Przeczytaj u nas o temacie: #PO

środa, 13 listopad 2019 20:23

13 listopada 2019 roku

Ależ wczoraj nawaliłem literówek. Nawet jak na mnie imponująca liczba. Chciałbym powiedzieć, że wzruszyłem się widząc odbity przez siły demokratyczne Senat, ale tak naprawdę nie należy pisać tekstów o północy. Przepraszam uprzejmie. Trafiając jednak do teraźniejszości stwierdzić muszę, że dziś nudny dzień. Wszyscy przeżywają wczorajsze zwycięstwa. A u nas jak w prawdziwej dyktaturze wygrywają wszyscy: opozycja, bo Senat, rząd, bo Sejm, suweren, bo ma cyrk. Szkoda, że tyle to tych ostatnich kosztuje.

Najciekawiej jest w Warszawie UBywatele złożyli doniesienie do prokuratury na… swojego kumpla Rafau’a. Bo ten nie rozwiązał Marszu Niepodległości „pomimo łamania prawa” oraz „marsz – w naszym odczuciu – propagował ideologię totalitarną”. Za to rozwiązano „pokojową manifestację pod hasłem Konstytucja”. Ten zbiór absurdów jest trudny do skomentowania. Do nich nie dociera, że można mieć inne poglądy (naprawdę można Kasprzak, tak stoi w tej książeczce, której rzekomo bronicie), patriotyzm jest faszyzmem tylko w głowach funkcjonariuszy z Czerskiej, każda manifestacja musi być zgłoszona… I nawet Szajbus i Nowicka (swoją drogą ta nie propaguje ideologii totalitarnych) muszą się do tego stosować. Przykro mi. Może jak wróci Platforma Marsz znowu nabierze kolorytu?

Zauważyliście, że coś cicho o treściach banerów? Czyżby nawet wprawne oko Wielkiego Redaktora niczego nie wypatrzyło?

Rafau ogłosił, że w przyszłym roku większych inwestycji nie będzie. Nie będzie kładki pieszo-rowerowej nad Wisłą, nie będzie obwodnicy śródmiejskiej, Trasy Świętokrzyskiej, Bulwarów Wiślanych, siedziby Sinfonia Varsovia… nie będzie niczego! Dlaczego? Przecież nie dlatego, że Rafau rozwala pieniądze na karty LGBTQWERTY, tramwaje różnorodności, palety na Placu Bankowym i inne kompltne zbędne rzeczy typu delegacje do Brukseli. Wszystko to stało się dlatego, że PiS obniżył PIT (a dla tych poniżej 26 roku życia nawet go zniósł), wzrost opłaty śmieciowej (tak, tak za to też odpowiada Kaczafi). Dobrze, że PiS istnieje, bo by się okazało, że Rafcio z Pawełkiem są parą nieudaczników z przerostem ego.

Sławek Neumann w trakcie przerwy w obradach walnął sobie browara. W sumie jedno piwo to nic złego jak powiedział Kamil Durczok przed powrotem z Władysławowa (ten akurat cztery razy).Problem polega na tym, że w pracy się Sławek nie pije. Nawet piwa. Każdy normalny człoiek wyleciałby za to z roboty. O ile dałby się złapać – ty się złapać dałeś. Płacimy i wymagamy trzeźwości. Fajna robota ten Sejm: jedna bierze UŻ pierwszego dnia, drugi śpi, trzeci popija piwo, reszta błaznuje. Tych kilkoro normalnych to błąd statystyczny. Ale mógłbym tam pracować.

Po Mesjaszu Tusku inny Mesjasz w osobie Adasia Bodnara oświadczy, że nie wystartuje w wyborach prezydenckich. Cała nadzieja w Szymku Hołowni – dyżurnym katoliku TVN i – jak zawsze – w Małym Wodzu Wielkim OTUA.

Marquard Media Polska całkowicie wycofuje się w segmentu prasowego. I w sumie ta informacja nic nikomu nie mówi. A oznacza tyle, że z polskiego rynku znikają „Playboy”, „CKM”, „Cosmpolitan”, „Joy” i kilka innych. To koniec pewnej epoki… Młode pokolenia pogląd goliznę tylko w Internecie.

Chodzą plotki, że PiS chce wycofać kandydaturę Piotrowicza do Trybunału Konstytucyjnego. Jeżeli to prawda to opozycja ogłosi kolejne zwycięstwo, a Kaczafi obejrzy nowy „Atlas kotów”. Przy okazji: Piotrowicz oświadczył, że był w PZPR wbrew sobie. Inaczej mówiąc był, ale się nie cieszył.

Prawdopodobnie od 2020 wejdzie w życie pełne ozusowanie umów zleceń. Oficjalnie, celem zmian ma być zasilenie kont pracowniczych w ZUS-ie, dzięki czemu w przyszłości zleceniobiorcy będą mieć wyższe emerytury, lecz ich obecne zarobki będą niższe. A nieoficjalnie chodzi zapewne o kolejną próbę uratowanie tego bankruta. Jak się kończy pompowanie pieniędzy w bankruta? Zapraszam do Chorzowa – tak jest taki zasłużony dla polskiej piłki nożnej klub o nazwie „Ruch” – niegdyś 14-krotny Mistrz Polski. Jego też przez lata sztucznie podtrzymywano przy życiu, dzisiaj gra na śląskich łąkach. I takie będą nasze emerytury.

wtorek, 12 listopad 2019 23:42

12 listopada 2019 roku

Może zacznę od wyjaśnień. Mam dziwne wrażenie, że ostatnio coraz mniej zależy ode mnie, dlatego trochę rzadziej się pojawiam. Mam nadzieję, że wkrótce wszystko wróci do normy i będę Was zamęczał sobą tak jak to miałem w zwyczaju. A póki, co musi wystarczyć to, co jest. A teraz do rzeczy. Wydarzyło się tyle, że do zeszłego tygodnia wracać nie będziemy. Albo wrócimy sobie minimalnie. Ale przejdźmy do faktów.

