Przeczytaj u nas o temacie: #PiS

poniedziałek, 11 maj 2020 21:15

11 maja 2020 roku

Są na świecie sprawy, które wymykają się spod kontroli. Jedną z takich rzeczy jest niewątpliwie akcja Hot16Challenge. Zapoczątkowana przez raperów, aby zebrać kasę dla służby zdrowia na walkę z naszą ulubioną koroną. I to było spoko, ale wymknęło się spod kontroli. Niestety od czasu początku akcji rapowali już Marcin Matczak (tak, stary Maty – ten zresztą też), Adam Bodnar, Andrzej Duda (tutaj kariery nie zrobi) i sam Janusz Korwin-Mikke. A można spodziewać się następnych. Osobiście czekam na nominację dla Michnika.

Natomiast rapowanie Korwina nie spodobała się tym, którzy walczą o wolność sztuki i bronią dzieł typu „Klątwa”, flag w psich kupach i innych tego typu gówien. Tak, protestuje lewica. Szumi nie rozumi doniósł do YouTube’a że „mowa nienawiści” – tego można było się spodziewać, bo jest typowym przykładem komunisty. W sensie, że jest bardzo dyskretny intelektualnie. Posłowie lewicy nawet złożyli zawiadomienie do prokuratury na Korwina… Ale to tylko lewica… W sumie ciekawe jak pozbawią Korwina immunitetu.

O 7:00 rano (co to za zmiana, zawsze była 6:00!) zatrzymano niejakiego Kamila Kurosza, który zapowiadał fizyczną eliminację Kaczafiego. Chłop był nawet posłem Nowośmiesznej (była taka partyjka). Oczywiście żadnej kary nie będzie, a typ zostanie męczennikiem. Takie wpisy to w końcu nie rap Korwina.

Ale wróćmy do spraw poważnych, czyli – dajmy na to – marnowaniu pieniędzy przez rząd. Pomyśleli objawili – ustami Jadźki Emilewicz – że wymyślili „bon turystyczny 1000+”. Każdy, kto pracuje na umowie o pracę i zarabia mniej niż średnią pensję, czyli 5200 złotych brutto, dostanie kartę przedpłaconą na 1000 złotych do wykorzystana na wakacje w Polsce. 900 złotych będzie pochodziło od rządu, 100 ma dorzucić pracodawca. Będzie to kosztowało budżet państwa 7 miliardów złotych. Naprawdę w obliczu kryzysu trzeba wydać 7 miliardów na wakacje dla suwerena? Macie wy tam minimum rozumu i godności człowieka? A może po prostu przestańcie zabierać, to nie będziecie musieli dawać. Emerytów chociaż z podatków byście zwolnili – zyskaliby więcej niż na 13, 14 i 17 emeryturze. Błagam trochę rozumu!

A propos Plusa to od dziś w siedmiu największych miastach ta sieć uruchomiła 5G. Media nie informują o ofiarach śmiertelnych, ale pewnie, dlatego, że są częścią ogólnoświatowego spisku.

Wczoraj odbyły się wybory, które się nie odbyły, więc dziś od rana opozycja, która sprzeciwiała się organizacji wyborów oczekuje wyjaśnień, dlaczego się nie odbyły. Żeby nie było rząd, który zapewniał, że wybory się odbędą obecnie mówi, że nie mogły się odbyć. Mam nadzieję, że wszystko jest jasne. Osobiście wciąż uważam, że wybory odbyć mogły się całkowicie normalnie. Wystarczy popatrzeć na zdjęcia spod Ikei, ze szlaków w górach, giełdy w Słomczynie czy każdego innego miejsca gdzie ludzie gromadzą się w normalnych czasach.

Kwestią otwartą wciąż pozostaje to czy będą nowi kandydaci czy będzie można ich wymienić. Giertych na ten przykład żąda wymiany kandydatki Kidawy. Nie rozumiem, dlaczego. Radziu Sikorski z kolei krzyczy, że gdyby Pan Donald chciał, to mógłby być ich kandydatem w wyborach. Tusk siedząc w Brukseli musi się dobrze bawić za każdym razem, gdy to słyszy. Ma rzucić pewną, dobrze płatną posadkę, która nikogo nie obchodzi, więc nikt go się nie czepia na marnie płatną posadę typa, na którego wszyscy patrzą. W dodatku mocno niepewną, bo jeszcze trzeba wygrać wybory. Bardzo słabo znają swojego Mesjasza…

RMF.FM podaje, że za fałszywe alarmy bombowe w czasie ubiegłorocznych matur stały ruskie specsłużby. Podobno maile przychodziły z serwerów GRU w Petersburgu. Test działania polskich służb czy próba generalna przed wprowadzeniem chaosu? W sumie wystarczy wysłać maila do warszawskiego transportu miejskiego, że bomba jest w metrze i paraliż miasta jest pełny. Nie zachęcam do takie działania- żeby nie było – ale stwierdzam fakt. Była taka sytuacja kilka lat temu.

Dziewiętnastu irańskich marynarzy zginęło, a piętnastu zostało rannych w Zatoce Omańskiej. Zapowiada się jednak, że wojny z tego nie będzie, bo irański okręt został ostrzelany przez… inny irański okręt. W sumie ciężko się dziwić… Persowie mają dość słabe tradycje morskie. Bitwa pod Salaminą też im nie poszła.

czwartek, 23 kwiecień 2020 22:02

23 kwietnia 2020 roku

Zaczniemy od wyborów. Jeden z dwóch największych umysłów partii rządzącej Sasin Jacek rezolutnie oświadczył, że zlecił PWPW drukowanie kart wyborczych. To znakomity pomysł byłby, bo do wyborów niedaleko, gdyby nie fakt, że wciąż nie jest przyjęta ustawa o wyborach korespondencyjnych. Leży sobie w Senacie i kiedyś tam będzie procedowana. Także Jacuś wyprzedził swoją epokę. Żeby tylko nie został z tymi kartami jak Himilsbach z angielskim.

Poczta Polska również bez żadnego trybu pisze do samorządów żeby przekazać im dane wyborców. Część samorządów odmawia. Żeby ułatwić pracę Poczcie jej nowym szefem kadr został Marek Makuch – radny PiS z Warszawy.

