Przeczytaj u nas o temacie: #Media

środa, 07 wrzesień 2016 21:02

6-7 września 2016 roku

Wczoraj Wielka Koalicja Kaczafi-Petru-Schetyna chcieli mnie uciszyć, ale dałem odpór. Kwestia ile pociągnie „sprzęt zastępczy”. W dodatku dawno nie pisałem na klawiaturze laptopa. Łatwo nie jest. A teraz do rzeczy.

Na tapecie jest film „Smoleńsk”. Nie będę pisał o wartościach artystycznych, bo nie widziałem i nawet nie wiem czy chcę obejrzeć. Chociaż pani minister edukacji twierdzi, że „warto oglądnąć”. Gdyby była mężczyzną pewnie powiedziałaby: „poszłam, siądłam i oglądnąłem – warto”. Będzie o tym, że Krauze i reszta ekipy ma zapewniony najlepszą reklamę w historii kina. Przecież to co się dzieje wokół tego filmu normalnie kosztowałoby miliony. W końcu nie każdy film omawiany jest we wszystkich głównych mediach, w tym w najważniejszych programach (dez)informacyjnych.

Rano parówki wyglądały tak jak na zdjęciu. W pewnym momencie naliczyłem 9 artykułów dotyczących tego arcydzieła. Nie pamiętam żeby jakikolwiek temat tyle miał. Może poza dyżurnym problemem typu „Polacy to wrzód na dupie świata” serwowany nam przez postępowców.

natemat smoleńsk

Dwóch policjantów z Łodzi postanowiło zapalić Camele... Znaczy spalić służbowe dokumenty w lesie. Chłopaki zapatrzyli się na „Psy” zapominając, że las to nie wysypisko i nie potrzeba Młodego z super aparatem, bo są telefony. A i naród bardziej skory do donoszenia.

Na Forum Ekonomicznym w Krynicy spotkało się paru przywódców w tym Kaczafi i Orban. Tyle faszyzmu w jednym miejscu...

W pierwszym półroczu tego roku TVP mówiło o PiS o 100 godzin więcej niż o PO, o innych partiach nie wspominając. I pomyśleć, że w TVN, a zwłaszcza TOK.FM ta różnica jest jeszcze bardziej miażdżąca.

Uchodźcy uszli z Tarnowa. Jedna rodzina nawet wróciła do Syrii. To może ośrodek dla uchodźców trzeba zbudować w Bytomiu? Wtedy oni zaczną pomagać nam.

W odpowiedzi na ataki na Polaków mieszkających w Harlow rząd postanowił pomóc brytyjskiej policji i wysłać wsparcie w postaci polskich policjantów. Konkretnie jednego. Na tydzień. Ma on świadczyć o „silnym wsparciu”. Nie ma się czego śmiać, w końcu to i tak jeden mundurowy więcej niż oni przysłali nam w 1939.

Nowoczesna i Platforma złożyły wniosek o wygaszenie mandatu poselskiego Ziobry. Z uwagi na to, że jest prokuratorem. Wniosek ma akie same szanse powodzenia jak pozostałe pomysły z odwołaniem kogokolwiek. Pomijając już kolejną prawniczą awanturę choćby o to czy Prokurator Generalny jest prokuratorem. Myślicie, że to oczywiste? Niekoniecznie. To jest prawo, logika tam jest tylko na studiach.

Człowiek lepiej znany jako Marcin P., a jeszcze lepiej jako twórca Amber Gold pozwał Polskę. Za to samo co każdy: przedłużany w nieskończoność areszt tymczasowy. Czytając o tym zastanawiam się czy bardziej budżet rujnuje 500 czy lenistwo sędziów i prokuratorów.

W USA Trup przegonił Clinton w sondażach. W tej chwili jest 45:43. Odradzanie się faszyzmu jest tendencją ogólnoświatową jak widać. Na Czerskiej się zapłaczą. A Amerykanie mają jeszcze głupszy opcje wyboru niż my.

Skoro zawędrowaliśmy do USA to prezydent Filipin Rodrigo Duterte postanowił zareagować na pouczanie go przez Obamę. Laureat pokojowego Nobla (serio Murzyn to kiedyś dostał) marudził, że nie można zabijać handlarzy narkotyków bez sądu i w ogóle. Dutarte dyplomatycznie stwierdził: „Co on sobie wyobraża? Nie jestem amerykańską maskotką. Jestem prezydentem suwerennego kraju i nie jestem odpowiedzialny przed nikim poza obywatelami Filipin. Skurwysynu, przeklnę cię". Czyli da się nie mieć mentalności kolonialnej? Może nie koniecznie tak, ale pamięć o suwerenności kraju naszym gwiazdom by się przydała.

Amerykanie po tym się obrazili. Może rozważą wprowadzenie demokracji na Filipinach?

W Pendolino nie ma wi-fi. A wi-fi nie ma bo kasę na ten cud techniki dała Unia, a w specyfikacji nie było internetu. A, że kasę dała Unia, to zamontować go nie można, bo trzeba by oddać dotację. Myślicie, że absurd i jest to niemożliwe? Przypominam, że o Unii mówimy.

Ta sama Unia wymyśliła, że od 1 stycznia 2017 roku wędlin nie będzie można wędzić dymem. Bo to szkodliwe. A Unia o nas dba. Teraz „wędzenie” będzie się mogło odbywać poprzez zanurzaniu mięsa w preparacie wędzarniczym, zawierającym ekstrakt z naturalnego dymu, z którego substancje smoliste zostają odfiltrowane. Z dodatkiem najzdrowszych na świecie E13253, E4673, E87683, a także aromatów identycznymi z naturalnymi. Grunt, że od dymu nas uchronili.

Radny PiS z Poznania stwierdził, że poznańskie ZOO wpisuje się w strategię Putina. A to z powodu planowanego sprowadzenia do ZOO pary lampartów perskich. Poznań. Tak. Taki lampart to najgłębiej zakonspirowany szpieg. Jak będzie konkurs na imiona proponuje Styrlitz i Anna – na cześć Anny Chapman.

Wojewódzki konserwator zabytków chce wpisać tereny wokół warszawskiego Pałacu Kultury do rejestru zabytków. Tak, chodzi dokładnie o to puste miejsce, w części zwane Placem Defilad. Proponowałbym od razu z  powrotem postawić ten bazar ze szczękami i polówkami. Będzie jeszcze bardziej zabytkowo. A dla podniesienia realizmu można zatrudnić paru dresiarzy i nazwać całość „Muzeum rodzącego się kapitalizmu”. Przydałaby się też od czasu do czasu rekonstrukcja walk o KDT.