Przed wszystkim to odbyło się pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu. I o dziwo to nie Klaudia Jachira zrobiła z siebie idiotkę. Podejrzewa, że jeszcze zdąży. Ale mogę się też mylić i może okazać się najmądrzejszą posełką opozycji. O co w sumie nie trudno. Błysnęli inni posłowie. Od lewej: Anita Sowińska (Wiosna), Maciej Konieczny (Razem), Magdalena Filiks (szefowa kodziarzy, chyba mniej obrotna od Matiego).

slubowaniejpg

Sejm IX kadencji w pełnej krasie. W pełnej? Nie. Jest jeszcze Korwin.

korwin sejm

Przemówił również Grzegorz Braun, zaczynając od „Szczęść Boże”.

I teraz mamy pełny obraz.

Jeszcze można dodać, że Aleksandra Gajewska z Wielkiej Koalicji nie miała dziś czasu, aby pojawić się w Sejmie i złożyć ślubowanie. Wyobraźcie sobie siebie jak pierwszego dnia w nowej pracy mówicie, że dziś nie wpadniecie, bo nie macie czasu.

O przemówieniach prezydenta i Pana Antoniego nie będę pisał, bo i tak jutro wszyscy o tym zapomną. Marszałkiem Sejmu została Elżbieta Witek, wicemarszałkami zostali Małgorzata Gosiewska, Ryszard Terlecki (oboje z PiS), Małgorzata Kidawa-Błońska (Wielka Koalicja), Włodzimierz Czarzasty (Lewica) i Piotr Zgorzelski (PSL-KP).

Za to w Senacie pełny orgazm opozycji. Grzechu o mało nie szczytował przed kamerami Marszałkiem został Tomasz Grodzki z Platformy. Jednak zanim to się stało Barbara Borys-Damięcka przeczytała SMS-a od samej Olgi Tokarczuk „Nie będę mogła przyjechać do Warszawy. Mam do napisania mowę noblowską. Przesyłam mnóstwo jasnej i dobrej energii do przekazania Senatowi. Z szacunkiem, Olga Tokarczuk”. Nie wierzę, że inny noblysta niczego nie napisał… Wicemarszałkami zostali: Bogdan Borusewicz (PO), Misio Kamiński (w momencie, gdy piszę te słowa PSL), Gabriela Morawska-Stanecka (SLD) i Stanisław Karczewski (PiS). Wielki sukces opozycji!

Tradycyjnie odbył się Marsz Niepodległości. Za Tuska były lepsze, bo ten był nudny. A jak jeszcze do Tuska dodać Mańka Sokołowskiego ówczesnego rzecznika policji to było naprawdę COŚ. A teraz? Gdyby nie kontrmanifestacja UBywateli nie działo by się nic. UByatele raz z Aśką Szajbus i posełką Nowicką byli bardzo zdziwieni, że zostali wyniesieni spod Palmy. Aśka zeszła sama, wymachując legitymację poselską. Ale był oburzona, że „jak to nie pozwalają”. Srak to Asiu… Mógłbym ci tłumaczyć, ale nie zrozumiesz. Jak Szumi. Oczywiście wszystko przebiło GóWno ‘Warszawa utonęła w nacjonalistycznym smogu”. Chodzi oczywiście o odpalone race. To już nie faszyzm i kibolizm a antyekologizm? W przyszłym roku zamiast Aśki pod palmą postawią Gretę, a ta będzie wrzeszczeć „How dare yoy”?

TVP pokazało w „wiadomościach” wzruszającą historię pierwszego Polaka, który poleciał do USA bez wizy. Można było się wzruszyć, naprawdę. Relacja z lądowania na Księżycu czy z pogrzebu Breżniewa to przy tym nic. Przy okazji – zgadnijcie, kto – według siebie – zrobił najwięcej dla zniesienia wiz. Tak, zgadliście. Mały Wódz, Wielki OTUA. Megalomania tego człowieka jest nie do ogarnięcia.

W sobotę prezydent Wrocławia – przepraszam Breslau – oświadczył „Są takie daty w naszej historii, o których wolelibyśmy zapomnieć. Ale na przekór temu musimy o nich pamiętać. Są takie noce, w rocznice, których chcielibyśmy milczeć. Ale na przekór temu musimy zabrać głos. 81 lat temu mieszkańcy Breslau wystąpili przeciwko mieszkańcom Breslau”. Nie wiem, co Sutryk i jego poplecznicy mają z wspólnego z Niemcami mordującymi Żydów w noc kryształową, ale nie jestem pewien czy Wrocławianie poczuwają się do takiej odpowiedzialności. Zwłaszcza, że duża część z nich ma korzenie na Kresach. Dulczessa też dołączyła do obchodów tej rocznicy. Może tak pani Dulczessa przypomni, jak traktowani byli Polacy we Freie Stadt?

Dobrze wystarczy.

poniedziałek, 21 październik 2019 20:13

21 października 2019 roku

Niby reżim, a demokracja w pełnym rozkwicie. Konkretnie zdobycz demokracji o nazwie „protest wyborczy”. Najpierw Konfederacja żąda unieważnienia wyborów, potem Siepacze zażądali ponownego przeliczenie głosów w wyborach do Senatu w sześciu okręgach gdyż „suma głosów nieważnych jest wyższa, niż różnica, jaka była między kandydatem, który uzyskał mandat senatora a kandydatem, który przegrał” potem zwycięzcy wyborów czyli Grzesiek i spółka zaczęli rozważać złożenie takiego samego jak Siepacze protestu, tylko w innych okręgach, ale z tego samego powodu. Oczywiście, wbrew temu co ględzi Misio Kamiński, każdy protest wyborczy złożyć może, ale nie o taką dyktaturę nic nie robiłem!

Parlament Europejski będzie debatował na temat nowelizacji polskich przepisów dotyczących edukacji seksualnej. Ten sam Europejski odrzucił wniosek o debatę na temat sytuacji w Katalonii. W ten sposób nasz umiłowany parlament udowodnił, którą częścią ciała myśli.

