Hugues de Payns

Hugues de Payns

Redaktor naczelny portalu DWS24.pl

URL strony: http://dws24.pl
piątek, 02 styczeń 2015 17:16

2 stycznia 2015 roku

I tak oto nastał nam rok pański 2015. Dla lemingów jest to 8 rok ery szczęścia. I tak oto życzę Wam wszystkiego co najlepsze. I dużo zdrowia. W związku z kolejnym pełnym sukcesem ministra Arłukowicza będzie Wam potrzebne jak nigdy dotąd.

Postanowień nie poczyniłem żadnych. Za stary jestem coby wierzyć, że zmiana cyferki w Windowsie spowoduje rewolucje. Nawet w 2000 się nie udało.

Tradycyjnie w Sylwestra orędzie wygłosił Dekoder. Mówił równie fascynująco jak zwykle... 25 lat wolności, bleble, Obama w Polsce, bleble, Ukraina, bleble i życzenia: „Życzę, by w całej Polsce i każdym polskim domu nadchodzący rok był wolny od jałowych sporów, kłótni i podziałów”.

Najbardziej sobie do serca życzenia wziął Bartek Arłukowicz, który stwierdził, że z lekarzami rozmawiał nie będzie. Bo nie. Ależ on ma twardą psychikę... Ciekawe ile dzięki temu corocznemu cyrkowi ludzi przenosi się do lepszego świata?

Pani premierzyca swoim zwyczajem dzielnie milczy na temat tego burdelu. Chociaż może to i lepiej. Prawdopodobnie dowiedzielibyśmy się, że jest kobietą.

Sukcesy odnosi również Kluzik-Rostkowska. We wrześniu do szkół trafią e-podręczniki. Oczywiście, jak pisze „Rzeczpospolita” część podręczników jest tak źle przygotowana, że nie nadają się nawet do poprawy i powinny zostać napisane od nowa. MEN poszukuje teraz specjalistów, którzy podejmą się kontynuowania tego zadania. Wiadomo – stać nas.

Utrzymanie kancelarii prezydenta, premiera i Sejmu będzie będzie nas kosztowało w roku 2015 marne 851,2 mln zł, czyli o ponad 57 mln zł więcej niż w roku ubiegłym. Podniesie się podatki i jakoś się wyrówna.

Jeżeli myślicie, że Arłukowicz ma twarda psychikę to warszawscy kanarzy mają zdecydowanie twardszą. W Wilanowie zatrzymali 7-latków bez biletu, więc wezwali policję. Pełen szacun dla tak odpowiedzialnych i oddanych pracy funkcjonariuszy... Żeby było ciekawiej, dzieciaki jechały do szkoły, a autobus jeździ tylko na trasie Miasteczko Wilanów – szkoła. Może doczekam się, że zaczną sprawdzać bilety bezdomnym i żulom?

Rok miałem zacząć od pochwał dla TVP za całkiem dobrą czołówkę „Wiadomości” I co? Jak zwykle. Okazało się, że Brytyjczycy z ITV już kiedyś wpadli na identyczny pomysł. Z drugiej strony czemu się dziwić jeżeli nawet seriali i programów „rozrywkowych” się w IIIRP nie wymyśla tylko robi się „na licencji”?

Niemcy wprowadzili płacę minimalną. 8,5 Euro za godzinę. Przy 5 złotych jakie oferują niektórzy pracodawcy w IIIRP widać sukces o którym wszyscy mówią.

Okazało się, że emblematy oddziałów Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego propagują faszyzm. To chyba już przerabialiśmy, ale Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w Białymstoku twierdzi, że propagują. Może nawet Stefcia Michnika na świadka wezwą? Dziwi tylko, że prokuratura się tym zgłoszeniem zajęła, nie widząc, że ów Ośrodek Monitorowania ewidentnie propaguje debilizm.

I na koniec wiadomość od naszych odwiecznych braci Ukraińców. 1 stycznia w wielu miastach odbyły się marsze ku czci Bandery – z okazji jego urodzin. Na szczęście istnieje „niezależna.pl”, która wyjaśniła, że Bandera jest symbolem walki z Rosją i nie ma to nic wspólnego z jego działalnością... Także idąc ich trybem rozumowanie: kto nie kocha Bandery jest ruskim agente.

I to tyle w pierwszym raporcie w roku 2015 (lub 8).

Podsumowanie roku będzie, ale.... nie jutro. Pojawi się. Spodziewajcie się niespodziewanego.

