Przeczytaj u nas o temacie: #KOD

sobota, 15 wrzesień 2018 13:02

15 września 2018 roku

Po chwilowej przerwie spowodowanej życiem i skręcaniem szafy z Ikei powracam. Odkryłem, że imigranci w Szwecji są karą za Ikeę.

Okazało się, że to boty głosowały na Andrzej Dudę. Bo znaleziono umowy i faktury za tworzenie fałszywych kont w Internecie. Profesor od owadów wrzeszczy, że to fałszerstwo wyborcze i należy unieważnić wybory. Cóż Stefan, zapomniałeś już o ostatnich samorządowych i wielkim zwycięstwie PSL? I pewnie o platofrmerskich botach kupowanych w Bangladeszu czy innej Turcji w życiu nie słyszałeś?

Oczywiście ta „afera” nie pomoże Dudzie i PIS. Ale już kolejne wypowiedzi Elizy Michalik o tym, że na PiS głosują wyłącznie ludzie nieinteligentni mocno podnoszą poparcie rządzącym. Michał Szczerba też.

Dalajlama okazał się faszystowską świnią i stwierdził, że Europa jest własnością Europejczyków, a uchodźcy powinni wrócić do swoich krajów. Zdaje się, że Maja Ostaszewska porzuci buddyzm i zamówi krwistego steka, a wszelkie dziwaczne organizacje właśnie umieściły podobiznę niedawnego autorytetu na… nie wiem na czym, bo papieru toaletowego nie używają, wycieraczek przed drzwiami tym bardziej, a jakakolwiek Tarcza jest takim samym symbolem faszyzmu jak sam Dalajlama.

Zakończył się I Międzynarodowy Konkurs Chopinowski na Instrumentach Historycznych. Jako, że jestem takim samym fachowcem od muzyki jak premier Mati od obniżania podatków pominąłbym tę kwestię dyplomatycznym milczeniem (nie mylić z milczeniem nienawistnym!). Jednak jakiś geniusz postanowił, że Gliński odczyta podczas wręczania nagród list od samego Kaczafiego. Oczywiście da łatwo wyjaśnić. Lepiej żeby pisał Kaczafi niż Gliński, jednak naprawdę mogli sobie tę komedię odpuścić.

Ukraińska Sasha Grey wystąpiła w Bundestagu. Wysłuchało ją mniej więcej tyle samo osób co u nas posiedzenia na Sali plenarnej bez głosowania. Co mówiła? TO co zawsze: faszyzm, śmierć demokracji, koniec wolności… Wielce paląca sprawa okazała się wydmuszką.

„Utrwalanie stereotypów, europocentryzm i ksenofobia prowadzą do niewiedzy. Do strachu, lekceważenia i nienawiści” – tak zaczyna się list 170 podróżników, z których większość znana jest jedynie sobie, do Wojtka Cejrowskiego. List zawiera żądanie żeby się zmienił, albo będzie bojkotowany. Cóż, każdy sposób dobry żeby zaistnieć. Zwłaszcza gdy się jest pastowanym murzynem, jak jeden z sygnatariuszy listu.

Podróżnicy jak wiadomo żyją z idei. Nie dziwi więc, że Martyna Wojciechowska jest oburzona postawą Millenialsów. Ci młodociani bandyci oczekują godziwego wynagradzania za swoją pracę, nie mają też ochoty pracować 18 godzin na dobę. Bo Martyna zawsze pracuje dla idei. Całkiem nieźle się na tych ideach dorobiła z tego co ogólnie wiadomo. Nie wiem tylko jak ideą spłacić kredyt. Może ex-gwiazda CKM powinna zostać coachem?

„Obrońcy praw zwierząt” wparowali na krowią fermę w Niemczech i uwolnili „więzione” tam zwierzęta. W efekcie tego krowy dorwały się do paszy i zżarły jej tyle, że cztery padły od razu, a czterdzieści jest w stanie krytycznym. Serdecznie gratuluję ekologom kolejnego sukcesu. Oby tak dalej.

Radosław Markowski, profesor politologii (piękna sprawa to musi być) zaapelował do Partii Razem żeby nie starowała w wyborach, bo osłabi gimboopozycję. A teraz – jak to ujął - nie jest czas na dyskusję o edukacji, polityce rodzinnej czy energetycznej. Genialne! Wy nie startujcie, a ty suterenie pocałuj nas w dupę. Musi odzyskać koryto. Kolejny dowód na to, że boty, nawet jeśli były, to są całkowicie zbędne, bo totalni to zbieranina sfrustrowanych głąbów pod dowództwem największego z nich.

A w Warszawie Piotr Guział zrezygnował z kandydowania na prezydenta i przekazał poparcie kandydatowi Patrykowi. W zamian kandydat obiecał ex-kandydatowi stołek wiceprezydenta. Ciekawe czy ewentualny prezydent Patryk będzie wieszał tęczowe flagi jak jego Wicek kiedyś na Ursynowie czy może powiesi, a potem się od tego odetnie? A może ex-kandydatowi to już nie jest potrzebne?

Jak pisałem EuroKołchoz przegłosował zastosowanie artykułu 7 wobec Węgier. Okazało się jednak, że... w PE nie znają własnych regulaminów, bo aby przyjąć taką uchwałę „za” musi być 2/3 posłów. I może by tak nawet było, ale znaleźli się tacy, którzy wstrzymali się od głosu i zwyczajnie ich nie policzono. Po doliczeniu 2/3 najnormalniej na świecie nie ma. Serdecznie gratuluję profesjonalizmu!

Coś pominąłem? Zapewne. Ale koncepcji starczy mi na tyle.

czwartek, 06 wrzesień 2018 20:29

6 września 2018 roku

Wybaczcie przerwy w dostawie, ale mieszkam na wsi. Co prawda niecałe 20 km. od centrum stolicy, ale jednak na wsi. W związku z czym jestem skazany na „najnowocześniejszy i niezawodny” Internet LTE. Mam wrażenie, że słynny numer 202122 jednak dawał szybsze i bardziej stabilne łącze. I nie, nie zależy to od dostawcy, ot BTS ledwo zipie. Ale do rzeczy (nie, nie zawiera lokowania produktu).

