Przeczytaj u nas o temacie: zamach

poniedziałek, 02 listopad 2020 23:07

2 listopada 2020 roku

Co zrobić z szalejącymi kobietami? Jak spacyfikować protesty? Sposób jest wyjątkowo prostu. Jak zawsze w przypadku feministek, wystarczy pozwolić im działać. Oczywiście normalne, wkurzone wyrokiem Trybunału kobiety na tym ucierpią, ale feminizm z logika nie ma nic wspólnego. Samozwańcze przywódczynie powołały „radę konsultacyjną”. Skład reprezentuje różne poglądy i całe spektrum społeczne. Oczywiście pod warunkiem, że są to znajomi towarzyszki Lepmaprt. Mamy więc Monikę Płatek, Baśke Labudę, kilka nawiedzonych feministek i kilka męskich hitów. Wśród nich: Paweł Kasprzak, czyli nie kto inny jak Trójząb z UBywateli, Piotruś „Szumi” Szumlewicz i bliżej nieznany, początkujący polityk Michał Boni. O tym ostatnim chyba trzeba Korwinowi powiedzieć. Niespodzianka i odnowa niczym zmiana Schetyny na Budkę.

Pojawiły się również pierwsze zgrzyty. „Kolektyw Syrena” każe wywalić chłopów (nie wiem czy dotyczy to Szumiego), a wciągnąć do rady „osoby pracujące seksualnie”. Czyli po ludzku kurwy lub prostytutki. Według GóWna sexworkerki. Niestety te określenia już są przestarzałe i obraźliwe. Teraz mówi się „escortki”. A ich klienta zapewne określa się jako „escort”. Taki Ford kiedyś był.

Rada przedstawiała swoje pierwsze postulaty. Dała rządowi tydzień na zabranie pieniędzy TVP i Kościołowi. Chodzą plotki, że jeśli nie to rada solidarnie się rozbierze. Nie wiem tylko co na to Konwencja Genewska. I oczywiście rząd na ma czas do końca roku na dymisję.

Komentarz Marka Suskiego (na takiego przeciwnika należy wypuścić kogoś o podobnym IQ) wydaje się trafiony: „Przedstawiono rządowi żądania, że ma być zabranie pieniędzy stąd, danie na służbę ochrony zdrowia, krótko mówiąc, na to dają nam tydzień. [...] Jeszcze tylko brakowało tego, że od zaraz powinien rząd im przysłać kawior i szampana”. I jeszcze wibratory.

Opozycja nie zgodzi się na propozycje prezydenta dotyczącą powrotu do aborcyjnego kompromisu. Jak histerycznie ogłosiła Myszka Agresorka „To próba legalizacji kradzieży prawa do przerywania ciąży”. Ciekawe czy ona wie, że kon-sty-tu-cja nie pozostawia złudzeń co do tego czego oczekuje.

Pamiętacie jak pisałem, że nadchodzi czas lansowania się na pobiciu na proteście? To proszę, oto wspomnienia Mai Ostaszewskiej z piątkowego koronaparty w Warszawie: „W pewnym momencie na nas idących pokojowo w tej manifestacji, w której były kobiety, ale też wiele rodzin z dziećmi, po prostu nagle zaczęły lecieć w naszym kierunku petardy, gaz łzawiący. Petardy spadły dwa metry od nas, gaz czuliśmy, że mieliśmy załzawione oczy, ale nie byliśmy tak blisko tych wydarzeń”. Wzruszyłem się. Czas na Kryśkę Jandę.

Vateusz, po swojej genialnej decyzji o zamknięciu cmentarzy wymyślił… interwencyjny skup kwiatów. Oczywiście za nasze pieniądze. Choć śmiem twierdzić, że za czas ogłoszenia decyzji powinien je skupić za własne. Albo podzielić się kosztami z Sasinem. Strach pomyśleć co w związku z koronką wymyśli dalej. Będzie lockdown?

Francuzi w związku z pandemią wprowadzili zakaz sprzedaży zbędnych towarów w supermarketach. A zbędne – według francuskiego rządu – to takie, które nie zostały uznane za artykuły pierwszej potrzeby. Listy po polsku nie ma, a tego pogańskiego języka nie znam, więc nie będę szukał. U nas Vateusz pewnie zabroniłby sprzedaży alkoholu i papierosów. Może byłoby to głupie, ale w jego stylu.

Znany i lubiany użytkownik Twittera „Człowiek Bóbr” ma takie hobby, że zmienia sobie dane profilu na osoby ze świata polityki. Nie zmienia nicka, więc fake jest łatwy do wykrycia (choć sam nie zawsze wykazuje czujność). Nie dla geniuszy z „Wiadomości”, którzy dziś pokazali jego konto podpisane „Marta Lempart” jako jej i omawiali aktywność. Panu Kurskiego i pani Holeckiej bardzo gratuluję profesjonalizmu, rozumu i czujności.

Rafau wylądował w samoizolacji, gdyż miał kontakt z osobą zakażoną. Przypomnijmy, że piątek radośnie biegał po Warszawie. Gratuluję.

W Wiedniu miał miejsce zamach przed synagogą. Zginęło siedem osób, piętnaście zostało rannych. Napastnicy mieli w rękach broń maszynową, krzyczeli „allahu akbar” i strzelali do ludzi w pobliży. Czekam na ekspercką opinię GóWna, że byli to polscy faszyście przebrani za muzułmanów żeby odwrócić uwagę od protestów.

I jeszcze jedno – po ostatnim wpisie o Vateuszu i jego pomysłach znowu obraziło się parę osób. Wyjaśnijmy sobie raz na zawsze – jeśli ktoś oczekuje tutaj bezwarunkowych braw dla partii rządzącej, opozycji czy kogokolwiek innego to niestety się nie doczeka. Nie pracuję dla Karnowskich. Dla Sakiewicza też nie.

