Przeczytaj u nas o temacie: Kaczaffi

poniedziałek, 19 wrzesień 2016 20:11

19 września 2016 roku

Rząd postanowił wypowiedzieć wojnę narodowi. Rząd w osobie ministra zdrowia konkretnie. Otóż mózgi wymyśliły, że oduczą Polaków picia alkoholu. Najlepiej przez podniesienie cen, wprowadzenie ceny minimalnej na alkohol i... likwidację małpeczek i seteczek.

Panie pośle Kaczafi... pan rąbnie swojego podopiecznego w ten tępy łeb bo my możemy znieść dużo: podniesienie wieku emerytalnego, kradzież pieniędzy z OFE, Misiewiczów ale alkoholu odebrać sobie nie damy!  Naprawdę myślicie, że komuna „upadła”, bo ludzie chcieli demokracji? Otóż nie! Upadła, bo monopolowe były od 13:00.

O tym, że budżet się wówczas położy, bo naród przestawi się na wyroby własne nie wspomnę. I co wtedy? Akcje przeciw bimbrownikom?

Ministerstwo Środowiska z kolei wymyśliło „straż geologiczną”. Wyposażoną w broń i paralizatory. Po co? W skrócie żeby ganiać tych, którzy wydobywają węgiel z biedaszybów. Oficjalnie: „Do jej zadań będzie należała walka z nielegalnym wydobyciem, obrotem i wywozem poza granice państwa kopalin, a także z wwozem tych kopalin, minerałów czy okazów geologicznych, zwłaszcza o znacznej wartości, których obrót podlega kontroli państwa”. Iluż funkcjonariuszy ma liczyć ta superformacja? Od 15 do 20. Osób, nie tysięcy.

Zdaje się, że każde ministerstwo za punkt honoru postawiło sobie powołanie uzbrojonej formacji. Czekam na „straż zdrowia” i „straż nauczycielską”.

W sobotę jakiś tam typ z (kropki)Nowoczesnej postanowił oświadczyć, że pedałem jest. Biorąc pod uwagę przynależność partyjną to może byc najmądrzejsze co w życiu powiedział.

Ziobro chce posadzić Kijowskiego. W tym celu gotowy jest zmienić prawo. Będzie wystarczyło 3 miesiące zalegania z alimentami żeby zamiast walczyć o demokracje siedzieć w areszcie. Przykra historia.

W sobotę w Warszawie odbędzie się kolejny spęd dowodzonej przez Kijowskiego organizacji. Sam Wielki Demokrata nie wierzy już w jego sukces i tłumaczy, że teraz ciężko będzie zebrać ludzi, bo władza straszy ludzi utrata pracy... Czyli mam rozumieć, że w KOD są emeryci (co widać) i urzędnicy? Zaiste pełny zakres społeczeństwa.

Misiewicz poprosił pana Antka o zawieszenie we wszystkich funkcja, które pełni w MON. Dodatkowo będą igrzyska w postaci procesu Misiewicz-„Newsweek”. Obstawiam nic nieznaczący bełkot i rozmycie sprawy.

Unijny Trybunał Sprawiedliwości wymyślił, że dostęp do sieci Wi-Fi udostępnianym np. w centrach handlowych będzie możliwy po ustaleniu tożsamości korzystającego. oczywiście wyłącznie dla naszego dobra. I żeby walczyć z piractwem. Przecież nie po to żeby można było stwierdzić, kto i co ogląda w czasie gdy jego małżonka przymierza buty. Świat z „Raportu mniejszości” jest coraz bliżej.

CDU towarzyszki Merkel przerżnęło kolejne wybory. Tym razem do parlamentu Berlina. Zajęła drugie miejsce po SPD. W układzie sił niczeg to w zasadzie nie zmienia, ale Angeli pali się pod tyłkiem.

W Nowym Jorku bombka wybuchła. Jak stwierdzono „było to wybuch zamierzony, jednak nie ma dowodu, że to był atak terrorystyczny. W związku z zamachami zatrzymano typa o nazwisku Ahmad Khan Rahami. PO nazwisko można poznać, że Nordyk.

W czasie przejażdżki na skuterze wodnym zginął jeden z ukraińskich generałów. Zderzył się z barką. W IIIRP samobójstwa są mniej spektakularne.

środa, 24 sierpień 2016 20:02

24 sierpnia 2016 roku

Niedobrze. Bardzo nie dobrze. Oczywiście dla upadłych elyt, bo nawet największe autorytety się od nich odwracają. Bank Światowy podał, że dzięki programowi 500+ wskaźnik skrajnego ubóstwa spadł o 3 punkty procentowe z 8,9% do 5,9%. Co za niesubordynowany motłoch... Mieli chlać i pogrążać się w patologii, a wydają na jedzenie, szkołę i inne całkowicie zbędne pierdoły. I jeszcze śmią jeździć nad Bałtyk.