Według najnowszego sondażu Kantara Andrzej Duda uzyska 59%, a Margo Kidelho osiągnęła wynik… 4%. Kandydatka największej partii opozycyjnej uzyskała 4% poparcia.Oczywiście wiemy wszyscy ile są warte sondaże robione u nas, ale i tak jest to zastanawiające. Margo wyprzedził nie tylko Kosiniak-Kamysz i Szymuś Hołownia (po 7%), ale też Biedroń, a nawet Bosak (po 5%). Ale jeśli kandydatka nie jest w stanie się wypowiedzieć bez gafy to i poparcie spada. Dzisiaj błysnęła czymś takim:

kidelho obiady

Biedne dzieci… prawdopodobnie nie mają też dachu nad głową. Nie wspominając o tym, że w czasie strajku Broniarza i obiady były i dach nad głową i lekcje…

Francuzi zauważyli, że wśród chorych na koronkę tylko 5% stanowili palacze… Jeśli okazałoby się, że żabojadom wrócił zmysł obserwacji i logicznego myślenia możemy spodziewać się zmiany zdjęć i napisów na paczkach z fajkami.

GóWno twierdzi, że maseczki, które przyleciały dużym samolotem mają fałszywy certyfikat. KGHM zapowiada, że pozwie GóWno za pisanie nieprawdy. Oby certyfikat był właściwy i oby KGHM zażądał dużego odszkodowania. Bardzo dużego…

Eksperci twierdzą, że szczyt zachorowań w Polsce przypadnie na lipiec… Z kolei dr Tomasz Ozorowski – mikrobiolog i były prezes Stowarzyszenia Epidemiologii Szpitalnej twierdzi, że możemy w ogóle nie mieć szczytu zachorowań, a wzrost będzie stały, ale zrównoważony. Wiem, więc tyle, że nic nie wiemy. Chociaż pojawiają się plotki, że III etap odmrażania rozpocznie się 18 maja.

Policja postanowiła wyciągnąć wnioski z zachowania swoich funkcjonariuszy w czasie epidemii. Nie to, że będą w tej chwili reprezentować rozum i godność człowieka. Będą pozywać za „hejt wobec policji”, który pojawił się w Internecie. A nie można by tak panie Szymczyk działać profesjonalnie, a nie po milicyjnemu? Jak widać to co przechodzi bez krytyki przy okazji meczów i (kiedyś) Marszu Niepodległości działa inaczej gdy trafia na zwykłych obywateli bez czarnego PR. Można by też lepiej szkolić swoich ludzi… Ale oczywiście pozew jest prostszy. Tylko co będzie jak przegracie jak Jakubiak z Czuchnowskim?

Szef legnickiego Sanepidu został złapany w parku, na rowerze bez maseczki. Odmówił przyjęcia mandatu, więc sprawa trafi do sądu. Zdaje się, że to oni wystawiają wysokie kary… Tłumaczy się jazdą na rowerze, ale czy to jakiekolwiek wyjaśnienie? Dla normalnych ludzi – nie.

W Rumunii wpadli na genialny pomysł zakończenia rozgrywek tamtejszej piłkarskiej e-klapy. Wywiozą wszystkich do tureckiej Antalyi, zakwaterują w tamtejszych hotelach i tam skończą. W czerwcu. Koszt? Lekko licząc 1,5 miliona Euro na zespół. Jest ich 14, więc wychodzi 21 milionów Euro. Wspaniały pomysł. Zwłaszcza dla jego autora i tureckich hotelarzy. I niektórzy śmią narzekać na PZPN?

Zapomniałbym… Koleżanka wczoraj dodała mnie do grupy fanów Szymka Hołowni. Prawdopodobnie zrobiła to z czystej złośliwości, ale dzięki temu przekonałem się, że jest tam poziom, przy którym sok z buraka to co najmniej K2.

wtorek, 14 kwiecień 2020 20:44

14 kwietnia 2020 roku

Minęły kolejne dni, kiedy cała Polska jest objęta kwarantanną… Cała? Otóż nie, jest pewna grupa, która w Wielki Piątek urządziła sobie spacer po warszawskim Palcu Piłsudskiego w związku z rocznicą katastrofy w Smoleńsku. Naprawdę rozumiem, że to były „obowiązki wynikające z pełnionych funkcji”, ale może jednak trochę dobrego przykładu by się przydało? Bo wyszło „wy siedźcie w domu, a my se połazimy”. Poza tym.. Wyobraźcie sobie widok Kaczafiego idącego przez pusty plac kilka metrów za kimś, kto niesie wieniec. Nie lepiej? Widać nie… A wiemy to wszystko z mediów, które bohatersko stanęły tuż obok pomnika mając zalecenia dotyczące izolacji dokładnie w tym samym miejscu, gdzie rządzący.

Jutro w naszym umiłowanym Sejmie będzie czytany obywatelski projekt ustawy o zakazie aborcji. OBYWATELSKI! Kai Godek. Oczywiście już rozpoczął się wrzask feministek i lewaków (to nie to samo?). TO jest mój ulubiony, jasno prezentujący logikę.

razem aborcja

Oczywiście projekt upadnie, ale mamy kolejny raz w ciągu ostatnich trzydziestu lat gównoburzę o marginalny, w sumie, problem. I nie, nie jest to ani „nowoczesna antykoncepcja” (są prezerwatywy, pigułki a nawet sterylizacja) ani też „zwykły zabieg medyczny”. Ani jak gdzieś czytałem jakąś nawiedzoną „udostępnienie ciała obcemu organizmowi”. Ten organizm wziął się tam stąd, że ktoś komuś wcześniej coś udostępnił. Wystarczy to robić mądrze lub jak mawiają niektórzy myśleć głową, a nie …………. .

Samolot przyleciał Całkiem duży, bo największy na świecie An-225 Mrija.