Na szczęście mamy w Europarlamencie Sylwię Spurek. Tym razem będzie żądała od Unii wpływu na naszą umęczoną Ojczyznę w celu przerwania prac nad drogą S7 w okolicach Miechowa, bo jest tam gniazdo chomików. Obawiam się, że w momencie gdy obecna lewica obejmie władzę, pod koniec kadencji musielibyśmy przeprowadzić się do jaskiń i żywic korzonkami. Nie wiem jak z ogrzewaniem, bo ogniska też będą zabronione.

A żywić korzonkami musielibyśmy się z tego powodu, że Olga Tkarczuk marzy o wprowadzeniu tak wysokiej akcyzy na mięso, aby stać na nie było tylko bardzo bogatych ludzi. A w ogóle to „za 50 lat będziemy się wstydzili, że jedliśmy mięso”. Nie wiedziałem, że ustrój miniony aż tak walczył o przyszłość planety.

puste pulki

W sobotę minęła 35 rocznica bestialskiego zabójstwa księdza Jerzego Popiełuszki. Z tej okazji TVP Info postawiło zaprosić Joanne Senyszyn, która dała popis bolszewickiego myślenia, Waldi Kuczyński oświadczył, że Jaruzelski i Kiszczak to była najlepsza część komuny i o porwania i morderstwie nie wiedzieli (zobaczycie, że jeszcze doczekamy się ich pomników). A na koniec błysnął Grzechu, który zrównał śmierć Księdza z samobójstwem Piotra Szczęsnego – który zresztą zmarł 29 października, nie 19. Nawet tego nie potrafił sprawdzić. Ale on akurat już dawno stracił rozum, kontakt z rzeczywistością i instynkt polityczny. Na tym skończę, bo pamiętam cytat „zło dobrem zwyciężaj”, więc się tylko o rozum dla wymienionych pomodlę.

PiS podobno walczy o mandat dla Piotrowicza. Wirtualna Polska twierdzi, że trwają rozmowy z posłami, którzy otrzymali więcej głosów od niego aby nie przyjmowali mandatu Mam szczerą nadzieję, że – o ile to prawda – to się nie uda i nie zobaczymy pana prokuratora w Sejmie.

W piątek chyba odbyła się impreza na której głównym gościem był niejaki Jerzy Urban, a lemingowa gównarzeria powitała go skandowaniem „Urban, Urban”. Tak, mówimy o tym samym Urbanie, który był rzecznikiem komunistycznego rządu i jest kolegą Adama (który chyba wciąż nie pozdrowił brata?). Miał dla skandujących radę: „Póki jesteście młodzi i potraficie chodzić bez laski, spierdalajcie z Polski”. I tu się z nim zgadzam w 100%. Spierdalajcie.

Geniusze z opozycji mają nową zabawę. Wchodzą do komunikacji zbiorowej, robią sobie zdjęcia i piszą „Make ZbiorKom Great Again”. To naprawdę genialne. Miliony ludzi codziennie w ten sposób się przemieszcza po Polsce, choć akurat niektórym to uniemożliwiono likwidując komunikację, a ci robią z siebie bohaterów, bo poruszają się jak motłoch. Może nie każdy bohater nosi pelerynę, ale tylko błazny robią sensację z przejazdu autobusem.

Święta Greta od Klimatu odwiedziła Kanadę, konkretnie Edmonton. I wypowiedziała znamienne słowa: „naszym głównym wrogiem nie powinien być polityk, naszym głównym przeciwnikiem jest fizyka”. Dodać do tego chemię i matematykę, a otrzymamy dzieje mojej edukacji. A Grecie życzę powodzenia w walce z prawami fizyki. Zastanawiam się z czym rozprawi się najpierw: prawem Archimedesa, prawem powszechnego ciążenia Newtona czy może – również newtonowskimi – trzema zasadami dynamiki? Na miejscu poczciwego pana Isaaca zacząłbym się bać... A wy Einstein się nie śmiejcie... Na waszą teorię względności też przyjdzie pora.

piątek, 18 październik 2019 19:34

18 października 2019 roku

I stało się. Korwin nie będzie marszałkiem-seniorem. Będzie nim Iwona Śledzińska-Katarasińska, która jest o rok od Krula starsza. Niby wszystko zgodnie z tradycją, ale jednak szkoda. Pierwsze posiedzenie nowego Sejmu odbędzie się 12 listopada. Czy już wtedy usłyszymy z mównicy „Szczęść Boże”? Oby! Czekam z niecierpliwością na pierwsze posiedzenie. Póki co bohaterem wiadomych mediów jest młody poseł Wielkiej Koalicji z Poznania, który na szkolenie przyjechał pociągiem i to drugą klasą. Szokujące!

Są kandydaci na następcę Grzegorza Niepokonanego. Wróble ćwierkają, że chrapkę na władzę mają Borys Budka i Agnieszka Pomaska. Zaprawdę powiadam Wam, z takiej mąki wyjdzie jedynie zakalec. Co ciekawe w pierwszych liniach Platformy naprawdę nie widać nikogo.

Natomiast sam Grzegorz dalej swoje: „Zrobimy wszystko, by te 51 obróciło się w wielki sukces opozycji w wyborach”. Faktycznie, znaczenie Senatu jest olbrzymie i zmiecie decyzje Sejmu niczym tsunami. Chyba, że jednak ktoś Grzesiowi i jego wyborcom wyjaśni w czym jest Senat.

Senator Wielkiej Koalicji Fedorowicz Jerzy odniósł się do sytuacji w Senacie i potencjalnego zmiany barw przez senatorów POKO. „Człowiek, który w tym momencie, kiedy tak ważna rzecz się stała w polskiej polityce, nagle zmieni front i odejdzie od ludzi, którzy na niego głosowali, będzie obłożony anatemą do trzech pokoleń. To jest pewne. Jeżeli ktoś ma odwagę taką, żeby zaryzykować swoje życie, swoich dzieci i wnuków, to proszę bardzo”. Coś Jureczku sugerujesz? Czyżbyś miał jakieś bojówki na boku? Czy tak se gadasz po prostu?

Nadzwyczajna kasta wydała surowy, acz sprawiedliwy wyrok dla zbrodniarza z Kołobrzegu. Zbrodniarz ów zjadł w sklepie cukierka o wartości 40 groszy. W efekcie sąd wymierzył mu karę ograniczenia wolności i 20 godzin prac społecznych. W zasadzie emeryt mógł powiedzieć, że był rozkojarzony. Wobec członków kasty to działa. Panie Bodnar – wykaż się pan.