Dobranoc.

wtorek, 30 grudzień 2014 17:15

30 grudnia 2014 roku

Na początek prywata. Stuknęło 5000 lubiących tą skromną stronę. Dziękuję. W związku z tym epokowym wydarzeniem jak zwykle nie przygotowałem nic specjalnego.

Koniec roku to raczej czas podsumowań niż bieżących wydarzeń, ale spróbujemy...

Ewakuacja Polaków z Donbasu „możliwa w styczniu” jak oświadczył Schetyna. Dokładna data jest tajna. Podobno ze względów bezpieczeństwa. Ciekawe czy prawa do transmisji live ma TVN?

Rzecznik MSZ stwierdził na Twitterze, że gdyby ewakuacja rozpoczęła się dziś to utknęła by w zaspie tak jako on utknął. Chłop dołączył do największych. W końcu we wschodnich zaspach utykali również Napoleon i Hitler.

A ewakuacja ma się odbyć przy okazji wizyty premierzycy na Ukrainie. Może by ją wymienić? Ona za 205 Polaków z Donbasu... Brzmi kusząco.

Sławek Nowak wygadał w 2013 roku przez telefon prawie 40 tys. złotych. Prawie 4 zegarki. Na nasz koszt oczywiście. Nie zmieniał abonamentu od 1998 czy jak?

Marek Twardowski, lekarz z Porozumienia Zielonogórskiego opisał jak wyglądały negocjacje z Arłukowiczem. Wyglądały tak jak wszystkie rozmowy z ministrami tej koalicji. W skrócie „albo akceptujecie co wam ja, wielmożny pan Bartuś daję, albo won”.

Warszawska prokuratura odmówiła wszczęcia śledztwa ws. wypowiedzi Kaczafiego o sfałszowaniu wyborów samorządowych. Doniesienie złożył jeden z członków obwodowej komisji wyborczej w Działoszynie (Łódzkie) Krzysztof Bularz. Według niego mogło dojść do przestępstwa z art. 226 Kodeksu karnego, który przewiduje grzywnę, karę ograniczenia wolności albo pozbawienia wolności do roku za „znieważenie funkcjonariusza publicznego podczas pełnienia obowiązków służbowych”. A tak pięknie miało być, Kaczor w końcu udupiony... Prokurator raczej kariery nie zrobi.

Tymczasem szczeciński Sąd Okręgowy nakazał powtórzyć wybory do rady gminy Rewal. Powód? W urnie była jedna karta więcej niż było głosujących. To już czwarty okręg na Pomorzu Zachodnim, w którym wyborcy ponownie pójdą do urn. Szczeciński sąd unieważnił już wybory radnych w Gryficach, w Dębnie oraz w Świerznie. Widać sąd tez pogrążył się w odmętach szaleństwa... Może Dekoder to jakoś skomentuje?

W Sądzie w Bydgoszczy pewien człowiek po usłyszeniu wyroku za zlecenie zabójstwa wyszedł z sądu i... tyle go widzieli. Co jest szokujące nie ma go w domu. Niesamowite, że nie ukrył się w pierwszym miejscu gdzie będzie poszukiwany. Naprawdę jestem pod wrażeniem sprawności działania pilnujących oskarżonych.

I to tyle na dzisiaj. Jutro oczywiście mnie nie ma. Zresztą jutro się alkohol pije i robi głupie, niespełnialne postanowienia, a nie w internecie się siedzi.

Aczkolwiek coroczne życzenia Dekodera sobie chyba nagram. Mogą być legendarne.

poniedziałek, 29 grudzień 2014 17:14

29 grudnia 2014 roku

„4991 osób lubiących Dzień w skrócie... od kilku dni nie ma z tobą kontaktu”. Takie coś powitało mnie dzisiaj na FB. Więc wracam. Tęskniliście?

Myślałem, że Boże Narodzenie spowoduje, że nie będzie o czym pisać. A jednak IIIRP nie przestaje zaskakiwać.

Ale zaczniemy po części optymistycznie. Dokładnie 25 lat temu wykopano z nawy naszego Kraju „Ludową” i oddano Orłu Koronę. Wtedy jeszcze wszyscy mięli nadzieję...

A teraz wracamy do rzeczywistości.