Nuda jakaś ostatnio. Nawet kandydat Rafał obiecuje tylko obwodnice Pragi z tunelem pod Rondem Wiatraczna. A przysiągłbym, że taki projekt już gdzieś, kiedyś widziałem. A może miałem omamy?

Aferę taśmową nakręcili Rosjanie. Konkretnie to była to forma spłaty długu – 20 milionów dolarów – jaką wybrał Falenta. Tyle „Polityka”. Tylko, że mi się nie do końca to składa w całość. Bo niby po co Rosji byłoby obalać rząd, którego premier mówił o Putinie „nasz człowiek w Moskwie”? Ale przecież niekoniecznie musze wszystko rozumieć.

W koszulkach z napisem „Prostytucja”, czy jakoś tak, zaprezentowali się Grzegorz Markowski wraz z córką oraz zespól szantowy, którego nazwy nie wymienię. Ci ostatni zrobili to podczas koncertu w ramach Festiwalu Piosenki Żeglarskiej. Zapewne przypadkiem członkiem tego zespołu jest wicemarszałek województwa Śląskiego i polityka PO (nazwisko sobie daruję). To fascynujące jak taki typ mówi, że „nie była to demonstracja polityczna, a wyra zpoparcioa dla państwa prawa”. Acha, a Ruda kodziara w życiu niczego nie zakłócała.

„Gazeta Wyborcza zniknie z kiosków Ruchu” – taki tytuł wrzucił sobie portal Bussinesinsider.com.pl. I nawet się zgadza. Tyle, że to nie wina Kaczafiego, a tego, że Agora wypowiedziała Ruchowi umowę, bo ci ostatni nie raczyli im płacić. Wydawca „Super Expressu” złożył wniosek o upadłość „Ruchu”. Wiedziałem, że firma ma kłopoty, ale nie wiedziałem, że aż takie. Aczkolwiek mam wrażenie, że z Warszawy praktycznie ich kioski zniknęły. Cóż, takie jest życie. To nie jest dobry czas dla Ruchów…

Przypomniał o sobie nasz ulubiony Krzysio Mieszkowski. Tym razem zauważył, że Andrzej Duda klęczy w kościele, co skomentował: „Prezydent na kolanach przed klerem przyjmujący komunię. Smutny widok, uwłaczający nie tylko głowie państwa, ale podważający zapis w Konstytucji RP, gdzie jest mowa o równości Kościołów i związków wyznaniowych. Ekshibicjonizm religijny w czystej formie”. Czasami jak wydaje mi się, że jestem za głupi żeby cos znaczyć czytam lub oglądam sobie Krzysia i jego bandę z Nowośmiesznych – od razu czuję się lepiej.

Ministerstwo Finansów będzie kształtowało nasze nawyki żywieniowe. Konkretnie to istnieje pomysł żeby żywność zdrowsza miała niższy VAT od tej niezdrowej, a słodzone napoje były objęte „podatkiem cukrowym”. Przypomnę, że nowy podatek, to Mati zawsze, chętnie wprowadzi.

Piękna sprawa wydarzyła się na warszawskiej ulicy Chłodnej (zresztą, z nie do końca jasnych przyczyn, jednaj z moich ulubionych). W weekend odbędzie się tam Święto Karcelaka. W związku z tym dziś w nocy dzielni strażnicy miejscy zmienili znaki drogowe. To znaczy zasłonili znak Parking, i postawili zakaz zatrzymywania się i postoju, po czym… zaczęli odholowywać zaparkowane tam wcześniej samochody. Brawo, dla rozumu i godności człowieka dzielnych przydupasów Hanki Gronkiewicz! I to niecałe dwa miesiące przed wyborami. Szanuję konsekwentne udowadnianie, że ta przebrana w mundury zbieranina, jest całkowicie zbędna.

Stany Zjednoczone zgodziły się na ekstradycję Dariusza Przywieczerskiego do Polski. Ten suweren był mózgiem afery FOZZ. Może być więc jeszcze ciekawie. Chyba, że do Polski nigdy nie dotrze… Zawały, wypadki z suszarkami wpadającymi do wanny czy samobójstwa są dosyć powszechne…

Dobromir Sośnierz – to europoseł, który wszedł na miejsce Korwina – miał ostatnio okazję wziąć udział w konferencji „Jak Polacy bronią demokracji?” pod patronatem Europejskiej Partii Ludowej. Dyskusja była merytoryczna, jak zawsze z udziałem gimboopozycji. Przemówienie Sośnierza było przerywane merytorycznym darciem mordy „Konstytucja”…

W Gdańsku – po raz kolejny – udowodniono, że to darcie mordy jest jedynym co gimboopozycja ma nam do zaproponowania. Kandydatka do rady miasta Dorota Topolewska w czasie prezentacji kandydatów zamiast wrzasnąć o wolnych sądach, konstytucjach i mediach postanowiła… najpierw zamilknąć, a potem stwierdzić, że nie wie po co kandyduje. A potem następuje zdziwienie, że w 12 województwach PiS prowadzi w sondażach…

poniedziałek, 03 wrzesień 2018 20:39

3 września 2018 roku

I mamy koniec. Koniec wakacji, względnego luzu na ulicach, wolnych miejsc w komunikacji zbiorowej. Do roboty, ku chwale PKB i przyszłych emerytur.

Zanim jednak zabrzmiał pierwszy dzwonek „Fakt” postanowił błysnąć okładką weekendowego numeru.

fakt miller

Jest to nowy wymiar skurwienia nieosiągalny dotąd nawet dla pracowników tego gównianego wydawnictwa. Po fali oburzenia jaka przetoczyła się z lewa do prawa i z powrotem nijaki Robert Feluś – gówniany naczelny gównianej gazetki – naskrobał oświadczenie, że przeprasza, ale on nic nie wiedział. Zatwierdzający teksty do numeru naczelny nie wiedział… Ciekawe. Jasnym jest, że usiłował ratować swój ryj przed pluciem w niego i finanse gazety. Bo Leszek Miller to coś pozwał. I bardzo słusznie. Może pisowskie sądy zamkną ten periodyk?

