Przeczytaj u nas o temacie: #Nowoczesna.PL

wtorek, 30 październik 2018 22:59

30 października 2018 roku

To koniec. PiS myśli o samorozwiązaniu, a Kaczafi zamknął się z kotem w swoim pałacu na Żoliborzu i piją. Co się stało? Kaśka Lubnauer oświadczyła, że nowośmieszni na żadnym poziomie samorządu nie nawiążą współpracy z partią rządzącą. To musi być cudowne uczucie… Sadzić, że coś się znaczy będąc absolutnie nic nie znaczącym. Kaśka naprawdę nie ogarnia, że w polskiej polityce znaczą dokładnie tyle co polskie drużyny futbolowe w Europejskich Pucharach?

Z Platformą też im nie bardzo po drodze. We Wrocławiu nowśmieszni radni uznali, że w zasadzie to Platforma im niepotrzebna i będą mieli własny klub radnych. Jest ich 5, przy 12 PO. Ciekawe dzięki komu się tam znaleźli? Do większości potrzeba 19. Teoretycznie więc Platfusy mogą wypiąć się na Nowośmieszną i zawrzeć koalicję z „Sojuszem dla Wrocławia” Dutkiewicza, który ma – ni mniej, ni więcej – tylko 7 radnych. Ależ byłoby to piękne podsumowanie geniuszu Kaśki i spółki.

Chociaż póki co największym strategiem okazał się Włodek Czarzasty. Jak wiecie w powiecie konecki zakazał radnym SLD zawiązania koalicji z PiS i wygrał tyle, że… SLD w powiecie koneckim ma dwóch radnych mniej. Radni przystąpili do koalicji i jest tak jak miało być z koalicją. Włodzimierz – szanuję każdy przejaw autodestrukcji.

Premier Mati musi sprostować swoją wypowiedź o tym, że władze Krakowa nie zrobiły nic żeby walczyć ze smogiem. Prawda jest , że nawet cos zrobiły – kontrolują kominy, wymieniają piece i inne takie, ale jeszcze dużo pozostało do zrobienia, bo powietrze wciąż jest tam do oglądania. Natomiast Morawiecki mógłby jednak nieco panować nad tym co gada.

Wielcy patrioci z opozycji oburzają się, że 11 listopada nie będzie gości zagranicznych. Skandal i marginalizowanie Polski? Otóż niekoniecznie. Tego dnia 100 lat temu zakończyła się I Wojna Światowa i w wielu krajach jest to dość istotne święto. Może nie w Niemczech, ale oni zwykle dobrzy są tylko w wywoływaniu wojen. Potem idzie im gorzej.

Natomiast samo przygotowywanie obchodów przez rząd stoi na poziomie organizowania składu drużyny w lidze szóstek piłkarskich. Dzień po weselu jednego z graczy. 300 kilometrów od miejsca rozgrywania meczu.

Politycy PiS gremialnie zapowiedzieli, że nie przyjdą na Marsz Niepodległości. Żal czuję… żaden.

Natomiast Bronek Komorowski będzie wtedy w Poznaniu. Nie lepszy byłby Rawicz?

Wojewódzki Sąd Administracyjny odrzucił skargę Rady Warszawy i Al. Armii Ludowej pozostanie Al. Lecha Kaczyńskiego. Tymczasem Rada Warszawy – zaraz po zmianie nazwy, mimo wcześniejszego olewania ustawy dekomunizacyjnej – wymyśliła, że powinno się to nazywać Trasa łazienkowska. Nie wyszło, bo jak zwykle przespali. Teraz czekamy na wyrok NSA.

Podobno Karnowscy będą kupować Radio Zet. Nie jestem pewny czy nawet to radio zasługuje na taki los.

środa, 10 październik 2018 20:37

10 października 2018 roku

PiS zwozi autokarami wyborców do stolicy! Tak piszą w Internetach przy okazji przytaczając historię spotkania takich osobników. Historia jest równie realna jak ta o Wielkiej Stopie czy inne Czupakabrze. Faktem jest, że do spisu wyborców w Warszawie dopisało się w tym roku już 9155 osób. A do wyborów jeszcze dwa tygodnie. Ta liczba może szokować pod jednym warunkiem. Że dotyczy Wołomina, Piaseczna, Mławy czy Szamotuł. W Warszawie jest to pewnie kropla w morzu niezameldowanych. Samych zameldowanych jest ok. 1,8 miliona. Faktycznie te 9 tys. robi gigantyczną różnicę.

Lubelski sąd podtrzymał decyzję prezydenta miasta o zakazie organizacji marszu LGBTQWERTY. Demokracja po raz kolejny została zamordowana, a Lublin wyrzucony z Unii. Zdaje się, że będą musieli sobie zrobić własną. Może Lubelską?

Prezydent powołał 27 sędziów Sądu Najwyższego (tego od łopocącej konstytucji). Sytuację skomentowała ulubiona, choć nieco przygaszona ostatnio (a może zwyczajnie dzięki monotematyczności przestałem zwracać na nią uwagę?) Myszka Agresorka:

gasiuk SN

O hańbie mówi ktoś, kogo mąż nie umie zrobić przelewu. O wyrażeniu „sprzedać własnych siebie” nie ma nawet co wspominać, bo reforma języka prawdopodobnie poszła dalej niż reforma sądownictwa.

Święty Bono spotkał się ze świeckim Tuskiem. Lub odwrotnie. W każdym razie widzieli się. Bono zaapelował o europejsko-afrykańskie partnerstwo, bo migracja z Afryki uratuje Europę, która się starzeje. A potem zrobił sobie kretyńskie zdjęcie w słabym towarzystwie. Wzruszyłem się.

tusk konstytucja

W Prudniku kandydatka Janina Okrągły PO do tamtejszego sejmiku wojewódzkiego opolskiego dała w tzw. twarz i poprosiła kulturalnie jednego z uczestników spotkania o „wypieprzanie stąd”. Pan rzecznik lokalnej struktury stwierdził, że pani Okrągły wyraziła się niefortunnie. Nie oglądam od jakiegoś czasu telewizji, ale raczej nie mówili o tym w „Faktach”. Widać uderzony nie był rudy. Co ciekawe bijąca wówczas była z Dolnego Śląska. Południowy zachód naszej Ojczyzny agresywny bywa.

