz 14 linii autobusowych. Mnie to cieszy, ja tam nie bywam, ale te idiotki będą jeszcze bardziej kochane.

Coraz więcej stacji radiowych w Kanadzie i Nowej Zelandii przestaje puszczać piosenki Michaela Jacksona, z uwagi na jego pedofilskie skłonności. Redaktor Sekielski zaapelował o to samo do Radia Zet i RMF.FM. Tymczasem w telewizji wciąż można obejrzeć filmy pewnego znanego reżysera, który od wielu lat boi się pojechać do USA…

Pamiętacie tego super-fajnego premiera z Kanady. Tak, tego, który miał takie fajoskie skarpetki. Otóż ten fajny premier wywierał naciski na prokurator generalną, aby ta zamknęła sprawę kanadyjskiej firmy, która korumpowała urzędników na całym świecie, ale główna sprawa dotyczyła Libii. Kanadyjczycy po wypłynięciu tych informacji podobno już nie kochają tego fajnego premiera.

Na koniec smutna wiadomość. „Twój weekend” – gazeta, która dla każdego młodego chłopaka, dorastającego kiedyś tam była pierwszym kontaktem z erotyką (nie było Internetu ani nawet Czaskowskiego) – została reaktywowana. Oczywiście nawet to w dzisiejszych czasach zostało zohydzone. Oto zapowiedź: „Zupełnie nowa odsłona tytułu, który przez ponad 20 lat kojarzony był z nagością i erotyką. W przeciwieństwie do poprzedniego wcielenia, tym razem w magazynie znajdziemy historie kobiet, które warto docenić za znacznie więcej niż ich ciało. Znajdziemy w nim teksty poświęcone równouprawnieniu, poradnik o tym jak nie przekraczać granic w życiu codziennym oraz słownik pojęć odnoszący się do traktowania kobiet i mężczyzn”.

Idę sobie pochlipać w kąciku…

wtorek, 05 marzec 2019 22:44

5 marca 2019 roku

Wczoraj rozbił się Mig-29 z bazy w Mińsku Mazowieckim. Pilot się katapultował i podobno ma się nieźle. I może myślicie, że w Okrągłostołówce nie da się z tego zrobić sprawy politycznej? Ok, nie myślicie, za długo obserwujecie rzeczywistość. Siemoniak grzmi, że za jego kadencji migi się nie rozbijały, Błaszczak z kolei pisze, że to wina poprzedników, że wciąż są na wyposażeniu armii. Faktem jest, że jeszcze w styczniu migi – według MON – mogły latać do 2030 roku.

Pojutrze nikt o katastrofie nie będzie pamiętał, a temat wróci przy kolejnej awarii. Rozwiązanie problemu nikomu się nie opłaca, bo o co wtedy będzie bita piana?

Pominąłem, jak mi się zdaje, utworzenie tworu o nazwie: Konfederacja Korwin Braun Liroy Narodowcy. Prawicowa odpowiedź na Koalicję Europejską mogłaby jednak darować sobie nazwiska wszystkich liderów. Ale ja nie o tym w sumie. Tylko o Liroyu. Będzie on jedynką tego tworu w… Wielkopolsce. Dlaczego tam, a nie u siebie w Kielcach? Nie mam pojęcia – pomysł jest tyleż oryginalny co ryzykowny. A najlepsze jest to, że jeśli Dobromir Sośnierz będzie z Konfederacji kandydował do EuroŻłoba to trzeba będzie na nich zagłosować. W końcu nikt inny do tej jaskini zła mnie nie zaprosi. A niech i ja mam coś z Unii. Tak, akapit zawierał lokowanie produktu.

A jutro do Konfederacji ma dołączyć Federacja Marka Jakubiaka.

Pobierający pensję wiceprezydenta stolicy Rabiej tym razem postraszył Konrada Berkowicza, że będą ścigać osoby zrównujące zajęcia LGBTQWERTY w szkołach i przedszkolach z pedofilią. Cieszy mnie niezmiernie, że w końcu władze miasta zajęły się rozwiązywaniem prawdziwych problemów mieszkańców. Jeszcze tylko zwężenie wszystkich ulic i stolica stanie się rajem na Ziemi… I tylko Klepacka i kibole Legii ten raj usiłują zniszczyć.