Ruda kodziara dostała po pysku. Jak twierdzi gimboopozycja za krzyczenie „konstytucja”. A mi się wydaje, że za darcie mordy wszędzie tam gdzie się pojawiła i zakłócała wszystko co odbywało się w jej pobliżu. Oficjalnie prawa strona oburzona jest postawą pani, która ją spoliczkowała. Osobiście również jestem oburzony. Powinna jednak pięścią…

Na poziom „Faktu” wzbił się niejaki Surmaczyński. Autor wywiadu-rzeki z byłym zbawcą polskiej demokracji, jedynym w tym kraju bezrobotnym informatykiem Kijowskim Matim. Pisął nie będę, jedynie od Żelaznej Logiki pożyczę obraz:

surmaczyński

Rozumiem, że to ta słynna tolerancja i szacunek dla wszystkich, o których opozycja tyle gada?

A wszystko przez to, że żona Jakiego pojawiła się na scenie podczas konwencji programowej PiS.

Co ciekawe PiS mówiło o programie. W tym samym czasie PO wysłała w Polskę autobusy, w których mówią o PiS. Udała się Kaczafiemu opozycja..

W Krakowie może i (do niedawna) Krakus z dziada-pradziada Czaskowski nie kandyduje. Ale żeby nie mieli lepiej jeden z kandydatów wygląda tak:

kraków kandydat

To jest samo-komentujące się zdjęcie.

Nowośmieszni piszą, że usuną religię ze szkół, a zaoszczędzone pieniądze przekażą niepełnosprawnym. Ciekawe czy wiedzą, że aby tego dokonać trzeba wygrać wybory?

Póki co najbardziej pieniądze potrzebne są im samym (zresztą może o sobie myślą, niepełnosprawność intelektualna to jednak niepełnosprawność). Kandydaci w wyborach samorządowych będą płacili za umieszczenie ich na liście. Od 100 do 3000 złotych. Dodatkowo w razie uzyskania mandatu będą przekazywać partyjce 5% swojej diety. Co Kaśka, bida przycisnęła i szukamy gdzie się da? A co jeśli zaraz po wyborach wszyscy wybrani pójdą do koalicjanta? Wyrzucisz ich z partii?

Komisja Europejska zarekomenduje likwidację zmiany czasu z zimowego na letni i odwrotnie. Jeżeli to się stanie obiecuję przez dwa dni nie szydzić z Unii i stwierdzić, że mogą sobie zatrzymać Tuska na zawsze. I nie trafiają do mnie argumenty o biednych dzieciaczkach, które będą musiały w ciemnościach przedzierać się do szkół. Zakończyć to i już.

Jak kupujecie na AliExpress to przygotujcie się, że zapuka premier Mati i upomni się o VAT. A klientów Chińczyków ma wskazywać Poczta Polska. Bo jak wiadomo finanse Rzeczypospolitej są w znakomitej kondycji. A Poczta? Kupicie długopis, książkę, napoje, doniosą gdzie trzeba, a kolejce można poznać ciekawych ludzi. Doręczanie listów niestety nie wychodzi im już tak dobrze. Ale coś za coś.

I chyba wystarczy tego optymizmu na dzisiaj.

 

środa, 29 sierpień 2018 21:28

29 sierpnia 2018 roku

Jak już część z Was wie Zuckenberg twierdzi, że pierwszy tekst czegoś co potem przerodziło się w niemal co wieczorną pisaninę napisałem równo 5 lat temu. Trochę się przez ten czas działo, trochę się zmieniło, a co będzie wie tylko cyganka i George Soros.

Dziękuję za to, że chce Wam się to czytać. W sumie rocznica to najlepszy moment żeby skończyć… ale nie tym razem jednak.

Zacznę od czegoś co mnie zafascynowało i – jako miłośnika morza i historii – wzruszyło. W nocy na kanale La Manche doszło do morskiej bitwy z udziałem 5 brytyjskich statków rybackich i 40 francuskich kutrów. Poszło o przegrzebki zwane też małżami Świętego Jakuba i sezon ich połowów (Brytyjczycy łowią je cały rok, Francuzi mają przez pewien okres embargo – co wyspiarze wykorzystują). Doszło więc do bitwy z udziałem harpunów, rac, kamieni i wszystkiego co było pod ręką. Bitwa zakończyła się bez strat w ludziach, ale jednak Francuzi wygrali. Admirał Nelson przewraca się w grobie…

Nie będzie odsłonięcia tablicy upamiętniającej pobyt braci Kaczyńskich w hali nr 26 Stoczni Gdańskiej. Zgody nie wyraził sam Kaczafi. Dobrze, ż echociaż on zachował odrobine rozsądku.

Jan Śpiewak przedstawił swój program jako kandydat na prezydenta Warszawy. Odbuduje tęczę na Pl. Zbawiciela, opracuje Warszawska Kartę LGBT+ i będzie wieszał tęczowe flagi w mieście. Pyszny program Jasiu. A dla pozostałych 98% suwerena coś masz czy usiłujesz wygrać wybory zdobywając 2% głosów?

Mateusz Kijowski wrócił i ma się dobrze. Obecnie rządu w stowarzyszeni Wolność, Równość, Demokracja. Sprawne działanie swojej nowej organizacji zaczął od... tak, tak, dobrze myślicie… zbiórki pieniędzy na działalność. Podziwiam go. Jego konsekwencję w dojeniu frajerów. Jedziesz Mati! Do końca. Kiedyś staruszki zaczną na ciebie mieszkania przepisywać.