W paryskim ZOO zaprezentowano organizm znany jako Blob. To coś nie ma oczu, ust, mózgu, ale umie się poruszać, znajdować pożywienie i trawić. Umie się uczyć, przekazywać wiedzę innym blobom, a także regenerować po przecięciu na pół. Zajmuje mu to dwie minuty. Poza tym ma 720 płci. A co jeśli to nasz następca na drodze ewolucji? Ale jako, że nie ma mózgu i ma 720 płci proponuję bardziej swojską nazwę: razemita wiosenny.

SpongeBoba znacie? Ci z Was, którzy mają 500+ pewnie się z tym spotkali. Narażacie więc swoje pięćsetplusy na kontakt z rasizmem. Tak twierdzi jedna z pań profesor Uniwersytetu w Waszyngtonie. Bo SpongeBob mieszka w podwodnym miasteczku, które nazywa się Bikini Dolne. I już sama nazwa jest rasistowska, bo pani kojarzy się z Atolem Bikini, na którym amerykanie próbowali swoje bombki. „SpongeBob i jego przyjaciele odgrywają rolę w normalizowaniu osadniczych kolonialnych ziem tubylczych, jednocześnie usuwając rodowitych mieszkańców Bikini z ich niefikcyjnej ojczyzny”. Nie każcie mi niczego więcej cytować... To w całości jest taki bełkot.

Miłego weekendu.

piątek, 11 październik 2019 19:38

11 października 2019 roku

Ostatni przedwyborczy skrót jestem zmuszony zacząć od skandalu. Skandal wywołał Komitet Noblowski. Pokojową Nagrodę Nobla zgarnął premier Etiopii Abiy Ahmed Ali, a nie śnięta Greta od Klimatu. I cóż niby zrobił taki premierzyna? Zakończył trającą 20 lat wojnę Etiopii z Erytreą? Przeprowadził wolne wybory? Uwolnił więźniów politycznych? Postawił przed sądem osoby odpowiedzialne za łamanie praw człowieka? Czymże to jest przy powiedzenie „How dare you?” przed bandą ONZ? Znowu zniszczyliście dzieciństwo i marzenia.

Greta Thunberg 1186228

Ciekawe czy laureata ktoś zwolni z podatku?

Skoro zahaczyliśmy o ONZ to okazuje się, że chłopaki mają problem z płynnością finansową. Jest nawet szansa, że w listopadzie pracownicy nie dostaną pensji. Największym dłużnikiem są Stany Zjednoczone. Zalegają… miliard dolarów. Inna sprawa, że wpłacono 70% opłat członkowskich. I nie wystarczyło? Pewnie przez 500+.

Jak Danka Holecka kogoś przeprosi to… nawet lepiej niż tatuś, który robi dziubek. Wczoraj na przykład przepraszali Konfederację. „>Wiadomości< powinniśmy dzisiaj zacząć od doskonałej dla Polski informacji o nagrodzie Nobla dla naszej pisarki, ale wbrew temu, co zamierzaliśmy, musimy zacząć od sprostowania. Bo taki układ "Wiadomości" zredagował sąd, wskazując, co ma być pierwszym materiałem, tym samym ingerując w prace redakcji”. Było tez dużo więcej. Czy można się dziwić, że „Wiadomości” są wymieniane na liście programów oglądanych „dla beki” Obok „Chłopaków do wzięcia” i „Trudnych spraw”? Panie Kurski gratuluję. I przeproś za brata. Nie pisałem o tym wczoraj gdyż… nie jestem w stanie oglądać programów (dez)informacyjnych. Nie na moje nerwy.

Na szczęście kończy się dziś najgorsza kampania wyborcza w historii. Nuda, dłużyzna… Jak w polskim filmie. W poniedziałek nikt o niej nie będzie pamiętał. Oczywiście głównie dlatego, że elektorat opozycji rozpaczliwie będzie próbował dostać się na najbliższe lotnisko.

Na szczęście w ostatnim dniu kampanii zdążyli skompromitować się jeszcze UBywatele – jedne z nich wlazł na pomnik Lecha Kaczyńskiego z banerem „Gdzie jest wrak”. Akcja zachwycona była Lena Kolarska-Bobińska – kandydatka Wielkiej Koalicji. Strzelanie w kolano najwyraźniej mają we krwi.

kolarska bobinska

A wszystkim wybrańcom narodu na wszystkich szczeblach chciałbym zadedykować historię z meksykańskiego miasta Las Margaritas (piękna nazwa tak swoją drogą). Burmistrz Jorge Luis Escandon Hernandez został przywiązany do półciężarówki i ciągnięty po ulicach miasta, bo rolnicy postanowili go ukarać za niedotrzymanie obietnicy. Konkretnie urzędnik nie wyremontował jednej z dróg. I to powinniście wziąć drodzy kandydaci pod Rozagę. A Czaskowski iść do Częstochowy i dziękować, że jest prezydentem miasta w Warszawie, a nie gdzieś w Meksyku.

Wczoraj nasi dzielni kopacze pokonali Łotwę 3:0. Na wyjeździe. Bramki strzelił Lewandowski. Gdy jadł gluten strzeliłby z pięć. A i tak najbardziej podobała mi się pomeczowa wypowiedź Kamila Glika, który nie był zadowolony postawy zespołu, bo uznał, że od 2:0 każdy grał dla siebie, a nie dla drużyny. Takich ludzi nam potrzeba.

W niedzielę wybory. Do niczego nie namawiam, nikogo nie popieram. Jesteście tu, więc jesteście świadomymi suwerenami. W przeciwieństwie do wyborców opozycji, którzy zasypują Facebook ai Twittera takimi oto postulatami:

wyborco pis

Takim geniuszom możecie podrzucić do przeczytania coś co nazywa się „Ustawa z dnia 5 stycznia 2011 r. - Kodeks wyborczy”, a konkretnie Art. 227 par. 5: „Jeżeli na karcie do głosowania znak „x” postawiono w kratce z lewej strony obok nazwisk dwóch lub większej liczby kandydatów z tej samej listy kandydatów, to głos taki uważa się za głos ważnie oddany na wskazaną listę kandydatów z przyznaniem pierwszeństwa do uzyskania mandatu kandydatowi na posła, którego nazwisko na tej liście umieszczone jest w pierwszej kolejności”.