 

poniedziałek, 02 grudzień 2019 20:29

2 grudnia 2019 roku

Mamy bohatera. Tusk znowu uratował Europę. Polak, pracujący w Londynie pokłuł nieco zamachowca z Londynu kłem narwala. A jak wiadomo kieł po angielsku to tusk. Dziękujemy Ci o Ex-Cesarzu Europy. Cesarzowi pomógł też facet z gaśnicą oraz jeszcze jeden facet. Finalnie napastnika zastrzeliła brytyjska policja. Podobne było w Hadze – napastnik ranił nożem trzy osoby. Tam zabrakło niestety Pana Łukasza z kłem walenia i napastnik uciekł. GóWno opisało zamachowca „terminem często używanym do określania osób pochodzenia północnoafrykańskiego”. Od soboty zachodzę w głowie, jaki to termin i jakim terminem należy określić kogoś, kto wymyślił taki opis Araba?

Teraz pochwalę się wyróżnieniem, jakie dziś otrzymałem. Co prawda tylko na Twitterze, ale zawsze:

ruski agent

Musze przyznać, że znalazłem się w znakomitym towarzystwie: Dobromir Sośnierz, Wiktor Młynarz, Rafał Otoka-Frąckiewicz, Artur Dziambor i wielu innych ciekawych ludzi. Dziękuję, wzruszenie odbiera mi głos.

Wczoraj odbyły się demonstracje w obronie wolnych sond. Nie bardzo wiem czy chodzi o sondy kosmiczne czy może żołądkowe. Aczkolwiek na logikę – im szybsza sonda kosmiczna, tym szybciej dolecimy tam, gdzie nikt nas nie zapraszał, więc raczej chodzi o żołądkowe. Nieważne w sumie, ważne, że Maja Ostaszewska znowu ma fotką na demonstracji. Fotkę ma nawet Misiek Kamiński, chociaż, jak zeznają świadkowie, „demonstrował” całe 8 minut. A frajerzy stali po dwie i pół godziny.

„Dziennik Gazeta Prawna” twierdzi, że Banaś podał się do dymisji, ale marszałek Witek dymisji nie przyjęła, tylko odesłała mu inaczej zredagowane pismo, ze wskazaniem osoby, który będzie pełniła obowiązki szefa NIK. Banaś miał, więc stwierdzić, że ma to… głęboko. Brawo pani marszałek!

Powstało coś takiego jak „atlas nienawiści wobec osób LGBTQWERTY”. Ma pokazywać samorządy, które przyjęły uchwałę o strefach wolnych od ideologii gender. Znalazła się tam też moja wiocha, więc sprawdziłem. Okazało się, że chodzi o uchwałę rady miasta w sprawie przyjęcia Samorządowej Karty Praw Rodzin. A co w niej jest? Ano to: „Rodzina jest fundamentem ładu społecznego i podstawową wspólnotą społeczną, która stanowi optymalne środowisko rozwoju człowieka. Jest niezbędnym oparciem dla wszystkich swoich członków, szczególnie najmłodszych i najstarszych. Żadna zbiorowość nie jest w stanie realizować dobra wspólnego bez udziału rodzin. To od ich dobrego funkcjonowania zależy nasza przyszłość. Samorząd terytorialny jest fundamentem państwa prawnego. Stanowczo sprzeciwiamy się podważaniu na poziomie samorządowym gwarantowanych konstytucyjnie praw rodzin, w tym praw rodziców i dzieci, oraz ustrojowej pozycji małżeństwa. Opowiadamy się po stronie wartości poświadczonych w Konstytucji Rzeczypospolitej Polskiej – tożsa
mości małżeństwa jako związku kobiety i mężczyzny, rodziny, rodzicielstwa i macierzyństwa (art. 18), prawa do ochrony życia rodzinnego (art. 47), prawa rodziców do wychowania dzieci zgodnie z własnymi przekonaniami (art. 48 ust. 1) oraz prawa dziecka do ochrony przed demoralizacją (art. 72 ust. 1)”. Faktycznie homofobiczna ta konstytucja… ale zaraz, to oznacza, że jej obrońcy to homofoby! A jeszcze postępowcy tak ich lansują… Zdaje się, że tolerancja zjada własny ogon.

W piątek odbył się kolejny Młodzieżowy Strajk Klimatyczny. Podobno Chińczycy, Hindusi, Rosjanie i Amerykanie… kompletnie go nie zauważyli. Taki oto jest realny wpływ tego typu szopek na rozwiązanie problemów emisji gazów cieplarnianych.

Naczelny Sąd Administracyjny orzekł, że ie jest możliwe wpisanie w polskim akcie stanu cywilnego zamiast ojca dziecka - rodzica, który nie jest mężczyzną, gdyż byłoby to sprzeczne z podstawowymi zasadami porządku prawnego w Polsce. I tym oto sposobem obroniona została normalność.

Odezwała się Kryśka Janda: „Ja rozumiem, że każdy ma prawo do własnego zdania, ale okazało się, że nie potrafimy tego zdania wypowiadać w sposób spokojny, logiczny. Że na najwyższe stopnie władzy i salony dostali się ludzie, którzy są po prostu zwykłymi, niewychowanymi chamami, brutalnymi kłamcami i to oni decydują o naszym życiu”. Zadziwiająca samokrytyka, ale Krysiu trochę sobie pochlebiasz – nie masz ani władzy, ani o niczyim życiu nie decydujesz. Ani ty, ani rodzina Stuhrów, Ostaszewska czy inna Holland.

wtorek, 01 październik 2019 19:39

1 października 2019 roku

PiS obniżył podatki! Od dzisiaj PIT wynosi 17, a nie 18%. Biorąc pod uwagę, że nie ruszyli progów podatkowych, nie przywrócili poprzednich stawek VAT, wprowadzili parę innych podatków, parę innych podnieśli to sukces podobny do występu naszych kopaczy na Mundialu. Ale OBNIŻYLI PIT!. O 1% procent. Średnia pensja wzrośnie o 61 złotych. Szaleństwo.

W TVP odbyła się debata wyborcza. Kosiniak z PSL, Budka z PO, Rozenek z Lewicy, Wilk z Konfederacji i Sasin z PiS gadali to co wszyscy wiedzą. Choć trochę zaskoczył Rozenek mówiąc, że w Polsce ludzie umierają. Szokujące. Budka z kolei chwalił się, że 500+ to zasługa jego partii. Ktoś czymś zaskoczył? Nie. Ktoś powiedział coś mądrego? Nie. Warto było oglądać? Nie.