Niejaki pan Broniarz i jego banda ze Związku Nauczycielstwa Polskiego będą strajkować. Bo chcą 1000 złotych podwyżki. Chcą strajkować w czasie egzaminów gimnazjalnych i ośmioklasistów. Otóż mam pewną propozycję. Niech podwyżki dostaną ci nauczyciele, których uczniowie najlepiej zdadzą owe egzaminy. W końcu „jak praca, taka płaca”, prawda? Zastanawiam się też czy Broniarz to jest jeszcze nauczycielem czy tylko związkowcem?

Ulubiony nasz Uniwersytet Warszawski utworzył Pracownię Badań nad Historią i Tożsamościami LGBTQWERTY. Pracownia zajmie się badaniami historii osób od tych literek w Polsce i na ziemiach polskich pod Zaborami. Nie zdziwię się, gdy okaże się, że Mieszko nie poślubił Dobrawy, a czeskiego rycerza Dobrawiczka. Skoro usiłowano zrobić ich przedstawicieli z bohaterów „Kamieni na szaniec” to można z każdego. Za to Heniek Walezy okaże się typowym przedstawicielem patriarchatu.

A Kopernik była kobietą.

Ludmiła Kozłowska otrzymała zgodę na pobyt w Belgii. Jak sama mówi pomogli jej w tym wybitni, polskojęzyczni osobnicy: Róża Thun und Kilkanaście-słów-więcej, Michał Boni i Lech Wałęsa. Zaiste wybitne, godne zaufania osobowości. Aż żal, że Michnik nie apelował.

A już jutro Czaskowski ogłosi swoją dekomunizację ulic w Warszawie. Fascynuje mnie to niesamowicie, choć nie zdziwię się, gdy okaże się, że przywróci nazwy, które właśnie zmienił na komunistyczne.

poniedziałek, 04 marzec 2019 22:00

4 marca 2019 roku

I oto wracam po przerwie. Wypoczęty i z nową energią do cynicznego spoglądania na świat. A jest na co spoglądać… Mamy tutaj prawdziwy wysyp absurdów.

Wybory w Gdańsku zakończyły się bez sensacji. Przy frekwencji wynoszącej 48,6%, zgodnie z przewidywaniami wygrała Aleksandra Dulkiewicz zdobywając marne 82,22% głosów. Jej zwycięstwo nie może być zaskoczeniem, ale 11,86% dla Grzegorza Brauna jest zaskoczeniem, choć nie należy wyciągać z tego zbyt daleko idących wniosków. Z opozycji był albo on, albo nieobecność.

Co ciekawe krzyż w pewnej komisji jednej pani przeszkadzał. Wiszący w innej komisji portret Pawła Adamowicza nie przeszkadzał nikomu. Zaiste ciekawe.

W sobotę odbyła się konwencja Polski FairPlay Roberta Gwiazdowskiego. Bardzo odważnie gospodarczo i niestety niewiele ponad to. Często też padało „potrzebujemy większości konstytucyjnej”. Cóż, nie widzę tego w najbliższych wyborach, a czy byt przetrwa do następnych? Zobaczymy.

Razem wrzeszczy, że leki na receptę powinny być bezpłatne. Oczywiście. Tak jak komunikacja miejska, mieszkania, szkoły (tak wiem, w teorii są darmowe), przedszkola i inne takie. Oprócz 500+, bo niszczy budżet i zadłużą Polskę.

Dziesięcioro prezydentów miast oraz Wałęsa dostali list zawierający nabój oraz żądanie wycofania się z działalności publicznej. Zatrzymano 28 letniego mieszkańca Krakowa. I dobrze, bo to było wyjątkowo głupie. Choć pewnie jutro Tomczak z Kierwińskim zażądają dymisji Brudzińskiego, Morawieckiego, Dudy i kota Kaczafiego za to, ze nie zatrzymano idioty przed wysłaniem listów.

Mati zapowiedział ustawę, która ograniczy sieciom handlowym sprzedaży produktów marki własnej. Dodatkowo Jan Krzysztof Ardanowski oświadczył, że zamierza wprowadzić przepisy, które będą nakazywały zakup co najmniej 50% towaru polskiego przez sklepy, tak aby stopniowo obniżać ilość zagranicznego towaru na półkach sklepowych. Mam pytanie do obu panów. Ze Schetyną na łby się pozamienialiście? Choć raczej walczą o elektorat zwolniony z PSL.