Jednak w Rosji, jak zawsze, bywa ciekawiej. Pracownik tamtejszego ministerstwa Przemysłu i Handlu dostał od dwóch piłkarzy. Bo przeszkadzał im z pomeczowej zabawie. A u nas się Sławka Peszko czepiają, bo odbiera telefon w różnym stanie.

PiSowski sąd skazał wybitny autorytet moralny na 120 tys. złotych kary. Konkretnie sąd skazał Urbana za obrazę uczuć religijnych za obrazek w jego szmatławcu. Goebbels Stanu Wojennego uznał, że to skandal. Posłanka Szajbus-Wielkus o dziwo nie wzięła jeszcze w obronę biednego, prześladowanego przez pisowsko-kościely reżim człowieka. A ona akurat jest w stanie to zrobić.

UOKiK przeprowadził kontrolę jakości produktów oferowanych konsumentom w Polsce i Niemczech. Wyszło, że tylko w 12 ze 101 porównywalnych produktów żywnościowych skład w Polsce jest ISTOTNIE gorszy niż w Niemczech. Kwestia, co znaczy „istotnie”. Mam teraz mieszane uczucia. Czy ogłosić skandal, że 12% produktów jest jednak gorsze, czy cieszyć się, że Niemcy, w zasadzie, jedzą takie samo gówno jak my? Można też ogłosić, że UOKiK jest niemiecką agenturą.

Netflix opublikował obsadę „Wiedźmina”. Jak zwykle nas oszukali i Ciri jednak nie jest pigmentododatnia. Za to – z tego co pamiętam z książki – Yennefer nie miała 16 lat, a ta pani ze zdjęcia na tyle wygląda. I gdzie jest Jaskier, do jasnej Anielki? Dawać go, albo zrobimy z wami to samo co z pewnym otelem w Brukseli.

netflix

Na koniec oferta. Jakby ktoś miał wolne 6 milionów dolarów to może sobie kupić Wyspę Toberua w archipelagu Fidżi. 20 tysięcy metrów kwadratowych i ani jednego kodziarza. W zasadzie bez sensu.

poniedziałek, 08 październik 2018 21:15

8 października 2018 roku

Nie szczególnie wiem co się dzieje, ale w ostatnim tygodniu przybyło mi ponad 200 nowych czytelników. Jest mi niezmiernie miło, ale musze wyjaśnić, że jak nie mam weny to nie piszę. Jak w piątek na przykład. A poza tym wena potrafi uderzyć z nienacka.

Niczym Joanna Szajbus-Wielkus ze swoją demonstracją przeciwko pedofilii w Kościele. Nic nowego nie wniosła. Najciekawsze jest to, że nie ma zdjęć. To znaczy są. Bannera na czele marszu, jakiś przemówień, ludzi zasłoniętych flagą… Nie ma zdjęć, które pozwoliłby w jakikolwiek sposób ocenić liczebność tej największej demonstracji od czasu milionowego marszu kodziarzy. Cóż, zdaje się, że pełen sukces nie jest nawet tak pełny jak pusta puszka po piwie. Królewskim. Bezalkoholowym.

Brexit odwołany! Prawie. Kaśka Lubnauer napisała list do Theresy May, w którym pisze, że mają zostać bo zginą. Poza tym się nie zgadza: „Nie godzimy się na takie uprawianie polityki. Nie godzimy się na zrzucanie odpowiedzialności za taką politykę na społeczeństwo”. Zdaje się, że dla Kaśki wydarzenie typu referendum jest zbyt skomplikowane… Zresztą ona jest z Nowośmiesznej, tam nie ma nie skomplikowanych rzeczy.

Chodzą plotki, że Teresa dzwoniła do Elki i jutro ta ostatnia ma wygłosić orędzie: „Nigdzie nie wychodzimy, bo Kaśka zabrania”.

Gwiazdą ostatnich dni jest jednak prezydent Legionowa niejaki Roman Smogorzewski. Człowiek, który przedstawiał kandydatki na radne u siebie w mieście niczym arabski handlarz niewolnic. Oczywiście nie ma nic wspólnego z Platformą, a z Jaśkiem Grabcem przede wszystkim! Dziś ukazał się filmik w którym prezydent, w otoczeniu kobiet, mówi, że to brudna, polityczna wojna. Bo sala się śmiała. W normalnych warunkach gość byłby skończony. Przypominam jednak, że nie funkcjonujemy w normalnych warunkach.

W „Kawie na ławę” Marek Jakubiak zapytał „po co szczepionki, skoro w Polsce nie ma epidemii?”. Co prawda z medycyną mam tyle wspólnego, że czasami się leczę, ale mam niejasne wrażenie, że te dwie rzeczy są w jakiś sposób powiązane. Kadry Kukiza z dnia na dzień jakby słabsze…

KRS (w tym przypadku chodzi o Krajowy Rejestr Sądowy – mało kreatywni są w sprawiedliwości w tworzeniu skrótów) nie chce Dżoenie Krupię zarejestrować fundacji Chcę Wam Dać Psa. Podobno rozchodzi się o skrót nazwy. Choć nie wydaje mi się, żeby ktoś opatentował ChWDP.

„To tak, jakbyśmy byli w tej wodzie święconej (…) utopieni i uduszeni mieli umysł kadzidłem tradycji. Jeżeli ci ludzi nie mają z czego płacić, bo są biedni, a to kilkanaście miliardów idzie na Kościół i bogacenie się, to wszystko jest jakiś feudalny, postkomunistyczny, komunistyczny – nie wiadomo już jakich systemów, bo to jest mafijny system – glutem, który powinien zostać rozbity” – tak mądrze i z miłością wypowiada się Manuela Gretkowska. Myślę, że kościół po tych słowach… będzie miał się dokładnie tak samo jak przed. A istnienia Manueli nawet nie zauważy.

