Przeczytaj u nas o temacie: Duda

piątek, 03 czerwiec 2016 21:03

3 czerwca 2016 roku

Zaczniemy od... jutra. 4 czerwca. KOD i reszta trzódki będzie uroczyście świętować rocznicę wyborów wolnych w 35%. Całkowicie ignorując fakt, że kształt IIIRP powstał przy procentach 40 w Magdalence. Także ówczesna „demokratyczna opozycja” sprzedała naród i zagwarantowała nietykalność czerwonym ścierwom za parę stołków i kilka butelek wódki. Ci drudzy zyskali spokój, wysokie emerytury i tytuły autorytetów.

Podobno na czele pochodu mają iść Bolek, Kwachu i Dekoder. Ktoś nawet napisał, że „szkoda, że nie ma już wśród nas pierwszego prezydenta wolnej Polski”. Chciałem powiedzieć, że zawsze mogą iść na Powązki, wykopać go i pocałować w dupę... Niestety przypomniałem sobie, że go skremowali, także jeszcze układanie puzzli elytę czeka.

Prezydent Duda w tym cyrku brać udziału nie zamierza. I słusznie. 4 czerwca to symboliczny dzień, gdy Polska będąca o krok od wielkości wybrała podłość (pozdrawiam Jacka Piekarę).

Szydło zaprezentowała założenia programu „Mieszkanie +”. Proste i czytelne, choć TVN nie zrozumiał. Filip Springer skomentował to prosto i czytelnie: „Rozwiązania, które są w tym programie były do wzięcia 5 i 10 lat temu. Ale byliście IDIOTAMI, STRASZNYMI, STRASZNYMI IDIOTAMI bo uznaliście, że Polacy sami sobie z tematem mieszkania poradzą. No i teraz PiS ogłasza program, który nie jest żadnym odkryciem Ameryki, tu nie wymyślono koła. To jest coś, co było do wzięcia i zrobienia. I jak im to wyjdzie, to będą im tak słupki leciały do góry, że jak zechcą, to Trybunał Konstytucyjny wyślą w kontenerze na Kamczatkę. A opiniami Komisji Europejskiej będą się podcierać”. Muszę się zgodzić. Tylko, że poprzedni władcy nigdy tego nie zrozumieją. W sumie już nie muszą niczego w polityce rozumieć.

Od jutra GóWno zmienia logo. I coś jeszcze: informacje będą oddzielone od komentarzy. Czyli chcą zamieszczać jakieś informacje.

W Lodzi dworzec zbudowali. Za marne 1,7 miliarda złotych. Jest szansa, że podzieli los lotniska w Radomiu. Oczywiście dworzec w Łodzi ma więcej sensu, ale... Łódź Kaliska miała być centrum kolei dużych prędkości. Jest to jedyne co z tego projektu zostało. A gdzie tkwi problem? Ano w tym, że z przyczyn technicznych nie wjadą tam pociągi ciągnięte przez lokomotywę. Pendolino da radę, Flirty i Darty też. Tyle, że na ich kursowanie przez tę stację zgodę musi wydać... Komisja Europejska. Jestem naprawdę dumny z osiągnięć rządów wszelakich.

Byli prezydenci Ukrainy napisali list do Polaków. Piszą w nim m.in. „Prosimy o wybaczenie za wyrządzone zbrodnie i krzywdy. Prosimy o przebaczenie i tak samo przebaczamy zbrodnie i krzywdy uczynione nam”. Pomijając już, że gdzieś to kiedyś czytałem, to jakoś nie przypominam sobie żebyśmy zarzynali wszystkich kto wpadł nam pod rękę w taki sposób jak nasi „sojusznicy” to robili. Ciekawe czy Janukowycz też to podpisał... Bo już nazwisk sygnatariuszy GóWno nie podało. Czyli ani Holland ani Wajda tego nie podpisali.

Pan Jorge Mario Bergoglio udający Papieża Kościoła Rzymskokatolickiego jesienią pojedzie do Szwecji aby „dziękować za dary reformacji”. Proponuję od razu ogłosić świętymi panów Kalwina i Lutra. I przy okazji Mahometa.

Wystarczy.

poniedziałek, 30 maj 2016 20:55

30 maja 2016 roku

Na szczęście darowałem sobie oglądanie piłki ręcznej. Pewnie dlatego wciąż żyję. Z drugiej strony nie będę mógł opowiadać wnukom o tym co wczoraj Vive Kielce zrobiło w finale Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych. Świat tego nie widział. I jakiś polski zespół wygrał jakąś Ligę Mistrzów. A już w maju 2017 piłkarski mistrz Polski wygra właściwą Ligę Mistrzów i będzie spokój. Tak, dorwałem w końcu agorowego dilera.

Ale wróćmy do skandali, wojen, mordowania demokracji i innych równie przyjemnych rzeczy.