An225 Cover

Przywiózł 80 ton sprzętu ochronnego z Chin. Opozycja już pyta, dlaczego „tylko 80 ton skoro ma 400 ton ładowności”. Zdaje się, że słabo u nich z… czymkolwiek, bo oprócz wagi jest jeszcze coś takiego jak objętość, a tona maseczek prawdopodobnie nie zajmuje tyle samo miejsca, co tona żelaza. To niby jest na jednej z pierwszych lekcji fizyki w podstawówce, a jak wiadomo nauki ścisłe to faszyzm w najczystszej postaci i kiedyś dyrektywą Unii zostaną zakazane.

Inna sprawa, że uroczyste powitanie czy wywiad z pilotem wyglądają nieco zabawnie, ale… wtedy przypomniał mi się zapomniany już Kuźniar bawiący się Dreamlinerem.

Beka opozycji, bo właściciel LOT-u jednak nie kupi Condora. Obejdzie się bez kar za zerwanie umowy, bo Niemcy części dokumentów nie dostarczyli w terminie. „Bo taki sukces obtrącili parę miesięcy temu”. Oczywiście, tylko świat się bardzo zmienił przez ostanie da miesiące, a branże lotnicza i turystyczna leżą i nie wiadomo, kiedy i czy w ogóle wstaną. W tej sytuacji tylko idioci pchaliby się w zakup linii lotniczej. Nie wykluczam, że chłopki z PO by to zrobili – w końcu parę złotych wpadłoby im sponsorom.

Gwiazdą okresu świątecznego został jednak 41-letni kierowca, który w miejscowości Rąbień AB postanowił sprawdzić jak lata suzuki swift. Okazało się, że po dobrym wyjściu z progu umieszczonym na rondzie ten samochodzik jest w stanie przelecieć 64 metry, a lot zakończył, dlatego, że napotkał na swojej drodze garaż miejscowej parafii. Przy okazji miał prawie 3 promile, więc przeżył. Władze miejscowości powinny teraz zbudować skocznie dla samochodów, gdzie śmiałkowie mogliby próbować pobić rekord długości skoku. Może już niekoniecznie na rondzie, ale jaka promocja miasteczka.

car jump

Na koniec, bez komentarza zostawię wicesołtysa chobielińskiego dworu… Bez komentarza, gdyż to samokomentujące się zdjęcie. Z FB „Kamieni Kupa”.

sikorski całun

czwartek, 26 marzec 2020 22:33

26 marca 2020 roku

Kolejny dzień zarazy i związanej z nią kwarantanny. A także dzień, w którym ostatecznie upadły rozum i godność człowieka. Przynajmniej po stronie naszych wybrańców, ludzi, którzy uważają się za elitę. Gówno z was a nie elita (tak, dzisiaj mogą się pojawić wyrazy powszechnie uważane za obraźliwe). Nawet kur szczać prowadzać nie wolno wam powierzyć. Zanim jednak jedziemy na pełnej… na Wiejską zajrzymy do umiłowanego Euro kołchozu, gdzie, jak podaje Leszek Miller, nastroje są jak zwykle wspaniałe. Ulka von der Leyen (to taki nowy Juncker) raczyła oznajmić: jest coś, co rozprzestrzenia się szybciej niż wirus - to miłość i współczucie. To wyleczcie, drogie brukselskie nieroby, miłością i współczuciem te miliony chorych. Do tego właśnie zdolna jest Unia. Do patosu.

A potem było już o propozycjach antykryzysowych… Jaka była najważniejsza? Zabronienie „pustych lotów” w celu utrzymania slotów żeby nie obciążać klimatu. Umierają ludzie, brakuje środków, lekarzy, a ci, jako najważniejsze ogłaszają walkę z lotami. Brukselskie rozumienie sytuacji… Dwie kolejne może wydają się bardziej logiczne, ale znając biurokratów niekoniecznie są… Druga to to uwolnienie niewykorzystanych pieniędzy z funduszy spójności i uruchomienie łącznie pakietu 37 miliardów euro na złagodzenie skutków kryzysu i inwestycje dla małych i średnich przedsiębiorstw, a trzecia rozszerzenie zakresu Funduszu Solidarności. Środki z niego obok klęsk żywiołowych mają być teraz przeznaczane na sytuacje zagrożenia zdrowia publicznego. Ale i tak można gasić światło.

Legendarny TSUE zdradził demokrację. Orzekł, że pytania dotyczące postępowań dyscyplinarnych wobec sędziów są niedopuszczalne, gdyż uznał, że pytania nie mają związku z prawodawstwem Unii. Czyli orzekł to samo, co mówili przedstawiciele rządu. Albo, więc Kaczafi przejął władzę nad Unią, albo nadzwyczajna kasta nie ma pojęcia, czym zajmuje się TSUE.

Wczoraj w komentarzach zwrócono mi uwagę, że pisząc o wolnościowcach walczących z ograniczeniami nie wspomniałem o Łukaszu Warzesze. Faktycznie, nie wspomniałem. Zrobię to teraz. Redaktor Warzecha i nijaki Piotr Wielgucki vel Matka Kurka. Ci dwaj panowie jęczą o ograniczeniu ich wolności bardziej niż cała opozycja razem wzięta. WIelgucki to – zdaje się – nie wierzy koronę, udowadniając, że w sumie nic się nie dzieje. W jego umyśle z pewnością niewiele się dzieje.

A teraz dochodzimy do hitu dnia dzisiejszego. Posiedzenia Sejmu, który dzisiaj oficjalnie został cyrkiem. Niby był już wcześniej, ale dziś poziom spadł poniżej jakiegokolwiek znanemu ludzkości poziomu. Zjechali się do Sejmu wybrańcy, porozsiadali się w różnych salach, założyli maseczki i strzelali sobie słit-focie.