Nie oznacza to, że rząd mnie planuje poprawić budżetu na rok 2017. Zaplanowane marne 60 miliardów złotych deficytu. Czymże jest 60.000.000.000 złotych przy wieczności.

Gorzej, że jednak kiedyś ten cały burdel trzeba będzie spłacić. Ale to już za kadencji Rycha Petru. On to przewalutuje na Franki.

Marszałek Sejmu skieruje wniosek w sprawie posła Jarosława Kaczyńskiego do Komisji Odpowiedzialności Konstytucyjnej. Rozchodzi się o to żeby postawić Kaczafiego przed Trybunałem Stanu za łamanie konstytucji. Wniosek taki złożyła Platforma Obywatelska w... 2012 roku. Genialne! Przez 3 lata nie byli w stanie zakończyć sprawy i postawić przed Trybunałem Stanu swojego najgroźniejszego przeciwnika. Nawet tak prostej i ważnej dla nich rzeczy nie umieli zrobić. Przestają więc dziwić ich popisy na innych polach.

Nie wywiniemy się już... Jesteśmy antysemitami. Niezbity dowód ma na to przedstawił pewien żydowski wykładowca. Otóż koronnymi dowodami na polski antysemityzm są trzy rzeczy: zmuszanie Żydów do płacenia za toalety, brak koszernego jedzenia czy urządzanie barbecue w okolicach obozów koncentracyjnych. Zwłaszcza ten pierwszy argument do mnie trafia. Zastanawia mnie tylko dlaczego Hanka w Warszawie jakiś czas temu zniosła opłaty za toalety w metrze...

„Fakt” twierdzi, że Kaczafi zablokował przewalutowanie kredytów we Frankach. Jako argument miał podać to, że „frankowicze głosują na Petru”. Kupy się ta teoria nie trzyma. Raz, że frankowicze musieliby być niespełna rozumu żeby głosować na typa, który ich w to wrobił, a dwa... nawet jak, to przecież dobry sposób na zmianę ich zapatrywań.

Trzy afery z Glińskim w roli głównej w trzy dni. Najpierw wyraził zdumienie z powodu braku filmu „Historia Roja” w konkursie na Festiwalu w Gdyni. Stanowisko bez sensu, bo nie powinien się wtrącać.

Potem na barykady przeciwko Glińskiemu wyszli aktorzy Teatru Polskiego we Wrocławiu. Bo komisja konkursowa zmieniła dyrektora. Nie jest już nim ten laluś z (kropki)Nowoczesnej, a wybrany został nowy. Komisja była powołana przez władze samorządowe.  Ale nie podoba się załodze więc będzie strajk. Nie bardzo wiem dlaczego ktokolwiek miałby się tym przejąć.

A najgorsze, że z ruchu warg odczytano, że Gliński na wczorajszym meczu Legii powiedział „kurwa”. Spróbowalibyście obejrzeć wczorajszy mecz Legii i nie powiedzieć „kurwa”. Oraz innych wyrazów z bogatego słownika rodzimych wulgaryzmów. Patrzeć się na to nie dało.

Ale ostatecznie zakończyło się to awansem do Ligi Mistrzów. Teraz losowanie, sześć eurowpierdoli i spokój. Ale po 20 latach polska drużyna zagra w Lidze Mistrzów. Po raz przed ostatni mieliśmy na  to szanse. Od sezonu 2018/2019 można od razu skoncentrować się na rozgrywkach dla biedaków jakimi stanie się Liga Europy. Dlaczego? Bo z eliminacji do LM ma się kwalifikować aż 5 drużyn. Reszta będzie obsadzona. I to nawet nie najsilniejszymi drużynami, ale mają być przyznawane miejsca „za zasługi”. Mogliby sobie tę Superlige powołać i nie udawać, że chodzi o jakieś puchary.

Ale piłka nożna ma większy problem. Nie wiadomo ilu zawodników grających w czołowych ligach jest przedstawicielami LGBTQWERTY. Nie ma takich danych, a są światu niezbędne. Fascynujące jest to, że ci którzy najgłośniej wrzeszczą o tolerancji najchętniej zaglądają innym do łóżka.

wtorek, 09 sierpień 2016 21:10

9 sierpnia 2016 roku

Dowiedziałem się dzisiaj, że 9 sierpnia przypada „Międzynarodowy Dzień Ludności Tubylczej na Świecie”. Wszystkim rdzennym mieszkańcom terenów niegdyś znanych jako Niemcy, Francja i Szwecja składam najserdeczniejsze życzenia. W rezerwatach nie może być źle.