Zaczniemy bombowo. Alarmy bombowe są ostatnio w modzie. Tylko w Warszawie było ich od piątku... 39. W Polsce odpowiednio więcej. Pytanie brzmi: bawią się tak służby, terroryści, psychole czy gimbaza? Obstawiam nudę, KOD dawno nie spacerował to i głupie pomysły do głowy przychodzą. Tak przynajmniej jedni by łazili, drudzy liczyli i byłby spokój.

Chyba, żeby jednak chodziło o poparcie dla nowej ustawy.

„The Sun” twierdzi, że w czasie Euro dojdzie do zamachu. Konkretnie w czasie meczu Rosja-Anglia. Co prawda gazeta ta jest równie wiarygodna co „Fakt” to ciekawa informacja.

Kuźniar odchodzi z TVN i „wraca do dziennikarstwa informacyjnego”. Fakt, tego się na Wiertniczej nie uświadczy. Ale pójście do Onetu z informacjami nie ma nic wspólnego. Niezły dream team szykują.. Lis, Kuźniar... Kto następny? Urban?

Duda śmiał napisać do uczestników tradycyjnej Pielgrzymki Mężczyzn do Piekar Śląskich list o tym jaki powinien być mężczyzna: "Sądzę, że odpowiedź brzmi: przede wszystkim powinien być odpowiedzialny, zawsze gotowy, by chronić i wspierać rodzinę, lokalną społeczność, a wreszcie ojczyznę; odważnie i konsekwentnie stawać po stronie wolności i sprawiedliwości, po stronie słabszych i potrzebujących pomocy". I to jest skandal! Przecież prawdziwy mężczyzna wz. 2016 powinien chodzić w rurkach, być weganinem i mieć chomika bardziej męskiego od siebie. Wszyscy inni to faszyści. I kibole!

Skoro kibole, to Francuzi uważają naszych za największy problem Euro. Nie to, że nie ma benzyny, nie rozruchy trwające od tygodni, nie ISIS tylko „polskich kiboli”. Nawet urocze jest ich oderwanie od rzeczywistości i całkowita odporność na wiedzę.

Zamieszki trwają przy okazji zmian w prawie pracy. W sumie ciekawą koncepcję ma rząd: wydłużyć tydzień pracy z 35 do 48 godzin. Prawie 10 godzin dziennie. Idą w naszą stronę.

W Warszawie dzielni policjanci w sile kilku zatrzymali typa, który wypadł z drugiego piętra kamienicy z nożem w łapie. W odpowiedzi były gazy, pałki policyjne, mop i rower. Lubię gdy porządku pilnują ludzie, którzy kilka minut „obezwładniają” jednego, naćpanego typa. Można im zaufać.

I nawet nie ma rzecznika Sokołowskiego żeby nas uświadomił, że tak powinno być.

Afera jest. Dzielni dziennikarze wykryli, że Polsat nie zatrudnił żadnego męczennika z TVP. Wykryto pisowsko-polsatowski spisek. Bo przecież nieważne, że Polsat nikogo nie potrzebuje, ma zatrudniać! Zwłaszcza najbardziej umęczonego Tomasza. A Solorz nic... nawet się nie zająknął. A może Adaś by wszystkich przygarnął zamiast wskazywać kto nie zatrudnił?

ONR nie lubi Popka. Bo logo Gangu Albanii przypomina godło Albanii. W sumie  się nie dziwię.

W Niemczech rekordy popularności bije, wznowiona chwilę temu, „Main Kampf” pewnego Adolfa.  I jest to podobno alarmujące. Ciekawe... Miałem to w ręku i takiego bełkotu, w dodatku popartego stylem naćpanego pierwszoklasisty, nie spotkałem nigdzie indziej.  Ok, nie czytałem dzieł Lenina, ani nawet „Dzieł zebranych Adami Michnika”, ale nikt kto do tego zajrzy nazistą nie zostanie.

Nawałka wybrał kadrę na Euro. Wybrał to wybrał. Engel, Beenhakker i Smuda też wybierali. I kończyło się jak zwykle: mecz otwarcia, mecz o wszystko, mecz o honor. Oby tym razem było inaczej.

Wystarczy.

czwartek, 26 maj 2016 06:13

25 maja 2016 roku

W Warszawie zatrzymano trzech „anarchistów”, którzy podkładali bomby pod radiowozy. Wcześniej bomba we Wrocławiu. I to wszystko wydarzyło się przypadkiem w okolicach pracy nad ustawą antyterrorystyczną. Zapewne całkowitym przypadkiem oczywiście.

Ustawy, który zresztą według Hanki Gronkiewicz jest niepotrzebna, bo „można infiltrować różne środowiska bez ustawy antyterrorystycznej”. Czyli jak popadnie i jakie akurat ma widzimisię władza. Każda władza.  

Miała być negatywna opinia, ba, mieli wyrzucić nas z Unii, a tymczasem Timmermans widzi szanse na kompromis. Co więcej uznał, że to wewnętrzna sprawa Polski. Nawet Unia rzuca piach w rozpędzone tryby demokracji...