 sejm zaraza1

sejm zaraza2

sejm zaraza 3

sejm zaraza4

sejm zaraza5

sejm zaraza6

sejm zaraza 7

Niby maseczki i rękawiczki, a łapy do swoich gęb pchają. Tymczasem Marek Suski zabezpieczył się dość osobliwie:

sejm zaraza suski

Zembaczyński pytał w swojej masce „gdzie jest tchórz z Żoliborza”. Okazało się, że Kaczafi siedział na Sali plenarnej. Ale to nie jedyna kompromitacja. Na mównicy Wystąpiła kandydatka Kidelho, która jak zwykle jasno przedstawiła swoją linię partyjną: „Wiedzieliście o wielu rzeczach, byliście bezczynni, nie mówiliście nam prawdy. Teraz trzeba działać naprawdę bardzo szybko. Wiedzieliście i oskarżam was: tak, wiedzieliście, manipulowaliście, wprowadziliście chaos i po prostu jesteście tchórzami. Tysiące ludzi codziennie naraża swoje życie bez sprzętu ochronnego. Nie ma wystarczającej liczby testów. A wy nie zrobiliście nic, dlatego apeluję: zróbmy dzisiaj szybko te ustawy, na które czekają Polacy, bo one są naprawdę bardzo ważne. Każdy dzień na zwłokę oskarża was, dlatego nie mówcie nieprawdy, nie kłamcie, tylko weźmy się dzisiaj do pracy, bo to naprawdę ważne czasy. Nie odkładajmy tego w nieskończoność. Straciliście wiele tygodni i nie pomogliście Polakom”. Długa wypowiedź, ale treści tutaj tyle ile spuszczacie rano w kiblu. A może mniej?

Jako, że ustawy PiS poparła Lewica to Sławcio Nitras postanowił ironicznie rzucić w stronę tych ostatnich „Kiedy będziemy rządzili z Konfederacją, to my będziemy rządzili, a Konfederacja zajmie się Wami”. Typowy poziom Nitrasa. Tyle, że ten inteligent zaczął zaprzeczać, że powiedział to, co powiedział. Sławcio siedzi w Sejmie od lat i jeszcze nie zorientował się, że w Sali są mikrofony rejestrujące wszystko? Nagrania jasno wskazują, że to powiedział. Takie bystrzaki chcą nami rządzić?

To posiedzenie służyło dokładnie temu, o czym pisałem: popisywaniu się, robieniu idiotycznych selfików i robieniu cyrku. Merytoryki było tyle, co kot napłakał. Jak podsumował to jeden z moich kolegów WSZYSCY WYPIERDALAĆ!

Szkoda tylko zmarnowanych kilkuset maseczek, które przydałyby się w innych miejscach.

Ech… szkoda strzępić ryja. Miłego.

środa, 25 marzec 2020 20:34

25 marca 2020 roku

Dzień dobry, dobry wieczór, kwarantanny dzień któryś tam. Powoli ludziom zaczyna odbijać. Nie piszę, bo niby o czym? Wczoraj rząd wprowadził kolejne ograniczenie w związku z koronawirusem. O tym to wszyscy wiecie, więc nie będę się rozpisywał. Może poza jednym: zabroniono spotkań w więcej niż dwie osoby, a w uroczystościach religijnych, jako, że na uroczystościach religijnych ma być maksymalnie 5 osób plus prowadzący uroczystość to bólu dupy dostał kandydat Biedroń. Robcio zapytał: „Obowiązuje zakaz zgromadzeń powyżej 2 osób. Jednak w uroczystościach religijnych może uczestniczyć 5 osób plus prowadzący mszę. Dlaczego Kościół jest traktowany w czasie epidemii wyjątkowo? Rząd musi wyjaśnić swoje decyzje”. I tu cię postępowy, nowoczesny i inteligentny (inaczej) kandydacie zadziwię: nie mówi się o Kościele, a o „uroczystościach religijnych”, czyli również muzułmańskich, prawosławnych, protestanckich, judaistycznych i tylko MSWiA wie, jakich jeszcze –w rejestrze Kościołów i Związków Wyznaniowych jest 168 pozycji, to panie kandydacie jest do sprawdzenia w minutę. Tak nowoczesny kandydat powinien umieć obsłużyć Internet. A dlaczego pięć osób? Bo ślub wymaga świadków? Pierwszy z brzegu przykład, towarzyszu kandydacie. Napisałbym mu to na Twitterze, ale zbanował mnie, podobnie jak pół Polski.

Przy okazji: SliniącySięRazem i inni „wolnościowcy” krzyczą, że nie będą nowych obostrzeń przestrzegać i będą tłumaczyć policjantom, że to ogranicza ich wolność. Jako kibol na urlopie z kursem na emeryturę chciałbym życzyć powodzenia w dyskusjach z szanownymi policjantami. Zwłaszcza tymi z prewencji. Zderzenie z rzeczywistością może być naprawdę zabawne.

A rządzący stolicą prezydent Rafau znowu dziś płakał, że rząd mu przeszkadza. Jak wiadomo Rafau to geniusz tylko albo rząd mu pieniądze zabierze, albo plaże rozbierze, albo każe mu zarządzać miastem w czasie epidemii. A przecież nie o pracę i odpowiedzialność miało chodzić w tej robocie!

Najbliższe posiedzenie Sejmu ma odbyć się zdalnie. Posłowie mają przyjechać na Wiejską i być rozlokowani w różnych salach w małych grupach. Tak ustaliło prezydium Sejmu. A zaraz po prezydium nastąpił krzyk o łamaniu konstytucji, bo konstytucja nie przewiduje takiego rozwiązania. Naprawdę konstytucja z 1997 nie przewiduje obrad zdalnych? Jak to? Dlaczego? Oczywiście nikt się nawet nie zająknął o dostosowanie tego zbioru martwych przepisów do rzeczywistości. Kto krzyczy najgłośniej? Tradycyjnie Platforma i – co jest pewną niespodzianką – Konfederacja. Kandydatka Kidawa najpierw zagłosowała za zdalnymi obradami, potem się wstrzymała, a po wyjściu z obrad prezydium krzyczała, że jest przeciw. Grunt to stabilny emocjonalnie prezydent. Małgorzata Gosiewska twierdzi, że Margo raczyła powiedzieć, że Konstytucja jest ważniejsza niż życie ludzkie. Osobiście byłbym za tym, żeby posłowie obradowali w sali plenarnej. Tylko – w ramach kwarantanny - zamurowałbym im wyjścia. I niech sobie siedzą. Do sierpnia na przykład. Ludzkość na tym zyska.

W Rwandzie typ złamał kwarantannę i zjadł go krokodyl. Także zostańcie w domu.

Od dzisiaj szkoły nauczają on-line. W zasadzie miały nauczać, bo z tego, co wiem w większości szkół serwer tego nie wytrzymał.

