Przeczytaj u nas o temacie: Dzień Niepodległości

poniedziałek, 27 luty 2017 21:37

27 lutego 2017 roku

PiS zniszczył polska kinematografię! Polski film nie dostał Oskara. Żaden z aktorów też, nawet odgrywająca rolę życia czyli żydowskie dziecko w tramwaju Cielecka. Agnieszka Holland też się nie załapała.

Oskara za najlepszy film dostał „Moonlight” – o Murzynach-pedałach. W związku z zeszłorocznym utyskiwaniem, że Czarni nie dostają Oskarów oraz tematykę filmu wynik jest równie szokujący jak deszczowy weekend po upalnym tygodniu.

Krzysztof Sitarski (Kukiz’15) podał wyliczenia dotyczące kosztu cyrku w Sejmie i blokowania Sali plenarnej. Marne 140 tysięcy złotych. Zapłacimy wszyscy, choć powinni zapłacić pomysłodawcy błazenady. Ryśka pewnie nie stać, bo na wakacjach był, ale Joankę już tak. A i Kinia Gajewska podobno bogata.

Pan Antoni w „Teleranku” 5 marca będzie opowiadał dzieciom o Żołnierzach Wyklętych. Czy musze mówić, że oburza to parówki i GóWno? Oni by woleli opowieści o „prawdziwych” bohaterach: Stefanie Michniku, Józefie Goldbergu, Fajdze Mindli Danielak czy Julce Brystygier. A może o Bolesławie Kaźmiraku vel Kowalskim? Nie wiecie kto to? A to proszę: KLIK.

W Hajnówce na przykład „mieszkańcy sprzeciwili się marszowi ku czci tzw >Żołnierzy Wyklętych<” z duma donosi upadający organ braciszka Stefka M. Uczestników Marszu było ok. 200. Przeciwników? Nie wiem. GóWno – zapewne w obawie o bezpieczeństwo kontrmanifestacji – nie opublikowało żadnych zdjęć. Domniemywać można, że frekwencja nie powaliła.

KOD za to bronił sądów! Były tłumy! W zasadzie zmieścili by się do miejskiego autobusu. Choć przyznać trzeba, że są mistrzami kadrowania zdjęć. Na zdjęciach widać tłumy!

Przy okazji kodziarze pokazali, że okazywanie im jakichkolwiek ludzkich uczuć nie ma sensu. Gwizdali i trąbili w te swoje wuwuzele w czasie uroczystości pod pomnikiem Armii Krajowej i Polskiego Państwa Podziemnego. Naprawdę trzeba mieć gówno zamiast mózgu.

Jak się okazuje ich nadworny kulturoznawca Mazguła pomylił kiedyś na polowaniu kumpla z dzikiem i go zastrzelił. Kumpla nie dzika. Faktycznie, autorytet godny tej bandy. Jeden alimenciarz, drugi „przypadkowy zabójca”. Czym nas jeszcze zaskoczą?

Może tym, że niejaki Andrzej Hadacz – znany jako Andrzejek spod Krzyża – kiedyś miał na nazwisko Dobosz, a w SB znany był jako TW „Matka”. I jak ta komuna miała nie upaść mając takich pomagierów?

Kurski odwołał, zaplanowaną na kwiecień, premierę Teatru Telewizji „Biały dmuchawiec”. Powód? Julia Wyszyńska – ta od seksu oralnego z Janem Pawłem II. Zdaje się, że zrobi karierę. Będzie obok Kryśki Jandy, Romka Giertycha i Kaza Marcinkiewicza czołowym autorytetem moralnym TVN pokazującym się co drugi dzień w „Kropce na i”.

„Kaczafi jest pedałem” rzekł Biedroń. Czyli KOD, TVN, PO i cała reszta ich popleczników to banda homofobów. A niby na tak europejskich i nowoczesnych pozują.

Z czym Wam się kojarzy 28 czerwca? Z niczym? Bliżej nieznanemu Edwardowi Woźniakowi kojarzy się z niepodległości. Serio! Do Sejmu wpłynęła petycja żeby przenieść Święto Niepodległości właśnie na ten dzień. Bo wtedy podpisano Traktat Wersalski. W zasadzie to data równie dobra (lub zła) jak 11 listopada. A chociaż ciepło i na Marsz Niepodległości można by iść bez kurtek i czapek. I ładniej, cieplej i dzień dłuższy… Same plusy. Jeszcze Sześciu Króli przenieść co najmniej na kwiecień i będzie świetnie.

W sobotę odbyła się kolejna rocznica Bitwy pod Olszynką Grochowską. Tradycyjnie na warszawskiej Pradze-Południe odbyły się uroczystości. I pewnie nawet bym o tym nie wspomniał, gdyby nie to, że uczestnikom ukazał się taki widok:

olszynka grochowska

Tak. Krzyż i pomnik zasłonięte wielką unijną flagą, hymn Eurokołochozu zamiast „Mazurka Dąbrowskiego” i ogólnie polityczna hucpa przy której „Apel Smoleński” to szczyt wyczucia i taktu. Brawa dla władz Pragi-Południe z burmistrzem Kucharskim na czele!

czwartek, 12 listopad 2015 21:16

12 listopada 2015 roku

Dzisiaj wcielę się w rolę Sikorskiego. Zacznę od przeprosin. Organizatorzy Marszu Niepodległości się do tego nie poczuwają, więc ja muszę.  Przerosić chciałem „dziennikarzy” GóWna, Newsweeka, naTemat i TVN za to, że musieli swoje gotowe materiały podrzeć i wyrzucić do kosza. Nie było zniszczeń, zamieszek, nawet nikt głupiego KebabKinga po drodze nie spalił. Dla funkcjonariuszy powyższych redakcji to szok, bo jak oni teraz mają o Marszu pisać?  Przepraszam więc, że uczestnicy i organizatorzy Marszu zmusili wasze umysły – i tak przeciążone od sączenia jadu – do jeszcze większego wysiłku.