Sawczenko wróciła na Ukrainę. Na zasadzie wymiany, jak to w takich sytuacjach bywa. I pewnie nie pisałbym o tym gdyby nie to, że powitała tłum polityków i dziennikarzy pytaniem „Gdzie byliście wcześniej?”.  Takie pytania zdecydowanie powinny padać częściej.

Demokrata Schetyna na marszu KOnDomitów uderzył dziennikarza w kamerę. Bo nie podobały mu się pytania. Cóż, Grześ zawsze demokrację i wolność słowa szanował.

Bernadetta Krynicka – posłanka PiS stwierdziła: „Dla mnie człowiek, który donosi do obcego państwa to jest zdrajca i tak naprawdę powinien wisieć na stryczku”. Panią poseł witamy w gronie kibolsko-faszystowskim. Ciekawym zjawiskiem jest to, jak  bardzo wszelkiej maści ladacznice utożsamiają się z szubienicami i jak natychmiast wiedzą o kogo chodzi. Czyżby wiedzieli?

Ależ postępowa prasa miała zabawę przez chwilę. Bo według nich Duda powiedział „bardzo byśmy chcieli, aby relacje pomiędzy Polską a państwami bałtyckimi zostały podniesione na poziom strategiczny”. Niestety ktoś – w przeciwieństwie do GóWnianych dziennikarzy posłuchał co Prezydent ma do powiedzenia i wyszło, że powiedział: „Bardzo byśmy chcieli, aby relacje pomiędzy Polską a Norwegią i pomiędzy Polską a państwami nordyckimi zostały podniesione na poziom strategiczny”. Porównanie z poprzednikiem znowu nie wyszło na korzyść skaczącego po krzesłach.

Boże Ciało. Święto, co roku – w Polsce od 1320 roku. Nieodłącznym elementem tego Święta jest procesja. Żadne zaskoczenie. Ale są parówki,  a tam... nie, nie Sikora, tym razem niejaki Szczepański. Oburzony, że będą blokować ruch i „śmiecić” 0 czyli rzucać kwiaty. Dramat. Dodajmy, że masy rowerowych kretynów, spacery KOnDoniarzy czy parady LGBTQWERTY mu nie przeszkadzają. Zapewne są to „wesołe iwenty”. Ot, typowy parówkowy ćwok, podobnie jak szef wstydzący się wszystkiego co kojarzy się z Polską. Ciekawe czy oni w redakcji rozmawiają po polsku czy przeszli już na niemiecki?

Chociaż z drugiej strony... Jakim cudem Sikora z Nochem mieliby się nauczyć niemieckiego?

Elijah Wood twierdzi, że w Holywood działa duża siatka pedofili. Jestem zaskoczony niczym po odpadnięciu polskiego klubu z eliminacji Ligi Mistrzów. Pamiętajmy jednak, że artystom wolno więcej.

W Mińsku Mazowieckim znaleziono ciało podpułkownika Służby Kontrwywiadu Wojskowego. Samobójca wrócił?   

środa, 04 maj 2016 20:52

4 maja 2016 roku

I od czego zacząć skoro tyle mnie nie było? Miałem zwyczajnie dość i postanowiłem odpocząć.

Zaczniemy od haniebnego oświadczenia Kaczafiego. Otóż ku oburzeniu postępowych mediów stwierdził, że „Polska nie wyjdzie z Unii” bo "przynależność Polski do Unii Europejskiej jest elementem bezpieczeństwa" i inne takie. Jak to? Przecież rządy Kaczafiego miały nas z Unii wyprowadzić, a tymczasem deklaruje, że nie wyjdzie? Może chociaż Słońce Peru nas wyrzuci?

Premier rozwiązała Radę ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji. I zapewne 98% Narodu z tej okazji dowiedziało się o istnieniu takiego tworu. Zasługi tego czegoś są równie tajemnicze co katastrofa w Roswell, nie przeszkadza to oczywiście w wyrażaniu oburzenia. Gdzie się teraz podzieją ci wszyscy eksperci z wszelkiego typu „Nigdy Więcej” jak nie będą mieli komu doradzać? Przecież nie pójdą do pracy, bo poza „doradzaniem” nic nie potrafią. (od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł na tekst o tych wszystkich doradcach i typach od zarządzania jakością, ale może kiedyś, w wolniejszej chwili).

Szydło rozwiązuje Radę, a kibole Lecha i Legii wspólnie dramaturgów biją! I to rasistowsko! Bo dramaturg stanął w obronie Pakistańczyka. W Warszawie. Na Grójeckiej. Po Finale Pucharu Polski. Co prawda nie ma zgłoszenia, nie ma Pakistańczyka, a post z „opisem” zniknął z Facebooka zainteresowanego. Dodatkowo pan dramaturg miał wczoraj premierę, która wymagała charakteryzacji typu obita morda. A na zdjęciu wyglądał jakby zwyczajnie po pijaku zwalił się ze schodów. Bezkrytycznie przyjęły to tylko umiłowane media: tvn, parówki, GóWno i Gozdyra. Reszta drąży. A wiadomo, że takich rzeczy się nie drąży. Mówią, że było to było. Co innego jakby Pakistańczyk gwałcił.