Rośnie zainteresowanie naszą futbolową Ekstraklapą. Żeby było ciekawiej na Węgrzech. Widać bratankowie wiedzą co dobre.

poniedziałek, 05 wrzesień 2016 21:02

5 września 2016 roku

Odbył się Kongres Sędziów Polskich. W dodatku nadzwyczajny.  Oczywiście apolityczny. Wyrazili zaniepokojenie „niszczeniem autorytetu władzy sądowniczej”. To trochę tak jakbym wyraził zaniepokojenie niszczeniem mojego Lamborghini. Chociaż akurat samochód można kupić. Przynajmniej w teorii.

PiS ogranicza niezależność sędziów, niszczy biedaków, a Duda nie powołała najzdolniejszych i nawet nie raczył uzasadnić (chociaż akurat na miejscu sędziów bym go za to po butach całował). Jak tak dalej pójdzie zagoni ich do pracy. W dodatku chcą ujawnić ich oświadczenia majątkowe. I to jest prawdziwy skandal. Bo jak to tak niezawisłemu sędziemu zaglądać do kieszeni? W końcu taki sędzia to nie jakiś tam wybrany przez motłoch radny na byle zadupiu. To elyta IIIRP i wolno mu wszystko.

Wczoraj w Radiu Zet usłyszałem, że w Kongresie wzięło udział AŻ 10% polskich sędziów. Przypomnę tylko, że według upadłych elyt i kodziarstwa PiS wybrało TYLKO 19% społeczeństwa. Całkowicie logiczne rozumowanie. Spirytus ze swoimi 96% i tak wygrywa.

Pieniądze na 500+ zorganizowała Platforma. Tak rzekła Schetyna. Miło, że po 8 latach ich rządów cokolwiek jeszcze zostało nie „zreprywatyzowane”.

Szałamacha – to minister finansów, jakby ktoś zapomniał – wypowiedział się o zakazie handlu w niedzielę. Stwierdził, że należy zamknąć sklepy w jedną niedzielę w miesiącu i przez dwa lata obserwować tego skutki. Takie bezczelności jeszcze w naszej pookrągłostołowej Ojczyźnie nie było. Ktoś chce sprawdzić w praktyce jak działa teoria. A ułańska fantazja? A godność Polaka? Za takie pomysły dymisja powinna być automatyczna.

Jakiś zatroskany obywatel doniósł na dziewięciolatkę, która organizowała kiermasz dla chorej matki. Pasikowski w „Psach” dał do zrozumienia, gdzie jest miejsce dla kapusiów. Ciężko się z tym nie zgodzić.

„Apel pamięci” odczytano zarówno na Westerplatte, jak i w Stutthofie. Ze wszystkich idiotycznych pomysłów polskich polityków ten jest zdecydowanym liderem. Aczkolwiek zastanawiam sie czy da się to połączyć np. z bitwą pod Grunwaldem.

Parówkowy funkcjonariusz Noch straszy kibolami. Niby standard, ale okazało się, że umiemy czytać, pisać, nawet podstawówkę skończyliśmy. W dodatku pracujemy. A mimo wszystko zabijemy wszystkich, a potem sprzedamy im narkotyki.

W Platformie wymyślono, że to dobry pomysł odwołać Kuchcińskiego z funkcji Marszałka Sejmu. Nie ma Donka to nie ma kto liczyć głosów, więc nie wyszło.

Zarząd tej upadającej partyjki obradował w sprawie reprywatyzacji. Niesioł uznał, że Rada Warszawy w tej sprawie to była hucpa i nie powinno do tej sesji dojść. Słusznie. HGW nie powinna się tłumaczyć. W końcu jest profesorem prawa i wykłada na Uniwersytecie Warszawskim. A to prawie jakby była sędzią.

Niemniej przez zarządem się wytłumaczyła. Winny jest PiS, dymisji nie będzie, a Śpiewak z Guziołem są starymi pisowcami. Ale kandydować więcej nie będzie. I słusznie. Może mieć problem z prowadzeniem kampanii.

Platforma domaga się też delegalizacji ONR. A impulsem było wywołanie przez KOD awantury na pogrzebie „Inki” i „Zagończyka”. Powód? „Propagowanie i odwoływanie się do ideologii faszystowskiej”. Faszystowskiej czyli innej niż propagowana przez PO. Chociaż ci sami nie wiedzą jaką ideologie propagują.

Alternatywa dla Niemiec pokonała CDU Merkel w wyborach lokalnych w Meklemburgii-Pomorzu Przednim (cóż za idiotyczna nazwa swoją drogą). Europa wpadła w panikę. A może trzeba było myśleć wcześniej o skutkach głupich decyzji?

Nasza dzielna reprezentacja w piłkę kopaną niemalże wygrała z Kazachstanem. Na wyjeździe. Było 2:0 po bramkach Kapustki i Lewandowskiego, a skończyło się 2:2. Milik jak zwykle nie trafiał, reszta uwierzyła, że wygrała mecz po drugiej bramce, a trener bezradnie się przyglądał. Powrót starej, dobrej reprezentacji futbolowej w pełnej krasie.

czwartek, 01 wrzesień 2016 20:53

1 września 2016 roku

77 lat temu Niemcy przy pomocy Słowaków napadli na Polskę i zaczęła się II Wojna Światowa. Niemcy, nie Naziści. 1 września 1939 roku spowodował, że Polska wygląda tak jak wygląda. I bynajmniej nie chodzi mi tylko o kształt granic. To tak uogólniając oczywiście. W każdym razie Chwała Bohaterom i Wieczny odpoczynek dla poległych i pomordowanych.

Wojna i okupacja przyczyniały się tez do budowy Polskiego Państwa Podziemnego. Bardzo sprawnego i dobrze zorganizowanego.

I właśnie państwo podziemne będzie budował obecnie KOD. Po premierze filmu „Obywatelski zryw” o KODzie, w którym występują szarzy obywatele typu Baśki Nowackiej czy Margo Kidelho wezwał do budowania państwa podziemnego. Chce budować własne instytucje, własne ośrodki kultury, a wszystko to określił hasłem „1944 pamiętamy”. Jak powszechnie wiadomo niczego nie sprofanował. Ale jak ja i mi podobni założyli 1 sierpnia koszulki z „Kotwicą Polski Walczącej” na Powązki to przez jego kumpli byli wyzywani od faszystów. Ich logika kryje więcej zagadek niż damska torebka.

Z drugiej strony znając inteligencję KODziarzy można mieć nadzieję, że budowę czegokolwiek „podziemnego” potraktują poważnie i dzięki temu będziemy mieć metro w każdej gminie.

Błysnęła również kropeczka. Ustami jaśnie oświeconej Kaśki Lubnauer zażądała od Macierewicza wyjaśnień w sprawie śmierci operatora GROM podczas pokazowych ćwiczeń w Gdańsku. Na ćwiczeniach był prezydent Duda i król Jordanii. Według kropeczki manewry były popisówką przed głowami państw... Oczywiście sprawę śmierci tak dobrze wyszkolonego żołnierza wyjaśnić trzeba, ale są od tego właściwe organy. A państwu z kropeczki proponuję dwie rzeczy: wziąć pod uwagę, że bycie żołnierzem to inna praca niż codzienne robienie z siebie idiotów w telewizji, a także robienie kariery na czym innym niż śmierć niewinnego żołnierza. Tym bardziej, że wojsko jest apolityczne.