W zasadzie zamiast wyborów powinna się odbywać wielka ustawka pomiędzy zainteresowanymi. Byłoby taniej i skuteczniej. I z większym sensem.

Wczoraj odbyła się podobna debata w TVP Poznań. Debata pomiędzy kandydatami do Senatu z okręgu 92, czyli powiatów gnieźnieńskiego, wrzesińskiego, słupeckiego, średzkiego i śremskiego. Udział wzięli: Mirosław Piasecki (kandydat niezależny), Robert Gaweł (PiS) i Aleksander Jurga (Konfederacja). Kogoś brakuje? Oczywiście. Pawła Arndta z Wielkiej Koalicji. Bo – jak twierdzi kandydat – dowiedział się o niej 10 minut przed rozpoczęciem, lub jak twierdzi TVP pan kandydat olał zaproszenie. Fascynująca historia, a najlepsze jest to, że nie wierzę żadnej ze stron. Choć pewnie któraś mówi prawdę.

Uniwersytet w Edynburgu zorganizował debatę o znaczeniu działań antyrasistowskich w Wielkiej Brytanii. W ramach walki z rasizmem ograniczono możliwość zadawania pytań przez białych ludzi oraz przygotowano osobne pokoje relaksu: dla kolorowych i „wszystkich innych”. Jak na konferencję antyrasistowską to trochę dużo rasizmu.

W Holandii trwają protesty rolników. Otóż tamtejszy rząd wymyślił, że rolnicy odpowiadają za zmiany klimatyczne i zarządził ograniczenie emisji azotu i likwidacje części krów hodowanych w kraju tulipanów i legalnej marihuany. Część krów to dokładnie połowa. A żreć będą gruz. Może to niegłupie, że niedługo utoną?

Na pierwszy rzut oka wydaje się, że Unia zrobiła coś mądrego. Właśnie wchodzi w życie „prawo do naprawy”. Nowe przepisy mają z jednej strony ułatwić serwisowanie urządzeń AGD i elektroniki użytkowej, z drugiej zaś wymusić na producentach dłuższą żywotność sprzedawanego przez nich sprzętu, tak żeby nie psuły się da tygodnie po wygaśnięciu gwarancji. W myśl nowych przepisów w przypadku pralek i lodówek producenci sprzętów muszą dostarczyć profesjonalnym technikom naprawczym informacje dotyczące naprawy i części zamiennych do pralek siedem lat od produkcji, dziesięć lat natomiast w przypadku lodówek i zamrażarek. Naprawa musi być również na tyle prosta, by można do niej było użyć powszechnie dostępnych narzędzi i dokonać naprawy bez uszkodzenia produktu. Piękna sprawa. Choć znając życie jest tutaj jakiś kruczek.

W czasie kontrmanifestacji przeciwko marszowi LGBTQWERTY w Lublinie zatrzymano terrorystów, którzy wytworzyli ładunek wybuchowy. Czytając taki tytuł miałem przed oczami bombę. A było to pojemniki z gazem pieprzowym z doczepioną petardą. Głupie to i niebezpieczne, ale granat przeciwpancerny to to nie jest. Aczkolwiek – powtarzam – sam pomysł jest głupi. Z co najmniej kilku powodów. Choćby takiego, ż męczenników po tamtej stronie nam nie potrzeba.

poniedziałek, 23 wrzesień 2019 19:48

23 września 2019 roku

Od czego dziś zacząć? Jachira, Sok z Buraka, nowe obietnice, hotele na godziny, Sylwia Spurek… Trochę się w weekend tego uzbierało. O, wiem. Zaczniemy od rady LGBTQWERT w Kaliszu (swoją drogą to czekam na taki marsz w Pierdziszewie Dolnym) – skład był raczej stały, kilka autokarów dojechało i w zasadzie skończyłoby się jak zwykle, gdyby nie to, że kolorytu tej coraz nudniejszej i oklepanej imprezie postanowił dodać Wójt Żelazkowa – to tuż obok Kalisza. Pan wójt postanowił potańczyć pod kaliskim ratuszem, wyzywać dziennikarzy i poszarpać się z policjantami. A wszystko to mając 2 promile. Z takimi samorządowcami to i gówno w rzece niestraszne!

A Jachira? Kandydatka Wielkiej Koalicji z Warszawy postanowiła zapolować pod pomnikiem Polskiego Państwa Podziemnego z transparentem Bób-Humus-Włoszczyzna. Gdy ludzkośc skrzywiła się z niesmakiem, Klaudusia, dumna z siebie stwierdizłą, że ”podwżyla nacjonalistyczne hasło Bóg-Honor-Ojczyzna”. Kombatanci zaczęli domagać się usunięcia jej z list wyborczych, Sławek Nitras nawet poparł ten pomysł i wtedy niespełniona aktoreczka (podobno naprawdę skończyła PWST) i wtedy raczyła przeprosić. Zresztą w taki sposób, że niekoniecznie wie za co. Grabiec stwierdził więc, że sprawy nie ma. Za to jutro w Bierhalle na Nowym Świecie w Warszawie o 18:00 spotkanie z „kandydatką”. Może być lepsza orka niż pod ziemniaki.

Cyrk Jachiry podobał się tylko jednemu typowi – Waldkowi Kuczyńskiemu. Ale jemu nienawiść do Kaczafiemu odebrała resztki rozumu, którego nigdy nie miał za wiele. Podba mu się też Sok z Buraka, który – według niego:

kuczyński sok

„Do Rzeczy” twierdzi, że za Sokiem stoi Mariusz Kozak-Zagozda – pracownik warszawskiego Ratusza i prowadzi tam profile na portalach społecznościowych. Co wyjaśnia mój ban na oficjalnym twitterowym profilu Miasta Stołecznego, mimo, ż e słowa tam nie napisałem. Oczywiście, to, że Sok powiązany jest Z PO wiadomo od dawna. Ale nazwisko pojawia się chyba po raz pierwszy. Czeka na ciąg dalszy.

Nowy szef NIK Marian Banaś podobno był właścicielem kamienicy, w którym można było wynająć pokój na godziny. Przedsiębiorczy człowiek. Ale żeby zaraz szef NIK? Podobno lokal sprzedał, kwestia czy aby na pewno powinien być szefem takiej instytucji?