„The Guardian” wykrył spisek. Okazuje się, że w Europie wszyscy liderzy państw i ministrowie są biali. W dodatku jest tylko troje czarnych europarlamentarzystów. To jest jakieś… nieporozumienie. Jak można dopuścić żeby na kontynencie, gdzie większość mieszkańców jest biała premierzy byli biali.

A najciekawsze jest to, że ci sami krzyczący o tym, że rasy istnieją tylko w naszej głowie najgłośniej krzyczą o zbyt dużej ilości białych na, wciąż jeszcze, ich kontynencie. Proponuję emigrację do Etiopii, Zambii, a szczególnie RPA. Tam jest szansa na wystarczająca ilość Murzynów w rządzie.

Misio Kamiński został pisiorem. Konkretnie tak został zwymyślany po tym gdy odmówił pomocy Czaskowskiemu przy kampanii. Przypomnę tylko, że kandydat Rafał jest członkiem partii, która Misia wyrzuciła. W zasadzie zamiast wyzywać Misia (nie żeby mi go było żal) mogliby jednak pomyśleć jak ogarnąć kandydata. Chociaż zdaje się, że pomagający Czarek Tomczyk jest opłacany przez Kaczafiego. Nie da się być aż tak żenującym za darmo.

W Zielonej Górze radni nie zgodzili się nazwać Trasy Aglomeracyjnej (czymkolwiek jest) ulica Zbigniewa Herberta. W sumie się nie dziwię. Jest tylu wybitnych zielonogórzan, którzy bardziej na ulicę zasługują. Choćby Tomasz Lis.

Mati Morawiecki zapowiedział intensyfikowanie konsultacji ws. powstania województwa środkowopomorskiego. Przypadkiem tylko zapowiedział to w Koszalinie, w dodatku absolutnym przypadkiem zrobił to podczas kampanii wyborczej. Ciekawe czy ktoś mu uwierzył?

I chyba wystarczy. Jutro możliwa nieobecność.

poniedziałek, 27 sierpień 2018 22:12

27 sierpnia 2018 roku

Zdecydowanie informacją dnia jest nowa wersja świeżaków. Obecnie nazywają się Gangiem Słodziaków, dostępne są tradycyjnie w Biedronce i tradycyjnie „za darmo” – czyli cała kolekcja kosztuje mniej-więcej tyle ile nowy samochód. Podobno ma być jeszcze grubiej niż dotychczas: książki, kreskówki… Jeszcze więcej horych curek i jeszcze więcej doniesień o ukradzionych naklejkach. Symbol upadku rozumu i godności człowieka.

słodziaki

Dzień dzisiejszy obnażył słabość organów państwa. UBywatele zablokowali obrady KRS. Zwyczajnie weszli do budynku i nie wpuszczali nikogo. Szanowni policjanci zjawili się po jakiś dwóch godzinach i delikatnie wynieśli zadymiarzy. Panowie Jojo i Zbyszku, jaja sobie robicie? Naprawdę grupka (dosłownie: grupka poniżej 10 osób) może sobie wejść i zablokować wszystko? To niby nie jest państwo teoretyczne?

Stanisław Tyszka zaapelował o zakończenie przekomicznej kampanii bilbordowej i zwrócenie jej kosztów do budżetu państwa. Cóż, kampania może jest i nowoczesna, ale suweren postanowił wziąć sprawy we własne ręce, painty, photoshopy i nieco rozbudowac przekaz. O jak ja lubię internet za kreatywność rodaków:

bilbord waza

bilbord somsiad

bilbord martin

bilbord piłkarze

Nie będę zdziwiony jak ktoś zrobi taka reklamę komercyjną.

Prezydent spotka się z Trumpem w Białym Domu w drugiej połowie września. Gimboopozycja musi być zrozpaczona. W końcu był to główny argument w twierdzeniu o izolacji Polski. W tym nawet faszyzm Trumpa przestawał przeszkadzać.

Codziennie poznajemy nowe super moce kandydata Rafała. Dziś Cezary Tomczyk obwieścił całemu światu, że Czaskowski umie sam trzymać parasol. Oczywiście w przeciwieństwie do Jakiego, nad którym ktoś trzymał. Czyli już wiemy, że kandydat Rafał czyta Morina, umie użyć taśmy klejącej i trzymać parasol. Zdecydowanie taki powinien być prezydent Warszawy!

A dzisiaj zrobił konferencję o Polexicie. Niech mu ktoś wyjaśni w jakich wyborach startuje… Donek, ratuj swoje wojska! A zrobił to zapewne dlatego, że Gowin stwierdził, że rząd może ignorować postanowienia unijnego trybunału sprawiedliwości. W sumie jest mi to obojętne. Zarówno TSUE, jak i ich reakcja.

Dla sztabowców Rafała jeszcze jedna podpowiedź. Podobno w Europie rozprzestrzenia się choroba zwana Odrą. A Patryk Jaki kibicuje Odrze Opole! Widzisz Rafciu, jaki spisek za Ciebie odkryłem? Korzystaj do woli!

W Lublinie powstała koalicja wyborcza w skład której weszli Kukiz’15, Wolność i trochę lokalnych organizacji. Pozostaje tylko obserwować rezultaty.

W Niemczech dostali szału. A przyczyną tego jest piłkarz VFL Wolfsburg, dwudziestoletni Josip Brekalo. Chłopak wykazał się nie lada odwagą i odmówił założenia opaski w barwach LGBTQWERTY w czasie propagandowej akcji klubu. „Zostałem wychowany w katolickiej rodzinie. Jeśli ktoś ma inne poglądy, nic mi do tego, to indywidualna sprawa każdego człowieka. Jednak nikt nie zmusi mnie do ubierania opaski, która jest sprzeczna z moimi chrześcijańskimi poglądami” – stwierdził przy okazji. I na tym polega tolerancja szanowni postępowcy: pozwala, nie wtrąca się, ale i nie wspiera. Tylko kto to z nich zrozumie?