Mati Kijowski zapowiada rozszerzenie działalności KOD poza granicę Polski. Bo gdzie indziej tez łamana jest demokracja. Erdogan zamknął się w kiblu i płacze. I właśnie od Turcji Mati powinien zacząć. Potem Syria, a na koniec Rosja. Tylko musiałby zabrać ze sobą całe 250 tysięcy popleczników, bo inaczej nie uratujecie demokracji.

Cenckiewicz opublikował dzisiaj informacje jakoby wybuch gazu w gdańskim bloku w Wielkanoc 1995 roku był efektem nieudolności UOP, który chciał wejść do mieszkania jednego z lokatorów i „przejąć” dokumenty dotyczące Bolka. Czyżby się miało okazać, że donoszenie nie jest największym grzechem ojca-założyciela polskiej demokracji? Co ciekawe sam główny zainteresowany zwykle bardzo płodny na Facebooku po każdej informacji na swój temat obecnie siedzi cicho.

Henryk Kowalczyk minister KPRM oświadczył, że na 500+ brakuje ok. 5 miliardów złotych. W tym roku. Co ciekawe jeszcze kilka dni temu całość programu pokryły wpływy z VAT. Zapewnia jednak, że rząd znajdzie brakująca kwotę. Nie wątpię. I nie ma, że boli. Ministerstwo Finansów zdementowało informację o brakach. Czekam na zdementowanie dementi.

Kaczafi spotkał się z Orbanem. Prawdopodobnie planują trzecią, czwartą i piątą wojnę światową.

Niemiecka rodzina mieszkająca w Polsce kradła rowery. Rowery? Amatorzy.

Jak podaje GóWno w Polsce w tym roku utopiło się więcej ludzi niż zginęło w Europie na skutek zamachów. Zdają się sugerować: uchodźcy tak, woda nie! Co zresztą patrząc na część lewicy jest zdecydowanie wprowadzane w życie.

Znowu pozytywne formacje z polskiego podnoszenia ciężarów. Na dopingu był też Krzysztof Szramiak, który – na szczęście – do Rio nie pojechał. W związku z ostatnimi sukcesami do dymisji podał się Szymon Kołecki, prezes PZPC.

A medali na Igrzyskach wciąż mamy tyle co pierwszego dnia. Czyli jeden.

Za to w polskiej piłce klasę pokazała Cracovia, która kombinuje jak nie wypłacić Tarnovii 10% z tytułu zysku z transferu Kapustki do Leicester. Nie przypominam sobie przypadku, gdy zapisana w umowie kwota została by przez zobowiązany do tego klub przelana bez kombinacji, więc nie ma co się Cracovii dziwić.

Można się za to dziwić jej piłkarzom. A szczególnie jednemu. Nazwisko jego Anton Karaczanakow. W przerwie meczu o Puchar Polski zdjął koszulkę, a wychodząc na drugą połowę jej... zapomniał. Wrócił do szatni, koszulkę założył, a w tym czasie jego koledzy stracili gola. I wtedy wszyscy, łącznie z sędzią i zawodnikami Cracovii, zorientowali się, że grali w 10. Zdecydowanie pobity został rekord Bartosza Karwana z czasów gry w Hercie Berlin.

Cracovia przegrała z Jagiellonią 0:1.

Na koniec coś z Polski lokalnej. Konkretnie z Piszu, bardzo sympatycznego miasteczka nad jeziorem Roś. Otóż dwóch panów postanowił wlać z kanistra benzynę do samochodu. A, że było ciemno to trzeba było sobie poświecić. Co jest najlepsze? Oczywiście zapalniczką. Efekt? Trzy spalone samochody. Musze przyznać, że takie wiadomości robią wrażenie.

Pół internetu zachwycone, bo Ogórek na Twitterze „znokautowała” Kuźniara (pamiętacie typa? To ten od Wallmartu). Osobiście zachwycał się nie będę. Przecież zrobiłby to każdy, kto ma IQ powyżej 40.

Parówki tym razem podzieliły Polaków na „beneficjentów 500+”, którzy kompromitują ludzkość nad morzem i „elitę, miłośników kotów i wegetarian” (zapewne również studentów prawa trenujących CrossFit), którzy wolą chodzić po górach, bo tam nie ma „Kiepskich”. Ale to temat na inne opowiadanie, które może kiedyś się ukaże.

sobota, 16 lipiec 2016 06:00

16 lipca 2016 roku

Cóż... Nasze szczęście polega na tym, że żyjemy w ciekawych czasach. Pech polega na tym, że to nam przytrafiło się to szczęście.