W Warszawie odbył się Kongres Kobiet. To już samo w sobie jest śmieszne, a jak dodam, że była tam Sylwia Spurek jest jeszcze lepiej. A jak dodam, że Sylwia udzieliła wywiady pyta.pl, to już wiecie, że musi byś wspaniale. Sylwia tym razem walczy o prawa krów: „Z mlekiem nie jest jak z moczem, nie daje się bez przyczyny. Krowy są gwałcone, żeby zostać zapłodnione, żeby mogły urodzić, żeby mogły dawać mleko. Żadna krowa, tak jak żadna kobieta, nie daje mleka po prostu” . Zresztą zapraszam do obejrzenia całego, przygotowanego przez Jaoka i spółkę materiału

https://www.youtube.com/watch?time_continue=434&v=7QtHqBiyGqw

Miałem pisać o kolejnych konwencjach i kolejnych obietnicach, ale… nie wiem czy mi się chce. W skrócie wszyscy wszystko dostaną. Małe firmy, pracownicy, kobiety, dzieci, ZUS będzie dobrowolny, a z kranów będzie płynąć Dżony Łoker. Ciekawe tylko który…

Emanuel Macron wysyła protestujących w sprawie obrony klimatu do Polski, bo rzekomo Kaczafi wszystko blokuje. To bardzo sprytne z jego strony – nie radzi sobie z protestami żółtych kamizelek to dyslokuje protestujących jak uchodźców.

Kaśka Lubnauer dostawała pogróżki. Podobno autorem był funkcjonariusz Straży Marszałkowiskiej. Nieźle musiała go wkurzyć… Chyba, że jednak to ściema dla motłochu.

Prezydent Duda spotkał się z prezydentem Trumpem. Przy okazji podpisali deklarację o pogłębieniu współpracy wojskowej. Przy okazji Donald zapewnił, że w ciągu kilku miesięcy Polska zostanie włączona do ruchu bezwizowego. Oczywiście to nie zasługa rządu, a liczby odrzucanych wniosków wizowych, a we wjeździe do USA to i tak nic nie zmieni.

GóWno wrzeszczy, że Trump poświęcił Dudzie tylko 35 minut. Tak, ale to było 35 podczas sesji ogólnej ONZ. Niedługo Jankes ma przylecieć do nas i wtedy pogadają o bigosie i małżeńskiej wierności…. Chociaż to chyba nie ta sprawa.

Po 178 latach działalności zbankrutowało biuro podróży Thomas Cook. Razem z nim padł i jego syn Neckermann. Sześćset tysięcy ludzi na świecie ma problem. A tymczasem my możemy rozkoszować się złotą, polską jesienią.

Światowa Agencja Antydopingowa (WADA) dała Rosji 3 tygodnie na wyjaśnienie tajemniczego zniknięcia niektórych danych z moskiewskiego laboratorium. Brak wyjaśnień ma skutkować całkowitym odsunięciem Rosji od udziału we wszystkich zawodach międzynarodowych: Igrzysk w Tokio, Mundialu w Katarze, Euro i innych. Pewnie nie pamiętacie, że od stycznia WADA będzie pod władzą Kaczafiego – obecny minister sportu Witold Bańka będzie tam szefem. Jeszcze nie rządzą, a już Rosję wykańczają… Norweskich biegaczek już wykańczać nie ma sensu.

Mistrzostwa Europy w siatkówce są nudne. Dziś 3:0 z Niemcami. Co do tego że to nie nasza reprezentacja, bo gra tam Leon… Cóż… kogo wybieracie „niepolaka” Leona czy „Polaka” Lisa? Tak wiem, mocno poniżej pasa.

wtorek, 23 kwiecień 2019 22:38

23 kwietnia 2019 roku

Od czego zacząć ten poświąteczny skrót? Może od wspomnienia o tym, że powstaje głównie dzięki ekipie remontowej PGE, która 9 godzin usuwała skutki małej katastrofy wywołanej przez dzisiejszy wiaterek w postaci drzewa zwalonego na przewody elektryczne z połamaniem słupa. Z braku pradu sobie oglądałem – dosyć pouczające.

Co poza tym? Judasz. W Pruchniku zorganizowano „Sąd na Judaszem”.

judasz

Jak widać powisiał, potem go przeciągnięto po miasteczku, obcięto głowę, spalono i wrzucono do rzeki. Takie „obrzędy” odbywają się w wielu miastach chrześcijańskiej części świata. W Hiszpanii, Grecji, Meksyku… Jednak akurat w pruchnickim „sądzie” dopatrzono się antysemityzmu. Zawsze myślałem, że Żydzi są mądrzejsi i wiedzą czego uosobieniem jest Judasz. Jeśli naprawdę widza w tym swoje cechy to jest to ich problem. A to, że nasi profesjonalni przepraszacze to podchwycili? Równie zaskakujące jak finał kolejnego odcinka „Ojca Mateusza”. O żydowskim wieszaniu Hamana nie wspomnę, bo to przecież „inna sytuacja”.

A żeby było ciekawiej – jak podaje policja z Jarosławia – ów obywatel wisiał na tej latarni 10 godzin, ale nie trzymali zgłoszenia. Oznacza to ni mniej, ni więcej to, że przez 10 godzin przez Pruchnik nie przejechało pół policyjnego patrolu. I to jest problem, a nie worek ze słomą.

Sprawę Judasza bada prokuratura. Trzeba będzie zmieniać Nowy Testament.

Okazał się również, że Kaczafi przejął władzę nad brytyjską prasą. Pamiętacie oburzenie opozycji i list podpisany przez dyżurne autorytety po wydaleniu z Polski Ludmiły Kozłowskiej – początkującej pornogwiazdki i szefowej fundacji Otwarty Dialog? „Sunday Times” napisał, że fundacja przyjęła 1,5 miliona funtów od szkockich firm-słupów w zamian za lobbowanie za sprawami oligarchów. Gazeta pisze, że „fundacja ma zobowiązania wobec agentów rosyjskich służb wywiadowczych jako narzędzie soft power Kremla. Autorytety podpisujące list z poparciem dla Lusi nawet pytane wprost milczą… Ale pamiętajmy, że to PiS realizuje politykę Kremla, prawda?