Marek Jakubiak jest cudotwórcą. 16 marca został zarejestrowany jego komitet wyborczy, a 24 marca ogłosił, że zebrał ponad 140 tysięcy podpisów. W środku kwarantanny, bez zaplecza i struktur… Szanuję w opór i prawie wierzę, że zebrał to sam, w dodatku w ciągu tygodnia. Można by to nazwać cudem Donalda Tuska, gdyby ktoś o ryżym pamiętał. Może zagłosować na cudotwórcę?

Bolek oznajmił, że przez koronę zbankrutuje, bo musi żyć za marne 6 tysięcy złotych, a Danuta wydaje 7 tysięcy. Szanuję znajomość rzeczywistości, w jakiej znajdują się rodacy. Lechu, weź kredyt, zmień pracę!

Jak podały media dzielni funkcjonariusze Krajowej Administracji Skarbowej zatrzymali nielegalnie sprowadzoną z USA broń, a konkretnie „profesjonalny zestaw do karabinu snajperskiego przysłany, jako sprzęt sportowy”. Wygląda tak:

KAS

Przypadkiem znam ustawę o broni i amunicji i… nie ma tutaj nic, co stanowi broń, lub istotną część broni w rozumieniu naszej ustawy. Ot, parę dodatków do broni, które – owszem – są sprzętem sportowym, bo istnieje taka dyscyplina sportu jak strzelectwo sportowe. I to, że wszystkie media powtarzają bzdurę to oczywiste – w końcu sensacja ponad rzetelność. Ale to, że funkcjonariusze KAS nie mają pojęcia o obowiązującym w Polsce prawie przeraża. Chyba, że im też odbija od kwarantanny.

A poza tym siedźcie w domu. Może uda się to przeczekać, bez większych strat. W zasadzie i tak mamy lepiej niż mieli nasi dziadkowie. Nikt do nas nie strzela, nie wywozi do prac przymusowych, obozów, nie musimy uciekać przed łapankami… Nas wykończy nuda. Trochę wstyd przed przodkami.

wtorek, 17 marzec 2020 21:17

17 marca 2020 roku

Kwarantanna trwa, komunikacja pusta, ale Rafau wciąż nie wyłączył parkometrów. Ale nie to jest największym zmartwieniem. Dużo większym problemem jest wizja bankructwa. Restauracje, kina, linie lotnicze, ale nie tylko… „Super Express” donosi, że na krawędzi upadku jest branża sexworkerek. Po ludzku mówiąc burdele mają problem, bo nikt ich nie odwiedza. Przez koronawirusa rzecz jasna. Teraz gimboopozycja powinna przygotować specustawę w tej sprawie. A co najmniej grzmieć na Twitterze o tym, że Kaczafi z VATeuszem nie dbają o dobro prostytutek.

Poseł PiS niejaki Grzechu Woźniak w środku epidemii postanowił urządzić imieniny. W sumie to byłaby jego prywatna sprawa, gdyby nie to, że zaprosił na nie 250 osób. Bardzo odpowiedzialnie panie pośle… To samo stwierdzili w partii i zawiesili go w prawach członka.

Ale nie tylko u nas są dramaty. Niemcy na ten przykład martwią się o swoje szparagi. Kaczafi zamknął granicę i nie ma kto im zbierać szparagów. W zeszłym roku winne braku chętnych Polaków do zbiórki było 500+, teraz zaraza. Skoro goście Angeli, których sobie ściągnęła uznają tę pracę za niegodną swoich kwalifikacji to może Tusk z Bieńkowską się skuszą? To muszą umieć.

Słyszeliście ile pieniędzy dała nam Unia na walkę z wirusem? Otóż… ani eurocenta. Zgodzili się łaskawie, aby wykorzystać na alkę z epidemią pieniądze, które przyznali nam w ramach budżetu 2014-2020. I można być bohaterem nie robiąc niczego? Można, wystarczy tylko mieć bandę pożytecznych idiotów, oklaskujących wszystko, co zrobisz.

A pacjent zero jest już zdrowy i właśnie wychodzi ze szpitala. Teraz to już „Taniec z gwiazdami”, wywiady, wizyty w zakładach pracy… Niemniej zdrowia życzę.

Prezydent odwołał radę gabinetową, bo rząd jest na kwarantannie. Wiadomo – Michal Woś ma koronę, a reszta rządu przeszłą testy. Rada odbędzie się jutro, w formie telekonferencji. Najciekawsze jest to, że tyle wszelkiego rodzaju firm pracuje zdalnie, że może się okazać, iż cała powierzchnia biurowa na świecie jest całkowicie zbędna. A wtedy może się okazać, że sexworkerki nie są najbardziej poszkodowaną grupą zawodową.

Na wniosek wojewody lubelskiego zdymisjowano tamtejszą szefową Sanepidu. Jej następcą został Tomasz Lis. Słusznie. Skończył się nie tylko, jako dziennikarz, ale również, jako propagandzista, więc to dobry moment na przebranżowienia. Chyba, że ktoś ma pecha nazywać się tak samo. Wtedy chyba powinienem współczuć.

Jeśli chodzi o emocje sportowe to w tym roku szału nie będzie. Piłkarskie Euro zostało przeniesione na przyszły rok, finały europucharów mają zostać rozegrane pod koniec czerwca. Odwołano również – planowane na maj – mistrzostwa świata w hokeju na lodzie. Wszystkich dywizji. I tylko MKOl wciąż twierdzi, że Igrzyska się odbędą…

A miłośnikom e-klapy pozostaje oglądanie starych programów "Liga +" na Canale+ Sport. Obecnie przerabiamy sezon 1999/2000. 

poniedziałek, 16 marzec 2020 20:20

16 marca 2020 roku

O czym mam pisać, jeśli nic się nie dzieje, bo wszyscy w domach. Może zacznę od tego, że umiłowani totalsi z Platformy postanowili udowodnić, że rozum i godność człowieka to pojęcia całkowicie im nieznane. A to Szumowski jest fatalny, bo nie robi testów 38 milionom ludzi, co pięć dni, a to co innego. Wszystkich postanowiła przebić jednak Iwona „to nie jest protest polityczny” Hartwich. Na swojego Twittera wrzuciła coś takiego:

hartich

Potem powtórzyło to (omijając zresztą ten szczegół o dyrektorze szpitala) GóWno.

wybircza garwolin

Gdy udowodniono, że Pan Doktor Krzysztof Żochowski jest radnym PiS, ale jest też dyrektorem szpitala i przede wszystkim lekarzem, który jeździ w karetce… Iwonka zarzuciła krytykom hejt, a Dominika Wielowieyska oznajmiła, że pan funkcjonariusz popełniający swój paszkwil w gadzinówce jest „bardzo dobrym dziennikarzem”. Oczywiście można było przeprosić i skończyć, ale Dominika brnęła… I do błędu się nie przyznała.