W czwartek poszedł się człowiek napić. A co Wasz ulubiony autor pije to we Francji jest zamach. W czasie listopadowych w Paryżu też piłem. Czuję się jak Bono klaszczący na koncercie. Ale do rzeczy.

W Nicei ciężarówka, której według doniesień głównych mediów nie prowadził nik, a już na pewno nie Tunezyjczyk z francuskim paszportem, wjechała w ludzi biorących odział w święcie narodowym, związanym z rocznica tamtejszej rewolucji. Efekt? 84 ofiar śmiertelnych, setki rannych, z czego część w stanie krytycznym. Na szczęście Michał Boni pracuje już nad nową, jeszcze ostrzejszą dyrektywą, a w Warszawie Pałac Kultury ponownie podświetlono francuskimi barwami. Jeszcze tylko jakiś marsz i terroryzm padnie na kolana. Tak wiem, to nie jest śmieszne.

Tak samo jak to, że największym problemem po zamachu nie okazało się to, że dzięki „genialnej” polityce rządów europejskich giną niewinni ludzie, a to, że kolejny zamach może doprowadzić do wzrostu poparcia dla Frontu Narodowego. Gdyż jak wiadomo to nacjonalizmy są największym zagrożenie dla Europy. Zwłaszcza Polski. Dziwne, że nie usłyszeliśmy jeszcze, że to Kaczyński prowadził ciężarówkę. Tylko nie wierzcie w to. Przecież nie dosięgnąłby do pedałów!

Patrząc na logikę działania Unii można spodziewać się zakazu używania ciężarówek wszelkiego typu.

Żeby nie było, że nikt zamachowca nie chciał powstrzymać to dzielni Francuzi do niej strzelali. Wyszło jak zwykle. Ciężarówka po ostrzelaniu wyglądała tak:

nicea 2

Zapomniałbym. Ten zamach to konsekwencja Brexitu. Tak orzekł Rychu Petru. A skoro tak orzekł lider polskiej opozycji to musi to być prawda. Nie będę więc drążył.

W Turcji wojsko postanowiło zmienić prezydenta. Nie udało się. Nie wykluczam, że generałowie chcieli bronić tamtejszego Trybunału Konstytucyjnego przed Erdoganem.

MON wpadło na genialny pomysł. Podczas Apelu Poległych z okazji kolejnej rocznicy wybuchu Powstania Warszawskiego dodany zostanie Apel Smoleński. Zdaje się, że nie pierwszy raz. Tylko po co? Dlaczego? Nie uwłaczając pamięci tym którzy zginęli w Smoleńsku jest to w tym miejscu całkowicie zbędne i żałosne.

Wałęsa kłóci się z Kaczafim o to, kto rządził Solidarnością: Lech czy Lech. Fascynująca dyskusja stojąca na wysokim poziomie. Zwłaszcza ze strony Bolesława.

I to tyle co się dzieje na krajowym podwórku. A nie, jest jeszcze jedno!

Oni wrócili! Wczoraj. Najlepsza Liga Świata. Ekstraklasa, przepraszam obecnie Lotto-Ekstraklasa, rozpoczęła kolejny sezon i już, tradycyjnie walcząca o tytuł, Lechia Gdańsk, też tradycyjnie, zdążyła przegrać z Wisłą Płock.

Przystawką były występy w Europucharach, gdzie po tym jak Cracovia uznała, że gra tam to głupi pomysł tą samą drogą poszedł Piast Gliwice i przerżnął u siebie z IFK Goteborg 0:3. I nie ma się czemu dziwić. W latach 80-tych i 90-tych XX wieku to była bardzo mocna drużyna. A w 1982 i 1987 zdobyli nawet Puchar UEFA. IFK, nie Piast oczywiście.

poniedziałek, 04 lipiec 2016 18:53

4 lipca 2016 roku

Morawiecki morduje OFE! Chociaż myślałem, że już nie żyją. Póki co zgromadzone tam pieniądze mają być przekazane na indywidualne konta (oczywiście nie całe, bo 75% - reszta ma iść na „rezerwę demograficzną”). Na konta trafi średnio 6300 złotych. ŚREDNIO, nie wszyscy dostaną po 6300 złotych. Kupa kasy, biorąc pod uwagę, że gromadzę tam środki od początku jego istnienia.

Przy okazji Kaczafi nazwał Balcerowicza „szkodnikiem”. Najbardziej oburzyło to jego dawnego przydupasa, uchodzącego za nową twarz w polityce, o imieniu Ryszard.

W zasadzie to zmierzam tylko do jednego: emerytur nie będzie. Grajcie w Lotto bo to nasza jedyna szansa.