Andrzej Wajda ostrzega w niemieckiej gazecie, że w Polsce faszyzm się odradza. Niby wykształcony człowiek, a nie wie, że odrodzić może się coś co kiedykolwiek istniało. Oczywiście jest to faszyzm w obecnym wydaniu – czyli oznacza to takich, którzy nie kochają ukochanej partii św. Andrzeja od krzesełka.

Rząd chce zakazać reklam suplementów diety i leków bez recepty. I nie będzie można się już dowiedzieć jak zwalczyć intymne infekcje bakteryjne, wirusowe, albo mieszane? Tudzież jak poradzić sobie z upływami? Oczywiście najlepiej w porze kolacji. Jak żyć?

Wczoraj obchodziliśmy 225 rocznicę konstytucji 3 Maja. Rychu Petru nie stracił okazji żeby zrobić z siebie idiotę. Tym razem wymyślił, że ta Konstytucja wciąż obowiązuje, a PiS chce ją zmienić. Jaka opozycja taki lider. Ryszard... wiemy, że jesteś idiotą, nie musisz nam tego w każdej wypowiedzi przypominać.

Jeszcze 24 godziny temu „kibole” byli „kibicami”. Bo w czasie Finału Pucharu Polski ktoś wygwizdał Dudę. Zgodne oświadczenia kibiców Legii i Lecha, ze to „pikniki” i „turyści stadionowi” spowodował szok i niedowierzanie, a także powrót do utartej terminologii. Tym bardziej, że użyto trochę pirotechniki. W związku z powyższym dziennikarzole postanowi oświecić motłoch na tym jak to było niebezpiecznie. Ci, którzy siedzieli w wygodnych lożach i przy okazji obżerali się darmowym cateringiem troszczą się o bezpieczeństwo tych, którzy... na nic nie narzekają. Bo i nic niebezpiecznego się tak naprawdę nie wydarzyło.

Największy odlot zaprezentowało TVN, które... po meczu martwi się o bezpieczeństwo szczytu NATO. I słusznie! Całkiem normalny jest udział w takich spędach zorganizowanych grup kibicowskich z całego kraju. Z Europy całej nawet!

Podobno jest ciśnienie na wykluczenie Lecha z kolejnej edycji Pucharu. Tyle, że to najgłupszy pomysł jaki może powstać w czyjejkolwiek głowie. Rozumiem, że finał Wkra Żuromin – Nadwiślanin Góra byłby ciekawszy? Z całym szacunkiem rzecz jasna.

A... Legia wygrała 1:0. Ale bramka była wspólnym dziełem Legii i Lecha – podobnie jak „pobicie dramaturga”.

W Anglii mistrzem w kopaną został Leicester City. Zawsze to jakiś wspomnienie czasów gdy to nie pieniądze były najważniejsze w sporcie. A i Mistrz Polski będzie miał łatwiej w Lidze Mistrzów. Taaaa....

To chyba najciekawsze z ostatnich dni...

środa, 13 kwiecień 2016 19:38

13 kwietnia 2016 roku

Międzynarodowy Fundusz Walutowy prognozuje, że przyszłym roku żadna gospodarka nie będzie rozwijać się szybciej niż kaczystowska. Ale przecież cała gospodarka miała paść po pół roku rządu PiS... Czegoś nie rozumiem.

Może to dzięki temu, że podobno rząd PiS upadł. Parlament Europejski przyjął rezolucję w sprawie Polski. Tradycyjnie wyraża zaniepokojenie. Nie podświetlili budynków. Więc top chyba umiarkowane. Chodzi oczywiście o ego Rzeplińskiego. Tradycyjnie europosłowie PO zagłosowali za przyjęciem rezolucji. Co ciekawe zgrupowani w tej samej frakcji Węgrzy w komplecie głosowali przeciwko. I czego ja mam życzyć członkom PO? Jak już zostanę prezydentem każe im te dwie litery wypalać na czole.

Co ciekawe PO zagłosowało tez za odgórnym podziałem imigrantów. Może bym coś więcej napisał, ale jak o tym zaczęli gadać to Róża voh Jungingen und Thun wypowiedziała magiczne „solidarność europejska” i pobiegłem rzucić pawia.

Trwa nagonka na Agatę Dudę. Że paprotka przy mężu, że nie wypowiada się, że to, że tamto. Oczywiście to nie jest hejt, a uzasadniona krytyka. Pomijając już, że wybieraliśmy prezydenta nie jego żonę (wtedy Dekoder nawet nie powąchałby stołka), to jakoś zarówno przy Dance jak i Dziadzi nikt nie krzyczał, że nic nie mówią. Ale jakby mówiła, to byłoby, że mówi nie to co chcą. Jak się nie odwrócić, dupa z tyłu.