1 marca był Narodowy Dzień Pamięci Żołnierzy Wyklętych w związku z czym organizowano marsze pamięci w całej Polsce. Dało to pożywkę dla kodziarstwa i innego UBywatelstwa, którzy to postanowi zablokować te legalne marsze. Policja tradycyjnie delikatnie zniosła ich z tras. Hołota tradycyjnie była zdziwiona i oburzona „brutalnością pisowskiej policji”. Bo wolność słowa i poglądów jest fajna, ale tylko ta „nasza”.

Front Jedności Narodu zwany też Koalicją Obywatelską nie chce MaxiKaza Marcinkiewicza na listach do EuroŻłoba. Przez jego pudełkowe przygody. MaxiKaz nawet wydał oświadczenie, że była pani Kazowa go stalkuje. Ale chyba na tym się skończą jego marzenia o ciepłej, bezstresowej posadce w Brukseli.

Według ONZ Izrael może być winny zbrodni wojennych i zbrodni przeciwko ludzkości jeśli chodzi o mordowanie Palestyńczyków. Do raportu ONZ, z charakterystycznym dla siebie spokojem, odniósł się Benjamin Netanjahu, który oskarżył ONZ o… obsesyjną nienawiść do Izraela. Za tydzień może okazać się, że obozy były onzetowskie. Chociaż odczepili by się od nas.

Nowośmieszni przedstawili swój program na wybory do Eurożłoba: wejście w ciągu 5 lat do strefy euro, wzmocnienie Parlamentu Europejskiego, pogłębienie integracji europejskiej w zakresie obrony i bezpieczeństwa, zwiększenie nakładów na inwestycje i ochronę społeczności LGBT+. Fantastyczny program Kaśka! Zwłaszcza to euro wygląda jakbyście chcieli się samorozwiązać.

Obroniony i wolny Wojewódzki Sąd Administracyjny w Łodzi – na wniosek kilku mieszkańców (zapewne kodziarzy lub aktywistów miejskich – choć to w sumie to samo) wydał wyrok, że paczkomaty są elementem budowlanym i potrzebują pozwolenia na budowę. I słusznie! Bo paczkomaty ułatwiają życie ludziom, a takich rzeczy w Wielkim Imperium tolerować nie będziemy! Z awizo na pocztę marsz, albo umawiać się z kurierem – byle przed 16:00, bo potem dużo dostaw.

Z drugiej strony zastanawiam się na jakiej zadzie stoją parkometry… Może WSA to zbada?

15 marca uczniowie mają nie iść do szkoły bo jest „młodzieżowy strajk klimatyczny”. Jak nie pójdą do szkoły klimat poprawi się od razu. Zresztą za moich czasów tez było coś takiego. Niemal tydzień później się odbywało – w pierwszy dzień wiosny się do szkoły nie chodziło. Nieświadomie byłem ekologiem.

Jak wiecie Zofia Klepacka ma problemy po tym, jak ostro skrytykowała pomysły Czaskowskiego o naukach LGBTQWERTY. Gamonie nawet chcieli pozbawiać ją medali i wyrzucać z klubu. Na meczu Legia-Miedź Legnica pojawił się więc transparent „Zośka jesteśmy z Tobą” oraz „Warszawa wolna od pedalstwa”. Rabiej Paweł – pobierający pensję wiceprezydenta o nieznanych kompetencjach – stwierdził, że kibice Legii to mniejszość z która jest problem. Chcesz Pawciu pogadać o problemowych mniejszościach? Naprawdę?

I w tym potoku absurdów wyróżniają się polscy lekkoatleci, którzy wygrali klasyfikację medalową Halowych Mistrzostw Europy. Nie oglądałem „Wiadomości” nie wiem więc, jak wiele jest zasług najlepszego rządu w historii w tym sukcesie.

poniedziałek, 18 luty 2019 22:25

18 lutego 2019 roku

Pożeranie przystawek pod kryptonimem „Koalicja Obywatelska” rozkręca się. Obecnie składa się już z Platformy, PSL, SLD, Nowośmiesznych. A dzisiaj do tej przypadkowej zbieraniny, która łączy jedynie hasło „nienawidzę PiS” dołączyła prawdziwe wunderwaffe . Tak, Rysiek wraz ze swoją partią dołączył do POKO. Jeśli wierzyć sondażom wniósł do koalicji 0% poparcia. Element komediowy jest jednak nie do przecenienia.