Swoją drogę... Zastanawiam się kto za stworzenie tego niewydolnego systemu odpowie. I dlaczego nikt.

Kurskiemu nie wystarczają już zwolnienia. Wziął się za mordowanie prowadzących telewizje śniadaniowe. Przy pomocy nieudolnych magików i sztuczek z gwoździami. Naprawdę genialne rozwiązanie.

W piątek przyleci Obama i spotka się z Dudą. Jak twierdzi opozycja i wycofany z życia publicznego Włodzimierz C. Obama będzie mówił o Trybunale. Jak powszechnie wiadomo polski Trybunał Konstytucyjny jest obecnie największym problemem tej planety. Obama od wyborów nie śpi.

Odbyły się konwencje PiS i PO.

W PiS wybrano nowego prezesa. O dziwo wygrał Kaczafi.

Ciekawiej było w PO. Nie mówię mądrzej, mówię ciekawiej. Schetyna wymyślił, że zakaz wyjścia Polski z Unii powinien być wpisany do Konstytucji. Jak niegdyś wieczny sojusz ze Związkiem Radzieckim. Grzesiu... Przecież jeszcze niedawno krzyczałeś, że przy tym najświętszym dokumencie na świecie nie można grzebać. Co się stało, że zmieniłeś zdanie?

Ex-premierzyca dała głos. „Nie chcemy powrotu do czasów, w których o wolności decydowali dyktatorzy, którzy nie potrafili słuchać obywateli”. Właśnie dlatego Ewciu przerznęliście wybory, gdyż z podpisów obywateli zrobiliście sobie papier toaletowy. Nie pamiętasz?

Nie chcemy powrotu do czasów, w których zabobon był prawem, bo nie było świeckiego państwa”. Jak w Prusach na początku XVIII wieku?

Kończ kobieto, oszczędź sobie wstydu...

Ja tez kończę. Na dzisiaj.

wtorek, 21 czerwiec 2016 21:49

21 czerwca 2016 roku

Wymęczony po wyjeździe służbowym wracam dziś.

Do Polski przyjechał prezydent Chin. Prezydent państwa z drugą (a może pierwszą?) gospodarką Świata przyjechał, wraz ze świtą na poważne rozmowy gospodarcze i uczynienie z Polski ważnego partnera. Co na to media głównego ścieku? Nic. Znaczy „u nich to psy mordują i prawa człowieka gwałcą”. Jak Kaczafi!

Jak wiadomo możemy rozmawiać tylko z Niemcami na partnerskich zasadach. Z tym, że jako gwałcony partner.

Marek Borowski – człowiek znany z sukcesu projektu pt. „Socjaldemokracja Polska” - wymyślił alternatywny Sejm. Sejm-bis jak to nazwał.. Ma służyć do walki o wolność i demokrację. W Sejmie zasiadaliby sami fachowcy, rzecz jasna bez PiS, Kukiza, Korwina i reszty zaplutych karłów reakcji. Ciężko mu się dziwić – byłby to jedyny sejm do którego SDPL miałoby szansę się dostać w innym celu niż umycie kibla. Proponuję jeszcze stworzyć alternatywą rzeczywistość... A nie, to już jest.

Poseł z (kropki)Nowoczesnej wymyślił, że PiS chce beatyfikować Lecha Kaczyńskiego, a za pomysłem stoi jego brat. Postępowcy natychmiast pomysł podchwycili. Wymyślili, zażądali od PiSu wyjaśnień i... nie byli nimi usatysfakcjonowani. Bo były niezgodne z pomysłem, bo... nikt w PiSie na to nie wpadł. Widać, brak dobrego dilera w partii rządzącej.

Platforma złożyła wniosek o odwołanie Macierewicza, bo ten... zasiada w zarządzie niedziałającej fundacji w której prezesem jest dawny Tajny Współpracownik. Platformie nagle przeszkadzają TW... Tej samej Platformie, która urządziła państwowy pogrzeb komunistycznemu kacykowi, broni Bolka i nie zrobiła nic w celu obniżenia ubeckich emerytur... Nawet już nie udają, że w życiu kierują się zwykłą przyzwoitością.

Jeśli trafiliśmy do emerytur to wypowiedziała się o nich jedna z moich ulubienic. Tak, chodzi o żonę Kiszczaka. Otóż według niej nie da się żyć z 2 tysiące złotych. Może idź ty kobieto na marsz KOD i wygłoś taką kwestię. Zapewne zostaniecie wraz z małżonkiem ogłoszenie pierwszymi obrońcami demokracji.