Mam nadzieję, że Pan Doktor pozwie Iwonkę i GóWno. A pieniądze z odszkodowania przeznaczy na onkologię.

Przy baranach z Platformy Lewica jest ostoją logiki i rozsądku. Powtarzają, że trzeba współdziałać i nie przeszkadzają. Oczywiście spowodowane jest to tym, że oni o wyborcę walczą, Platforma uważa, że wyborców ma. SLD też tak kiedyś uważało…

Michał Woś – minister środowiska ma koronawirusa. Zdaje się więc, że rząd udaje się na kwarantannę. To i tak nic przy geniuszach z lewackiego do bólu rządu Hiszpanii, gdzie połowa rządu i żona premiera są zarażone, bo 8 marca musiały iść na manifę. Znając sytuację. Pogratulować.

W ramach solidarności europejskiej Niemcy podprowadzili Włochom transport maseczek. Nie ma bardziej solidaryzujących się narodu niż Niemcy. Od zawsze.

Ursula van der Leyen – jakaś ważna paniusia z Brukseli (chyba szefowa Komisji Europejskiej) skrytykowała między innymi Polskę (a także Niemcy, Czechy i Danię) za zamknięcie granic, gdyż zagraża to przepływowi towarów. Tak jest, chorujcie i umierajcie, grunt żeby sklepy były pełne.

Oprócz Uleńki krytycznie wypowiedział się o takim działaniu Emmanuel Macron – francuska ofiara pedofilii. Tak, ten sam, który wczoraj przeprowadził u siebie wybory samorządowe i u którego wciąż trwają protesty. Sugerowałbym jednak najpierw ogarnąć własną kuwetę. Natomiast, jeśli chodzi o „Emmanuelle” to film był lepszy.

Na kwarantannie wylądował znany i lubiany Franek Timmermans. Debatował o unijnej strategii wobec plastiku z osobą chorą. To najlepiej obrazuje podejście Unii do otaczającej nas rzeczywistości.

Timmermansaowi może dorównać jedynie Marek Migalski, który już po ogłoszeniu pandemii wyjechał do Hiszpanii i teraz musi korzystać z rządowych samolotów żeby wracać. A był twardy niczym piłkarz e-klapy jeszcze kilka dni temu. Mareczku, TVNowski profesorze, mam apel. Bądź twardy do końca – nie wracaj.

Skoro wspomniałem o e-klapie to hiszpański „As” donosi, że UEFA podejmie decyzję, iż w przypadku niemożności dokończenia rozgrywek mistrzami zostaną zespoły, które w tej chwili są liderami poszczególnych lig. Krajowe federacje oczekują takiej dyskusji od UEFA, bo same… się boją.

Daniel Obajtek oznajmił, że Orlen obniża ceny paliwa żeby uratować Polaków, którzy jeżdżą samochodami, a nie komunikacją. I zapewne nie ma to nic wspólnego z bardzo tanią ropą na świecie. Aczkolwiek mieszkańcom Warszawy i okolic obniżka się przyda, gdyż Rafau Przemęczony osiadczył, że parkometrów nie wyłączy, bo jest mało miejsc parkingowych. Brawo bije mu sam towarzysz Men-CWEL – nawiedzony działacz antysamochodowy, który najchętniej przywróciłby rozwój cywilizacyjny z XVII wieku. Czyli typ, którym lubi się Rafau otaczać.

A propos Rafau’a. Gdzie zniknął Rabiej?

piątek, 14 luty 2020 22:52

14 lutego 2020 roku

Dzień Świętego Walentego. Patrona chorób psychicznych, epilepsji i Joanny Lichockiej. To właśnie Joasia rezolutnie, po wpompowaniu dwóch miliardów złotych, w TVP pokazała opozycji środkowy palec. Gest nawet, nie tyle wulgarny, co infantylny. Na poziomie piątoklasistki. W idealnym świecie dziś rano byłoby oświadczenie Kaczafiego o wyrzuceniu Lichockiej z partii, a ona sama złożyłaby mandat, jednak nie jesteśmy w idealnym świecie. Nie jesteśmy nawet w normalnym świecie. Jesteśmy w Rzeczypospolitej Okrągłomeblowej. Tutaj Asia tłumaczyła wszystkim, że „tylko energicznie przecierała powiekę”. W to nie wierzy nawet ona. A Kaczafi wyglądał na delikatnie sfrustrowanego.

Cała ta kadencja Sejmu jest żenująca… Nie ma jakiejkolwiek godności, powagi, śladów merytorycznej dyskusji. Tylko cyrk. Czekać tylko, aż ktoś na mównicy pokaże gołą dupę. Owszem zawsze było trochę gamoni w Sejmie, ale… tym razem mam wrażenie, że normalni ludzi są w mniejszości. Mamy za to Suskich, Lichockie, Gasiuki, Jachiry, Nitrasy, Razemitów w całości… PSL się jawi, jako ostoja rozsądku. Straszne. Dlatego, jakby to ujął Boguś Linda:

wypierdalac

Przy okazji palca Lichockiej całkiem niepostrzeżenie przeszła całkowita likwidacja OFE. Teraz trzeba będzie zdecydować czy trafią one do IKE czy do ZUS. Środki zgromadzone w IKE będą prywatną własnością oszczędzającego. Liczyć się będą na poczet przyszłych środków w momencie przejścia na emeryturę. Mam deja vu… Potem jeszcze tylko Trybunał Konstytucyjny orzeknie, że to jednak nie są moje pieniądze i będzie normlanie. Acha.. 15% tego, co pozostało w OFE zostanie pobrane przez VATeusza jako „opłata przekształceniowa”. Zaiste, na OFE wyszliśmy jak Zabłocki na mydle.