Roger Waters – idol kodziarzy i były lider Pink Floyd – tym razem popisał się pokazując miłość do Rosji. Według kodziarskiego idola Skripal otruł się sam, a Rosja nie ma nic wspólnego z tym co dzieje się na wschodzie Ukrainy. Krym zapewne do Rosji przyłączył się sam. Chłop jest niemal tak psychiczny jak Ruda i Trójząb. Pasuje do tego towarzystwa.

Wnuk Bolka za pobicie swojej byłej dziewczyny usłyszał surowy wyrok: 120 godzin prac społecznych i tysiąc złotych zadość uczynienia. Pani sędzia uznała, że była to „niska szkodliwość społeczna”. Ciekawe czy można się na to powołać przy spotkaniu ze Schetyną?

czwartek, 23 sierpień 2018 21:51

23 sierpnia 2018 roku

„Kampania Rafała jest bardzo przemyślana i zaawansowana” raczył rzec Grześ Schetyna w Polsat News. Mnie przekonał. Nie wierzycie? Trudno, ważne, że Grzechu sprawia wrażenie takiego, który wierzy. A Wam niewierni przedstawiam dowód na to jak bardzo owa kampania jest przemyślana:

kampania Rafała

Nieustraszony Marcin Kierwiński wykrył, że w sztabie wyborczym Patryka Jakiego zasiada niejaki Michał Szpądrowski. Tak, tez pierwsze o nim słyszę. SuperMarcin odnalazł jednak wpis, w którym Michał chciał strzelać do Żydów. Po ujawnieniu informacji został zresztą ze sztabu wykluczony. Zaprawdę strasznie podejrzanymi szumowinami otacza się Jaki, skoro póki co znaleziono na nich… wpis 15-letniego Szpądrowskiego sprzed 8 lat. Aczkolwiek na miejscu Kierwińskiego i Schetyny jednak nie szastałbym tak wyciąganiem cytatów z przeszłości. W końcu ich ulubionym adwokatem jest niejaki Roman Giertych, a posłanką ich partii jest Iwona Śledzińska-Katarasińska. Jeszcze jakiś chory i opłacany troll przypomni jej artykuł z 1968 roku. I po co tyle ryzykować Grzesiu?

Mi to wygląda na element „przemyślanej” kampanii.

Kampania wyborcza Patryka Jakiego jest równie przemyślana. Tym razem Patryk siedzi w Sofii i jeździ metrem. Szczerze mówiąc wolałbym żeby – jeśli idzie o komunikację szynową – brał jednak przykład z Berlina, a nie z Sofii. I nie chodzi mi o to, że po co metro w Warszawie, skoro jest w Berlinie, a o to, że całkiem nieźle to tam działa. I – co szokujące dla władz naszej stolicy – nie zawsze jedzie pod ziemią.

Korwin, przyznał w wywiadzie dla „Rzeczypospolitej” przyznał, że żałuje spoliczkowania Boniego. Konkretnie stwierdził „Zrobiłem błąd. Nie doczytałem Kodeksu Boziewicza. Tam jest napisane, że kapusiom nie przysługują prawa honorowe. Powinienem go kijem obić”. Janusz, nie zrobisz tego, za miękki jesteś! Ale w razie czego chętnie potrzymam ci piwo.

Minister Rafalska powiedziała, że przyjdzie moment gdy trzeba będzie się zastanowić nad kryterium dochodowym programu 500+. Czyli zrobią to, o co od dawna apeluje opozycja. Z tym, że w momencie gdy wypowiedział to ktoś z rządu rzekomy mąż Kini Gajewskiej dał do zrozumienia, że to zamach na ten program. Osobiście gubię się w logice gomboopozycjonistów – 500+ jest dobre czy złe? Mam dziwne wrażenie, że jak zwykle wszystko zależy od sytuacji.

Przed MSWiA odbył się protest w sprawie wydalenia żony Kramka. Wzięło w nim udział kilkadziesiąt osób o nieposzlakowanej opinii. Na przykład Mateusz Kijowski, o ile go jeszcze pamiętacie. Kozłowska napisała do garski zgromadzonych „Wasza solidarność ma ogromne znaczenie nie tylko dla mnie, ale dla wszystkich Ukraińców i cudzoziemców w Polsce, którzy mają teraz w pełni uzasadnione powody obawiać się represji z powodu sprzeciwu wobec polityki obecnego, antyeuropejskiego rządu”. Ciekawe. Nie słyszałem o masowej deportacji Ukraińców z Polski. A jest ich tutaj ze dwa miliony. Żyją, pracują, czasami gdzieś się upiją i zrobią awanturkę. I co? I absolutnie nic.

Ale mówią, że to PiS jest prorosyjski. Sprawą wydalenia szpiega zajął się Adam Bodnar. Ten sam, który pobiera pensję Rzecznika Praw Obywatelskich.

Władze Wiednia wycofały zgodę na postawienie pomnika Jana III Sobieskiego na wzgórzu Kahlenberg. Pomnik miał zostać odsłonięty 12 września – w 635 rocznice Odsieczy Wiedeńskiej. Wiedeński ratusz uznał pomnik za… antyturecki. Trudno. Pomnik stoi w Gliwicach można by go wykorzystać w Polsce. Trzeba było siedzieć w Wilanowie wasza wysokość.

Ku rozpaczy GóWna w Belfaście przywrócono spotkanie autorskie z Wojtkiem Cejrowskim. Centrum kultury oświadczyło: „uzyskaliśmy zapewnienie, że wydarzenie będzie obejmować wyłącznie dyskusję o podróżach pana Cejrowskiego w związku z promocją jego książki i nie będzie zawierać żadnych dyskusji na temat jego osobistych opinii”. U miłośników wolności słowa zapanowała żałoba. Cejrowski będzie mógł mówić. A przecież w tym czasie mogłaby się odbyć chociażby lekcja wstawiania szyby w drzwi…

Pogromcy Legii – mistrzowie Luksemburga o nazwie Dudelange – pokonali u siebie rumuńskie Cluj i są o krok od fazy grupowej Ligi Europy. Czyżby wypadało przeprosić piłkarzy i prezesa Legii? Jednak myślę, że nie sądzę.