A teraz cisza… Tylko przygotujcie znajomym wskazówki wydostania się z kraju.

czwartek, 10 październik 2019 18:48

10 października 2019 roku

Wczoraj obcowałem z kulturą, więc nic nie było. To znaczy „Jokera” oglądałem. Polecam. A kontynuując wątek kulturalny to Olga Tokarczuk dostała literackiego Nobla. W dodatku za rok 2018, którego nie przyznano, bo były jakieś skandale w komisji. Nagroda mocno uznaniowa, ale jest to sukces i mimo poglądów pani Tokarczuk należy pogratulować. I oczywiście się zaczęło… W narodzie, w którym 63% populacji nie raczyło w ciągu ostatniego roku przeczytać nawet jednej książki, znaleźli się sami wybitni znawcy twórczości autorki. A, że Gliński nie skończył żadnej, a że Tusk przeczytał wszystkie…. Ale generalnie „znakomita autorka”. Nie wiem, nic nie czytałem. Nagroda Nobla dla niej spowoduje, że ten stan rzeczy się kompletnie nie zmieni. Od kiedy skończyłem studia porzuciłem „lektury obowiązkowe”. A z nagrody oprócz pani Tokarczuk najbardziej cieszą się księgarze. Kilka tomów mniej do ścierania z nich kurzu. Zapewne entuzjazm minie, jak dowiedzą się, że Kaczafi bardzo lubi „Opowieści Jakubowe”.

Minister Finansów zwolnił Olgę Tokarczuk z podatku od nagrody. Słusznie! Ściągnie się od przedsiębiorców. Trzeba działać na dużą skalę. Zwolnienie ma dotyczyć również wszystkich kolejnych noblistów. Może najwybitniejszy z laureatów też upomni się o zwrot?

Wczoraj zmarł Jan Szyszko. Człowiek, którego nienawidzili wszyscy uważający się za ekologów. Za dziki, puszcze, drzewa i inne pierdoły, których nie zauważali gdzie indziej. Oskarżano go nawet o zabójstwo wiewiórki. Niech spoczywa w pokoju. Przy okazji miłośnicy partii miłości ukazali piękne oblicze w komentarzach. Cytować nie będę, bo przyzwoici ludzie nie powinni tego czytać.

Wczoraj z Radiu Zet gościł sam najwybitniejszy z Noblystów. W skrócie ja wygrałem, ja obalyłem, ja walczyłem, inni to zdrajcy i uje. Nawet Jana Paweł II i kardynał Wyszyńki, którzy namawiali go aby poddał Solidarność. Lech, jak przystało na potomka rzymskiego cesarza się nie ugiął i obalył! Naprawdę dziwne, że na kilka dni przed wyborami nie zamknięto go w piwnicy, bo to, że działa na korzyść Kaczafiego jest oczywiste. Swoją drogą to dziwne, że nie dostał Nobla za biografię zatytułowaną – a jakże – „Ja”.

Radzio Sikorski został szefem unijnej delegacji do spraw rozmów z USA. Czyż można sobie wyobrazić lepszego kandydata? W końcu nikt tak jak on nie zrobi łaski (bez Polskich znaków) Amerykanom.

Wczoraj Sławek Neumann rezolutnie oświadczył, że możliwy jest „rząd ratunkowy” czyli koalicja Wielkiej Koalicji z Konfederacją. Dzisiaj oświadczył, że będzie koalicja Wielkiej Koalicji z Lewicą i PSL. Jest równie stały w uczuciach jak jego intelektualny guru z rodu rzymskich cesarzy. Cóż, w końcu mają swoich wyborców za pojebów.

Amerykanie wycofali się z Syrii, co spowodowało, że Turcy bombardują Kurdów. Fajny sojusznik z tego Trumpa, pogratulować. Może trzeba jednak mniej łasek im robić? Pojawia się tekst, że Trump wycofał wojsko z Syrii bo Kurdowie nie pomogli Aliantom w Normandii… Naprawdę powiedział „Jak ktoś napisał w mocnym artykule, nie pomogli nam na przykład w Normandii. Oni nam pomagają, ale walczą o swoją ziemię” powołując się na artykuł Kurta Schlichtera. Inna sprawa, że jednak trzeba przemyśleć sojusze.

W sumie ciężko będzie powstrzymać Erdogana, biorąc pod uwagę fakt, że ma u siebie ponad 3 miliony imigrantów, których w każdej chwili może wypuścić. I to jest dopiero sytuacja bez wyjścia.

Znalazły się papiery i na śniętą Gretę od Klimatu. Afrykańska organizacja No White Saviours napisała na Twitterze: „Musicie zadać sobie pytanie dlaczego łatwiej wam jest słuchać tego od białych ludzi, niezależnie od wieku, kiedy chodzi o przemoc jaką spowodowali na całym świecie. To symptom globalnej białej supremacji, że niektórzy ludzie są słuchani i dostają platformę, że niektórzy mają dostęp do środków aby być bohaterami na których zwróci uwagę świat”. Przekombinowaliście… trzeba było wziąć czarną.

Nadzwyczajna kasta z Warszawy zabroniła dziennikarzowi Mariuszowi Zielke dalszego pisania o pedofilii w „Tęczowym Music Box-ie”. Jak to szło z tymi wolnymi mediami?

poniedziałek, 07 październik 2019 19:47

7 października 2019 roku

Moje dwie ulubione gadzinówki „Gazeta Wyborcza” i „Gazeta Polska” będą się rozdawać przed wyborami. GóWno ma do rozdania milion egzemplarzy propagandówki, GazPol – dwa miliony. Obie będą „prezentować prawdę” –AHA. Ten drugi przypadek jest o tyle ciekawy, że Sakiewicz nie ma pieniędzy na wypłaty, ale zdaj esię liczy na reklamy po wyborach. Którą z tych gazet polecam? Żadną. Dla własnego zdrowia trzymajcie się od tego z daleka.