Nie wiem, za jakie grzechy żyjemy w takich czasach, że nawet poważne problemy są zamieniane w absurdy. Na przykład dzisiaj w Senacie, na oczach Trzeciej Osoby w Państwie zatańczyły aktywistki przeciwko przemocy wobec kobiet. Konkretnie w celu „zmiany definicji gwałtu”. Jak wyjaśniła viceTrzecia Osoba w Państwie „Wiele osób nie rozumie, dlaczego tańczymy. Taniec to symbol, który wyzwala energię i manifestuje to, że kobiety same decydują o swoim ciele. W tym roku tańczymy, by zmienić definicję gwałtu – gwałt jest wtedy, kiedy nie ma zgody”. Wspaniała historia… A jak ma wpłynąć na zwyrodnialców? Temat jest bardzo ważny, ale sprowadzanie go do występu zidiociałych bab niczego nie poprawi.

Inni aktywiści z kolei, rozebrali się i wleźli do łózka na Mierzei Wiślanej, żeby zaprotestować przeciwko przekopowi. „Chcemy pokazać, że czułość może być tym, co powinno nas prowadzić przez życie. Nie rozwiązania siłowe, tak jak rząd rozwiązania siłowe tutaj wprowadza na Mierzei”. Ludzie kochani ja to czytam… Któregoś dnia skończę w Drewnicy czy innej tego typu placówce, a Walenty będzie i moim patronem.

Pamiętacie 5 milionów wyprowadzone z CBA przez ich pracownicę? Okazuje się, że jej mąż grał nimi u bukmacherów. Zasadniczo to wszedłby jeden dobry kupon i pani pieniądze by oddała. Z nawiązką! Przecież każdy, kto gra, wie jak wygrywać. Tylko przeważnie rzeczywistość odstaje od tej wiedzy.

„LGBT+. W Poznaniu jesteście zawsze mile widziani” takie tablice stoją przy wjazdach do Poznania, na Wielkopolskim Urzędzie Wojewódzkim i budynku Rady Miasta. A to zapewne dopiero początek. Ustawili je rządzący miastem radni. Zapewne przy poparciu niedoszłego kandydata na prezydenta Okrągłomeblówki. Czekam na ruch Czaskowskiego – przecież nie może być tak, że Poznań jest w awangardzie postępu, a Warszawa zostaje w tyle.

Manchester City został wykluczony z Ligi Mistrzów na dwa sezony za złamanie zasad Finansowego Fair Play. „Doszło do tego poprzez m.in. zawyżanie rzekomych dochodów od sponsorów w przesyłanych do UEFA dokumentach”. Dodatkowo klub ukarano 30 milionami Euro grzywny, ale to akurat mały problem. Kara o tyle szokująca, że nie sądziłem, iż tak surowo UEFA ukarze klub z europejskiej czołówki, z olbrzymim budżetem. Musieli szejkowie grubo narozrabiać.

Kończę zanim odwiozą mnie do Tworek.

wtorek, 11 luty 2020 23:36

11 lutego 2020 roku

Znakomita wiadomość w sprawie koronowirusa. WHO wymyśliło nazwę dla choroby, którą wywołuje. Od dzisiaj mamy chorobę o nazwie COVID-19 (CORONA-VIRUS-DISEASE-2019). Teraz można spać, chorować i umierać w spokoju Przynajmniej wiadomo, na co. Wciąż nie wiadomo, dlaczego. Ciekawe natomiast jest to, jak wymyśla się nazwę choroby. Tłumaczy najważniejszy w WHO: „Kierując się wytycznymi WHO, jak i ONZ, musieliśmy znaleźć nazwę, która nie będzie odnosiła się do żadnej lokalizacji geograficznej, grupy ludzi czy nazw zwierząt. Według naszych założeń nazwa choroby powinna być też łatwa do wymówienia. Ustalenie pewnego standardu było dla nas istotne, bowiem nie chcieliśmy, by w obiegu pojawiły się nieprecyzyjne lub stygmatyzujące określenia” – poprawność polityczna w zdrowiu i chorobie. Dokąd zmierzasz świecie?

Warszawski radny PiS Paweł Zalewski złożył petycję na ręce marszałek Witek w sprawie ustanowienia Święta Państwowego 14 sierpnia. Żeby godnie uczcić setną rocznicę Bitwy Warszawskiej miałby to być dzień wolny od pracy. Takie pomysły to ja szanuję. Może zbyt wiele sensu w tym nie ma, ale jednak darmowe wolne to wolne. Oczywiście zaraz zatroskani obrońcy demokracji wyliczą koszty dla polskiej gospodarki. Lubię to czytać.

Szwedzki miliarder-komunista zamierza nazwać stadion klubu piłkarskiego Varberg BoIS – nic mi to nie mówi, ale podobno grają w szwedzkiej ekstraklasie. Mniejsza zresztą o to, bardziej interesuje mnie stwierdzenie „miliarder i zdeklarowany komunista”. Nie dość, że to jest oksymoron to jeszcze sprzeniewierzenie się ideałom. Przecież w komunizmie wszyscy mieli mieć po równo. Widać, w tym przypadku to też nie jest prawdziwy komunizm.

Sylwia Spurek oznajmiła, że to, co jemy nie jest naszą prywatną sprawą, bo inaczej planeta wybuchnie. Czy jakoś tak. Co ciekawe „mój talerz – wspólna sprawa”, ale „mój brzuch, moja sprawa”. Komuniści od zawsze mają dziwną manierę zaglądania w talerz innym i konieczność ustawiania wszystkim życia. Nic nowego, ale jednak wciąż irytuje. Także to, że tratuje się ich, jako poważnych polityków, a nie bandę karaluchów.

W EuroKołchozie odbyła się 678 debata o praworządności w Polsce. Wniosła tyle co zwykła. Najwięcej do powiedzenia mają tradycyjnie wspomniana wyżej Spurkini, Biedroń i reszta tego szamba. Nawet nie chce mi się tego komentować.