środa, 22 sierpień 2018 20:12

22 sierpnia 2018 roku

Okazuje się, że taśma Rafała ma ciąg dalszy. Rafał przypadkowo zapukał do pierwszych z brzegu drzwi w bloku – na piątym piętrze – gdzie, jak się okazało mieszka niejaka Bożena Misiak-Sołtysik. Skarbniczka KOD. W dwumilionowym mieście trafić akurat na nią to niebywałe szczęście. Mógłbym mieć takie w Lotto. Oficjalny przekaz jest taki, że w przeciwieństwie do PiS, Paltforma nie lustruje ludzi, którzy przychodzą na spotkania. Oczywiście! A Kinga Gajewska jest honorowym prezesem Mensy.

Z uporem, godnym naprawdę lepszej sprawy, wszystkich do bohaterstwa Czaskowskiego i przypadkowego wyboru celu wizyty przekonywał Czarek Tomczyk. Robił to tak zręcznie, że ujawnił dane uratowanej właścicielki mieszkania. Konkretnie to tak fachowo zamazał nazwisko w sms-ie, która ta przysłała z wdzięczności do Rafcia, że cały misterny plan…. . Genialne!

Rafcio obiecał też dziś budowę trzech nowych linii metra. Mówi, że są lepsze od tych jakiego, bo poddane analizom. Świetnie! Ale realność tych obietnic jest identyczna.

Nie popisał się też Prezydent. W czasie wizyty w Nowej Zelandii podziękował za przyjęcie polskich uchodźców w czasie II Wojny Światowej. Problem polegał na tym, że podziękował „społeczeństwo irlandzkiemu i władzom irlandzkim”. Cóż, Andrzeju, to nie ta sprawa!

Wychwycił to jako pierwszy Marcin Gołaszewski z Nowośmiesznej i napisał „Co za wstyd! Polsko, kogo masz za prezydenta!”. Gość z Nowośmiesznej pisze o wstydzie. I teraz nie wiem czy jako ekspert czy jako ślepiec.

Chociaż fakt, że wyszło niezręcznie.

Sąd zasądził 4 tysiące złotych zadośćuczynienia dla jednego z UBywateli, którego policja zniosła z trasy Marszu Niepodległości. Bo zniesiono ich 20 minut przed startem marszu. W tym roku proponuję policjantów ich tam zostawić. A Marsz Niepodległości niech sobie idzie. Ciekawe jak szybko UBywatele do wrednej, pisowskiej policji pobiegną po pomoc, że depczą.

Oczywiście wyrok jest kolejnym przykładem na zawłaszczenie sądów przez PiS. Panie Ziobro, za co ci płacą, się pytam?

Do TVN zaproszona Jana Marię Rokitę na rozmowę o reformie sądownictwa. Pobity niegdyś przez Niemców Janek zachował się bardzo nieodpowiedzialnie. Wspomniał na przykład swoją rozmowę z Rzeplińskim, w którym apolityczny autorytet miał stwierdzić: „jak nie wyrwiemy sędziom Krajowej Rady Sądownictwa, to nic się nie da zrobić z polskim wymiarem sprawiedliwości”. Poza tym uznał reformę za… właściwą. Aż żal, że tego nie widziałem.

Pamiętacie jak PiS ogłaszał powrót do 22% stawki VAT? To minister Czerwińska (ona jest od finansów) oświadczyła, że w 2019 roku to nie nastąpi. Ale nie martwcie się. Pan Premier z pewnością wymyśli coś żebyśmy mogli zapłacić jeszcze kilka nowych podatków.

Jak PKP zrobi remont to nie ma to tamto! W Warszawie remontują linię obwodową. Konkretnie to jej odcinek od dworca Zachodniego do Gdańskiego. I nawet kończą. Pociągi, które do tej pory ten odcinek mogły pokonywać z prędkością 40 km/h po remoncie będą mogły się poruszać z prędkością 40 km/h. W dodatku zaraz po remoncie zostanie zamknięty jeden tor, bo… będzie budowany przystanek Warszawa Powązki. Bo przecież od razu się nie da. W końcu jak wiadomo planowanie to lipa. Ale martwcie się… Już wkrótce PKP rozpocznie remont linii średnicowej – to ta główna linia kolejowa od Warszawy Zachodniej, przez Centralną do Wschodniej. Tylko jeden komentarz mi do głowy przychodzi:

to jebnie

piątek, 17 sierpień 2018 22:53

17 sierpnia 2018 roku

Czaskowski wciąż jest w uderzeniu, wciąż kopiuje Bronisława – mistrza kampanii wyborczych. Tym razem złożył wniosek do Ziobry o delegalizację ONR. Bo faszyzm i marsze – jakoś tak to uzasadnił. A śmieci wciąż walają się na Mokotowie… Ale czymże są śmieci dla kandydata, na którego spoglądał rozbawiony profesor? Przecież tylko z tego wynika, że Rafcio jest stworzony do wyższych celów.

Apel Poległych na Westerplatte odczyta oficer Wojska Polskiego. W zamian MON zrezygnuje z Apelu Smoleńskiego. Zdaje się, że wilk syty i Manchester City. A może czas odbić Adamowiczowi Westerplatte, skoro ma ochotę w tym miejscu urządzać swoje cyrki?

Europejska Sieć Rad Sądownictwa rozważa zawieszenie Krajowej Rady Sądownictwa w swojej organizacji, bo obecnie KRS ma nie spełniać wymogu „bycia niezależnym od władzy wykonawczej i ustawodawczej”. Dzisiaj ESRS, jutro Unia (o ile nas jeszcze z niej nie wyrzucili).