Skoro jesteśmy na Wyspach to wielki nieszczęście może spaść na ten – potężny niegdyś – kraj. Z list partii Change UK, w wyborach do Europarlamentu wystartuje ON. We własnej osobie Jasio Vini Rostowski. Kandydunąc z Londynu przynajmniej nie będzie problemów z odmiana nazwy miasta… Liczę jednak na rozum Brytyjczyków.

Przed Świętami mogliśmy obejrzeć spot umiłowanego pana premiera z życzeniami. Spot był jedną z najbardziej żenujących rzeczy jakie w życiu widziałem. Było o meblach za 500+, autobusie dla dziadków i ogólnie kraju miłości, szczęścia i płynącym z kranów Johnym Walkerze (wciąż jednak czerwonym). A to wszystko głosem dziecka. Mati, błagam rozumu!

Broniarze oświadczyli, że nie wezmą udziału w okrągłym meblu w sprawie edukacji, strajk będzie trwał. Będzie za to klasyfikacja uczniów, więc maturzyści mają szansę podejść do egzaminu. Przy okazji dzisiaj w „Szkle kontaktowym” (tak, oglądałem 5 minut) odkryli, że „bezpłatna edukacja” to hasło, bo wciąż trzeba coś kupować lub płacić za „komitet rodzicielski” i inne takie. Cóż, błyskawicznie dokonali tak szokujące odkrycie odkrycia. Jeszcze z 15 lat i odkryją, że rosyjski nie jest już obowiązkowy.

Niedawno Brunei wprowadziło kary za homoseksualizm. Do kamienowania włącznie. Na szczęście Misja Dyplomatyczna sułtanatu przy Unii Europejskiej zapewniła, że kamienować homoseksualistów będą rzadko. A konkretnie to gdy przed sądem zeznania w danej sprawie złoży „dwóch lub czterech mężczyzn charakteryzujące się wysokim poziomem moralnym i religijnością”. Jeśli tak to spoko, premier Biedroń może się tam wybrać z wizytą.

Z biblioteki jednej ze szkół w Barcelonie zniknęło 200 książek. Konkretnie te, które „utrwalały seksistowski stereotyp”. Jakbyście nie wiedzieli które to to służę: „Czerwony kapturek”, „Śpiące królewna”, „Legenda o Świętym Jerzym”… Wole jednak Świętą Inkwizycję od świeckiej. Przed tą pierwszą można było się obronić. Nawet słynny Tomás de Torquemada jest mocno przereklamowany.

W Wielkanocną Niedzielę wyznawcy religii pokoju zamordowali na Sri Lance 321 osób i ranili 500. Metoda tradycyjna – bomby w kościołach. W najważniejsza niedzielę dla chrześcijan, których amerykańscy demokraci nazwali zamordowanych chrześcijan „czcicielami Wielkanocy”. Nie wiem co czczą demokraci, ale rozum to nie jest.

 

poniedziałek, 01 kwiecień 2019 21:09

1 kwietnia 2019 roku

„Prima aprilis”. Przy obecnym poziomie mediów ten zwyczaj jest kompletnie bez sensu. W zasadzie każda podawana informacja może być fakenewsem. I każdy żart może być prawdą. Takie czasy.

Z czym kojarzy się biało-czerwona flaga i różaniec? Opozycjonistom w osobach Meysztowicza z Nowośmiesznej i Róży wielu nazwisk z Platformy oba te symbole kojarzą się z PiS. Mam podobnie. Gdy widzę opozycjonistę wiem, że nie powie nic mądrego. Za to dużo będzie mówił o PiS.

Jakoś w piątek, może w sobotę informacją dnia było to, że Donald Tusk poszedł na pocztę. Wziął awizo, poszedł na pocztę, czekał w kolejce i odebrał. Szokujące! I budujące. Okazuje się, że jednak coś potrafi – obsłużyć awizo. Zawsze coś.

Na Jasnej Górze odbyła się kolejna pielgrzymka środowisk narodowych. Jak zawsze w takich przypadkach Gówno zaprezentowało ból dupy. O to samo co zwykle: race, hasła i inne takie. Ciężko mi się do tego ustosunkować. Tym bardziej, że – jak wiadomo – środowisko GóWna jest ateistyczne. Co ich więc interesuje coś, w co nie wierzą?

Zapomniana nieco Małgorzata Kidawa-Błońska wypowiedziała się w sprawie przekopu Mierzei Wiślanej. „Gdyby natura chciała żeby tam był przekop to by był”. Myślicie, że można jej powiedzieć, że Kanał Sueski został zbudowany przez człowieka? W końcu natura go nie planowała…

Władek Kosiniak-Kamysz wymyślił aby wpisać do Konstytucji członkostwo w Unii Europejskiej. Wszelkie skojarzenia o „wiecznej przyjaźni ze Związkiem Radzieckim” nasuwają się same. Zdaje się, że wdrażania przedwyborczych protokołów 2% od samego Korwina.

Wybory prezydenckie na Słowacji wygrała Zuzana Czaputova. Rodzimi postępowcy dostali orgazmu, gdyż panie prezydent (wybaczcie, ale jak czytam prezydentka to mi się zwraca) popiera Unię, lubi ekologię, nie ma nic przeciwko LGBTQWERTY. Mam wrażenie, że dla nas będzie to całkowicie wszystko jedno.

Na Ukrainie z kolei pierwsza turę wygrał Wołodymyr Zełeński. Komik. I w tym momencie Ukraińców szanuję. Zauważyli, że cała ta elita polityczna jest gorsza od polskich kabaretów to wzięli zawodowca. A u nas Jana Pietrzaka nie wybrano.

Przed jedną z gdańskich parafii zapłonęło ognisko. Składało się z książek o Harrym Potterze, „Sagi Zmierzch”, parasolki Hello Kitty, afrykańskiej maski i figurki słonia. Zaiste genialny to był pomysł. Palenie książek zawsze jest słabe. Reszta udowadnia… W zasadzie nie wiem co udowadnia poza wyjątkowo płytkim podejściem do świata.