Przy okazji ktoś mógłby mi wyjaśnić różnicę między „hejtem”, a „uzasadnioną krytyką”.

Bolek był w IPN. Tradycyjnie oświadczył, że to fałszywki. Słusznie! „Gdy cie złapią za rękę mów, że to nie twoja ręka”.

Na Ministerstwie Środowiska siedzą ekoterroryści. Siedzą, niech siedzą, nie rozumiem po co trzeba ich stamtąd ściągać. Może chcą głodować jak Andrzejek?

Andrzejek głoduje prawie 4 tygodnie i wciąż jest gruby. Gdyby mu się udało zrzucić parę kilo zrobiłby karierę jako „trener personalny”.

Wystarczy.

Do końca tygodnia przerwa w nadawaniu. Życie w kaczystowskiej Polsce mnie dopadło.

piątek, 01 kwiecień 2016 20:47

1 kwietnia 2016 roku

Prima Aprilis. Niech ktoś zatrzyma tę karuzelę śmiechu. Dzień Śmiechały do którego dołączają media podając swoje debilne informacje. Nie bardzo wiem po co stara się do tego dołączyć GóWno, skoro tam takie święto mają co roku.

Państwo nam się na dobre zmienia w Radio Erewań. Jak nie spotkanie Dudy z Murzynem, to „wyklaskanie” Stuhra w teatrze. Nawet tego są dwie wersje. Dzisiaj, jutro może być 12.

Co do spotkania Dudy z Obamą to GóWno dziś w papierowym wydaniu ogłosiło, że się nie spotkali i nie rozmawiali, choć się spotkali i rozmawiali. Znakomite. W dodatku pan Murzyn jest zaniepokojony stanem demokracji w Polsce. I ja bym się martwił. Państwa gdzie amerykańscy prezydenci byli zaniepokojeni stanem demokracji obecnie są albo w ruinie, albo pogrążone w wojnach.

Ruszył program 500+. To ten na który, według opozycji, nas nie stać, a w dodatku wydamy na niego za mało. Logiczne! Jesteśmy za biedni żeby oszczędzać na czymkolwiek.

Przegłosowano ustawę o utworzeniu rejestru pedofilów. Oczywiście ma i przeciwników, bo „stygmatyzuje się nie tylko sprawców ale i ofiary”. Wieszali by i nie byłoby problemu z tworzeniem rejestru. Tak swoją drogą t jest ciekawe w dzisiejszym świecie: aborcja – jka najbardziej ok, eutanazja – super, dawać ją obowiązkowo, co będą ZUS obciążać, kara śmierci – nie, to ogranicza prawa człowieka, jak tak można? A potem trafia się Breivik, który po mistrzowsku trolluje „wymiar sprawiedliwości”.  (nie, nie popieram Breivika, żeby to było jasne, ale w urządzaniu kpi z chorego systemu jest mistrzem).

Giertych o wczorajszym spotkaniu szefów partii (o którym nie będę pisał, bo bardziej merytorycznie będziecie rozmawiać dzisiejszej nocy w okolicach godziny 2:00) rzekł: „Wydaje się, że tego typu naiwność w relacjach z takim człowiekiem jak Jarosław Kaczyński, może kosztować bardzo wiele”. Hm... jako wicepremier u Kaczafiego chyba wie co mówi.

„W tyle wizji” nazywa się program TVP Info, który ma być odpowiedzią na „Szkło kontaktowe”. Póki co może być jedynie odpowiedzią na reklamy w czasie „Na Wspólnej”. Chociaż reklamy czasami bywają żywsze, ciekawsze i bardziej żywiołowe.

Nie wiem jakim cudem to pominąłem, ale ONZ przyznał Falklandy Argentynie. W związku z tym przyznaję Białce Tatrzańskiej dostęp do Morza Czarnego. Tak samo wiążąca decyzja.

Wystarczy... Chyba.

A nie... jeszcze jedno. Od jutra w Polsce będzie normalnie. Cieszycie się? To przestancie, bo to tradycyjny, znakomity "dowcip" primaaprilisowy.

wtorek, 29 marzec 2016 20:19

29 marca 2016 roku

Jest! Mainstream triumfuje! Obama nie spotka się z Dudą w czasie szczytu nuklearnego w USA, za to Kongres zaprosił Kijowskiego! Ależ prztyczek w nos dla kaczystów. Parówki ponadto doniosły, że Obama spotka się z Tuskiem.

Niestety pierwszą cześć świętowania zepsuł sam Kijowski, który osobiście stwierdził, że żadnego zaproszenia do Kongresu nie ma. Obama nie spotka się z Dudą – to fakt. Faktem jest też, że nie spotka się z żadnym innym przywódcą z Europy. Spotka się jedynie z azjatyckimi. Dlaczegóż w czasie szczytu nuklearnego prezydent USA spotka się z trzema przywódcami krajów azjatyckich, przypadkiem leżących najbliżej Korei Północnej? Hm... Nie mam pojęcia. To zapewne przypadek.