Boże Narodzenie to ciężki czas. Tak ogłosiło GóWno i tym podobne wynalazki. Niektóre portale pochyliły się na losem biednych, dyskryminowanych ateistów. Modne kluby zamknięte, nawet kiełków sushi nie ma gdzie zjeść. Ateista więc cierpi, bo mu nakazują obchodzić Święta! A mnie zastanawia dlaczego ci najbardziej wojujący ateiści zawsze najgłośniej walczą o wolną Wigilię, a w Święta obżerają się przy stołach, zamiast – w zgodzie z własnym sumieniem – przyjść do pracy. Przecież to jest jak najbardziej do załatwienia z pracodwacą.

W tolerancyjnej Europie muzułmanie atakowali katolików wracających z uroczystości bożonarodzeniowych, przerywali Pasterki i inne takie atrakcje. Brawo Europo! Dalej staraj się „nie urażać mniejszości”, a któregoś dnia się nie obudzisz.

Chyba 25 grudnia TVP pokazało wizytę obywatelki Młynarskiej u premierzycy. Nie wiedzieć czemu załapałem się na 3 minuty tego cyrku. Lukier wypływający z telewizora zeskrobuję z podłogi do dziś. Podobnie to musiało wyglądać w Rumunii za czasów Ceausescu.

Od 2 stycznia zamkniętych może być 40% placówek opieki zdrowotnej w całej Polsce. Działacze związkowi z Porozumienia Zielonogórskiego zażądali zwiększenia finansowania lekarzy rodzinnych o 2 mld zł. Czyli jak co roku. A potem płacz, że „Polacy pochłaniają za dużo leków bez recepty”. A co niby mamy robić?

Rafał Ziemkiewicz miał być wspólnym kandydatem Ruchu Narodowego i Korwinistów na prezydenta. Na szczęście odmówił. Lepiej sprawdza się jako publicysta.

„W trosce o zdrowie dziennikarzy w 2015 cała Polska odchudza red. Semkę” raczyła stwierdzić na Twitterze niejaka Lena Kolarska-Bobińska. To minister nauki i szkolnictwa wyższego. Jest to równocześnie jej pierwsza, zauważona wypowiedź publiczna. Pogratulować zaistnienia.

„Polska The Times” podała, że ewakuacja Polaków z Donbasu została przełożona na... kiedyś tam. Miała o tym zdecydować pani zalukrowana z katechetką z MSW. Za to z otwartymi ramionami przyjmiemy uchodźców z Syrii, wyleczymy Ukraińców i jeszcze wpompujemy trochę pieniędzy w ich firmy. Tak działa „polski” rząd.

Swoją drogą PO budzi we mnie podziw. Każdy kolejny minister jest głupszy od poprzednika. Choćby wydawało się, że to niemożliwe. Popatrzcie: Sikorski – Schetyna, Sienkiewicz – Piotrowska, kiedyś Drzewiecki – Mucha. I przede wszystkim Tusk – Kopacz. Strach pomyśleć kogo by dali za Arłukowicza? Zenka spod praskiego sklepu?

Zaginął malezyjski samolot. Kolejny w tym roku. GóWno podało, że „piloci chcieli lecieć 6 tys. km. Wyżej”. Stopy, kilometry, mile, metry... Kto by to odróżnił? Przecież nikt z ich czytelników i tak nie zauważy.

Skoro jesteśmy przy GóWnie to po raz kolejny przekroczyli granice absurdu i zwykłego debilizmu. Uwaga cytuję: „Książka potrafi być niebezpieczna. Zwłaszcza książka fantastyczna, w której można zgubić się w metaforach i łatwo dać się zamknąć w świecie działającym zgodnie z ideologią autora. Terry Pratchett jest mądry i zabawny, co nie znaczy, że nie wychowuje zwolenników Kongresu Nowej Prawicy”. Jak powszechnie wiadomo czytać należy wyłącznie „Dzieła zebrane Adama Michnika” ewentualnie poezję znanego kameruńskiego poety, antyfaszysty roku Simona Mola. Resztę książek należy spalić!

Przy okazji. Czytam książki. Fantastykę głównie. I – o zgrozo – Ziemkiewicza. Prawdopodobnie to obudziło we mnie faszystę.

I co dalej z akcją „Cała Polska czyta dzieciom”?

Komisja Europejska nie śpi! Odkryli nowy, nieuregulowany obszar. Rękawice kuchenne. Ileż to razy użyte chyba przez każdego z nas. I co? Norm nie mają! Wszyscy mogliśmy zginąć. Wciąż możemy. Na szczęście jest niezastąpiona Komisja, która „dba o nas niczym ojciec najlepszy”. Do czasu wprowadzenia norm proponuję nie gotować. I tylko, jak zwykle, ta świnia Cameron jest przeciw.