Były prezydent Siedlec Wojciech Kudelski został zaatakowany nożem. Tym razem ofiara przeżyła. Powodem zamachu miała być „zła decyzja dotycząca kamienicy”. I nie, sprawca nie był z opozycji. Raczej kolejny psychol z misją. Tacy są najgorsi.

Po materiale TVN o „hejterskim” portalu (pełnym zresztą manipulacji), jego właściciel przeprosił za istnienie serwisu. Pan właściciel jest jednocześnie właścicielem Pikio.pl. I za to nie przeprosił.

Na konwencji Platformy we Wrocławiu Grzechu obiecał 1000 złotych podwyżki dla nauczycieli. Pamiętajcie: nikt Wam tle nie da ile Wam przed wyborami obiecają. I nikt nie wpadnie na to żeby zwyczajnie mniej zabierać. To mało efektownie wygląda.

O tym co kiedyś obiecywali i ile z tego zrealizowali możnaby napisać książkę.

Na koniec taka oto ciekawa wizualizacja nowego, kameralnego apartamentowa w Zakopanem. O tak, jest piękny, mały, idealnie wtapiający się w otoczenie. Szkoda tylko, że góry widok zasłaniają. Ale i na to znajdzie się rada.

zakopane m r

czwartek, 28 marzec 2019 22:31

28 marca 2019 roku

„Fakt” twierdzi, że Myszka Agresorka się rozwodzi. W środku kampanii wyborczej? Bez sensu. Choć kobieta rozłożyła już jedną partię, więc może i rozłożyć małżeństwo. Kobieta sukcesu normalnie. Pytana o komentarz mówi: „Nie udzielę państwu komentarza. Jednocześnie muszę zaznaczyć, że daleko idące i niczym nieuzasadnione naruszenia prywatności i ewentualne insynuacje dotyczące jakiegokolwiek aspektu życia prywatnego mojej rodziny, uważam za narażenie jej bezpieczeństwa. Szczególnie w obliczu aktualnego klimatu politycznego panującego w Polsce. Nie powinno się zaszczuwać nikogo tego typu pytaniami”. Myszka, czy przypadkiem nie wypominacie co chwilę Kaczafiemu jego życia prywatnego? Rozumiem, że jest to – jak zwykle – inna sytuacja?

„Odsunięcie PiS od władzy to najważniejszy cel, jaki mogą wyznaczyć sobie dzisiaj rzeczywiści” – to już prawdziwy patriota, człowiek zawsze walczący o wolność Ojczyzny Włodek Cimoszewicz. Byli księża-patrioci, może być i Cimek-patriota.

Aby jeszcze lepiej kandydować wyprowadził się ze swojej leśniczówki w Puszczy Białowieskiej. Wyprowadzka miała być efektowna, gdyż według doniesień „Gazety Polskiej” zabrał ze sobą: meble, samowar, piec, drzwi, ośnieżnice, parapety, gniazdka, boazerię… Zapomniany już nieco Bronek Komorowski mógłby się uczyć, bo jego się czepiali o jedną, małą sokowirówkę. Oczywiście pisze to „Gazeta Polska”, a ona jest równie wiarygodna jak GóWno, tylko wektor ma przeciwny zwrot. Żeby się nie okazało, że będę musiał odszczekiwać.

Kukiz’15 poinformował, że ma szansę nie wystartować w wyborach do EuroŻłoba z powodu nie zebrania wymaganej ilości podpisów. Jeśli mam być szczery nawet nie widziałem żeby postarali się zebrać. Przykro jest patrzeć na upadek nadziei. Aczkolwiek najbystrzejsi z nich odnajdą się gdzie indziej. Reszta tez sobie poradzi. Sam Paweł Kukiz niby informację zdementował. Ale zapewne coś jest na rzeczy.

Po zamachu w Nowej Zelandii Facebook postanowił blokować treści dotyczące „białego nacjonalizmu”. Nie wiem co to do końca oznacza, ale znając administrację może to oznaczać bana za „biało-czerwone to barwy niezwyciężone”.

W Warszawie odbyła się sesja rady miasta m.in. w sprawie karty LGBTQWERTY. Było jak zwykle: krzyki, przerywanie i inne takie. Bardziej zastanowiły mnie zdjęcia „mieszkańców”. Nie sądziłem, że w tym wieku jeszcze ich TE sprawy dotyczą. A może na starość chce im się eksperymentować?

lgbtRW

I mam nadzieję, że poznajecie zaznaczonego typa? To nie wstyd się z nim pokazywać?

W czasie tej sesji radny Marek Szolc z Nowośmiesznej udowodnił, że jest to partia ludzi o IQ nieco niższym do Forresta Gumpa. Walnął tekst: „Co szykuje Prawo i Sprawiedliwość dla osób LGBT+, gdy strząśniemy z Państwa puder? Różowy trójkąt i obóz?”. Nie wiem co szykuje PiS dla osób LGBTQWERTY, ale wszyscy członkowie Nowośmiesznej powinni być gruntownie zbadani przez lekarza specjalistę. I nie, nie chodzi o ortopedę.

Czaskowski twierdzi, że stanowisko PO było takie, aby jej europosłowie głosowali przeciwko ACTA2. Zdaje się, że po wprowadzeniu dyrektywy wszyscy są jej przeciwni. Wszyscy sa jej przeciwni, a przeszła. Ktoś kręci panie Czaskowski. I weź się pan zajmij w końcu tym za co pieniądze bierzesz… A może lepiej nie?

środa, 20 marzec 2019 22:04

20 marca 2019 roku

Wczoraj prezydent Kazachstanu Nursułtan Nazarbajew zrezygnował z funkcji. Po blisko 30 latach bohaterskiego stania na stanowisku. To było wczoraj, a już dziś stolica państwa – Astana zmieniła nazwę na Nursułtan. Nowa nazwę zaproponował świeżo upieczony prezydent Kazachstanu, przyjął parlament, w dodatku dokonując niezbędnych zmian w konstytucji. Kaczafi, ucz się jak wygląda szybka ścieżka legislacyjna, a nie jakieś sale kolumnowe, nocne głosowania i inne takie.