W Warszawie odbyła się sesja rady miasta w sprawie sławetnej reprywatyzacji. Hanka nie może być zadowolona, bo przyszli też mieszkańcy domagający się jej dymisji. Sesja przebiegła w miłej i przyjaznej atmosferze. Głównie krzyczano. Linia obrony HGW? A proszę: PiS, PiS, PiS, PiS, od 10 lat Warszawą rządzi PiS, PiS... I to tyle z merytoryki. I tylko Tomasz Lis może po tej sesji napisać coś takiego: „Ta dzisiejsza sesja rady miasta chyba pomogła HGW. Wrzaski i atmosfera linczu niekoniecznie spodobały się mieszkańcom stolicy”. Mam inne zdanie i znam innych mieszkańców stolicy.

Ale rekord pobiła przewodnicząca rady mówiąc: "Polska to taki kraj, w którym wszyscy wielcy ludzie byli traktowani tak jak państwo traktują panią prof. Hannę Gronkieiwcz-Watz". Tym oto sposobem HGW weszła do panteonu największych Polaków. Niestety nie wiem kim dla PO są wielcy Polacy, więc nie śmiem wspomnieć nazwisk.

Na szczęście Hania jest twarda i do dymisji podać się nie zamierza. A sesja wciąż (a gdy wyrzucam to z siebie jest 22:10) trwa i końca nie widać. Nie wykluczam spalenie siedziby rady. Miałoby to ten plus, że ma ona siedzibę w PKiN, który spłonąłby razem z nią.

Wałęsa powoła własne oddziały samoobrony. Do walki z narodowcami. Sugerowałbym żeby wodzem naczelnym został jego wnuk. Zatrzymany dziś w nocy za pocięcie nożem dziewczyny. Doświadczenie posiada.

Podobno aktorzy żądają usunięcia ze stron internetowych informacji, że grali w „Smoleńsku”. Nagle zdziwieni tematyką filmu? Nie dziwi mnie to bardziej niż odkrycie, że jedną z głównych ról w serialu „Komisja morderstw” gra niejaki Pieczyński. Człowiek brzydzący się obecną władzą i Kościołem gra w serialu produkowanym przez Kurskiego (pewnie pod wpływem kleru).

Inna sprawa, że serial, mimo ciekawego pomysłu, jest wyjątkowo słaby.

Obstawiacie czasami wyniki meczów? To Pani Premier ma Wam coś do powiedzenia: „Uczciwi ludzie nie zajmują się hazardem”. Ale czy ktoś widział kiedyś uczciwego faszystę?

Rosjanie twierdzą, że odebrali sygnał z kosmosu. Być może od obcej cywilizacji. Nie wiem skąd, nie wiem gdzie, ale wiem, że Kijowski mógłby tam stworzyć rząd na uchodźstwie.

Wraca pomysł budowy kolei dużych prędkości. A ja wciąż zastanawiam się czy to jest na pewno niezbędne. Na odcinku Warszawa-Łódź-Poznań ( z odgałęzieniem do Wrocławia) maiłaby ruszyć w 2030 roku. Patrząc na rozwój transportu lotniczego i to, że pociągi jeżdżą coraz szybciej, a i autostrad przybyło autentycznie nie widzę sensu wydawania grubych miliardów złotych na ten projekt. Anie nie jesteśmy tak wielkim państwem jak Francja czy Niemcy, ani tak bogatym. Skończmy może najpierw autostrady.

„Przegląd sportowy” przekonał się dzisiaj o największej wadzie prasy. Na okładce dzisiejszego wydania umieścili Kamila Grosickiego z informacją o jego transferze do wymarzonej Ligi Angielskiej. Tyle tylko, że transfer Grosika do Burnley FC ostatecznie nie doszedł do skutku. Wbrew temu co dzisiaj gdzieś wyczytałem nie była to „kompromitacja Przeglądu Sportowego”. Czasami takie rzeczy się dzieją. Tylko, że wysłanej do druku gazety nie da się edytować. Co wróży zmierzch prasy w formie papierowej. Dlatego nie ma sensu zachwycać się spadkiem sprzedaży gazet.

środa, 31 sierpień 2016 19:50

31 sierpnia 2016 roku

Ostatni dzień wakacji. W TVPiS tradycyjnie „Jutro idziemy do kina”, a świat pędzi.

W Gdańsku z okazji rocznicy Sierpnia'80 Duda podał rękę Wałęsie. O dziwo ten ostatni go nie opluł. Stwierdził za to, że „nie o take Polskie walczyłem”. Jasne. Walczyłeś o Polskę z Kiszczakiem w rządzie.

W czasie składania wieńców, ten z poharataną ręką od KODziarzy przyszedł bez bandaża. Cudowne ozdrowienie spowodowane dotykiem świętego Matiego.

Przy okazji „Newsweek” dotarł do kolejnej poszkodowanej podczas pogrzebu działaczki. Zacytuję jej opis w całości: "W pewnym momencie zostałam sama. Dwóch osiłków mnie trzymało, a jeden w tym czasie bił mnie pięściami po plecach i żebrach. Zasłaniałam sobie głowę i twarz żeby nie ucierpieć bardziej. Policja nie widziała tej sytuacji, bo byłam w tłumie kiboli. Skupiali się na wyprowadzeniu z placu najbardziej atakowanych Radomira i Mateusza. Nikt tego nie widział, byłam otoczona przez „patriotów”. To trwało 2-3 minuty. Nie widziałam sprawców, bo zasłoniłam twarz i głowę, by chronić tę część ciała. Przyjęłam kilka silnych ciosów, miałam problem ze złapaniem oddechu. W końcu zdecydowałam się kopnąć jednego z nich w krocze. W ten sposób udało mi się uciec".

Czy tylko według mnie ten opis się kupy nie trzyma?

PiS znowu marnotrawi pieniądze! Tym razem na zakup rządowych samolotów. Jak tak można? Przecież mamy stare, dobre, sowieckie maszyny! I nieważne, że powinny być zmienione już za czasów rządu Millera. Premier Petru latał nimi nie będzie. A jak będzie to z obrzydzeniem.

Żona jednego z prawników, który „odzyskał” działkę obok Pałacu Kultury pracowała w Ratuszu. W komórce zajmująca się reprywatyzacją. Oczywiście HGW o niczym nie wiedziała. I nieważne, że urzędniczka musiała złożyć oświadczenie o braku konfliktu interesów. Hanka nie wiedziała! Z jej wiedzą o rzeczywistości nie wiem czy dałbym jej mopa w celu umycia podłogi w GS w Jaśle.