Trochę zgubiłem się w sprawie szczytu V4 vel Grupa Wyszehradzka w Izraelu. Najpierw Mati oświadczył, że nie jedzie, miał jechać Czaputowicz. Potem okazało się, że nie jedzie nikt, a do bojkotu dołączą też Czechy. Po czym widać przedstawicieli pozostałych trzech rządów w Izraelu, którzy nie występują ta jednak jako V4. Naprawdę warto było zorganizować ten cyrk.

Chociaż Jacek Sasin twierdzi, że dzięki temu weszliśmy do ekstraklasy światowej polityki. Mam nadzieję, że ten wybitny intelekt będzie premierem w czasie gdy prezydentem będzie Marek Suski.

Rozpoczęły się prace nad przekopem przez Mierzeję Wiślaną. W związku z tym pojawiły się protesty „mieszkańców Mierzei”. Było ich dwudziestu, mieli transparenty. Teraz czekać należy na etatowych protestantów. Od kiedy wylecieli z roboty mają więcej czasu. A i przelew się przyda. Nawet w rublach.

Taki Arkadiusz Myrcha właśnie zaczął bronić wycinanych tam drzew. Widać chłop zapomniał, że głosował za specustawą w sprawie przekopu. Może głosował, ale się nie cieszył?

Konrad Piasecki twierdzi, że Magdalena Adamowicz – zbolała wdowa po prezydencie Gdańska będzie „dwójką” na pomorskiej liście PO do Eurożłoba. Jestem zaskoczony niczym poniedziałkiem następującym po niedzieli.

Wszystkie problemy Warszawy zostały dzisiaj rozwiązane. Rafcio podpisał deklarację LGBTQWERTY. Będą hostele, wsparcie i inne takie. Co tam metro, nowe tramwaje, nowe mosty. Przecież od początku piszę, że ta władza ma być ideologiczna i, że zatęsknicie szanowni Warszawiacy za Hanką. Co ciekawe „demokratycznej większości” z nich nawet mi nie żal.

Agata Załęcka, podpisywana w internecie jako „znana aktorka” chce aby aktorzy otrzymywali rekompensaty od państwa za odwołane spektakle w czasie żałoby narodowej. Bardzo interesujące. Prawie tak jak to, że takie wyliczenia i żądania pojawiają się po żałobie ku czci Jana Olszewskiego. Przy żałobie po Adamowiczu nikt nie wspomniał o takim pomyśle.

Swoją drogą to ciekawe, że o tej – kompletnie nie znanej mi kobiecie - piszą „znana aktorka”. O Januszu Gajosie nie piszą „znany aktor”. Wychodzi mi więc, że pani Załęcka jest znana jedynie swojej sąsiadce i kotu.

GóWno pokazało dowód wypłaty 50 tys., które miały być przekazane Kaczafiego. Austriak wypłacił je z bankomatu w Warszawie, „w pobliżu Nowogrodzkiej”. Czy jak wypłaciłem wczoraj 100 zł. to tez jest to dowód, że ktoś ode mnie chciał łapówkę?

W sobotę odbył się pogrzeb Jana Olszewskiego. Jako, że nie chowano kogoś tak zasłużonego dla Polski jak Jaruzelski to żaden z byłych prezydentów nie pojawił się na pogrzebią. Z byłych premierów, którzy obecnie stoją po stronie opozycji przybył tylko Jerzy Buzek a oprócz niego Małgorzata Kidawa-Błońska i Bogdan Borysewicz. Warto wymienić te nazwiska (mimo mojego całkowitego braku sympatii), choćby po to żeby wiedzieć, kto potrafi zachować się przyzwoicie. A reszta? Cóż, sami sobie wystawiają świadectwo – płakał po nich nikt nie będzie. Bolek postanowił nawet jakiś paszkwil napisać, gdzie robi z siebie bohatera walki z wywrotowym rządem. Niech robi! I niech nikt mu nie zabiera internetu!