Maja Ostaszewska -to ta kobieta od kartek – oświadczyła, że jak PiS wygra „najprawdopodobniej zabierze swobodny dostęp do Internetu”. A potem zlikwiduje TVN i Agorę… Maja, zamknięcie wam ust nie jest w interesie PiS. Przecież najlepszą robotę dla Kaczafiego robicie wy, swoimi wypowiedziami.

Jutro zapadnie wyrok w sprawie Budka vs. TVP w prawie słynnego paragonu. Borys nie boi się składać pozwu do pisowskich sądów? Trochę w tym jest jednak brak konsekwencji.

Sławek Neumann zrezygnował ze stołka szefa Klubu parlamentarnego Wielkiej Koalicji – biorąc pod uwagę, że właśnie kończy się kadencja to wielki poświęcenie z jego strony. Zrezygnował w trosce o „standardy PO”, mimo, ż wszystkie nagrania były „wyrwane z kontekstu”. Czyli prawdopodobnie w Tczewie nie wszyscy są pojebami. Tylko obrzyganymi pojebami.

Bolek idzie w zaparte i sugeruje współpracę Kornela Morawieckiego z Kiszczakiem. Bo Morawiecki już w latach osiemdziesiątych mówił o tym, o czym teraz wiedzą wszyscy – że Bolek był Bolkiem. Bolesław… wszystko ci się popierniczyło. Nie Morawiecki był kumplem Kiszczaka, a ty. Nie pamiętasz już coście wyprawiali w 1989?

Piotr Rodzik z Parówek chyba podpadł…. Bo pojeździł chwilę po wschodnim Mazowszu żeby wybadać jak jest z agitacją wyborczą w kościołach. Wyszło mu, że nie występuje. Zresztą też wczoraj stwierdziłem, że nie było słowa o polityce. Teraz Rodzik będzie Musiał poszukać nowej roboty, a SilniRazem i tak będą wrzeszczeć o pisowskim kościele. A, że fakty temu przeczą? Tym gorzej dla nich.

Wczoraj odbyły się prawybory w Wieruszowie. Wieruszów to podobno Polska w pigułce i wyniki pokryją się z wyborami ogólnopolskimi. Wyniki? Bez zaskoczeń PiS – 46,5%, KO – 23,5%, SLD – 13,1%, PSL/Kukiz 15′ – 7,8%, Konfederacja – 7,0%. Zobaczymy. Frekwencja była dość marna – coś ok 16%, a wyższa raczej Konfederacji zaszkodzi.

Pewnie zastanawiacie się co z tą Amazonią? Z pomoc przychodzi briefz.pl – zresztą portal, który bardzo polecam. Okazuje się, że „największe pożary w historii” były około 6-8 miejsca w ciągu ostatnich 20 lat. I tym sposobem widzimy jak łato da się manipulować ludźmi. Dr Goebbels byłby dumny.

Według Jasia Szyszko nie należy budować żłobków i przedszkoli, bo to sztuczne pomaganie i są to „sprawy chwilowe, jako spuścizna po poprzednim systemie komunistycznym, no i po Platformie Obywatelskiej”. Naprawdę musimy znosić takich geniuszy w parlamencie?

W Warszawie Rafau postanowił, że zamknięcie Punktu Informacji Turystycznej na Rynku Starego Miasta to znakomity pomysł. Oficjalnie nie ma na to pieniędzy. Prawdopodobnie wszystkie poszły na strefę paletową.

Na Podkarpaciu odbywa się Kongres 590. Nieważne co to, ważne, że jednym z punktów był panel „Co zrobić aby polskie kluby dogoniły Europę?”. W panelu wzięli udział znani doganiacze europejskiej piłki, odnoszący liczne sukcesy w europejskich pucharach: Wojciech Strzałkowski (Jagiellonia Białystok), Piotr Rutkowski (Lech Poznań) oraz przede wszystkim urodzony zwycięzca, polski odpowiednik króla Midasa, prezes i właściciel Legii Warszawa – Dariusz Mioduski we własnej osobie. To on właśnie wygłosił główną tezę panelu: „Jakby Orlen zainwestował w Legią taką samą kwotę jak w Kubicę to gwarantuję grę w Lidze Mistrzów”. Czyli „dej świeżaka mam chory klub”. Ja bym Darek jednak skupił się na tym, żeby zmienić prezesa na takiego, który zatrudni prawdziwego trenera. Tobie od trzech lat się to nie udało. Wywal tego nieroba!

Sześć medali (złoty, dwa srebrna i trzy brązowe) zdobyli lekkoatleci na Mistrzostwach Świata. Dało to 11 miejsce w klasyfikacji medalowej. Może i bez szału, może mogło być lepiej, ale najgorzej też nie było, a nie ma co rok przed Igrzyskami za szczególnie szaleć.

środa, 02 październik 2019 21:33

2 października 2019 roku

Nauczyciele będą strajkować. Apolityczny Sławomir zapowiedział, że tym razem będzie to strajk włoski. O ile dobrze pamiętam strajk włoski polega na fanatycznym przestrzeganiu przepisów przesadnym przykładaniem się do obowiązków. Wychodzi na to, że w końcu nauczyciela zaczną robić to za co do tej pory rodzice płacili korepetytorom.

Po wczorajszej debacie wybuchła afera paragonowa. Klon Gomułki pokazał paragon za lek podawany po przeszczepie na kwotę 2082,36 złotych za da opakowania. Przy czym okazało się, że ten sam lek można kupić za 3,20 po spełnieniu odpowiednich wymogów i przeprowadzeniu badań. Pogratulować należy sztabowcom, którzy to Borysowi podrzucili. Oczywiście Borysowi prędzej włosy dęba staną niż przyzna się do błędu, więc idzie w zaparte, że tak jest i basta. Proponowałbym jednak lepiej sprawdzać, bo cię TVP zgriluje.