Jeśli zastanawiacie się kto będzie następca królowej Elżbiety II to jedna potencjalna następczyni odpadła. Księżniczka Alexandra z Hanoweru została wykreślona z listy z uwagi na przejście na katolicyzm. Sama księżniczka przejęła się tym średnio, bo z tej kolejki było jej bliżej do mnie niż do Karola.

Podobno od zniesienia wiz do USA dzieli nas bliżej niż kiedykolwiek. Wspaniała wiadomość! Od 1989 roku powtarza się częściej niż zmieniają się rządy.

A teraz wróćmy na chwile do Częstochowy. Kupiono tam czterdzieści supernowoczesnych autobusów hybrydowych. Od firmy, która zwinęła się tuż po zwycięskim przetargu. Jak się sprawują? Nijak. Większość się spaliła. I nie, nie odbywał się w Częstochowie Marsz Niepodległości. Spaliły się ot tak. Bo co miały lepszego do roboty?

Napisałbym coś jeszcze o kampanii samorządowej, konwencjach samorządowych KO w Warszawie i PiS w Rzeszowie, ale… to jednak przerasta moje pojmowanie świata. Kandydaci w tych wyborach już dawno dotarli do dna i kopią głębiej. A 21 października nastąpi tradycyjne pytanie „dlaczego tak mało ludzi chodzi na wybory?”. I żaden „ekspert” nie powie wprost „bo kampania to dno, a kandydaci są ujemnie uposażeni intelektualnie”.

wtorek, 02 październik 2018 21:22

2 października 2018 roku

Jak mogłem zapomnieć o tak wiekopomnym wydarzeniu jak uratowaniu demokracji w Gliwicach przez samego Borysa Budkę ps. „Wiesław”? Otóż ten wielki obrońca demokracji, wraz z posłanką Globik z Nowośmiesznych tuż przed rejestracją listy zmienili kandydatów do rady miasta. Czystym przypadkiem na nowych listach znalazła się małżonka Wiesława. W związku z tym z gliwickiej Platformy masowo występują jej członkowie. Borys – szanuję! Tak się wygrywa wybory!

A tak poważnie to dużo Ci, Borysie Kaczafi płaci?

Opublikowano rozmowę premiera Matiego z prezesem PKO BP, która odbyła się u Sowy. Przy okazji, uwierzcie, drodzy czytelnicy z innych stron Ojczyzny, że w Warszawie były i są inne restauracje. Lepsze, gorsze, droższe, tańsze ale są!

Ale wróćmy do meritum to rozmowa jest w zasadzie nudna. Jak przystało na elyty to kurwy i chuje latają nisko i gęsto. Jedno jest tylko ciekawe: „Natomiast jedna taka rzecz, że mam absolutnie pozytywne zdanie o Merkelowej, Sarkozym czy, jak tam się ten nowy nazywa, Hollande. To dobrze, jeżeli my, ludzie, „we, the people”, prawda, a zwłaszcza „we, the people” w Niemczech, w Hiszpanii i tak dalej, we Francji, zrozumiemy, że musimy obniżyć nasze oczekiwania. Bo jak obniżymy, to w ślad za tym wszystko pójdzie dobrze, da się zreperować”. Tyle Mati. Od siebie dodam, że akurat my nie możemy obniżyć oczekiwań. Ja nie mam żadnych w stosunku do ciebie.

Oczywiście obecnie dla jednej strony nagrania stały się wiarygodne i nie ma znaczenia ich źródło, dla drugiej są podsłuchaniem prywatnej rozmowy, w dodatku opublikowana w niemieckich mediach. Sami sobie dopasujcie stronę do opinii. Dla ułatwienia dodam, że jest dokładnie odwrotnie niż w przypadku poprzedniego sezonu serialu nagraniowego.

W Warszawie odbył się protest służb mundurowych. Protestowało ok. 20 tys. funkcjonariuszy z policji, służby więziennej, straży granicznej i strażaków. Żądali podwyżek, płatnych nadgodzin, emerytury po 25 latach służby (teraz w sumie tak mają, ale… pod warunkiem ukończenia 55 roku życia). Moim zdaniem nie rozumieją, że wyprawka+ sama się nie sfinansuje.

Hiszpański Centralny Sąd Śledczy w Madrycie odmawia ekstradycji do Polski suwerena oskarżonego o handel narkotykami. To znaczy przysłał list z pytaniem o niezawisłość sądu. Wciąż twierdzę, że należy odpisać „a weźcie sobie typa na zawsze” i nie rozpaczać za bardzo.

Co łączy Białystok, Suwałki i Krosno? To, że właśnie rozpoczęto tam budowę lotnisk. Jak powszechnie wiadomo są to tam najbardziej niezbędne inwestycje, przed którymi maluje się świetlana przyszłość niczym przed Radomiem. To w sumie ciekawe. Lotnisko prawem nie towarem! Czekam na Konin, Starachowice i Braniewo! Z całym szacunkiem dla wymienionych miejscowości…

W stolicy kandydat Patryk oświadczył: „Jeśli zostanę prezydentem, Legia otrzyma taką pomoc, jakiej nigdy z samorządu nie otrzymała. Legia ma rywalizować i wygrywać z najlepszymi klubami w Europie. To nasza marka eksportowa i trzeba na nią mocniej postawić”. O ile dobrze zrozumiałem Patryk, razem z Tarczyńskim będą stanowili eksportowy atak Legii i dzięki temu już nigdy nie przegra z mistrzami Luksemburga.

Niejaki Andrzej Sapkowski, który kiedyś wymyślił „Wiedźmina”, potem sprzedał prawda CD Projektowi, powstała gra o tym samym tytule, która stała się światowym hitem. W związku z tym autor domaga się… 60 milionów złotych. Myślałem, że pisarze umieją czytać i wiedzą co podpisują… Widać są jak piłkarze.