piątek, 08 luty 2019 23:10

8 lutego 2019 roku

Zmarł Jan Olszewski. Członek Szarych Szeregów, uczestnik Powstania Warszawskiego na Pradze, obrońca w procesach politycznych antykomunistycznych opozycjonistów, oskarżyciel posiłkowy w procesie morderców księdza Jerzego Popiełuszki, a w latach 1991-92 premier rządu, który chciał uczciwie przeprowadzić lustrację i dekomunizację. Kosztowało go to utratę stanowiska. Dzięki współpracy Bolesława, komuchów, Unii Demokratycznej i Kongresu Liberalno-Demokratycznego. Myślę, że ten kadr znacie:

policzmy głosy

Dlatego, jak widzę dziś, że cysorz Europy pisze:

tusk olszewski

To przychodzi mi na myśl pewna wypowiedź z filmu „CK Dezerterzy”: „Nie ma w słowniku ludzi kulturalnych słów, które mogłyby dostatecznie obelżywie określić pańskie postępowanie, herr Tusk”. Ale jako zwykły cham, jestem w stanie to obelżywie określić. Ale to już pozostawię Waszym domysłom. W każdym razie jedny z efektów obalenia rządu Olszewskiego jest to, że dziś przywróconu na warszawskim Bemowie ulicę Wacława Szadkowskiego (członek AL, zastępca komendanta Centrum Szkolenia Oficerów Polityczno-Wychowawczych w Łodzi i członek PZPR) – w miejsce ulicy Hieronima Dekutowskiego „Zapory” – czyż to nie symboliczne?

A tego widoku wam nigdy wy ………. Nie zapomnę:

walesa olszewski

Do końca przy Premierze czuwał Antoni Macierewicz. Jakby ktoś miał ochotę przeczytać ostatni wywiad z Janem Olszewski to przeprowadził go Tygodnik Solidarność.

Lemingopedia pisze dziś „Nigdy nie spotkaliśmy się, ale czuję, że trzeba być na Jego pogrzebie. Stańmy tam. Wspólnie. Dla niektórych warto.” Myślę, że naprawdę warto. Prezydent ma wkrótce ogłosić dzień żałoby narodowej.

W redakcji GóWna na Czerskiej protestowała grupa demonstrantów. Nie wiem czy to byli UBywatele, kodziarze czy inni idioci, ale protestowali przeciwko… krytyce przez funkcjonariuszy Agory ataku na Magdalenę Ogórek. Hasło? „Dość symetryzmu”. GóWno, powinno – według demonstrantów – prezentować aplauz i zaakceptowanie dla tego typu zachowań. Zapewne w ramach walki z mową nienawiści.

Wieloletni szef spółki Srebrna to TW Ryszard. Tak twierdzą GóWno i Onet. Które obecnie – jak widać – zajęły się lustracją i uważają, ze tacy ludzie nie powinni być na wysokich stanowiskach. Oczywiście druga strona zaraz uzna go za „nawróconego”. I tak ta zabawa potrwa jeszcze ze 40 lat, dopóki biologia nie rozwiąże ostatecznie problemu byłych Tajnych Współpracowników. Ale otwarcie archiwów jest „niedopuszczalne”.

Inna sprawa, że słabo to wygląda gdy związani z partią machającą sztandarami antykomunizmu są ludzie pokroju Piotrowicza czy Kazimierza Kujdy… Choć jak wiemy „to jest inna sytuacja”.

Podobno Donald Tusk będzie zakładał „Ruch 4 czerwca”. Ma to być absolutnie nowa partia. Taka, jakiej jeszcze w Polsce nie było. Zapewne będzie się składać z Tuska, Platformy Obywatelskiej i reszty tej zbieraniny. Oprócz Grześka rzecz jasna.

Pewien mieszkaniec Bombaju pozwał rodziców za to, że ci poczęli go bez pytania zainteresowanego o zgodę. W Indiach zapewne sąd go pogoni, ale już w Unii Europejskiej miałby szanse wygrać. W końcu mogli go wyskrobać.

Bartłomiej M. miał być przywitany w areszcie przez towarzyszy niedoli gromkim „Czołem panie ministrze”. Może mu się tam jednak spodoba?

Spokojnego weekendu. Chyba, że wolicie niespokojny.