Kolacja Obamy z Tuskiem okazała się być... kolacją dla wszystkich uczestników szczytu. Także jak zwykle wszystko się zgadza. Jak w Radiu Erewań. Ale jak mawiał klasyk „ciemny lud to kupi”.

W Wielkanoc KO(n)Domici postanowili zorganizować demonstrację pod KPRM. Przyszło całe 30 osób i rozdawali żurek. To chyba pod sadyzm podchodzi. Rozdawanie żarcia tuż obok namiotu gdzie głoduje ich ziomal. Inna sprawa, że raczej dużo im zostało, bo okazało się, ze w Wielkanoc ludzie mają ciekawsze zajęcia niż uczestnictwo w awanturach. Pewnie „głodujący” zeżarł to co zostało.

Towarzyszka Nowcka – to taka osóbka związana z kanapową partyjką na lewicy – po zamachu w Pakistanie ogłosiła, że narracja prawicy jest bez sensu. Bo zamach miał miejsce w kraju islamskim, więc nie można mieszać w to islamistów. A, że sami zamachowcy przyznali, że celem byli chrześcijanie, a muzułmanie zginęli „przypadkiem”? Ostatni wynik wyborów bandy prowadzonej przez towarzyszkę pokazuje jak bardzo rozumie ona otaczający ich świat.

W Belgii ze strachu odwołano marsz przeciwko strachowi. Za to spałowano i zlano armatkami wodnymi przeciwników imigrantów. Okazuje się więc, że policja belgijska jest w stanie używać siły. Oczywiście przeciwko swoim. Dadzą się zarznąć w imię tolerancji. Fascynuje mnie to zachowanie niezmiennie.

Tym bardziej, że belgijska policja przesłuchiwała Salaha Abdeslama – typa odpowiedzialnego za zamachy w Paryżu – przez dwie godziny gdyż... „wydawał się zmęczony”. Dzięki humanitaryzmowi belgijskich służb trzydzieści parę osób już nigdy nie będzie zmęczonych. Tak, jestem dumny, że jestem częścią Unii Europejskiej.

KO(n)Domici na 2 kwietnia zapowiedzieli czytanie Konstytucji. Słusznie! Wypadałoby, żeby ją w końcu przeczytali. Ewentualnie mogliby tez pokusić się o zrozumienie.

W Nowym Dworze Mazowieckim potrafią się bawić. Do tego stopnia, że wywołali fałszywy alarm na lotnisku w Modlinie. Król się bawi złotem płaci. Dużo złota be potrzebne.

Bolek coś w Święta bełkotał w internecie. W swoim stylu, więc nie nadaje się to do czytania przez normalnych ludzi.

W Wielką Sobotę nasi dzielni kopacze pokonali Finlandię 5:0. Po całkiem niezłej grze zresztą. Przy okazji okazało się również, że nawet wrocławski stadion można zapełnić.

sobota, 19 marzec 2016 19:56

19 marca 2016 roku

Naczelnik wydziału transportu BOR wyleciał z roboty na zbity ryj. Za założenie starej opony na samochód prezydenta. Normalne? Całkowicie – pracownik daje dupy z własnej winy i ponosi za to odpowiedzialność. Oczywiście według funkcjonariuszki Błaszkiewicz z parówek jest to skandal i ciąg dalszy pisowskich prześladowań. Ale pracuje w parówkach. Logika, rozsądek i myślenie nie są tam znane. Wystarczy napisać „PiS chuj” i Tomcio wypłaca premię.

PiS i PO złożyły w Sejmie projekt ustawy, który umożliwi  samorządom wprowadzenie całkowitego zakazu sprzedaży alkoholu w godzinach 22:00-6:00. Patrzcie jacy nagle zgodni. Myślę jednak, że chcących kupić alkohol w nocy jest nieco więcej niż zainteresowanych sędzią Rzeplińskim. Może się to marnie skończyć dla szanownych włodarzy.

A propos Rzeplińskiego to głodujący KO(n)Domita opisuje swoje przeżycia po dwóch dniach głodówki. Jest skrajnie wyczerpany. Umierający. Słyszy głosy. I jest mu zimno w namiocie. A przecież marzec to czas biwaków. Sawczenko się godnego ziomka od głodówki doczekała. Tylko, że ona ma powód…

Żona Ziobry niejaka Patrycja Kotecka została szefową marketingu, należącego do PZU, Link4. Przyznać trzeba, że jeśli idzie o politykę prorodzinną jest szansa dorównać PSL.

W Warszawie samochody Ubera podjeżdżające pod kluby zostały oblane jakimś czymś. Przez „nieznanych sprawców”. Nie ważne kto, lud wskazał winnych. Taksówkarze mogą się zdziwić.