Władze Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych wystąpiły do sądu żeby ten wyda zakaz pisania o firmie przez wszystkie media Agory. Czyżby usiłowali „terroryzować pozwami” tak szacowne wydawnictwo? Mentora w tym temacie mają po drugiej stronie. Inna sprawa, że mam nadzieję, że sąd aż tak się nie skompromituje, bo pomysł jest wyjątkowo idiotyczny.

Niemiecki minister sprawiedliwości wymyślił, że Niemki powinny ujawnić z kim sypiają. Z imienia i nazwiska. A po co to? „Ma to chronić zdradzanych mężów, którzy narażeni są na wychowywanie nieswoich dzieci”.  Oczywiście, jak doskonale wiemy, w Niemczech panuje demokracja i wolność słowa. Nie ma też tej obrzydliwej inwigilacji, którą Kaczafi wprowadził u nas. A najciekawsze jest to, że jak im to wprowadzą to oni się zastosują. Zresztą jakby im kazali od jutra chodzić tyłem to by chodzili.

ONR złożył zawiadomienie do prokuratury. Na Kijowskiego. Powołując się na artykuł 195 Kodeksu karnego, wedle którego: "kto złośliwie przeszkadza pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym" podlega grzywnie lub karze do dwóch lat pozbawienia wolności. KOD wciąz nie złożył zawiadomienia o pobiciu.

Posłanka Lichocka straciła prawo jazdy. Za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 51 km/h. Jak tysiące innych więc nie bardzo rozumiem dlaczego dla GóWna był to temat poranka.

Stowarzyszenie córki Rzeplińskiego jest finansowane przez Sorosa. Oczywiście jest to czysty przypadek, o którym nad-Prezes nic nie wie i nie ma to wpływu na nic. A już na pewno nie jest to część układanki zwanej „Elyty IIIRP”.

Orłoś odchodzi z „Telexpressu”, Terlikowscy z „Frondy”.  Na posterunku zostają tylko Rzepliński, Petru, HGW i ja.

poniedziałek, 29 sierpień 2016 19:37

29 sierpnia 2016 roku

Facebook wyświetlił mi dzisiaj wspomnienie, że 3 lata już piszę te bzdury. Na początku na prywatnym koncie i w punktach było... Ech, tyle życia marnować na czytanie i przetwarzanie tych bzdur.

Wczoraj w Gdańsku odbył się uroczysty pogrzeb „Inki” i „Zagończyka”. Nie będę pisał kim byli i dlaczego pogrzeb odbył się po 70 latach. Przecież wiecie. Ci co nie wiedzą umieją obsługiwać Google, a reszcie wyjaśni Joanna Senyszyn.

Po pogrzebie Dominisia Wielowieyska i reszta tej menażerii obraziła się na prezydenta Dudę, bo śmiał powiedzieć, że od 89 roku – zdające egzaminy – państwo miało pamięć o Żołnierzach Wyklętych gdzieś.  Ba, cała media głównego ścieku krzyczą, że odbiera im się „prawo do patriotyzmu”. Widać Duda nie chciał dopuścić żeby stali się rasistami. Naprawdę groteskowa jest zmiana frontu przez tych gamoni.

Błysnąć postanowił też KOD. Ludzie, którzy wykreowali na jego lidera Kijowskiego są albo idiotami, albo właśnie wpadli w depresję. Kijowski ze swoimi gównojadami wpadł ze swoimi szmatami i – podobno – coś zaczął wrzeszczeć. Efekt był taki, że „poturbowali biednych kodowców”. A prawdę mówiąc wyprowadziła ich policja, dbając przy okazji żeby żaden przetłuszczony włos im z tych pustych łbów nie spadł. Oni są na tyle rozgarnięci, że... sami wrzucili filmik na którym się namawiają na te marną prowokację. To czyste amatorstw. Soros nie będzie zadowolony. Swoją drogą Kijowski chciał zdobyć władzę ulicą i ulica mu pokazała co o nim myśli.
Kijowski ma takie parcie na bycie „ofiarą reżimu”, że jest gotów sam się spałować żeby tylko udowodnić, że Kaczafi prześladuje opozycję... A Kaczafiego nie rusza nawet tabor pod KPRM. Jak żyć?

A tu wspomniany wyżej filmik:
http://www.youtube.com/watch?v=OzqOrgI86Cw

Jak się przyjrzycie zauważycie nawet bandaż na ręce tego kondomity. Tylko amatorzy nagrywają takie filmy i wpuszczają je w sieć. Obawiam się, że widmo samobójstwa krąży nad Mateuszem. 

Na pogrzebie był tez Bolek. Jak już pisałem to przypadek dla psychiatry, nie dla mnie.

A inne sprawy?

Afera reprywatyzacyjna w warszawskim ratuszu. Za aferę odpowiada Lech Kaczyński, który wciąż rządzi Warszawą. Tak wynika z wypowiedzi HGW. Oni nic nie wie, nie zna się, ona tylko pensję pobiera. To nie ona przecież. Do tego sprowadzają się jej wyjaśnienia.

Aby ją obronić Platforma wysyła do mediów... Piterę. Równie dobrze Legia mogłaby na mecz z Realem wystawić Rzeźniczaka zamiast Pazdana.

Z bazy PESEL wyciekły sobie dane. Marne kilka milionów. Jak dostaniecie list od chwilówek to znaczy, że Wasz też tam był. To miłe, że bazy z danymi są dobrze zabezpieczone.

Merkel wpadła do Warszawy. Niestety spotkało ją rozczarowanie, bo tym razem rozmowy odbywały się inaczej. Nie powtarzano „tak, Angela”, „oczywiście Angela”, „jak sobie życzysz Angela”. Okazało się, że państwa V4 mają własne zdanie. I nie zgadzają się na przyjmowanie imigrantów. Cesarzowa wyjechała sfrustrowana. Przyjechała z instrukcjami, a została pouczona. Elyty znowu będą musiały się wstydzić.

„Newsweek” rozprawił się z planowaną reformą edukacji. A konkretnie robi to ekspert „Newsweeka”. Roksana – lat bodajże 12. Jak twierdzi, jej koledzy z podstawówki „Nie siedzą w internetach, nie wiedzą, co to fejm albo swag. Połowa nie ma nawet Facebooka”, a Kaczafi chce ją skazać na siedzenie z tymi debilami 2 lata dłużej! Bezwzględnie znaczenie wyrazu „swag” jest najważniejszym powodem uratowania gimnazjum. Jakby ktoś wiedział co znaczy poproszę o znak-sygnał. Bo nie chcę wyjść na lamera z podstawówki. Chociaż faktem jest, że do gimnazjum nie chodziłem.

W Indonezji żyje człowiek, który ma podobno 145 lat. Marzy jedynie o śmierci. Widać przejął się losem Trybunału Konstytucyjnego.