Jako, że pierwszy raz od lat kilku nie byłem uczestnikiem Marszu to – w imię pokuty – oglądałem relację na TVN24. Dowiedziałem się więc od prof. Śpiewaka, że „Narodowcami są ludzie, którym w życiu nie wyszło”, a także, że Marsz to "żadne wydarzenie, byle mecz ligowy potrafi zgromadzić tylu ludzi" (autora tegoż cytatu akurat nie pomnę). Ale jeśli Metro podaje, że było 15 tys. ludzi to z pewnością trzeba się z tym zgodzić. Dowiedzieliśmy się też, że „jeśli człowiek widzi faceta z odpaloną racą to ucieka”. Wygląda więc, że nie jestem człowiekiem. Ale, że z kolumny MN nikt nie uciekała to takich jak ja jest więcej, więc przejmować się nie zamierzam. A... było też tradycyjnie o bezrobotnych bez wykształcenia. Dobrze, że o więźniach nie wspomnieli, bo stamtąd już tylko krok do elektoratu PO.

Prestiżowy tytuł idioty dnia wędruje jednak do niejakiej Renaty Kim za zdanie „Wyszłam dziś na ulice Warszawy i jak zobaczyłam tylu młodych ludzi z polskimi flagami to zrobiło mi się smutno”. Pani Kim, proponuję udać się do państwa rządzonego przez kuzyna. Tam nie zobaczy pani ani polskich flag, ani ludzi myślących inaczej niż umiłowany przywódca. Raj na ziemi dla person pokroju Reni i jej ziomków.

Bardzo kulturalnie, z miłością bliźniego i tolerancją o uczestnikach Marszu wypowiedzieli się Nowacki i Szumlewicz. Tylko, o ile mnie pamięć nie myli, Naród dosyć dosadnie wypowiedział się o ich roli w społeczeństwie, więc nie widzę sensu żeby zombiaków cytować.

A dzisiaj odbyło się pierwsze posiedzenie Sejmu i Senatu nowej kadencji. Posiedzenie Sejmu otworzył, jako Marszałek Senior Kornel Morawiecki. Jeśli taki człowiek otwiera posiedzenie Sejmu na który (post)komuniści patrzą z zewnątrz to chyba można powiedzieć, że komunizm w końcu się skończył. I oby nie było sequela.

Potem premierzyca złożyła dymisję. Jak zwykle z klasą. Mówiła o PiSie i o tym, że rozliczy PiS z każdej obietnicy. Ewcia... Parę dni temu wrzuciłem wasze z 2011, może byś się odniosła? A poza tym mówiła jeszcze o PiSie. I Macierewiczu. I o PiSie. Nawet Stokroteczka stwierdziła, że „to było żenujące”.

Wybrano prezydium Sejmu, posłowie ślubowali, nic nadzwyczajnego. Może poza tym, że Petru dodał „tak mi dopomóż Bóg”. Akurat tego się po nim nie spodziewałem. Swoją drogą posadzenie Nowoczesnej w miejscu Palikota to jakaś kpina z logiki. Wiem, że nie ma lewicy, ale tam powinna siedzieć Platforma, jeśli już. A może Kukizy? Ale się czepiam, bo nie miejsca są najważniejsze.

Ciekawiej było w wyborach wewnątrzpartyjnych na przewodniczących klubów i takich tam. Premierzyca, znana z wielu zwycięstw wyborczych, również i te wybory przerżnęła. Z Neumannem. I to Sławcio będzie szefem klubu parlamentarnego PO. Premierzyca jeszcze nie rozumie, że szefowanie partii też się kończy.

Przewodniczący Petru, zastępcy: Lubnauer, Scheuring i Schmidt. To nie jest skład zarządu szanującego się banku opartego o obcy kapitał tylko skład władz klubu Nowoczesnej.

Działająca w USA żydowska Liga Przeciw Zniesławieniom (ADL) wzywa do cofnięcia nominacji Antoniemu Macierewiczowi, który, jak napisano, mial twierdzić, że "Protokoły Mędrców Syjonu są autentycznym dokumentem". Cóż... Jeszcze bardziej cieszy mnie fakt, że Pan Antoni jest członkiem tego rządu. Jeśli rząd dnie podoba się Niemcom, Rosjanom i Żydom znaczy się jest bardzo dobry. Tyle, że Władimir się chyba jeszcze nie wypowiedział.

A teraz przenosimy się do Radomia. AirBaltic, jedyny przewoźnik, który latał z radomskiego lotniska latał już nie będzie. Kończy współpracę 18 listopada. I tak oto znowu mamy największy i najdroższy plac na świecie. Może by tak stały klub modelarski tam otworzyć?

I to chyba na tyle. Następne nadawanie w sobotę rano.