Po Polsce grasuje „przerażająca staruszka z lalką bez oczu”. Grasuje głównie w podmiejskich lasach. Doniesienia o niej pochodzą z różnych części Polski. Zdjęć i filmów nie ma. W końcu skąd wziąć kamerę lub aparat w dzisiejszych czasach? Znowu muszę wyrazić żal z powodu upadku „Skandali”. Nie już nawet „Nie do wiary” w TVN… A to był najlepszy program w ich historii. A już na pewno przedstawiał więcej faktów niż „Fakty”.

Sąd w Rosji uniewinnił kota. Konkretnie w Kraju Ałtajskim oskarżono kota o kradzież prądu. To znaczy oskarżono właścicieli domu, bo ktoś zerwał plomby z licznika i ukradł prąd na marną kwotę 1,3 tys. dolarów. Właściciele kota zeznali, że kot zerwał plomby, gdyż ostrzył pazury. Sąd uznał, że może i zerwał, ale przewodów już raczej nie podłączył. My ślę, że sędzia Tuleya jednak bardziej pochyliłby się nad problemem… Zwłaszcza, że jego środowisko ma awersję do kotów.

poniedziałek, 01 październik 2018 20:28

1 października 2018 roku

Siatkarze zachowali się bardzo nieprzyzwoicie i nasrali na Krysię Jandę. Zdobyli mistrzostwa świata wygrywając z Brazylia 3:0 A przecież wiadomo, że zwycięstwo jest dla mądrych…

Mistrzostwa zepsuła dwoje osobników w koszulkach i z kartkami „konstytucja”. O dziwo GóWno i reszta, tym razem nie wrzeszczy, że trybuny to nie miejsce na politykę. Jestem zszokowany takim postępowaniem tego pluralistycznego medium.

Bolesław skończył 75 lat. Z tej okazji odbyła się libacja, w której udział wzięła wyłączne demokratyczne elita: Kijowski, Arłukowicz, Agresorka i tego typu towarzystwo. Dostał też życzenia podpisane przez Tuska i premierów państw członkowskich. Z dwoma wyjątkami. Zabrakło podpisów Morawieckiego i Orbana. Zagadka pozostanie czy „okazali się małymi ludźmi i odmówili podpisu” czy może nikt im tego do podpisu nie dał. Zgadnijcie co obstawiam.

Jedno co można powiedzieć o Grześku Schetynie to to, że potrafi zjednać sobie wyborców koalicjantów. Rezolutnie stwierdził, że Platforma nigdy nie poprze aborcyjnych pomysłów Nowackiej. Tym samym ograniczył – i tak niewielki – odsetek jej wyborców głosujących na KO (zaiste, znakomity skrót) do Nowackiej i jej kota.

Wcześniej raczył tez oświadczyć, że nie podniosą wieku emerytalnego. W skrócie: nie zmienią przepisów aborcyjnych, rozszerzą 500+ i nie podniosą wieku emerytalnego. Chcą przejąć program PiS?

U Roberta Mazurka zaimponował Sławek Neumann. Stwierdził, że w wyborach samorządowych pokażą rządzącym żółta kartkę i stracą oni stanowiska. Dowcip polega na tym, że w 15 województwach rządzi partia Neumanna. Chłopaki naprawdę nie wiedzą jakie wybory mają się odbyć. Czekam aż Czaskowski zapowie przywrócenie kary śmierci.

Piotruś Misiło oświadczył, że jeśli zostanie prezesem TVP to zwolni Pereirę. Dobra wiadomość jest taka, że Jacek Kurski nie byłby już najgorszym prezesem w historii TVP. Zła jest taka, że prędzej osrana Krystyna zostanie papieżem niż Misiło prezesem czegokolwiek. A najśmieszniejsze jest to, że on naprawdę wierzy w taką możliwość.

Niejaki Marcin Matczak – ulubieniec gimboopozycji w ramach nadzwyczajnej kasty i wykładowca Uniwersytetu Warszawskiego – straszył Matkę_Kurkę, że jakiś ich spór wykorzystany zostanie na Uniwersytecie Wrocławskim, gdzie studiować ma córka blogera. To, że Matczak jest nowym wcieleniem Wałęsy wiadomo od dawna. Tylko dlaczego rektor UW udaje, że o niczym nie wie?

Elżbieta Bieńkowska ogłosiła zakończenie politycznej kariery. Szczerze mówiąc ludzkość na tym zyska. Ona tez nie straci, bo raczej przez ostatnie parę lat w Brukseli zabezpieczyła się finansowo. Na trzy pokolenia.

W ramach Waszych doniesień z Polski Lokalnej będzie przez najbliższe dni kilka informacji z Częstochowy. Gdyż to bardzo ciekawe miasto. Autobusy się palą lepiej niż, swego czasie, w Warszawie. Za to ławki im postawili:

czestochowa ławka

Pewnie nie zgadniecie, że sztuka kosztuje 12 tysięcy złotych. Czyż nie piękne, praktyczne i warte swojej ceny?

Na koniec coś co jest obecnie na topie. „Kler”. Widziałem. Pomijając już, że średnia wieku na sali kinowej oscylowała w okolicach 60 lat (a ja zaniżam!) to jest to dzieło absolutnie przeciętne. Mam wrażenie, że Smarzowski kiedyś zrobił sobie szablon i wciąż go wykorzystuje przebierając swoich bohaterów za gości weselnych, policjantów czy księży. Owszem, aktorzy grali świetnie, ale film jest przewidywalny dla każdego kto widział choć jedno dzieło tego reżysera. Za rok nikt o nim nie będzie pamiętał. Także szanownym dziennikarzom z mojej strony proponuję jednak najpierw film obejrzeć, a potem rozpętywać reklamowa histerię. Bo właśnie załatwiliście Smarzowskiemu rekordowe otwarcie. Gratuluję!

sobota, 08 wrzesień 2018 20:13

8 września 2018 roku

W Warszawie odbyła się konwencja gimboopozycji. Niemal w tym samym czasie we Wrocławiu taką sama imprezę zorganizowali Kaczyści.