Wipler został prawomocnie winny rozbicia stołecznego garnizonu Policji. Pół roku w zawiasach na dwa i 10 tys. złotych grzywny. Przeżyje. Chyba, że poprosi o ułaskawienie.        

Robert Mugabe – prezydent Zimbabwe – postanowił aresztować swoich olimpijczyków. Za brak brak wyników. Może to jest jakaś metoda.

Na szczęście nie musi być zastosowana wobec Anity Włodarczyk, która rzuciła sobie podczas Memoriału Kamili Skolimowskiej 82,98 metra. Ot, taki tam rekord świata.

I wsio...

poniedziałek, 22 sierpień 2016 19:57

22 sierpnia 2016 roku

Sensacją weekendu było to, że GóWno gada z umarłymi. Póki co tylko z księdzem Józefem Tischnerem. W sumie ciekawe... Gazeta „racjonalistów” nie tylko rozmawia z przedstawicielem ciemnogrodu, ale i wzywa do tego ducha. Zdecydowanie racjonalne działanie.

W każdym razie budynkiem przy Czerskiej powinien się ktoś zainteresować. Egzorcysta albo pewien wyspecjalizowany wydział policyjny.

Okazuje się, że za aferą reprywatyzacyjną w Warszawie stoi... PiS. Zdziwieni? Otóż okazało się, że działkę obok Pałacu Kultury zwrócił (ot tak sobie) pracownik „zatrudniony w 2006 roku przez komisarza wyznaczonego przez Jarosława Kaczyńskiego”. I to powtarzają jak katarynki pracownicy Ratusza. Konsekwentnie pomijają nazwisko „komisarza”. To może przypomnę. Komisarzem tym był Kazio Marcinkiewicz – obecnie widywany głównie w TVN. Można mu parę pytań zadać. Chociaż raczej nie jest tam po to żeby na niewygodne pytanie odpowiadać.

Joanna Jóźwik zajęła 5 miejsce w olimpijskim biegu na 800 metrów. Teoretycznie kobiet. Teoretycznie, bo medalistki przypominają kobiety w takim samym stopniu co niejaka Grodzka. Sekretarz Międzynarodowej Federacji Lekkiejatletyki powiedział kiedyś o zwyciężczyni, że „to jest kobieta, tylko nie stuprocentowa”. Pani Joanna raczyła wypowiedzieć się, że nie powinno tak być czym ściągnęła na siebie hejt... wróć!... w tym przypadku słusznego gniewu lewactwa. Straszono nawet donosem do PKOl i tradycyjnym wstydem, że jest się Polakiem (kwestia dyskusyjna). Cóż... polityczna poprawność zastąpiła im rozum już dawno. Po co myśleć jak można być poprawnym?
Na szczęście zwyciężczyni nie przejmuje się „faszystowskim” gadaniem rywalek i spokojnie wróciła do żony.

Niemcy dostali rozkaz robienia zapasów. Jak zapewniają władze nie jest to reakcja na konkretne zagrożenia, a nowy program obrony cywilnej. Oczywiście. Bo jak wiadomo nigdy nie wiadomo kiedy może się tona mąki przydać. Ale konserwy turystycznej i tak nie mają.

Nowy numer „Newsweek Historia” poszedł na przemiał. Z powodu Bartka Spacerowicza. A to dlatego, że Tomcio Lis zapomniał poinformować o zmianie naczelnego zarządu wydawnictwa. Robienie zamieszania wszędzie tam gdzie się pojawi też jest jakąś umiejętnością. Zresztą zarząd ustalił, że Bartek jednak naczelnym nie zostanie. Kolejny sukces.

Kolega polecił mi portal koduj24.pl Polecam każdemu, kto ma ochotę się pośmiać. Chociaż przerażające trochę jest to, że oni tak na poważnie.

Igrzyska zakończyły się. Cztery lata spokoju. Polska zdobyła 11 medali: 2 złote, 3 srebrne i 6 brązowych. Niby więcej niż na 3 poprzednich, a jednak w klasyfikacji medalowej wylądowaliśmy na miejscu 33. Najniżej od 1948 roku.  Za to mamy tam już dżendera, bo 8 medali zdobyły kobiety. Aczkolwiek ocena całości występu jest raczej negatywna. Sorry.

To tyle.

piątek, 19 sierpień 2016 19:48

18-19 sierpnia 2016 roku

Rychu Petru chce zostać prezydentem Warszawy. Co gorsze maiłby szanse, bo przecież tak nowoczesne i postępowe miasto na kolejną marionetkę Kaczafiego nie zagłosuje, a PO za sprawą Hanki mają dosyć. Poza tym Ryś jest bardziej nowoczesny. Ciekawe czy wie o tym, że wtedy nie będzie mógł być posłem, czy ma o tym pojęcie jak o finansowaniu kampanii wyborczej.

Zandberg wykrył, że radny startujący z listy Kukiza organizuje koncert zespołu Nordica na zamku Ogrodzieniec i, że nie wolno do tego dopuścić. Powstrzymanie udało się jak wszystko Zandbergowie. Czyli koncert się odbędzie. A ja po raz pierwszy usłyszałem o zespole Nordcia i posłucham co to za jedni. Darmowa reklama w GóWnie, czy komukolwiek może przytrafić się coś lepszego? Dzięki Adi.

Isabel, była żona eksperta tysiąclecia, niegdyś premiera Kazimierza z Gorzowa napisała książkę. O byłym małżonku właśnie. Fascynujące dzieło zapewne. Jak ona napisała książkę to znaczy, że każdy może to zrobić. Dosłownie każdy.

Rząd wymyślił, że będzie pomagał w tworzeniu gier komputerowych. Powołano w tym celu nawet specjalną spółkę. To może zaapeluje do rządu. Nie pomagaj. Niech sobie radzą sami szkoda pieniędzy podatników! Tym bardziej, że polscy producenci gier świetnie radzą sobie bez rządowej „pomocy”.

Ziobro wznowi śledztwo w sprawie „samobójstwa” Jolanty Brzeskiej. Samobójstwo było typowe dla samobójstw IIIRP: samospalenie w środku lasu. A wszystko przez jej działalność przeciwko „spadkobiercom”, którzy odzyskali kamienice w Warszawie. Znając życie dość niewygodna sprawa dla niektórych. Tym bardziej, że nawet GóWno pisze o „układzie reprywatyzacyjnym w stolicy”.

„Gazeta Polska Codziennie” została liderem – dość zaciętego – wyścigu o najdebilniejszą okładkę w historii. Zdjęcia nie będzie, bo i po co? Tytuł „Niemcy zabierają Polakom dzieci” zilustrowano zdjęciem dzieci w obozie koncentracyjnym. Pogratulować głupoty. Aczkolwiek sądzę, że wkrótce żółtą koszulkę lidera straci.