Ludmiła Kozłowska jest niewinną polską opozycjonistką, a władze mszczą się na niej za działalność jej męża. Tyle mówią Gówno i kodziarze. A Kaczafi mści się na niej tak dobitnie, że anulował jej wizy wjazdowe do Wielkiej Brytanii, USA i Kanady. To, że May i Trump to sługusy Jarosława jest ogólnie wiadome. Ale, że ten wyluzowany premier z zajebistymi skarpetkami też? Na Czerskiej muszą się czuć jakby im deszcz w mordy padał. Przy okazji mołdawska telewizja wyświetliła film o Ludmile nazywając ją „ramieniem Kremla”. Znowu gimboopozycja fatalnie wybrała sojusznika…

Grafomanka Nurowska zaapelowała do wojska o pucz – oczywiście w imieniu konstytucji – odebranie władzy „nieodpowiedzialnym politykom” i rozpisanie kontrolowanych wyborów. Prawdopodobnie autorka romansideł nie zauważyła, że wojskowi, jeśli już rozpisywali wybory, to zawsze były bardzo kontrolowane. A co by się stało, gdyby wojsko jednak zaczęło polowanie na kodziarzy?

Morawiecki zablokował zakup „nowoczesnych” okrętów z Australii z uwagi na ich wiek. I znakomicie. A Mariuszowi pozostało życzyć miłego zwiedzania Antypodów.

Teleturniej „Jaka to melodia” będzie miał nowego prowadzącego. Nie pisałbym pewnie o tym gdyby cos się działo i gdyby nie został nim niejaki Norbi. Znany z jednego hitu, z którym zjeździł przez dwadzieścia lat wszystkie festiwale od Sopotu, przez Opole i Mrągowo do Zielonej Góry, a której ja nienawidzę bardziej niż Gazety Wyborczej i TVN razem wziętych. Teraz będziecie mogli ją usłyszeć częściej.

Niejaki Gross udzielił wywiadu „Faktowi”. I ujawnił straszną prawdę. Niedawno Sejm uchwalił święto narodowe Chrztu Polski. Wypada 14 kwietnia. I równie wybitny w swoim fachu, jak dowolny piłkarz polskiej ekstraklasy w swoim, historyk odkrył, że PiS uchwalił to święto tylko dlatego, że 14 kwietnia 1934 roku założono ONR. Nawet ja nie podejrzewałem Kaczafiego o takie wyrafinowanie. Prymitywnie myślałem, że w 966 roku właśnie tego dnia wypadała Wielka Sobota, kiedy to Mieszko się ochrzcił. Jest w tej dacie i trochę szczęścia… Wielka Sobota 966 roku mogłaby przecież wypadać 20 kwietnia, tak jak w przyszłym roku chociażby. Wtedy dopiero by się działo…

sobota, 11 sierpień 2018 07:03

10 sierpnia 2018 roku

Jakże mogłem zapomnieć w czwartek o demonstracji kodziarzy przeciwko brutalności policji. Podobno policja jest tak brutalna, że głaszczą po rękach. Takiej podłości nie znała historia ludzkości. W demonstracji wziął udział sam Adam Mazguła. Za jego czasów milicja dochowywała jednak pewnej kultury…

W Poznaniu, z okazji kolejnej parady, tramwaje przystrojono tęczowymi flagami. Z duma doniosły o tym postępowe media. Okazało się jednak, że mieszkańcy Poznania nie są tak postępowi jak ich – pożal się Boże – prezydent i skrawki materiału po jednym z dniu, po protestach mieszkańców i motorniczych z pojazdów zniknęły. Ciekawe czy Jaśkowiek wie, że jego dni są raczej policzone, bo oparł się o zdecydowanie za mały elektorat.

Z kolei u Adamowicza kodziarska, konstytucyjna koszulka pojawiła się na Neptunie. Nie pisałbym o tym, gdyby nie to, że w tym przypadku w cyrku wzięły udział władze miasta. Gdańszczanie, wiecie co z nimi zrobić!

Rządowe Centrum Bezpieczeństwa rozesłało sms-y z ostrzeżeniem o burzach. W zasadzie dobry pomysł, do którego przyznał się zresztą Czaskowski. Aczkolwiek rząd znowu oszukał, bo u mnie żadnej burzy nie było. I nie ma.

Odbył się pogrzeb gen. Ścibor-Rylskiego. Niestety prezydent, premier, ani minister Błaszczak nie znaleźli czasu, aby się na nim pojawić. Dla partii, która na sztandarach ma politykę historyczną to całkiem spory wstyd.

Z drugiej strony powstało zdjęcie ukazujące dwóch prezydentów byłego i przyszłego:

komorowski suski

Andrzej Duda nie pojedzie też 1 września na Westerplatte. Będzie w Tczewie. Naprawdę trzeba uciekać przed Budyniem?

15 sierpnia, jak co roku, w Warszawie odbędzie się defilada. Z okazji 100-lecia niepodległości poszerzona o grupy rekonstrukcyjne od Mieszka I. Defilada tym razem nie przejdzioe jednak Alejami Ujazdowskimi, a Wisłostradą – z jednej strony więcej miejsca dla widzów, z drugiej to główna arteria Warszawy, więc korki murowane. Cóż, nie po raz pierwszy ktoś tę trasę zamknie – zwykle zamyka się ją z okazji maratonów. Ale ja nie o tym. Czaskowski uznał, że defilada jest obecnie niepotrzebna. Siemoniak krzyczy z kolei, że będzie to „defilada sprzętu, który nie został kupiony”.  Może niech Błaszczak zaprosi tego od KOD-kapeli. Założy Caracala na łeb i będzie ukochany wynalazek Tomcia.

Można zauważyć ciekawą tendencję u polityków obecnej opozycji: gdy prezydentem był Lech Kaczyński defilady były niepotrzebne, a „patriotyzm był jak rasizm”, za Komorowskiego defilady były świetna i wspaniałe, ukazujące nowoczesność armii, za Dudu defilady to „niepotrzebna gigantomania”.

„Opozycja jest zbyt głupia do pełnego zjednoczenia” stwierdził Włodek Czarzasty. Trudno odmówić mu racji. Chociaż kropkę postawiłbym przed „do”.