Hans Gielen, potomek członków NSDAP, prowadzący firmę na Pomorzu stwierdził, że wszyscy Polacy nadają się do zabicia i są cwelami i idiotami. Stefan Niesiołowski musi być bardzo dumny z tak obiektywnego podejścia nazistowskiego pomiotu. W końcu on uważa tak samo.

To tyle… „Hit” Ekstraklasy trwa. I chyba nudny jest.

poniedziałek, 07 marzec 2016 21:52

7 marca 2016 roku

PiS przerżąnął wybory! Naród przeciwko „dobrej zmianie”/ Tak orzekły elyty. Nie jest więc ważne, że to Anna Maria Anders została senatorem, a nie kandydat PSL popierany przez wszystkich oświeconych. Bo wygrała za mało. Fakt jest taki, że PiS wprowadza kolejnego senatora, a opozycja ogłasza triumf.  Czyli w końcu wybory, po których wszyscy są zadowoleni. Oby tak częściej.

ZaKODowani oświadczyli, że komentarze życzące Dudzie śmierci są PiSowską prowokacją. Wypada pogratulować Kaczafiemu skuteczności działania. Oby w rządzeniu wykazali chociaż w połowie taką.

GóWno jest oburzone publikacją zdjęć autorów komentarzy wraz z cytatami. A sami przecież ot stworzyli. Trochę miłości do własnych dzieci... Nawet lewacy z HejtStop powiadomili prokuraturę o tych komentarzach. To zapewne kamuflaż, ale warty odnotowania.

Przy okazji. „Wiadomości” podały, że opona, która się zepsuła była wyprodukowana w 2010 roku. Ludzie, to przecież ja mam nowsze u siebie. Świadomość tego jak dba się o bezpieczeństwo władz w Okrągłomeblówce jest przerażająca... Grunt, że samopoczucie wciąż świetne.

Jedynym, który zachował rozsądek po tym wydarzeniu jest Marcin Meller. Napisał „Gdyby ktoś miał wątpliwości czy żyjemy w domu wariatów, oto najnowszy dowód. Samochód prezydencki ma kraksę. W normalnej rzeczywistości powinniśmy się wszyscy przejąć i oczekiwać wyjaśnień dotyczących funkcjonowania ochrony głowy państwa. A w naszym wariatkowie połowa widzi zamach, a połowa ma bekę”. I właśnie o to chodzi. Zero refleksji, sto procent napinki.

Znaleziono teczkę Zelnika. Elyty triumfują. „Co teraz zrobi prawica”? Otóż szanowne elyty moje zdanie w temacie lustracji jest niezmienne. Pokazać wszystko. A potem naród i historia osądzą umoczonych. Żal tylko, że Zelnik nie powiedział od razu. Choć w przeciwieństwie do Bolka nie zapierał się wszystkimi dostępnymi środkami. Ale kapuś to kapuś.

Były prezes stadniny w Michałowie o nazwisku Białobok wynajął willę należącą do stadniny za 170 zł miesięcznie. Wynajmującym był obywatel Białobok, a umowa jest ważna dożywotnio. Takiż to krystalicznie czysty fachowiec z pana prezesa. Znając życie odwieczni fachowcy od hodowli koni potrafią to wyjaśnić.

Ukraińcy zamierzają wymienić rząd. Podobno obecny się nie sprawdza. Bywa. Ciekawsze sa kandydatury na nowego premiera. Na przykład Balcerowicz Leszek. Uważam, że to znakomity pomysł. Nikt tak nie zgnębi Ukrów jak ten ekonomiczny geniusz.

Podobno jest jakaś koncepcja na kompromis w sprawie Trybunału Konstytucyjnego. Nie chciało mi się za bardzo wnikać, więc tylko napomknę, że coś się pojawiło.

Rząd pracuje nad zmianami w podatkach. Zamiast PIT i składek na NFZ i ZUS mamy płacić jeden podatek. Fanatyczne. Wszystko będzie trafiało do jednego wora i... no właśnie. Teoretycznie będzie część dochodu przekazywane do ZUS i NFZ. W praktyce jest większa szansa na to, że jak zabraknie pieniędzy dla na przykład związków zawodowych to się z emerytur zabierze i „kiedyś” odda. Pominę, że w kampanii wyborczej taki pomysł miała... Platforma.

Odbyła się inauguracja „Klubów Obywatelskich”. To takie „Kluby Gazety Polskiej” tylko w platformerskim wykonaniu. Czyli na zlotach ośmiorniczki zamiast grilla. A może nawet doczekamy się ustawek KO-KGP. Stawiam na wyznawców Sakiewicza. Mają w sobie więcej fanatyzmu.

Maria Szarapowa – to tenisistka – została przyłapana na dopingu. Podobno od 10 lat przyjmuje lek, którego jeden ze składników wpisano na listę środków zakazanych od... 1 stycznia 2016 roku. Co oznacza, że skończy się na symbolicznej karze. Zakład?