Nergal ujawnił dane „hejtera” wraz z miejscem pracy. Jak na twardego satanistę okazał się miękką pipą. Lucyfer właśnie go wykreślił z listy potencjalnych lokatorów swojego przybytku. AA „hejter” tez zabłysnął. Kto normalny podaje miejsce pracy jako rzecz widoczną dla wszystkich?

Niemcy wynaleźli stuprocentowo skuteczne zabezpieczenie przeciw gwałtom! Naklejane tatuaże o treści „NO!”. PO takim ciosie żaden imigrancki Wacław już się nie podniesie.

TVN24 i Polsat News straciły ponad połowę dochodów z reklam. A wszystko przez to, że spółki Skarbu Państwa mocno ograniczyły wydatki na reklamy. A przecież tylko TVP była utrzymywana przez podatników.

Misio Kamiński płacze, że jest jak żołnierz wyklęty. A ja myślałem, że Żołnierzy Wyklętych cechowało pojęcie, o którym Misio ma takie samo pojęcie jak o anoreksji. Wierność. Ale nie przejmuj się Misiu. Rychu Petru albo Adi Zandberg może dadzą ci szansę. W końcu u nich jeszcze nie byłeś.

Misio zapowiada też aresztowania opozycjonistów. Nudne to jak marsze KOD-u. Mogliby dla przyzwoitości i spełnienia oczekiwań kogoś w końcu zamknąć, bo chłopcy gotowi pozamykać się sami.

Przypomnę Wam postać Kuźniara. Tego od Wallmartu. Otóż płacze, że w Polsce zaczęto zmuszać ludzi do chodzenia do kościoła. Hm.. nie zauważyłem. A mieszkam w sumie w małym mieście, gdzie Ochotnicze Oddziały AntyAteistyczne powinny być najsilniejsze. A  przecież progi kościoła przekraczam rzadko.

Ale ja to w ogóle mam pecha. Najpierw nie przyszli do mnie z PO, teraz nikt z KOD-u do mnie nie przyszedł, a mieli chodzić całe lato, i nawet łapanki kościelne mnie omijają... Może uznali mnie za jednostkę pozbawioną szans na resocjalizację. Jakąkolwiek.

O płaczach Rzeplińskiego nie wspomnę... Nie chce mnie się.

W Rio brązowy medal zdobyła w zapasach Monika Michalik. Poza tym Marii Andrejczyk do medalu w rzucie oszczepem zabrakło 2 centymetrów. W kajakarstwie brakowało dużo więcej niż 2 cm. Przy okazji: Dariusz Szpakowski komentujący piłkę kopaną to prawdziwy fachowiec przy Dariuszu Szpakowskim komentującym kajakarstwo. Strata o długość kajaka, według mnie nie jest „minimalna, do odrobienia na ostatnich 100 metrach”. Zwłaszcza gdy mówimy o wyścigu czwórek.

Pociągu nie ma... Ale i tak jest zajebiście.

wtorek, 16 sierpień 2016 18:26

16 sierpnia 2016 roku

Witam po długim weekendzie wszystkich nacjonalistów, gwałcicieli i ćwoków.

Dlaczego nacjonalistów? Bo tak twierdzi niejaki Miecugow. Jeżeli cieszą Was sukcesy polskich sportowców w takim Rio to znaczy, że jesteście nacjonalistami. I nie dyskutować mnie tutaj z autorytetami!

A tym łatwiej jest być nacjonalistą, że Anita Włodarczyk zdobyła złoty medal i pobiła rekord świata w rzucie młotem. W sumie spodziewany medal ale 82,29 i zwycięstwo o prawie 6 metrów to nokaut. Gratuluję.

Oczywiście musiał odezwać się Rychu Petru, który pogratulował Anecie Włodarczyk. Podejrzewam, że pani Aneta do dzisiaj nie wie dlaczego „lider opozycji” jej gratulował. A to nie jest jego ostatnie słowo w weekend. Ale o tym za moment.

Odezwała się też Hanka Gronkiewicz. Nazwała Anitę Włodarczyk „sportową twarzą Warszawy”. Niestety zapomniała o liście, jaki złota medalistka do niej napisała z pytaniem dlaczego „Skra” płaci miastu ok. miliona złotych rocznie różnego typu opłat. Zresztą Hanka wybitnie zasłużona jest dla warszawskiego sportu.

A dlaczego gwałcicieli? Bo jak stwierdziło GóWno „Polacy molestują na potęgę”! Z raportu fundacji Ster „Przełamać tabu” wynika, że molestowanych było 91% kobiet powyżej 15 roku życia. A dlaczego w poprzednich badaniach wychodziło dużo mniej? Bo kobiety to idiotki i nie wiedzą, że są molestowane. I dlatego do katalogu „molestowań” dodano: doświadczenie, gdy ktoś nieznajomy publicznie się przed kobietą obnażył, czynił nieprzyzwoite propozycje, opowiadał dowcipy czy robił uwagi dotyczące jej ciała. He! Każdy z Was opowiadał świńskie dowcipy! Zastanawiam się czy kobieta opowiadająca taki dowcip dokonuje samomolestowania czy molestuje inne kobiety? I przestańcie mówić babom, że ładnie wyglądają czy dobrze jej w tej fryzurze. To w końcu uwagi dotyczące jej ciała. Chryste Panie, tego nawet Młodzi, Wykształceni i z wielkich ośrodków nie byli w stanie wymyślić.

A jak Was własna partnerka zapyta czy ładnie wygląda? Nie powiem, jest to problem – odpowiedzieć tak żeby nie molestować. I nie wywołać awantury.

A ćwoki? Autorytet w postaci Kazia Kutza tak stwierdził. Tradycyjnie, nie podoba mu się wynik demokratycznych wyborów. Uznał więc za właściwe ogłoszenie, że  „Wychowaliśmy pokolenie ćwoków nierozumiejących własnej historii i procesów toczących się w ich kraju”. A może właśnie rozumieją i widzą, co twoi ziomale odstawiali przez ostatnie dwadzieścia kilka lat?  I w ogóle gdyby był młodszy to by wyjechał. A nie lepiej tym wszystkim autorytetom wydzielić jakiś rezerwat gdzie dożywotnio rządzić będzie PO, stać będą pomniki ich ideologicznych idoli, a językiem urzędowym będzie każdy inny byle nie język tych buraków naćpanych 500+?  Daniel, Andrzej, Kaziu co wy na to?

Kolejną aferą jest... wręczenie medalu „zasłużony dla obronności kraju” rzecznikowi MON. Że przecież nie jest zasłużony dla obronności, że skandal, że to policzek w twarz dla innych odznaczonych. A prawda jest taka, że to odznaczenie o wartości zawleczki z piwa „Królewskie”. Praktycznie każdy pracownik jakiegokolwiek wojskowego klubu sportowego ma coś takiego w domu. Mało? To wśród odznaczonych są tez tak zasłużeni dla obronności kraju jak Tomasz Zimoch, Magda Jethon, Piotr Baron, Marek Niedźwiecki i cały tabun funkcjonariusz z Czerskiej. Takie to Virtuti Militari Macierewicz sprofanował.