Walter Chełstowski, z zawodu kodziarz, stwierdził za to: „Duża, wystarczająca cześć obywateli Polski to głupcy. A my? Rozumna mniejszość” Oczywiście! Wystarczy popatrzeć:

kod normalny1

kod normalny2

kod normalny 3

kodziara

kod normalny4

A to przecież tylko kilka zdjęć…

I z tym niesmakiem Was zostawiam nierozumni. Chociaż porównując wypowiedzi Włodzia i Waltera nie wiem kto jest głupi. Może kibice Partizana Belgrad pomogą?

rzasa2

środa, 08 sierpień 2018 22:10

8 sierpnia 2018 roku

Brońmy sądów! Albowiem są sprawiedliwe. I dlatego niejaki Najsztub za trafienie staruszki na pasach bez prawa jazdy, prowadząc samochód bez przeglądu i ważnego OC został ukarany nad wyraz dotkliwie. 6 tysięcy złotych grzywny, 10 tysięcy złotych nawiązki dla poszkodowanej i zwrot kosztów sądowych w wysokości 5942 złotych. Groziło mu do 3 lat więzienia, a wywinął się marnymi 20 tysiącami z małym hakiem. I nic, nawet „zawiasów”. Zaiste, należy bronić sądów, bo jak rzekł Fronczewski w spocie „co będzie gdy sędzia będzie znajomym kogoś z partii rządzącej?”. Pewnie Piotruś N. dostałby normalny wyrok szanowny aktorze.

Z kolei adwokatom, którzy ubiegają się o stołek w Sądzie Najwyższym ich koledzy grożą postepowaniem dyscyplinarnym i możliwością utraty możliwości wykonywania zawodu. Walko wo wolne sądy wkracza na nowy, w pełni demokratyczny poziom.  

Sejm w przyszłym roku zakupi dwa nowe monitory do wyświetlania wyników głosowań. Ok, niech kupują. Ale cena – 2 miliony złotych – prawdopodobnie obejmuje roczny abonament do kanałów XXX. Inaczej tego nie jestem w stanie wyjaśnić.

Znany i lubiany „pisowski prowokator z TVPiS”, który niedawno bronił sadow okazał się Michasiem Modlingerem. Synem starego Modlingera – pracującego w Akademii Telewizyjnej TVP, członka pierwszego zespołu GóWna oraz wnukiem jeszcze starszego Modlingera, który w latach 50 miał zaszczyt być komendantem Oficerskiej Szkoły Prawniczej, szkolącej kolejnych stalinowskich sędziów i prokuratorów. Zaprawdę spontaniczny, zatroskany o los wolnych sądów młodzieniec.

Dziadek został pochowany na kwaterze Ł Cmentarza Powązkowskiego. Konkretnie to na grobach swoich ofiar. Taki zwyczaj wtedy obowiązywał. Zresztą potomkowie tych kreatur zrobili wiele żeby nie dopuścić do ekshumacji ich ofiar.

Jadwiga Staniszkis udzieliła wywiadu parowkom. W zasadzie nie powiedziała nic, poza tym, co mówi trzy razy w tygodniu w TVN. Poza jednym. Mówi, jak to honorowy generał mówił jej w cztery oczy, że wprowadzając Stan Wojenny zapobiegł III wojnie światowej, ale nie mógł o tym nikomu powiedzieć, więc milczał, gdy go „oskarżano”. To jest kolejna osoba, która tak twierdzi. I po raz kolejny jedynym dowodem są rzekome słowa „człowieka honoru”. Albo się wybielał, albo okrągłomeblowcy stworzyli taką głupią legendę. Poczekam na ujawnienie dokumentów (tak wiem, poczekam sobie jak księżniczka z pierwszej sceny „Shreka”).

Artur Soboń – sekretarz stanu w Ministerstwie Inwestycji i Rozwoju stwierdził, że prywatnie jest zwolennikiem podatku bykowego. Dla bezdzietnych singli. Co prawda to tylko prywatna opinia, ale może jednak poszukam żony? W końcu zawsze premier Mati może się o tym pomyśle dowiedzieć…

„Jeżeli polski rząd nie zaakceptuje postanowienia Trybunału Sprawiedliwości Unii Europejskiej, to wkroczy na bardzo niebezpieczną dla Polski drogę. Konsekwencją tego będzie w najbliższym czasie wykluczenie Polski z Unii Europejskiej” – rzekł Andrzej Zoll w „Faktach po Faktach”. Chodzi oczywiście o słynną ustawę zawieszoną przez Sąd Najwyższy. Chryste Panie, znowu nas wyrzucą… 547 raz w ciągu ostatnich 3 lat. A poważnie, panie Zoll wierzy pan w to co mówi? Że Unia po zainwestowaniu u nas tylu miliardów i prowadzeniu rozlicznych interesów i interesików tak po prostu się nas pozbędzie?

Polscy lekkoatleci, zwłaszcza ci od rzucania i pchania zachowują się w czasie Mistrzostw Europy w Berlinie bardzo nieodpowiedzialnie. W rzucie młotem i pchnięciu kulą mężczyzn Polacy byli na dwóch pierwszych miejscach, w pchnięciu kulą kobiet mistrzynią została Paulina Guba. Teraz już nic Unii dla nas nie uratuje…

Zapomniałbym o najciekawszym! Hanka Gronkiewicz zabrała - w Tok FM - głos w sprawie marszu ONR 1 sieprnia. Okazało się, ż enie chodziło o sierp i młot, a elemety nazistowskie. Konkretnie niektórzy uczestnicy marszu mieli na sobie koszulki ze swastyki. Jak jak zauważa HGW, było one przekreślone. Jednak - według niej - były przekreślone zabyt lekko "więc niby je przekreślają, ale do końca też nie wiadomo", jak raczyła się wyrazić pani prezydent. Niby logicznie i inteligentnie, ale jednak nie do końca.