Kaczafi na Nowogrodzkiej spotkał się z Santiago Abascalem – szefem hiszpańskiej, prawicowej partii VOX. Pomaska miała ubaw po pachy, a Halicki uznał, że to dowód na koncepcje rozbicia Unii przez PiS.

halicki vox

Cóż… Jakby zainteresowali się hiszpańską sceną polityczną może dotarłoby do nich, że Kaczafi rozmawia z jednym z najpoważniejszych kandydatów na premiera Hiszpanii po nadchodzących wyborach. Można się zastanawiać czy są tak oderwani od rzeczywistości, że ich gabinet cieni tego nie wie czy tak cyniczni, że wiedzą ale nie zdradzają. Jest to jednak mało istotne biorąc pod uwagę potencjalne zdziwienie ich elektoratu.

Za kadencji obecnego rządu odznaki takie jak „zasłużony dla obronności kraju” i „zasłużony dla bankowości”, zapewne całą historię rozdawana każdemu kto się nawinął, stały się sprawa narodową. Tym razem chodzi o te drugie i o to, że te dwie panienki od Glapińskiego je dostały. Dostały. I co? Bieguny Ziemi się zamieniły miejscami? Na ziemie zstąpił Belzebub? Te blaszki naprawdę nie mają żadnego znaczenia. Ale bulwersować się należy. Nie należy się bulwersować Orderem Orła Białego przyznanym takim tuzom jak Michnik, Bielecki czy Aleksander Hall.

Zamachowiec z Nowej Zelandii był w grudniu w Polsce. Takie tytuły obiegły całe postępowe media. Dla normalnych ludzi wynika z tego dokładnie to samo co z mojej wizyty w kiblu. Jednak dla fanatycznych wyznawców opozycji oznacza to, że Kaczafi nauczył go nienawiści (serio, widziałem takie komentarze). I nieważne, że w grudniu zamachowiec zjechał pół Europy. Ważne, że był w Polsce.

Sławek Neumann oznajmił, że jeśli POKO wygra jesienne wybory to przeprowadzą impeachment prezydenta i postawią go przed trybunałem stanu. Jakby powiedzieli Spartanie: „Jeśli”.

Sławek ignoruje fakt, że impeachmentu jako takiego polskie prawo nie przewiduje. Można co prawda postawić prezydenta przed trybunałem stanu i wtedy – art. 145 ust.3 dokumentu, którym Sławek od prawie 4 lat wyciera sobie gębę – „Z dniem podjęcia uchwały o postawieniu Prezydenta Rzeczypospolitej w stan oskarżenia przed Trybunałem Stanu sprawowanie urzędu przez Prezydenta Rzeczypospolitej ulega zawieszeniu”. Jest tu oczywiście mały haczyk. Trzeba mieć poparcie 2/3 Zgromadzenia Narodowego. Ciekawe ilu kodziarzy, UBywateli i innych miłośników opozycji zadało sobie trud żeby się czegoś tak oczywistego dowiedzieć. Obstawiam, że wszyscy – w końcu znają konstytucję na pamięć.

MaxiKaz Marcinkiewicz nie ma ostatnio najlepszego okresu w życiu. Tym razem komornik zabrał mu mieszkanie. Za brak spłaty alimentów dla Isabel. Jak wiadomo w Brukseli też się nie odkuje… Napisałbym za klasykiem „ostał ci się ino sznur”, ale Isabel sznur też mu zabierze.

A zamiast się żenić mógł skorzystać z pomocy specjalistek… Nie taniej by było Kaziu?

Fidesz został zawieszony w prawach członka Europejskiej Partii Ludowej. Ciekawe czy w maju nie będą Orbana błagali żeby wrócił… Choć raczej nie dopuszczają myśli, że przyapdkowe społeczeństwo dokona wyboru innego niż było ustalone. Mimo, że oficjalnie w treści rezolucji jest napisane, że Fidesz i EPL wspólnie podjęły decyzje o zawieszeniu.

Co ciekawe szefem delegacji PO był Czaskowski. A co tam w Warszawie panie prezydencie? Rabiej trzyma się mocno?

sobota, 16 marzec 2019 11:18

15 marca 2019 roku

Pawcio Rabiej postanowił mówić. I go poniosło. Stwierdził, w skrócie, że celem jest adopcja dzieci przez LGBTQWERTY. Czaskowski objechał swojego pupilka na Twitterze „Działaniom @warszawa przyświeca walka z brakiem tolerancji. Wypowiedzi wykraczające poza program Koalicji Europejskiej mogą zniszczyć nasz wysiłek w walce z nienawiścią. Poleciłem wiceprezydentowi P. Rabiejowi zajęcie się wyłącznie zadaniami, które mu wyznaczyłem.” Skoro Rafałek objeżdża publicznie swojego przydupasa to Grzesiek musiał dostać piany na pysku za ujawnianie tajemnic koalicji.

I jest w końcu szansa, że dowiemy się za co odpowiada Pawełek w warszawskim ratuszu.

W Nowej Zelandii pewien Australijczyk postanowił postrzelać do ludzi w meczecie. W efekcie zginęło 49 osób,48 zostało rannych, a morderca transmitował wszystko dzięki go-pro. Nasze umiłowane media podają, że służby zbadają „polski wątek”. Ten polski wątek polega na tym, że zamachowiec maił na karabinie napasane nazwisko Feliksa Kazimierza Potockiego – hetmana koronne spod Wiednia oraz napisy „Vienna 1863”. Widać chłop wykształcony jest. Co ciekawe typ został złapany i już postawiono mu zarzuty… Sędziowie w Nowej Zelandii nie mają szacunku dla swojej misji.

Nowozelandzki zamach spowodował, że Jacek Czaputowicz wyszedł ze studia RMF.fm. Przed popołudniową rozmową dowiedział się, ż dziennikarz go bezczelnie o ten zamach zapytał. Minister więc wstał i wyszedł. Zaiste zdecydowanie godne sprawowanej funkcji.

GóWno przeprowadziło wywiad z Krzysztofem Brzózką, prezesem Państwowej Agencji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych. Konkluzja? Zamknąć 80% sklepów z alkoholem i zakazać małpeczek, bo pijemy więcej niż w PRL i rzekomo wkrótce osiągniemy poziom 12 litrów na osobę, a WHO ustaliło, że po przekroczeniu tej granicy społeczeństwo się degeneruje. Skoro WHO tak ustaliło to musi być prawda. Co ciekawe typ jest od 12 lat prezesem PARPA i przez ten czas spożycie wciąż rośnie. Chłop jest skuteczniejszy niż Rysiek Petru.