„Frankfurter Allgemeine Zeitung” twierdzi, że Donek Tusk ma szansę na stołek szefa Europejskiej Partii Ludowej. A on nie miał wrócić do zniewolonego TenKraju na białym koniu i wyzwolić spod kaczystowskiej okupacji? Po to go do prokuratury prowadzili z Centralnego żeby tak po prostu usiadł na kolejnym brukselskim stolcu?

Pamiętacie wypowiedź Stuhra o „potomkach chłopów folwarcznych”? W obronę wzięła go Agunia Holland twierdząc, że nie to miał na myśli. Dodaje „ręczę za niego”. Poręczający godny poręczanego. Brakuje tylko Mai Ostaszewskiej z kartką.

Przykurzona nieco Róża Maria von Totenkopf und Jungingen płakał dziś nad losem Mierzei Wiślanej. Bo według niej „Rosjanie nie robią żadnych problemów z korzystaniem z Cieśniny Pilawskiej”. To coś nowego chyba. Do tej pory Elbląg nie mógł być portem, bo Rosjanie robili problemy. Znowu rozsypana narracja czy liczenie na słabą pamięć?

Olo Kwaśniewski powiedział, że nie zagłosuje na Jaruzelską. Słusznie! Jak mógłby zagłosować na właścicielkę psa-gwałciciela, w dodatku sikającego do butów rzeczniczki LSD. No, może za pół litra by się udało dogadać.

Na koniec – bo nuda straszna, to jest najnudniejsza kampania w historii – mój osobisty dylemat. Po jaką cholerę wiesza się banery wyborcze? Jest ktoś, kto idąc ulicą, widzi baner i myśli „O jaki zajebisty baner, zagłosuję na tego typa, chociaż nie mam pojęcia kto to jest”. One wszystkie wyglądają tak samo: imię nazwisko, numer na liście i morda typa. Tudzież typiary. Po co, poza marnowaniem pieniędzy?

I z tym Was zostawiam.

poniedziałek, 30 wrzesień 2019 19:15

30 września 2019 roku

Niestety musimy zacząć od dwóch smutnych informacji. Dzisiaj zmarł Kornel Morawiecki. Prawdziwy opozycjonista, Założyciel Solidarności Walczącej Marszałek Senior otwierający kończąca się kadencję Sejmu – symbolicznie, otwierał posiedzenie sędziów w Sejmie, w którym nie było komunistów.

W sobotę zmarł Jan Kobuszewski. „Ucz się Jasiu… i wężykiem”… Teatr Kwadrat, w którym Kobuszewski pracował przez prawie 40 lat tak żegna aktora:

teatr kwadrat

Kiedyś wymyślono, że na pewnej wyspie na Wiśle w Warszawie będą kozy, które będą żreć trawę, krzaki i inne roślinki. Miało być ekologicznie i europejsko. Skończyło się jak zwykle u Rafau’a. Stadem 60 zwierząt opiekował się człowiek, którego GóWno z dumą przedstawiało jako „Abdula z Dagestanu”. Jakby wziąć pod uwagę imię to strach pomyśleć co on z tymi kozami robił… Fakt jest taki, że z 60 kóz zostało 30 zagłodzonych, a na wyspie znaleziono 12 szkieletów. Pozostałe prawdopodobnie ekologicznie wylądowały w rzece. Z tego co wiem to nie jest proste zagłodzić kozę. W mieście Rafau’a nie ma rzeczy niemożliwych. Jak nie gówno wybija to kozy zdychają.

Rafau twierdzi, że Warszawa nie ma pieniędzy na 500+. Ministerstwo Rodziny, Pracy i Polityki Społecznej oraz urząd wojewódzki utrzymują, że pieniądze zostały Warszawie przekazane.Tylko, że Rafau jak zawsze źle policzył liczbę beneficjentów. Patrząc na to jak Rafau ogarnia rzeczywistość jest skłony uwierzyć rządowi.

TVP przegrała proces w trybie wyborczym z Konfederacją. Bo geniusz propagandy postanowi pominąć ugrupowanie w sondażu. Szef Telewizyjnej Agencji Informacyjnej oświadczył w komentarzu, że nie chodzi o prawdę, a o atak na biedną TVP. Gdyby chodzi o ukarania za podawanie nieprawdy trzeba by was rozstrzelać szanowny panie Olechowski. Zwłaszcza, że wasza propaganda jest tak toporna, że „Dziennik Telewizyjny” to był szczyt finezji.

Konfederacja szykuje olejny pozew w trybie wyborczym, tym razem przeciwko „Faktowi”, który opublikował stenogramy, z których wynika że kampania Konfederacji miała być finansowana z pieniędzy partii KORWiN, co jest nielegalne. Z niecierpliwością czekam na pozew i wyrok.

Kwachu, Bredzisław i Bolek napisali list, który zresztą podpisały również dyżurne autorytety, w którym żądają od kandydatów niezależnych do Senatu rezygnacji ze startu w wyborach. W imię obrony demokracji rzecz jasna. Tak, w imię obrony demokracji odbierzmy demokratyczne prawa.

Agnieszka Holland z kolei wymyśliła, że mężczyźni powinni zostać pozbawieni czynnego prawa wyborczego na trzy kadencje. Motywuje to jak zawsze feministycznym bełkotem „W męskim testosteronowym, nacjonalistycznym projekcie politycznym, który jest jednocześnie lękowy i narcystyczny, doszliśmy do granicy, za którą bardzo trudno jest zmienić politykę tak, by nagle inne wartości zaczęły grać główną rolę”. Agnieszko… nie chcę ci psuć humoru, ale to jest niezgodne z tym dokumentem, którego rzekomo tak bronisz. Konkretnie to choćby z Artykułem 32, a także 33. Zachęcam do zapoznania się z treścią tego o czym drzecie ryja.

Aczkolwiek mam lepszy pomysł. Odbierzmy na cztery pokolenia prawo wyborcze – jakiekolwiek – potomkom komunistycznych aparatczyków. Co ty na to?