W 2017 roku Adi Zandberg ze swoją bandą popaprańców krzyczał żeby bojkotować Cisowiankę, bo firma łamie prawa kobiet. Jak zwykle w tym przypadku chodziło o to, że wspierała organizacje Pro-Life (w końcu jest demokracja i każdy może mieć swoje zdanie, o ile jest ono zgodne ze zdaniem wszystkich). Dzisiaj Partia Razem musi przepraszać producentów wody. Przykro mi Adi. Jeszcze zaprowadzicie prawdziwą sprawiedliwość społeczną. Mam tylko nadzieję, że tego nie dożyję.

razem przeprosiny

Wolny sąd w Gnieźnie skazał na 3 miesiące więzienia opiekunkę, która biła i wyzywała swoją starszą, niewidomą podopieczną. Trzy miesiące… naprawdę sędziowie postanowili udowodnić, że nie są warci splunięcia, a ich niezależność objawia się absurdalnością orzeczeń?

Super Express pisze, że Schetyna odchodząc ze stołka przewodniczącego PO zabrał lodówkę na wino i papierośnicę na cygara. Taka tradycja widać, że jakąś pamiątkę po swoich chwilach chwały trzeba mieć. Sokowirówka, lodówka, coś tam jeszcze. Te rzeczy im się po prostu należały.

BBC nakręci serial dokumentalny o Grecie Gdyby robił to Netflix wagarowiczka byłaby czarną lesbijką wychowywaną przez homoseksualną, latynosko-azjatycką parę. A BBC? Nie wiadomo czego się spodzieać. 

Ale i tak nic dzisiaj, a zapewne w całym 2020 roku nie przebije Kingi Rusin i jej rozmowy z Adele w kapciach. Na moim Facebooku można przeczytać tę fascynującą relację. Nigdy nie będziecie Kingą Rusin! Weźcie to pod uwagę.

A skoro jesteśmy przy Kindze to gdzie zniknęła jej wielka imienniczka Kinia Gajewska? Z tym pytaniem Was zostawię.

środa, 22 styczeń 2020 20:39

22 stycznia 2020 roku

Zacznę od smutnej wiadomości z poza świata, w którym się zawsze poruszamy. W wieku 77 lat zmarł Terry Jones – jeden z członków legendarnego Latającego Cyrku Monty Pythona. Jak ktoś, kto wychował się na „Świętym Graalu”, oglądanym milion razy na trzeźwo i niekoniecznie. Zapewne bez nich Sylwia Spurek by mnie nie bawiła, a świat wydawałbym się poważnym miejscem. W dzisiejszych czasach nie mieli by szansy na zaistnienie – polityczną poprawność mieli w poważaniu. Do zobaczenia, kiedyś panie Jones.

Skoro wspomniałem najgłupszą z feministek to niestety napytała sobie biedy. Wczoraj raczyła porównać Żydów ginących w obozach do… zwierząt hodowlanych ilustrując to obrazkiem:

spurek zydzi

Trzeba przyznać, że tego nawet najwięksi z faszystów nie wymyślili. Doktórka rozsierdziła jednak niejakiego Jonny Danielsa, który zapowiedział złożenia skargi do Komisji Europejskiej, a pozew zapowiada również Stowarzyszenie Polskich Rodzin Ofiar Obozów Koncentracyjnych. Sylwia w końcu zaistniała na niwie międzynarodowej. Aż miło patrzeć jak politpoprawna rewolucja zżera własne dzieci.

Aśka Mucha wycofała się z wyborów na przewodniczącego Platformy. Szkoda, bo miała szansę wprowadzić partię na nowy, jeszcze wyższy poziom. Zaapelowała o głosowania na Borysa Gomułkę. Należy, więc dopisać Borysowi cztery głosy.

Włoski rząd zdecydował, że krytyka państwa Izrael będzie przestępstwem. Bo taka jest nowa definicja antysemityzmu. Obejmuje również twierdzenie, że Żydzi ukrzyżowali Chrystusa… Zastanawia mnie czy wypominanie pochodzenia funkcjonariuszom Urzędu Bezpieczeństwa i sugestia, że ceny w Tel-Avivie są wysokie.

Narodowcy zebrali dwieście tysięcy podpisów pod projektem ustawy „Anty 447”. Rzeczniczka PiS Anita Czerwińska zdążyła już wydać oświadczenie, że z obywatelskim projektem ustawy obecnie rządzący zrobią dokładnie to samo, co z takimi projektami robili ich wielcy, demokratyczni poprzednicy. Oświadczyła między innymi, że „tylko większość parlamentarna i rząd PiS są gwarantem, że jakiekolwiek próby działań na szkodę Polski i polskich obywateli będą nieskuteczne”. I będą w tym równie konsekwentni jak w przypadku ustawy o IPN!

Sędzia Tuleja w demokratycznej telewizji Al-Jazeera płakał, że w Polsce sędziowie są atakowani na ulicach i w swoich domach. Nie wiem, w jakim świecie żyje Igorek, ale sugerowałbym powrót do rzeczywistości. Chyba, że mi wyjaśni, jakim cudem GóWno i TVN nie raczą informować o tych haniebnych atakach.

Jeśli chodzi o byłego Króla Europy to chyba jego osobisty dziennik hitem nie został.

szczerze promo

To Empik, w innych księgarniach podobnie. Jeszcze ze da miesiące i wyląduje w koszu Lidla. Biedrona raczej nie, bo to pisowski dyskont.

PZPN rozważa kolejną reformę e-klapy. Tym razem maiłoby grać 18 drużyn od sezonu 2021/22, co oznaczałoby, że w sezonie 2020/21 spadnie do I ligi jedna drużyna… Osobiście mam mieszane uczucie. System rozgrywek mecz i rewanż w 34 meczach uważam za zdrowszy od ESA37 z podziałem na grupy, ale 18 drużyn w lidze oznacza, że będzie można oglądać jeszcze więcej wybitnych piłkarz i jeszcze więcej „profesjonalnie” prowadzonych klubów. Jakby się nie odwrócić dupa z tyłu.