Mam nadzieję, że wkrótce określi maksymalną ilość zużytego papieru toaletowego za jednym posiedzeniem.

Na koniec wiadomości ze stolicy.

Hanka odwdzięcza się wyborcom. Przy okazji prezent dostają też ci, którzy na nią nie głosowali. Ładnie zapakowane w kopercie przychodzą nowe stawki opłat za użytkowanie wieczyste. Nieco wyższe. O marne 300-600%. Gratuluję.

Poseł od Palikmiota (więc polityczne Zombie, chyba, że pójdzie do PSL) z Augustowa złożył interpelację poselską w sprawie... warszawskich autobusów. Chodzi o tak zwane „wtyczki” czyli autobusy, których nie ma w rozkładzie, a kursują. "W mieście stołecznym Warszawie nie jest przestrzegane rozporządzenie ministra transportu z 2002 r. w sprawie rozkładów jazdy. Na wybranych liniach autobusowych dodatkowe pojazdy nazywane wtyczkami (...) kursują poza podanymi do publicznej wiadomości godzinami". Jest to rzekomo skarga „w interesie publicznym”. Nie wiem jak bardzo publiczny to interes, bo oprócz posła „wtyczki” przeszkadzają jeszcze tylko były radny Warszawy tej samej zbieraniny. Widać poseł z Augustowa chcąc zapisać się w historii Sejmu wybrał metodę „na socjalizm” - postanowił rozwiązać problem, który sam stworzył. Niestety zasługi pana posła dla Augustowa nie są znane. Aczkolwiek jakby ktoś je (może ktoś z Augustowa to czyta) znał to poproszę o ich wypisanie w punktach. Może być w komentarzach.

I tym kończę ten przydługi tekst.

Dobranoc.

wtorek, 23 grudzień 2014 17:13

23 grudnia 2014 roku

Ostatni przedświąteczny raport.

IIIRP znowu ratuje budżet. Tym razem budżet będą ratować osoby powyżej 75 roku życia. W 2011 Tusk obiecał, że takie osoby nie będą płacić abonamentu na wypłatę Lisa. Oczywiście jak to u Tuska nie powiedział wszystkiego. Zapomniał dodać, że najpierw należy złożyć podanie bo skąd niby ci w krajowej radzie mają wiedzieć, że człowiek skończył 75 lat? Że niby liczyć mają? Przecież są stworzeni do wyższych celów. Tak więc teraz seniorzy są windykowani. I słusznie, zapłacą, nie będą mieli na leki i ZUS będzie szczęśliwy. IIIRP w służbie narodu. Jak zawsze.

Jakubowska Aleksandra – niegdyś zwana lwicą lewicy - została uznana za winną przyjęcia łapówki w wysokości 480 tys. zł przy ubezpieczaniu Elektrowni Opole. Została skazana na 2 lata więzienia w zawieszeniu na 5 lat i przepadek mienia w wysokości 120 tys. zł. Jakby nie liczyć, jest 360 tysięcy do przodu. A zawiasy? Odwieszenie nie grozi. Przecież teraz to jest nikt, więc i nikt jej nic nie zaproponuje. Warto było.

Intelektem (ponownie!) błysnęła premierzyca, znana ostatnio również jako Słup Reklamowy. Nie pamięta czy była w ZSL. „Zawsze myślałam, że moją pierwszą partią była Unia Wolności”. Ciekawe czy pamięta jaką funkcję pełni?

Z tą pamięcią to jest szerszy problem w jej środowisku: Dekoder nie pamięta niczego, ona nie pamięta czy była w ZSL, Sikorski nie pamięta gdzie jeździł. Może jakiś dobry lekarz przepisałby coś na pamięć? Tylko skąd tam takiego wziąć?

Premierzyca robiąc za Słup Reklamowy w jednym z tygodników dla znudzonych pań domu stwierdziła, że nic o tym nie wiedziała, nie była przygotowana. I ja jej wierzę. Przecież dokładnie tak samo jest z jej premierowaniem.

Jakiś brytyjski prokurator śmie oskarżać Piskorskiego Pawła o branie łapówek od firmy Alstom. Pociągi tej firmy jeżdżą w warszawskim metrze. Strasznie nie w smak są światu te wygrane Pawcia w kasynach... Jak tak można? Ma chłop szczęście i tyle. A tutaj jakiś wyspiarz go szkaluje...