Zacznę od tej pierwszej. Pojawiła się Baśka Nowacka, która ogłosił przystąpienie jej „Inicjatywy Polska” do tzw. „Koalicji Obywatelskiej”. Od kilku dni było wiadomo, ż eto się stanie, więc po prostu potwierdziło się to, że KO jest bezideową masą, której jedynym programem jest „jesteśmy przeciw PiS”. Jednocześnie Baśkę zostawiły Paulina Piechna-Więckiewicz i Aleksandra Popławska słusznie uważając, że lewicowi wyborcy brzydzą się Schetyną. Ale w KO (świetny ten skrót jest) widać znowu dodali poparcie i wyszło im 147%.

A co obiecali? Łatwiej będzie napisać czego nie obiecali. Ka wygramy będziemy mieć metro w każdej gminie, orliki, drogi rowerowe, darmowe bilety, reformę edukacji, seniorzy będą mieć jak w raju, w listopadzie nastanie lato, ustawą zniosą ubóstwo, a Naprzód Świbie wygra Ligę Mistrzów.

A i tak pewnie większość obietnic pominąłem. Mam dziwne wrazenie, że oni jednak zapominają, że to są wybory samorządowe…

We Wrocławiu kandydatka PiS na prezydent miasta obiecała: bezpłatną komunikację, walkę ze smogiem, szybką kolej miejską, przywrócenie medycznej pomocy wieczorowej, pomoc „najsłabszym, seniorom, chorym” i inwestycje w infrastrukturę sportową. Jeśli nie widać różnicy to po co przepłacać?

W wyborach samorządowych jako kandydaci KO udział wezmą uczestnicy apolitycznego protestu niepełnosprawnych w Sejmie - Adrian Glinka i Kuba Hartwich. Chciałbym się zapoznać z ich programem…

„Mam pełen szacunek do prezydenta Rosji i jestem pod ogromnym wrażeniem tego człowieka” – to już platformerski senator Maciej Grubski w wywiadzie dla rosyjskiego „Sputnika”. Do tego dodał jeszcze kilka gorzkich słów pod adresem polskiego sojuszu z USA i wspieraniu Ukrainy. Po wywiadzie PO zachowała się w miarę godnie i zawiesiła Grubskiego w prawach członka partii. A mogła to zrobić, bo nie zawiesiła go, gdy prokuratura postawiła mu m.in. zarzuty ujawnienia tajnych informacji dotyczących przetargu dla wojska. Bo jak wiemy gdy prokuratura interesuje się członkiem PO mamy do czynienie z polityczna nagonką. Nie wierzycie? Zapytajcie Gawłowskiego.

Wałęsa porównał działania PiS do działań bezpieki. Wiedziałem, że Kaczafi musi mu płacić za te jego głupoty…

Przeczytałem dzisiaj wywiad z Kryśką Jandą… I całkowicie się z nią zgadzam. Też nie mogę znaleźć gosposi! To jest skandal. Oczywiście ja nie szukałem. Wywiad, w którym Kryśka niby troszczy się o Polskę ukazuje, że ta kobieta nie ma najmniejszego pojęcia o realnym świecie. Coś jak Komorowski przed wyborami, które niemal wygrał.

Dariusz Przywieczerski, o dziwo, cały i zdrowy doleciał do Polski. Teraz będzie odbywał sobie kare w więzieniu. I co dalej?

Nasi dzielni reprezentanci w piłce kopanej zremisowali w Bolonii z Włochami 1:1. Podobno było świetnie i znowu jesteśmy prawie mistrzami świata. Nie wiem, nie widziałem.

czwartek, 06 wrzesień 2018 20:29

6 września 2018 roku

Wybaczcie przerwy w dostawie, ale mieszkam na wsi. Co prawda niecałe 20 km. od centrum stolicy, ale jednak na wsi. W związku z czym jestem skazany na „najnowocześniejszy i niezawodny” Internet LTE. Mam wrażenie, że słynny numer 202122 jednak dawał szybsze i bardziej stabilne łącze. I nie, nie zależy to od dostawcy, ot BTS ledwo zipie. Ale do rzeczy (nie, nie zawiera lokowania produktu).

Nuda jakaś ostatnio. Nawet kandydat Rafał obiecuje tylko obwodnice Pragi z tunelem pod Rondem Wiatraczna. A przysiągłbym, że taki projekt już gdzieś, kiedyś widziałem. A może miałem omamy?

Aferę taśmową nakręcili Rosjanie. Konkretnie to była to forma spłaty długu – 20 milionów dolarów – jaką wybrał Falenta. Tyle „Polityka”. Tylko, że mi się nie do końca to składa w całość. Bo niby po co Rosji byłoby obalać rząd, którego premier mówił o Putinie „nasz człowiek w Moskwie”? Ale przecież niekoniecznie musze wszystko rozumieć.

W koszulkach z napisem „Prostytucja”, czy jakoś tak, zaprezentowali się Grzegorz Markowski wraz z córką oraz zespól szantowy, którego nazwy nie wymienię. Ci ostatni zrobili to podczas koncertu w ramach Festiwalu Piosenki Żeglarskiej. Zapewne przypadkiem członkiem tego zespołu jest wicemarszałek województwa Śląskiego i polityka PO (nazwisko sobie daruję). To fascynujące jak taki typ mówi, że „nie była to demonstracja polityczna, a wyra zpoparcioa dla państwa prawa”. Acha, a Ruda kodziara w życiu niczego nie zakłócała.