Bogdan Zdrojewski – były minister kultury w rządzi PO-PSL odkrył, przy pomocy mieszkańca gminy Międzybórz, preferencje wyborcze obywateli:

zdrojeski

Zanim przyjdziecie spalić mi dom, weźcie pod uwagę, że NC+ pokazuje najlepszą futbolową ligę świata i tylko dlatego wisi mi to na domu.

Juruś Stuhr, mittleeuropejczyk, potomek austriackich mieszczan i domniemany ojciec Macieja oświadczył u – zapomnianego Tomasza Lisa, że wybrocy PiS mszczą się za wielowiekowe ciemiężenie, bo są potomkami chłopów folwarcznych. Osobiście mam nadzieję, że jka najwięcej takich, pełnych miłości i tolerancji wypowiedzi przebije się do mediów – bo nie oszukujmy się program Lisa w Onecie ogląda tylko On, jego gość i kamerzysta.

Znacie ten gest:

OK

Takie tam zwykłe OK, prawda? Otóż nie dla Ligi Antydefamacyjnej amerykańskiej organizacji, która jest jedną z najstarszych i najważniejszych organizacji żydowskich na świecie a której deklarowanym celem jest walka z nienawiścią i uprzedzeniami wobec Żydów. Jak mają w zwyczaju znaleźli drugie dno:

OK whitepower

Wszyscy jesteśmy rasistami i antysemitami. Nie wszyscy tylko zostaliśmy zdiagnozowani.

I z tą świadomością Was zostawiam.

piątek, 27 wrzesień 2019 19:27

27 września 2019 roku

Dzisiaj Wielka Koalicja zaprezentowała „najmocniejsze uderzenie tej kampanii” jak uznał Romek Giertych. Chodzi o słynny już spot z rodziną. Grzechu walnął tekst „Jarek posłuchaj rozmowy zwykłej polskiej rodziny”. Cóż, pomijając fakt, że „zwykła polska rodzina” to aktor z żenujących paradokumentów TVN i niespełniona gwiazda disco-polo (ok, wiem, ż Edo takich spotów wynajmuje się aktorów) to wszystko odbywa się na tle gierkowskiej meblościanki, których już się w zasadzie nie spotyka, za to na stole leży nowiutki iPhone, zamiast którego mogliby sobie kupić normalne meble. I to dużo normalnych mebli. Że o prywatnej wizycie u kardiologa nie wspomnę.

Reakcja PiS? Mistrzowska, co trzeba przyznać:

zwykła rodzina

Mogą mieć z tym problem. Jeszcze raz trzeba by zapłacić.

W poranku TOK.FM (pozdrawiam, jedynego znanego mi słuchacza tej stacji i apeluję NIE RÓBCIE TGO W DOMU) Tomcio Lis powiedział, że młodzi odpalą za 10 dni i to będzie bomba atomowa- zmiecie PiS i zmieni układ w wyborach. W ostatnich czterech latach będzie to 134 bomba, która zmiecie PiS. Jeszcze ze dwie i jak odpalona zostanie prawdziwa to nikt jej nie zauważy.

W najnowszym sondażu Pollster dla „Super Expresu” PiS – 45%, Wielka Koalicja – 26%, SLD – 14%, PSL – 7%, Konfederacja – 5%. Jeszcze ciekawiej jest w rozbiciu na grupy wiekowe: W grupie 18-24 lat PiS ma dokładnie 50%poparcia, a w grupie 25-44 lata – 49%. Oczywiście jakby porozmawiać z typowym wyborcą Wielkiej Koalicji to wciąż na PiS głosują wyłącznie emeryci. Ale oderwani od rzeczywistości niczym Schetyna, który oświadczył, że jest wielka szansa, że wybory zostaną sfałszowane. Chyba po to żeby PiS nie miał większości konstytucyjnej, bo by zgłupiał.

W Warszawie odbył się „Wielki Marsz Klimatyczny”. Tak wielki, że GóWno szacuje jego liczebność na 2000 osób. Marsz ruszył na główne Warszawskie ulice o 16:00, a po marszu grupa 100 ekodebili blokowała Aleje Jerozolimskie przy Rondzie de Gaulle’a. Wspaniały pomysł. Ciekawe czy ktoś policzył ile zostało wytworzonego CO2 przez stojące w korkach pojazdy wszelkiej maści. Tego typu akcje pokazują jedynie, że mamy do czynienia z idiotami, a nie z ludźmi martwiącymi się o klimat.

W Nowym Sączu kobieta ukradła rolkę naklejek ze świeżakami. Grozi jej 5 lat więzienia. Naprawdę szanuję to w jaki sposób niektórzy potrafią zrobić z siebie debila i wplątać się w wybitne kłopoty.

„Konkretnie ja panu teraz nie powiem, to jest obszerny program. Jak go Polacy mają znać? Przez media. My jesteśmy odcinani od mediów publicznych” – tyle ma do powiedzenia Kudłaty z KOD o programie Wielkiej Koalicji, w skład której wchodzi jego przekomiczna Partia Zielonych w rozmowie w Radiu Plus. Nie różni się tym od Wielkiego Mistrza Koalicji, więc nie ma co marudzić.

Nergal podeptał obraz z Matką Boską. Ależ on ma twardą psychikę. Teraz czas na podeptanie Tory. Zrobisz to Adaś czy jesteś miękka faja? To pytanie retoryczne.

FC Barcelona już się nie podniesie… Hiszpańska Federacja Piłkarska ukarała klub Messiego dotkliwą karą za nieprawidłowości przy transferze Antoine'a Griezmanna z Atletico Madryt. Kara wynosi 300 Euro (słownie: trzysta euro). To koniec tej drużyny.

Oglądaliście „Football Factory”? Bo w dużych częściach Warszawy i Łodzi wczesnym popołudniem rozegrały się podobne sceny do tych znanych z tego filmu jako „it's fucking Millwall!” (dla niezorientowanych do znalezienia na youtube). Pod koniec października Widzew podejmie u siebie Legią w 1/16 finału Pucharu Polski. Powrót niegdysiejszego klasyka nastąpił wcześniej niż się wszyscy spodziewali. Choć osobiście obstawiam, że łódzki sektor gości będzie akurat wtedy wymagał pilnego remontu i kibice gości nie będą mogli obejrzeć meczu.