W Warszawie wybuchł strajk. W lewackiej, wegańskiej burgerowni (ależ profanacja nazywać coś takiego „burgerownią”). Pracownicy chcieli umów o pracę i obrony swoich praw, założyli więc związek zawodowy. Po czym zostali zwolnieni. Zdaje się, że jednak komunizm nie ma szans na wolnym rynku. Oczywiście nie wie tego tylko Szumlewicz i kilku oszołomów. Tylko nie mówcie tego głośno, bo obwołają Was faszystami.

Rząd chce obniżyć CIT dla małych firm z 19 do 15 procent od 1 stycznia 2017 roku. Jak żyć szanowni liberałowie, jak żyć?

PiS nie chce dopuścić do sprzedaży  Polsce „wódki w proszku”. Jest coś takiego. I w sumie bardzo słusznie. Wódka tylko w płynie. Chociaż nie przeczę, że być może niektórzy przypomnieliby sobie dzieciństwo i jedli to jak oranżadę w proszku czy inny Vibovit.

Niemiecka antifa postanowiła, po niezbyt udanej próbie u nas, walczyć z nacjonalizmem u siebie. Robi to zgodnie z własną logiką. Zrywając niemieckie flagi z samochodów i zostawiają kartki o treści: „Drogi kierowco, usunąłem twoją niemiecką flagę. Niezależnie od motywacji jakie miałeś mocując ją do samochodu, szerzy ona nacjonalizm. Nie? Tak! Ta flaga nie reprezentuje niemieckiej, ani żadnej innej drużyny, ale niemiecką tożsamość”. Proszę mnie nie pytać o logikę w tym przypadku. To antifa, tego nie ogarniesz.

Pałac Kultury i Nauki w Warszawie wygląda tak:

hank brexit


Z pewnością Brytyjczycy zagłosują przeciw Brexitowi, bo gdzieś na świcie ktoś wyświetlił na komunistycznym budynku ich flagę. Dodatkowego smaczku nadaje fakt, że dzisiaj we Francji Anglicy podeptali polską flagę. Walka z flagą szła im zdecydowanie lepiej niż z  ruskimi kibolami.

A na Euro wygraliśmy z Ukrainą całe 1:0 po bramce Błaszczykowskiego. I po raz pierwszy od 1986 roku wyszliśmy z grupy (nie, parodia turnieju na Igrzyskach Olimpijskich się nie liczy). Lewandowski dodatkowo udowadnia, że gluten jest jednak niezbędny do życia.

W 1/8 finału zagramy ze Szwajcarami. W sobotę o 15:00.

I to tyle... Pewnie o czymś zapomniałem, coś pominąłem, ale trudno. Szacunek dla tych co dotarli do końca.

wtorek, 07 czerwiec 2016 20:39

7 czerwca 2016 roku

Zaczniemy od sensacji. Otóż nawet parówkowy Sikora wyśmiewa pomysł „Frasyniuk liderem opozycji”. I teraz nie wiem czy skończyć karierę czy rzucić się pod pociąg. To osobisty policzek dla mnie, ze ten typ ma takie samo zdanie jak ja.

Kulczyk żyje! Tak orzekła bliżej nieznana kobieta w programie „Państwo w państwie”. Wiedziałem! W końcu ktoś zbiera tę kasę za przejazd autostradą. Pewnie siedzi gdzieś na Karaibach z Elvisem, JFK i Bin Ladenem popijając drinki z parasolką i śmiejąc się ze świata.

Chociaż kiedyś „Skandale” - była taka gazeta, znakomita zresztą – podały, że JFK żyje i ukrywa się w PGR pod Szczecinem. Jeździł traktorem, pił tanie wina i robił to co się w PGR robiło.

Ziobro przekazał swoje 500 złotych dla chorego dziecka. Niby wielkodusznie i w porządku. Tylko po co mu były do tego kamery, konferencja prasowa i szopka z tym związana? Nie można było pomóc normalnie?

Kanada zmienia tekst hymnu. Obecny był zbyt seksistowski i nie uwzględniał kobiet. Dlatego zmieniona zostanie jedna linijka z "patriotyczna miłość rządzi wszystkimi Twoimi synami" na "patriotyczna miłość rządzi nami wszystkimi". Pysznie. Dopisali by też coś o prawach LBGTQWERTY.

Już niedługo zaczniemy Euro we Francji. W związku z tym angielskie media ostrzegają, że przebieranie się za krzyżowców obraża i może sprowokować muzułmanów. W związku z powyższym należy tego unikać. Mam wrażenie, że muzułmanów najbardziej prowokuje istnienie niemuzułmanów. A Anglikom, a także Szkotom, Irlandczykom z Północy, Skandynawom wszelakim, Finom i Szwajcarom proponuję pilną zmianę flag. Bo mogą urazić.