Pominę litościwie rozwianie wątku o tym jak w Wielkim Imperium kończą się takie zakazy.

Bardzo podoba mi się układanie list do EuroKołchozu w ramach Wielkiej Koalicji. Jako, że Danka Huber i Michał Boni dostali za niskie miejsca na liście to walnęli fochem i pożegnali się ze swoją umiłowaną, strzegącą demokracji partyjką. Zdecydowanie popieram takie działania Grzegorza! Oby więcej takich.

Dzieciakom nie chciało się iść do szkoły i zorganizowali „strajk klimatyczny”. Podobno w 2000 miast na całym świecie. Uczniowie mówią, ż klimat jest zły i umrzemy. Oczywiście nic poza tym. GóWno pisze o „tysiącach młodzieży w Warszawie”. Na wszelki wypadek nie pokazując zdjęć, które mogłyby pomóc to zweryfikować. Wolałem zwykły dzień wagarowicz bez dorabiania ideologii.

Jeśli myślicie, że awantura Rabieja z Czaskowim to najgłupsze co przeczytacie to się zdziwicie. Człowiek pobierający pensję trenera Legii Warszawa wypowiedział się na konferencji prasowej przed meczem z wrocławskim Śląskiem. Komentując żenującą postawę swojej drużyny rzekł „„Problem nie leży w nas, ale w Lechii Gdańsk, która ma 24 czy 25 punktów więcej niż rok temu i zajmuje wyższe miejsce w tabeli”. Fakt. Niewyobrażalne chamstwo ze strony Gdańszczan! Grają lepiej niż rok temu. Aczkolwiek nie przypominam sobie, że Lechia grał z Legią w Częstochowie.

Marcin Najman wraca do MMA. Jego przeciwnikiem będzie Paweł „Trybson” Trybała. To musi być żenująca walka.

 

czwartek, 07 marzec 2019 22:52

7 marca 2019 roku

Poczta Polska zdała egzamin! Dzień po tym jak zatrzymano Przemysława M., który rozsyłała listy z nabojem i „prośbą” o wycofanie się z życia publicznego Poczta dostarczyła ten list do Robcia. Pytanie czy pisowska policja działa tak świetnie czy pisowska poczta to obraz nędzy i rozpaczy?

Joanna Szajbus-Bajbus jest tak zdesperowana w drodze do żłoba w Brukseli, że gotowa jest porzucić umiłowanego Ryszarda i kandydować z list Biedronia. Podobno ma szansę na jedynkę.

Julka Pitera stwierdziła w Superstacji stwierdziła, z charakterystyczną dla siebie roztropnością, że 500+ jest pogardliwe. Nie wiem czy rodzice, którzy je pobierają czują się pogardzani, przypominam tylko, że zgodnie z wypowiedziami kolegów partyjnych Julki 500+ na pierwsze dziecko jest ich pomysłem. Julka, czyżbyś przyznała, że Platforma pogardza Polakami?

TVN za sprawą „Ameryka Ekspres” znalazł się w prokuraturze. Konkretnie chodzi o to, że jednym z zadań dla celebrytów biorących w tym udział było całowanie przypadkowych kobiet na ulicy. Takie seksistowskie zabawy w tak postępowej stacji? U Kurskiego nie do pomyślenia.

Czaskowski zaproponował dekomunizację ulic. Na początek sześciu. Zgodnie z moimi przekonaniami dekomunizacja polega na przywróceniu nazw ulic, którym niedawno przywrócono komunistycznych patronów. Szczerze mówiąc na miejscu na miejscu mieszkańców ulic Komitetu Obrony Robotników / 17 stycznia, Danuty Siedzikówny „Inki” / Małego Franka, Bohaterów z kopalni „Wujek” / Wincentego Pstrowskiego, Grzegorza Przemyka / Sylwestra Bartosika, Zbigniewa Romaszewskiego / Teodora Duracza, Stanisława Pyjasa / Franciszka Bartoszka bym się… zirytowałbym się.

Radni Gdańska odebrali honorowe obywatelstwo miasta księdzu Jankowskiemu. Nie będzie też jego pomnika. Przy okazji wyszło na jaw, że jedna z osób oskarżających go o pedofilię jest równie wiarygodna jak GóWno czy inne Wiadomości. Kiedyś o molestowanie oskarżała działacza SLD, co okazało się kompletną bzdurą. Ale, jako że chodzi o księdza teraz mówi prawdę.

Premier Mati wystąpił w TVN. Mówił m.in. o zakazie handlu w niedzielę, że nie pomógł małym sklepom więc będzie dyskusja w tej sprawie. Czyżby miało to znaczyć, że Lidl w niedzielę powróci? Piotr Duda nie lubi tego. Mati powiedział też, że chciałby żeby nauczyciel dyplomowany zarabiał 6000 złotych. Zrób to! Co to dla ciebie?

Amerykański portal BuzzFed pisze, że ekologiczna organizacja WWF zorganizowała sobie bojówki na całym świcie, które torturują i zabijają ludzi, których podejrzewają o „znęcanie się nad zwierzętami”. Podejrzenia były – jak zawsze w tego typu organizacja – oparte na solidnych podstawach. Równie solidnych co komunistyczne ekonomia. Najpierw Amnesty, teraz WWF, ale trzeba to zrozumieć. Wojna demoralizuje nawet tych dobrych.

Podobno Berlin ma zaproponować Warszawie organizację Igrzysk Olimpijskich w 2036 roku. Ciekawa data, nie powiem akurat 100 lat po poprzednich berlińskich igrzyskach. Dawno, dawno temu zapowiadano igrzyska w Warszawie w 2012 roku. Wyszło Euro. A stadion to jedyny obiekt sportowy w Warszawie, który nadaje się na poważne zawody. Poza tym nie ma niczego. Jeśli więc już mają być jakieś igrzyska to wolałbym w rzymskim stylu. Na przykład UBywatele walczący z lwami… Rozumiecie, coś takiego.