„Gazeta Wyborcza zniknie z kiosków Ruchu” – taki tytuł wrzucił sobie portal Bussinesinsider.com.pl. I nawet się zgadza. Tyle, że to nie wina Kaczafiego, a tego, że Agora wypowiedziała Ruchowi umowę, bo ci ostatni nie raczyli im płacić. Wydawca „Super Expressu” złożył wniosek o upadłość „Ruchu”. Wiedziałem, że firma ma kłopoty, ale nie wiedziałem, że aż takie. Aczkolwiek mam wrażenie, że z Warszawy praktycznie ich kioski zniknęły. Cóż, takie jest życie. To nie jest dobry czas dla Ruchów…

Przypomniał o sobie nasz ulubiony Krzysio Mieszkowski. Tym razem zauważył, że Andrzej Duda klęczy w kościele, co skomentował: „Prezydent na kolanach przed klerem przyjmujący komunię. Smutny widok, uwłaczający nie tylko głowie państwa, ale podważający zapis w Konstytucji RP, gdzie jest mowa o równości Kościołów i związków wyznaniowych. Ekshibicjonizm religijny w czystej formie”. Czasami jak wydaje mi się, że jestem za głupi żeby cos znaczyć czytam lub oglądam sobie Krzysia i jego bandę z Nowośmiesznych – od razu czuję się lepiej.

Ministerstwo Finansów będzie kształtowało nasze nawyki żywieniowe. Konkretnie to istnieje pomysł żeby żywność zdrowsza miała niższy VAT od tej niezdrowej, a słodzone napoje były objęte „podatkiem cukrowym”. Przypomnę, że nowy podatek, to Mati zawsze, chętnie wprowadzi.

Piękna sprawa wydarzyła się na warszawskiej ulicy Chłodnej (zresztą, z nie do końca jasnych przyczyn, jednaj z moich ulubionych). W weekend odbędzie się tam Święto Karcelaka. W związku z tym dziś w nocy dzielni strażnicy miejscy zmienili znaki drogowe. To znaczy zasłonili znak Parking, i postawili zakaz zatrzymywania się i postoju, po czym… zaczęli odholowywać zaparkowane tam wcześniej samochody. Brawo, dla rozumu i godności człowieka dzielnych przydupasów Hanki Gronkiewicz! I to niecałe dwa miesiące przed wyborami. Szanuję konsekwentne udowadnianie, że ta przebrana w mundury zbieranina, jest całkowicie zbędna.

Stany Zjednoczone zgodziły się na ekstradycję Dariusza Przywieczerskiego do Polski. Ten suweren był mózgiem afery FOZZ. Może być więc jeszcze ciekawie. Chyba, że do Polski nigdy nie dotrze… Zawały, wypadki z suszarkami wpadającymi do wanny czy samobójstwa są dosyć powszechne…

Dobromir Sośnierz – to europoseł, który wszedł na miejsce Korwina – miał ostatnio okazję wziąć udział w konferencji „Jak Polacy bronią demokracji?” pod patronatem Europejskiej Partii Ludowej. Dyskusja była merytoryczna, jak zawsze z udziałem gimboopozycji. Przemówienie Sośnierza było przerywane merytorycznym darciem mordy „Konstytucja”…

W Gdańsku – po raz kolejny – udowodniono, że to darcie mordy jest jedynym co gimboopozycja ma nam do zaproponowania. Kandydatka do rady miasta Dorota Topolewska w czasie prezentacji kandydatów zamiast wrzasnąć o wolnych sądach, konstytucjach i mediach postanowiła… najpierw zamilknąć, a potem stwierdzić, że nie wie po co kandyduje. A potem następuje zdziwienie, że w 12 województwach PiS prowadzi w sondażach…

poniedziałek, 03 wrzesień 2018 20:39

3 września 2018 roku

I mamy koniec. Koniec wakacji, względnego luzu na ulicach, wolnych miejsc w komunikacji zbiorowej. Do roboty, ku chwale PKB i przyszłych emerytur.

Zanim jednak zabrzmiał pierwszy dzwonek „Fakt” postanowił błysnąć okładką weekendowego numeru.

fakt miller

Jest to nowy wymiar skurwienia nieosiągalny dotąd nawet dla pracowników tego gównianego wydawnictwa. Po fali oburzenia jaka przetoczyła się z lewa do prawa i z powrotem nijaki Robert Feluś – gówniany naczelny gównianej gazetki – naskrobał oświadczenie, że przeprasza, ale on nic nie wiedział. Zatwierdzający teksty do numeru naczelny nie wiedział… Ciekawe. Jasnym jest, że usiłował ratować swój ryj przed pluciem w niego i finanse gazety. Bo Leszek Miller to coś pozwał. I bardzo słusznie. Może pisowskie sądy zamkną ten periodyk?

Ruda kodziara dostała po pysku. Jak twierdzi gimboopozycja za krzyczenie „konstytucja”. A mi się wydaje, że za darcie mordy wszędzie tam gdzie się pojawiła i zakłócała wszystko co odbywało się w jej pobliżu. Oficjalnie prawa strona oburzona jest postawą pani, która ją spoliczkowała. Osobiście również jestem oburzony. Powinna jednak pięścią…

Na poziom „Faktu” wzbił się niejaki Surmaczyński. Autor wywiadu-rzeki z byłym zbawcą polskiej demokracji, jedynym w tym kraju bezrobotnym informatykiem Kijowskim Matim. Pisął nie będę, jedynie od Żelaznej Logiki pożyczę obraz:

surmaczyński

Rozumiem, że to ta słynna tolerancja i szacunek dla wszystkich, o których opozycja tyle gada?

A wszystko przez to, że żona Jakiego pojawiła się na scenie podczas konwencji programowej PiS.

Co ciekawe PiS mówiło o programie. W tym samym czasie PO wysłała w Polskę autobusy, w których mówią o PiS. Udała się Kaczafiemu opozycja..

W Krakowie może i (do niedawna) Krakus z dziada-pradziada Czaskowski nie kandyduje. Ale żeby nie mieli lepiej jeden z kandydatów wygląda tak:

kraków kandydat

To jest samo-komentujące się zdjęcie.

Nowośmieszni piszą, że usuną religię ze szkół, a zaoszczędzone pieniądze przekażą niepełnosprawnym. Ciekawe czy wiedzą, że aby tego dokonać trzeba wygrać wybory?