Na koniec o Drągowskim. To bramkarz Jagiellonii Białystok. „Oberwał” zapalniczką w trakcie meczu w Gdańsku. I nic to, że zapalniczka wylądowała jakieś 3 metry od niego. Dostał i już. Patrząc na jego reakcje cud, że nie umarł. Widać nauczył się czegoś od swojego trenera. Tamten też głównie pajacuje. Z rozumem jaki prezentuje Bartuś obstawiam, że kariery nie zrobi. Skończy jako „wieczny talent”. W Gdańsku na ten przykład wpuścił 5 bramek, a Jaga przerga... wróć!... według obecnej nomenklatury odniosła sukces przegrywając jedynie 1:5.

piątek, 04 marzec 2016 23:03

4 marca 2016 roku

W limuzynie Prezydenta pękła opona. Zdarza się, choć podobno miały być pancerne. Wszyscy żyją, ku rozpaczy zaKODowanych. Najbardziej fascynująca w tej historii była reakcja „Wiadomości”, które jakieś 3 godziny po pęknięciu podały wiadomość „z ostatniej chwili”. Sorry Kura, ale w dzisiejszych czasach informacja sprzed 3 godzin równie dobrze mogłaby pochodzić z plejstocenu.

koddudawypadek

Władca Europy rozwiązał kryzys migracyjny! Powiedział „nie przyjeżdżajcie do Europy”. Podobno  uczestnicy inwazji szukają porzuconych pontonów i wracają. W komplecie.

Szkoda tylko tych 20 tysięcy mundurów, które ISIS przysłało do Hiszpanii... O ile grają tam w paintball to może się przydadzą.

Przy okazji Donalda. Krzysztof Wyszkowski ma zawiadomić prokuratora generalnego o podejrzeniu popełnienia przestępstwa przez Donka. Miałby rzekomo zdradzić na rzecz Niemiec i brać od nich pieniądze. Tylko po co? I tak robił wszystko, a w zamian dostał posadkę, więc raczej Wyszkowski chce zaistnieć.

A prokuratorem generalnym został znany i lubiany pan Zbyszek. Po połączeniu tej funkcji z Ministrem Sprawiedliwości. Sądząc po reakcji niektórych zaczynają się bać. I słusznie.

ZaKODowani niezmiernie kulturalnie zachowali się podczas otwarcia wystawy w Suwałkach ukazującej losy generała Andersa i jego żołnierzy. ZaKODowani byli oburzeni tym, że w otwarciu wystawy wzięła udział Anna Maria Anders – córka generała, a przy okazji kandydatka na Senatora w wyborach uzupełniających z tamtego okręgu. Należało więc przyjść i drzeć mordę. Typowy KOD. Nawet w typowym dla nich wieku.

Przy okazji dowiedzieliśmy się jak fatalną babą jest Anders. W zasadzie jest to dno i dwa metru mułu. Sam funkcjonariusz Sikora o tym napisał! A on się zna. Na wszystkim. Od KODziarzy dostało się też samemu generałowi, który został w czasie awantury nazwany... zdrajcą. Cóż... widać w oczach przydupasów alimenciarza, każdy kto nie poszedł z Berlingiem zdrajcą jest.

Reżim kaczystowski nie przestaje gnębić Bol... wróć!... Lecha! Komornik zajął mu konto, bo ten „zapomniał” wykonać prawomocnego wyroku sądu według którego miał przeprosić Ryszarda Czarneckiego. Za gadanie głupot (bo niby co innego Lechu mógł powiedzieć?). Może KOD jakąś zrzutę by zrobił? Mając 200 tys. (pozdro alimenciarz) ludzi na marszu powinni przecież zebrać co najmniej 200 tysięcy złotych. Na dwa tygodnie wystarczy.

Dzisiaj trafiłem na portal Lewica.pl. Nie pytajcie jak i po co. Co zarzuca ów portal „obecnej Polsce” jak racza się wyrażać? „Zakłamywanie historii”. Użyto to w kontekście Żołnierzy Wyklętych, ale to nieważne. Komunistyczny portal zarzucający komukolwiek fałszowanie historii to chyba trochę jak Hitler walczący o tolerancję. Ale przecież wstydu i logiki po tamtej menażerii się raczej spodziewać nie należy. W końcu wierzą, w komunizm.

Może jeszcze słowo o parówkach. W zasadzie każde ich wypociny można by wykpić i sprostować. Tylko po co? Sikora, Noch i reszta puka właśnie w dno od spodu.

Piłkarki ręczne będą walczyć o równouprawnienie. Chcą to osiągnąć poprzez grę w samej bieliźnie. Oczywiście zawsze byłem zwolennikiem równouprawnienia! Oczywiście zmienię zdanie gdy okaże się, że piłkarki to tak naprawdę pływaczki rodem z NRD.