We Francji – gospodarzu Euro strajki, demolka, muzułmanie i zamachy. Co więc robią ich służby? Obejmują mecze Polaków specjalnym nadzorem służb. Ze względów bezpieczeństwa, z uwagi na niechęć do imigrantów? Otóż nie! Chodzi o „wysoki poziom nacjonalizmu wśród polskich kibiców”. I rasizmu – w końcu nie mamy żadnego kolorowego w drużynie. Nawet Cionek się nie łapie. Myślałem, że oderwanie zachodu od rzeczywistości jest tylko na pokaz, a tak na prawdę to kontrolują. Ale myliłem się. Kiedyś Francjo piękna byłaś.

Przed szczytem NATO Obama spotka się w cztery oczy z Dudą. Prawdopodobnie rozmawiać będą o Trybunale. Podobno Obama nie sypia z tego powodu.

A czy tego szczytu to nie mieli nam odebrać z uwagi na mordowanie demokracji?

OPZZ chce przedłużenia urlopu z 26 do 32 dni. Uważają, że pracownicy mieliby więcej czasu na życie intymne, byliby zdrowsi, mniej zestresowani i bardziej wydajni, zaś przedsiębiorstwa lepiej by funkcjonowały i przynosiły większe zyski. Taaa... Pracownicy mieliby zwyczajnie więcej zaległego urlopu, którego nie mieliby kiedy wykorzystać.

Europejski Bank Centralny i Komisja Europejska stwierdziły, że żaden z krajów UE spoza strefy Euro nie jest gotowy na przyjęcie wspólnej waluty. To straszna wiadomość! Ostatni raz byłem tak zrozpaczony gdy dawali mi podwyżkę.

Martwiłem się... Naprawdę martwiłem się o zdrowie Włodka Cimoszewicza. W końcu od tygodnie nie widziałem „wycofanego z polityki” w telewizji. Na szczęście dzisiaj pokazał się w TVN. Nie mam pojęcia co miał do powiedzenia, ale żyje i ma się dobrze.

Kaczafi ustali ł skład na Euro. Szczęsny ma być pierwszym bramkarzem. Wspomniał też o ulubionej przyśpiewce kibica reprezentacji „Nic się nie stało”: „Jak się przegrywa, to się stało. To trzeba sobie uświadomić. Ten czas minimalizmu, mikromanii narodowej powinien minąć”. Dziwne, że nikt się faszyzmu w tym nie doszukał.

W Warszawie wykreślono budynek z rejestru zabytków. Niby nic nadzwyczajnego. Gdyby nie to, że... najpierw go rozebrano zgodnie z „warszawską sztuką konserwacji” - zaprezentowaną po raz pierwszy jesienią 1944 przez ekspertów z Niemiec – i miano odbudować. A, że wykreślono, to odbudowany nie zostanie. Ot, typowy przykład na to, kto rządzi stolicą.

Wystarczy.

środa, 04 maj 2016 20:52

4 maja 2016 roku

I od czego zacząć skoro tyle mnie nie było? Miałem zwyczajnie dość i postanowiłem odpocząć.

Zaczniemy od haniebnego oświadczenia Kaczafiego. Otóż ku oburzeniu postępowych mediów stwierdził, że „Polska nie wyjdzie z Unii” bo "przynależność Polski do Unii Europejskiej jest elementem bezpieczeństwa" i inne takie. Jak to? Przecież rządy Kaczafiego miały nas z Unii wyprowadzić, a tymczasem deklaruje, że nie wyjdzie? Może chociaż Słońce Peru nas wyrzuci?

Premier rozwiązała Radę ds. Przeciwdziałania Dyskryminacji Rasowej, Ksenofobii i związanej z nimi Nietolerancji. I zapewne 98% Narodu z tej okazji dowiedziało się o istnieniu takiego tworu. Zasługi tego czegoś są równie tajemnicze co katastrofa w Roswell, nie przeszkadza to oczywiście w wyrażaniu oburzenia. Gdzie się teraz podzieją ci wszyscy eksperci z wszelkiego typu „Nigdy Więcej” jak nie będą mieli komu doradzać? Przecież nie pójdą do pracy, bo poza „doradzaniem” nic nie potrafią. (od jakiegoś czasu chodzi za mną pomysł na tekst o tych wszystkich doradcach i typach od zarządzania jakością, ale może kiedyś, w wolniejszej chwili).