Póki co najbardziej pieniądze potrzebne są im samym (zresztą może o sobie myślą, niepełnosprawność intelektualna to jednak niepełnosprawność). Kandydaci w wyborach samorządowych będą płacili za umieszczenie ich na liście. Od 100 do 3000 złotych. Dodatkowo w razie uzyskania mandatu będą przekazywać partyjce 5% swojej diety. Co Kaśka, bida przycisnęła i szukamy gdzie się da? A co jeśli zaraz po wyborach wszyscy wybrani pójdą do koalicjanta? Wyrzucisz ich z partii?

Komisja Europejska zarekomenduje likwidację zmiany czasu z zimowego na letni i odwrotnie. Jeżeli to się stanie obiecuję przez dwa dni nie szydzić z Unii i stwierdzić, że mogą sobie zatrzymać Tuska na zawsze. I nie trafiają do mnie argumenty o biednych dzieciaczkach, które będą musiały w ciemnościach przedzierać się do szkół. Zakończyć to i już.

Jak kupujecie na AliExpress to przygotujcie się, że zapuka premier Mati i upomni się o VAT. A klientów Chińczyków ma wskazywać Poczta Polska. Bo jak wiadomo finanse Rzeczypospolitej są w znakomitej kondycji. A Poczta? Kupicie długopis, książkę, napoje, doniosą gdzie trzeba, a kolejce można poznać ciekawych ludzi. Doręczanie listów niestety nie wychodzi im już tak dobrze. Ale coś za coś.

I chyba wystarczy tego optymizmu na dzisiaj.

 

poniedziałek, 23 lipiec 2018 22:03

23 lipca 2018 roku

Szwedzi zwariowali. Na punkcie polskich strażaków, którzy w sile prawie 139 i 44 samochodów pojechali ratować szwedzkie lasy przed całkowitym wypaleniem. Szwedzi zwrócili się do Unii o pomoc w walce z pożarami, a odpowiedziało marne 6 państw – ot taka to unijna solidarność.

Na trasie przejazdu polskiego konwoju gromadzili się Szwedzi z transparentami dziękczynnymi. Cóż, ciekawe co w tym czasie robią importowani do Szwecji inżynierowie i lekarze…

Przy okazji życzę strażakom szczęśliwego i szybkiego powrotu do domu.

Grzechu Schetyna w kwietniu tego roku zaapelował do wrocławskich struktur Platformy o poparcie fantastycznego kandydata PO na prezydenta tego pięknego miasta – Michała Kazimierza Ujazdowskiego (a może Kazimierza Michała?). Dzisiaj oświadczył, że nie może zaakceptować kandydata zgłoszonego przez wrocławskie struktury Platformy. Wot, strateg! To największy geniusz polityczny w historii ludzkości!

Żeby dopełnić obrazu jego geniuszu wspomnieć należy, że kandydata na prezydenta Wrocławia wskażą Nowośmieszni. Jak mawiał Arkadiusz Czerepach „Geniusz!”.

Ale może przebije się do suwerena powiedzenie „wyjść na tym jak na poparciu Schetyny”?

Tymczasem w Warszawie kandydat Czaskowski zatroskany jechał metrem. Na spotkanie w Wilanowie (lub „na Wilanowie” jak pisze jego przydupas). Gdzie haczyk? W Wilanowie nie ma metra. Chyba, że chodzi o Metro Wilanowska. Co ciekawe zatroskanemu Rafciowi towarzyszyło pół wagonu fotografów.

Zresztą Rafcio wymyślił akcję 18 dzielnic w 18 godzin. Jak tak zamierza tratować miasto to życzę mu dużo szczęścia. Największym problemem Bemowa jest według niego hałas jaki generuje amfiteatr. Szczęscliwa to dzielnica. Aż żal, że 6 lat temu się wyprowadziłem…

Kodziarze mają nowego męczennika. Niejaki Dawid Winiarski. Brutalnie pobity przez pisowskich siepaczy pod Sejmem. Pęknięta podstawa czaszki, połamane wszystkie kończyny i kręgosłup. Co prawda przez noc wszystkie złamane kości się zrosły i z dumą udzielał wywiadów. A mówią, że służba zdrowia u nas taka sobie…

Szczerba Michaś z okazji narodzin nowego Diduszki ujawnił personalia policjanta, który cudownie zrośniętego zatrzymał. Policja zaapelował do posła o rozsądek. Szanowni panowie policjanci, a nie lepiej zacząć od łatwiejszych wyzwań? Zaapelować do Słońca o wstanie na zachodzie, do Wisły żeby zaczęła płynąc w drugą stronę? To są realne wyzwania, a nie rozum Szczerby.

Kryśka Janda płacze na swoim parówkowym blogu, że jechała pociągiem i żaden z mężczyzn nie pomógł jej nieść walizki. Płacze też, że takie pokolenie mężczyzn wychowały, bo matki nadskakują synom… Otóż Krysiu jak zwykle się mylisz. Zwyczajnie boimy się oskarżeń o seksizm i szerzenie patriarchatu. Przypomnę ci Krysiu, że w krajach, które uważasz za cywilizowane, przepuszczenie kobiety w drzwiach jest niemal równe gwałtowi.

Kodziarze malują sobie po biurach poselskich PiS-u. Ku chwale Joanny Szajbus-Wielkus i TVN-owskich ekspertów. Oczywiście można ostrzegać, że hodują drugiego Cybę, ale wtedy wchodzi Waldi Kuczyński (chrzestny ojciec Balcerowicza) i krzyczy, że Cyba był wytworem Kaczyńskiego. Ciężka musi być starość z obsesją… Jak tu usiąść na kiblu gdy może stamtąd wyjść Kaczyński?

kuczyński cyba

Marszałek Karczewski na pytanie po co barierki wokół Sejmu odpowiedział „żeby świry nie dostały się do środka”. Za późno. Już tam są…

Andrzej Bargiel zjechał na nartach z K2. Szanuję i gratuluję, tym bardziej, że zrobił to jako pierwszy.