Uważajcie w Łodzi. W przyszłym roku banda nierobów o kryptonimie „Straż Miejska” musi wystawić mandaty na kwotę 5 milionów złotych. Tak zapisano w projekcie budżetu.

Tymczasem w Czersku (woj. Pomorskie) ta banda tchórzy i nieudaczników zostanie rozgoniona. Głównie dlatego, że ich jedynym zajęciem była zabawa fotoradarem. Pani burmistrz twierdzi, że likwidacja tzw. Straży Miejskiej nie wpłynie na poziom bezpieczeństwa w gminie. I ma racje. Jak ma wpłynąć na bezpieczeństwo rozwiązanie parodii formacji mundurowej, której jednym zajęciem jest stanie z fotoradarem?

I to tyle na dzisiaj.

Życzę Wam spokojnych i rodzinnych Świąt Bożego Narodzenia. A najbardziej życzę Wam tego, żebym nie miał o czym pisać. Będzie to znaczyło, że żyjemy w normalnym państwie.

A teraz pakować prezenty, ubierać choinki i inne takie a nie polityką się zajmować.

I jeszcze jedno: nie kłóćcie się przy świątecznym stole o wyższość Kaczafiego nad Kopacz lub odwrotnie.

Do zobaczenia po Świętach.

poniedziałek, 22 grudzień 2014 17:13

22 grudnia 2014 roku

Boże Narodzenie to i spokojniej. I Jakby ciszej.

Premierzyca widywana jest głównie na opłatkach. Jasne, że każda darmowa wyżera jest inwestycją.
A wcześniej dla „Vivy” postanowiła polokować kilka produktów. Oczywiście „nic nie wiedziała”. Oni w PO nigdy nic nie wiedzą przecież to i nie ma się czemu dziwić.

Palikmiot przeprosił. Za antyklerykalizm, budowanie sojuszu z SLD i współpracę z PO w sprawie wydłużenia wieku emerytalnego. Ostatnia wola odchodzącego w niebyt jest święta. Tak więc wybaczam i... giń. Niech świat o tobie zapomni.

W sobotę odbyła się popierana przez GóWno demonstracja przeciwko przekazaniu 16 milionów złotych na „Świątynie Opatrzności”. I nieważne, że 16 milionów dostało Muzeum Jana Pawła II, a nie Świątynia jako taka. Tradycyjnie demonstracja popierana przez GóWno odniosła pełny sukces. Przyszło 100 osób. Serdecznie gratuluje kolejnego sukcesu GóWnianej akcji. Oby tak dalej.

Tusk przyleciał. Na Święta. Ryanairem. Aż dziwne, że doleciał cały i zdrowy. Może nikt go nie poznał?

Przy okazji... Merkel zachwycona przygotowanym przez Donka szczytem. Co ciekawe jako jedyna. Zdziwieni? U mnie zdziwienie zero. Przecież to jej poddany.

GóWno pisze, że należy Polaków zmusić do oszczędzani ana emeryturę. Gdyż „mamy problem z myśleniem w długim horyzoncie czasowym”. Może dlatego, że dla większości Polaków około 20 dnia każdego miesiąca zaczyna się myślenie jak dożyć do jego końca? Ale oczywiście tego GóWno zauważyć nie raczy.

Pominę już fakt, że potem przyjdzie jakiś zbawca i stwierdzi, że te pieniądze i tak nie były nasze i ZUS sobie z nimi lepiej poradzi. W końcu znamy to.

Podobno zlikwidowane będą połączeni lotnicze między Warszawą a Lublinem. Z powodu braku zainteresowania. Nie wiem jak bardzo oderwanym od rzeczywistości trzeba być żeby wymyślić, że na tej trasie będzie jakiekolwiek zainteresowanie.

Głosowanie w jednym z obwodów głosowania w gminie Potok Wielki (Lubelskie) ma zostać powtórzone - postanowił w poniedziałek Sąd Okręgowy w Zamościu. Powód? W miejscowości Potok Wielki komisja błędnie wydała jedną kartę do głosowania. Były na niej nazwiska kandydatów z innego okręgu. Jedną kartę i wybory nieważne... A przecież błędnych kart było dużo więcej... Ale przecież nic się nie stało.

Na koniec informacja dnia. Po warszawskiej Sadybie skacze sobie kangur. Taki prawdziwy. Z Australii.

I to chyba wszystko.

Dobranoc.