Jesteśmy przy MON to pochwalę się. Przeczytałem wypociny Rycha Petru na Parówkach. Może Was to zaskoczy, ale na armii też się zna. Jak na wszystkim innym. Bełkot jak bełkot, ale to, że Macierewicz tworzy Obronę Cywilną to nie wiedziałem. Myślałem, że istnieje od dawna. Cywilna, Terytorialna, co za różnica? Zresztą czy Rysiowi cokolwiek sprawia różnicę?

(kropka)Nowoczesna złożyła doniesienie do prokuratury. Na Kaczafiego. Chodzi oczywiście o wyroki TK. Uzasadnienie? A proszę: "Jarosław Kaczyński jest tylko posłem PiS, ale jednocześnie jest uzurpatorem, który wymusza pewne działania na osobie odpowiedzialnej konstytucyjnie za czynności urzędnicze, czyli pani premier Beacie Szydło". Uzurpator. A myślałem, że jest szefem partii, która wygrała wybory. A może nikt w kropeczce nie rozumie tego słowa?

Bartek Sienkiewicz szedł i doszedł. Nie zbyt daleko, bo do „Newsweeka Historia”. Został redaktorem prowadzącym. Nie wiem czy to ma więcej wspólnego z oficerem prowadzącym czy redaktorem naczelnym, ale będzie uczył historii. Nie czytam, szczerze mówiąc nawet nie wiedziałem, że i oni się za historię wzięli.  Mam nawet propozycję pierwszego artykułu dla Bartka: „Chciałem być jak Neron”. Albo cykl: „Tajemnicze pożary w miastach”.

Odbyła się defilada. W tym roku zdecydowanie był to „niepokojący widok w czasie pokoju” i „niepotrzebne kopiowanie Moskwy”. I nieważne, że defilady robią też Francuzi. Oni mają inną kulturę. Zrozumiano?

Aukcja w Janowie też się odbyła... I podobno należy uczcić ten fakt minutą ciszy.

Żona kolegi prezydenta dostała pracę w PZU! W dodatku stanowisko w zarządzie. Nepotyzm pełną gębą. Ale niektórzy po chamsku wczytali się w kompetencje. Poza doświadczeniem w firmach ubezpieczeniowych kierowała też zespołem marketingu w Sony koordynując pracę w 20 krajach Europy i została wybrana najlepszym pracownikiem w Europie. W Philipsie z kolei kierowała zespołem w 17 państwach Europy. Zaiste, kobieta kompletnie nie nadaje się do PZU. Nie to co panowie z PSL.

Dobrze wystarczy, bo zwariuję od nadmiaru szczęścia.

A nie... jeszcze sensacyjna wiadomość z Pudelka. Marina Łuczeko-Szczęsna kupiła w kiosku batona. Takiego z glutenem. I ta szokująca informacja przebija wszystkie powyższe.

piątek, 12 sierpień 2016 21:37

12 sierpnia 2016 roku

Jak PiS zamorduje gimnazja to Unia zabierze piniendze! Tak orzekło GóWno, bo samorządy dostały dotacje na remonty szkół, a jak zlikwidują gimnazja i zrobią w nich podstawówki albo licea to Unia rzuci się dotacje odbierać. Oczywiście sprawa jest – według mnie – całkowicie do załatwienia bez większych problemów, ale przecież bez gimbazy dzieciaki mogą zmądrzeć.

A, że Unia chce Polsce i Węgrom ograniczyć dotacje z uwagi na niechęć do realizowania chorych wizji towarzyszki Merkel to całkiem oddzielna sprawa. Albo weźmiecie terrorystów, albo zabierzemy wam kasę. Tzw. „dobrowolna solidarność”.

Pracownia IBRIS zbadała kogo Polacy widzą w roli lidera opozycji. Wygrał Rychu Petru – niecałe 40%. Cóż, jaka opozycja tacy liderzy. A Wielki Demokrata Mateusz uzyskał aż 16% poparcia. Kończycie się tow. Kijowski, kończycie.

Tymczasem Parówki na bożka opozycji namaściły Trzaskowskiego Rafała. To taki przekomiczny poseł PO mówiący wciąz o PiS. A, nie sorry, właśnie opisałem cała partię i jej elektorat. Jak pisze funkcjonariusz Noch: „Choć były minister administracji i cyfryzacji po wyborach parlamentarnych zniknął ze świecznika, wygląda na to, że w jego karierze politycznej tkwi zaskakująco wielki potencjał”. Zniknął ze świecznika? A W TVN widuję go prawie tak samo często jak Cimoszewicza.

W Warszawie jest sobie stowarzyszenie „Miasto jest Nasze”, a radnym z jego ramienia jest niejaki Jan Śpiewak (z tych Śpiewaków, konkretnie syn Pawła Śpiewaka). To Jan Śpiewak ogłosił światu, że Hanka zwróciła „spadkobiercom” działkę tuż obok Pałacu Kultury, za którą – zgodnie z Dekretem Bieruta – były właściciel, obywatel Danii, otrzymał odszkodowanie jeszcze za Bieruta. Co ma do powiedzenia w tym temacie HGW? Oddajmy jej łamy (cytat z rozmowy z Jackiem Nizinkiewiczem w programie ‪#‎RZECZoPOLITYCE‬ na Rp.pl): „Jan Śpiewak jest cynglem PiS-u. Jest cynglem PiS-u, ponieważ mam swoje informacje, że spotykał się z posłami PiS-u. Wie pan… To w swoim czasie się okaże. Tak, jak Guział był cynglem PiS-u, tak samo Śpiewak jest Guziałem PiS-u i cynglem. W końcu okazało się, że w referendum nawet Jarosław Kaczyński pomagał Guziałowi, osobiście przeprowadzał konferencję”. Spotkaliście kiedyś tyle merytorycznych argumentów w jednym zdaniu? Dodam tylko, że z Jana Śpiewaka taki PiS-owiec jak ze mnie astronauta. Cóż Hania zaczęła się bać, a że nigdy nie była zbyt mądra to i zachowuje się jak ludzie o jej intelekcie mają w zwyczaju.  

W Wielkiej Brytanii muzułmański fryzjer zabronił Rumunom pić alkohol w pobliżu jego lokalu. W efekcie został obity. Powinien się cieszyć, że nie trafił na naszych, że o Ruskich nie wspomnę, bo tak miło mogłoby się nie skończyć.

Mieszkanka Moskwy zgłosiła tamtejszej milicji, że została zgwałcona. Dzień jak co dzień w Moskwie? Nie... Bo panią zgwałcił pokemon z gry. W dodatku w sypialni przy śpiącym mężu, który dowiedziawszy się o sprawie wysłał babę do psychiatry. Nieczuły mizogin.