Drugie nazwisko sportowe o którym wspomnę jest Martyna Kotwiła. Została mistrzynią Polski w biegu na 200 metrów. Ok, ktoś musiał. Przy okazji czasem 22,99 pobiła rekord Polski. Stary rekord ustanowiła Irena Szewińska. W 1964 roku. Czyli da się…A nowa rekordzistka ma dopiero 19 lat... Niestety jest biała. 

piątek, 20 lipiec 2018 21:13

20 lipca 2018 roku

Zacznę od czegoś co mnie zirytowało (i bardzo musiałem się starać żeby nie ująć tego inaczej). Konkretnie chodzi mi o Głosowanie nr 97 na 67 posiedzeniu Sejmu. Głosowanie dotyczyło uznania roku 2019 rokiem śp. Anny Walentynowicz. Piękna inicjantywa, prawda? Otóż nie dla gimboopozycji – 51 ćwierć inteligentów zagłosowało przeciwko. W tym: 21 z 21 obecnych na sali Nowośmiesznych (ci chyba nigdy nie zagłosowali za przyjęciem uchwały dotyczącej jakiegokolwiek uczczenia Polaków), 24 ze 102 obecnych na sali platfusów, w tym takie tuzy intelektu jak Gajewska, Nitras, Kopacz, Kidawa, Grabarczyk, Pomaska i Brejza, dodatkowo 35 z nich wstrzymało się od głosu, 4 z 13 ZSL w tym Protasiewicz i Niesiołowski (o zasługach tego dla opozycji mogłaby opowiedzieć ówczesna narzeczona) i dwójka o Ryśka: on sam i Szajbusowa – nałożnica nie głosowała.

Znam słowa „chroń mnie Panie od pogardy”, ale wszystkimi wymienionymi wyżej – tymi z nazwiska i tymi niewymienionymi – gardzę. Tak zwyczajnie gardzę i uważam za gówno.

Rysiek nawet usiłował się tłumaczyć… Oczywiście udało mu się zrobić z siebie debila.

petru walentynowicz

„Niezgodnie z prawdą”, kretynie?

Tfu!

Gersdorf w siedzibie Niemieckiego Trybunału Konstytucyjnego oświadczyła, że będzie trwać w swoim mniemaniu, że jest I Prezes sądu najwyższego i, że będzie prezesem na uchodźstwie. Są tacy, którzy trwają w przekonaniu, iż są Napoleonem czy Jezusem, więc jej mniemanie w sumie jest mało oryginalne. A co do uchodźstwa to nie może zabrać gabinetu cieni?

Prezes Niemieckiego Trybunału przy okazji orzekła, że Gersdorf została zwolniona niezgodnie z prawem. Fascynujące. Myślałem, że od 1945 roku granica polsko-niemiecka przebiega na Odrze i tam też kończy się zasięg działania niemieckich organów państwowych. Może coś przegapiłem?

Romcio Giertych napisał list do Episkopatu, w którym domaga się… stanowiska biskupów w temacie „łamania konstytucji”. Zgubiłem się już czy Kościół ma się wypowiadać o polityce czy nie… Zdaje się, że tak, ale wtedy i w taki sposób jak chce o to apelujący.

Sejm, głosami PiS, przyjął zmiany w ordynacji wyborczej do EuroKołchozu. Teraz każdy okręg będzie miał przypisana liczbę wybrańców. W efekcie zyskają na tym… dwie największe partie. I tym sposobem, powoli zbliżamy się do wiecznych popisowych rządów.

Prezydent chce żeby 10 i 11 listopada odbyło się referendum konstytucyjne. 10 pytań, z których część nadaje się do konstytucji jak Petru do Sejmu (te o członkostwie w NATO i Unii i wieku emerytalnym), część jest sensowna (jak to o obowiązku zorganizowania referendum w przypadku zebrania miliona podpisów), a pytania nr 7: „Czy jest Pani/Pan za zagwarantowaniem w konstytucji ochrony polskiego rolnictwa i bezpieczeństwa żywnościowego Polski?” najnormalniej w świecie nie rozumiem. Co to znaczy? W jaki sposób mamy to osiągnąć? I po co to w konstytucji?

Prawdopodobnie nic jednak z referendum nie będzie bo PiS ma obiekcje co do terminu. Chodzi o to, że pokrywa się ze świętem. Także prezydent zgłosi, Senat odrzuci i będzie jak zwykle…

„(…)przed Sejmem stanął konkurencyjny cyrk. Oglądam obrazki z protestu przed parlamentem i myślę: ale po co? kto im to podpowiada? jaka tęga głowa to wymyśliła? (…) Kasprzak z kolei zapragnął rozprawić się z hasłem "jestem poważnym człowiekiem, to jest poważny protest". Z jakiegoś powodu (Obywatele RP, jaki cel tym osiągnięto?) postanowił dostać się do Sejmu w bagażniku samochodu posłanki Schmidt. Naprawdę, szkoda, że nie ma zdjęć. Na pewno byłby to obraz siły, godności, obywatelskiej energii”. Tak oto walkę o demokrację przed Sejmem widzą… parówki… Cóż, skoro nawet oni widzą groteskowość tej sytuacji to znaczy, że musi być śmieszniej niż nam się wydaje… Tylko obie ryśkowe Aśki jeszcze nic nie rozumieją…

Ale są i dobre wieści z dzisiaj. Oto wróciła. Kochana i nienawidzona. Uwielbiana i wyklinana – często w tym samym momencie, przez te same osoby. Ona, pani życia i śmierci. Rodzima e-klapa. Na początek beniaminek Miedź Legnica wygrała z Pogonią Szczecin 1:0, a Jagiellonia przegrała z Lechią Gdańsk 0:1. W tym drugim meczu przypomniał o sobie spec od atmosfery – Sławek Peszko. Co prawda chamskim i brutalnym faulem na piłkarzu Jagi, ale zawsze…