Cóż, Rosja jaka jest każdy widzi.

Adrian Zieliński też był na nandrolonie i nie wystartuje na Igrzyskach, bo właśnie wraca do domu. Sam zawodnik twierdzi, że to spisek określonych sił i w życiu nic nie brał. Pewnie pokemon mu w nocy w czopkach podawał.

Hana Lis opowiedziała o swoim dramacie. Nie ma na życie, została bez środków do życia z dwójką dzieci i chorą matką... Zawsze myślałem, że w normalnych rodzinach gdy jeden z małżonków ma gorszy okres drugi go wspiera. Ale co ja tam wiem. Bardziej interesuje mnie to, że Hania pracowała u małżonka pisząc jakieś bzdety do parówek. I co? Nie płacił? Jest tak biedna, że musiała wyjechać na wyspę Mykonos. Nie, to nie jest w okolicach Wolina. To w Grecji. W końcu każdy człowiek bez środków do życia wyjeżdża do Grecji. Małżonek w tym czasie w ramach oszczędności wypoczywa w Afryce. Aż polecę #DramatyHani

I to sa prawdziwe problemy. To i Trybunał, a nie Wasze braki pieniędzy na wakacjew, bo pewnie i tak je przechlaliście.

czwartek, 11 sierpień 2016 21:32

11 sierpnia 2016 roku

Zaczniemy od Rio. Gdyż Polacy zdobyli 2 medale. W Wioślarstwie oba. Złoty Natalia Madej i Magdalena Fularczyk-Kozłowska w dwójce podwójnej i brązowy czwórka podwójna kobiet (Monika Ciaciuch, Agnieszka Kobus, Maria Springwald, Joanna Leszczyńska). Siatkarze wygrali 3:0 z Argentyną. I od siatkarzy zacznę. Ale nie od wyników.

Zapewne widzieliście wczoraj tę oto grafikę Kamieni Kupa:

kamieni kupa siatka


Znakomity satyryczny obrazek. Tylko, że dzisiaj na stronie głównej GóWna można było zobaczyć to:

gw sitka


Funkcjonariusz nie napisął co prawda jaki to gest, ale oburzony element traktujący to co GóWno pisze poważne (oni istnieją!), stwierdzili, że to gesty „brutalnej kopulacji”. Jako, że wbrew pozorom, nie wszystko mnie się z dupą kojarzy to muszę napisać te kilka prostych słów: „Gazeto Wyborcza”, dziękuję, że jesteś i otwierasz oczy na tak niegodne zachowania. Od ministra Waszczykowskiego, premier Szydło i prezydenta Dudy domagam się przeprosin dzielnego narodu irańskiego, a od ministra Ziobry rozstrzelania winnych.

Z badania zrealizowanego przez Konferencję Przedsiębiorstw Finansowych i Instytut Rozwoju Gospodarki SGH wynika, że środki z 500+ są wydawane na żywność, edukację i odzież. Mocno zmanipulowane są te badania. Przecież wszyscy wiemy, że 500+ idzie na wódkę, stare samochody i niszczenie wakacji Agaty Młynarskiej. Tak twierdzą autorytety i żadne SGH nie zamydli nam oczu.

"W imieniu polskiej społeczności zaangażowanej w instrumenty finansowe zwane kredytami we frankach szwajcarskich, prosimy Bank Szwajcarii o rozważenie obniżenia stóp procentowych" – to przedstawiciel frankowiczów i list do... prezesa Banku Szwajcarii. Mało tego, pisze też, że taka decyzja będzie korzystna dla szwajcarskiej gospodarki. Myślę, że list zmiękczy serce szefa tamtejszego banku centralnego do tego stopnia, że wszystkie kredyty we frankach spłaci. W końcu mają z czego.

A jeśli nie spłaci? To frankowicze mają kolejny pomysł, jeszcze lepszy od powyższego. Otóż wymyślili, że przestaną spłacać kredyty. Działy windykacji banków i firmy skupujące długi zacierają ręce. Komornicy też płakać nie będą.

Trybunał stwierdził, że ustawa o trybunale jest niezgodna z Trybunałem... wróć... z Konstytucją. Wyrok/opinia/stwierdzenie nie zostanie oczywiście opublikowany więc szykuje się dalszy ciąg szopki, która już nikogo nie interesuje. Pod siedzibą TK było dzisiaj kilkanaście osób z KOD.

Po Mariuszu Maxie Kolonko chęć udziału w konkursie na prezesa TVP zgłosił Braun. Grzegorz Braun. Coś czuję, że nasi przyjaciele z obecnej opozycji będą bardzo tęsknić za Kurą. I tylko „Szkło kontaktowe” zostanie...

Zatrzymano towarzysza z partii „Zmiana”, któremu marzyła się konkurencja olimpijska „strzał w tył głowy w rowie katyńskim na czas”. Twardy, wojujący lewicowiec – jak to mają w zwyczaju – przyznał się do winy i wyraził skruchę. Twardy jak typowy komuch. Mam tylko nadzieję, że jednak zostanie ukarany. Wsadzać nie ma po co, bo nie chcę takich typów utrzymywać, ale wysoka grzywna? Niech rodzice zapłacą, bo przecież nie sądzę, żeby lewak należał do pracusiów.

W KPRM podniesiono jednak pensje pracownikom. Po cichu i bez medialnej awantury. Podniosono pensję o marne 100%. Wzywam pracodawców do pójścia w ślady Beaty Kempy!

Na Ukrainie ogłoszono najwyższy stopień gotowości bojowej. Bo Putin zgromadził dużo wojska na granicy Ukraińsko-Krymskiej. Pewnie nic nie będzie, ale ponapinać się można.

W USA skandal, bo Trump stwierdził, że Obama i Clinton (Hilary nie Bill) są współzałożycielami ISIS. Naprawdę szokująca wiadomość. W końcu amerykanie mieli udział w powstaniu niemal wszystkiego co później tak zaciekle zwalczali. Grunt, że biznes się kręci.

Hanna Gronkiewicz-Waltz przygotowuje pampersy. Twierdzi, że PiS szykuje „zamach stanu” i przejęcie Warszawy już jesienią. A to dlatego, że PiS szykuje ustawę o ustroju Miasta Stołecznego Warszawy. Mam tylko nadzieję, że – wbrew zapowiedziom – nie włączą mi mojej metropolii w granice Warszawy. Zresztą.... chyba nikt tutaj tego nie chce. A Hanka powinna się bać śledztwa CBA w sprawie reprywatyzacji, a nie problemów z ustawą.

Wałęsa boi się o swoje życie. A wszystko przez Cenckiewicza bo „ktoś może w to uwierzyć i pchnąć mnie nożem”. Albo się mnie wydaje, albo, jako byłemu prezydentowi, przysługuje mu ochrona. Czyżby nie cenił zbyt wysoko umiejętności BOR?

A wystarczy, i tak za dużo.