Szydło rozwiązuje Radę, a kibole Lecha i Legii wspólnie dramaturgów biją! I to rasistowsko! Bo dramaturg stanął w obronie Pakistańczyka. W Warszawie. Na Grójeckiej. Po Finale Pucharu Polski. Co prawda nie ma zgłoszenia, nie ma Pakistańczyka, a post z „opisem” zniknął z Facebooka zainteresowanego. Dodatkowo pan dramaturg miał wczoraj premierę, która wymagała charakteryzacji typu obita morda. A na zdjęciu wyglądał jakby zwyczajnie po pijaku zwalił się ze schodów. Bezkrytycznie przyjęły to tylko umiłowane media: tvn, parówki, GóWno i Gozdyra. Reszta drąży. A wiadomo, że takich rzeczy się nie drąży. Mówią, że było to było. Co innego jakby Pakistańczyk gwałcił.

Andrzej Wajda ostrzega w niemieckiej gazecie, że w Polsce faszyzm się odradza. Niby wykształcony człowiek, a nie wie, że odrodzić może się coś co kiedykolwiek istniało. Oczywiście jest to faszyzm w obecnym wydaniu – czyli oznacza to takich, którzy nie kochają ukochanej partii św. Andrzeja od krzesełka.

Rząd chce zakazać reklam suplementów diety i leków bez recepty. I nie będzie można się już dowiedzieć jak zwalczyć intymne infekcje bakteryjne, wirusowe, albo mieszane? Tudzież jak poradzić sobie z upływami? Oczywiście najlepiej w porze kolacji. Jak żyć?

Wczoraj obchodziliśmy 225 rocznicę konstytucji 3 Maja. Rychu Petru nie stracił okazji żeby zrobić z siebie idiotę. Tym razem wymyślił, że ta Konstytucja wciąż obowiązuje, a PiS chce ją zmienić. Jaka opozycja taki lider. Ryszard... wiemy, że jesteś idiotą, nie musisz nam tego w każdej wypowiedzi przypominać.

Jeszcze 24 godziny temu „kibole” byli „kibicami”. Bo w czasie Finału Pucharu Polski ktoś wygwizdał Dudę. Zgodne oświadczenia kibiców Legii i Lecha, ze to „pikniki” i „turyści stadionowi” spowodował szok i niedowierzanie, a także powrót do utartej terminologii. Tym bardziej, że użyto trochę pirotechniki. W związku z powyższym dziennikarzole postanowi oświecić motłoch na tym jak to było niebezpiecznie. Ci, którzy siedzieli w wygodnych lożach i przy okazji obżerali się darmowym cateringiem troszczą się o bezpieczeństwo tych, którzy... na nic nie narzekają. Bo i nic niebezpiecznego się tak naprawdę nie wydarzyło.

Największy odlot zaprezentowało TVN, które... po meczu martwi się o bezpieczeństwo szczytu NATO. I słusznie! Całkiem normalny jest udział w takich spędach zorganizowanych grup kibicowskich z całego kraju. Z Europy całej nawet!

Podobno jest ciśnienie na wykluczenie Lecha z kolejnej edycji Pucharu. Tyle, że to najgłupszy pomysł jaki może powstać w czyjejkolwiek głowie. Rozumiem, że finał Wkra Żuromin – Nadwiślanin Góra byłby ciekawszy? Z całym szacunkiem rzecz jasna.

A... Legia wygrała 1:0. Ale bramka była wspólnym dziełem Legii i Lecha – podobnie jak „pobicie dramaturga”.

W Anglii mistrzem w kopaną został Leicester City. Zawsze to jakiś wspomnienie czasów gdy to nie pieniądze były najważniejsze w sporcie. A i Mistrz Polski będzie miał łatwiej w Lidze Mistrzów. Taaaa....

To chyba najciekawsze z ostatnich dni...

wtorek, 05 kwiecień 2016 20:28

5 kwietnia 2016 roku

Superak uprzejmie doniósł, że boska Angela, patronka terrorystów, wydała dyspozycje jak należy pisać o kaczystowskiej Polsce. „Dziennikarze mają testować polską reakcję na krytykę Polski za realizację 'putinowskiego modelu władzy', mają opisywać 'antydemokratyczne działania rządu', kwalifikować Polskę jako 'dziki Wschód', podnosić 'demontowanie państwa prawa'”i zarzucać, że 'paraliżowanie państwa prawa w Polsce zagraża bezpieczeństwu całej UE'. Widziałem gdzieś w TV typa z ZDF, który tłumaczył, że oni piszą co widzą, bo w Rzezy są „wolne media”.  O tak. O wolności mediów można było się przekonać na początku stycznia jak :informowały” o wydarzeniach z Kolonii.

Fałszywe alarmy bombowe na Okęciu i w Modlinie. Podobno zatrzymano dowcipnisia. Będzie go to kosztowało parę groszy, ale kto bogatemu zabroni?

Kaczafi morduje konie dosypując antybiotyki do paszy. Serio, słyszałem taką teorię. Na szczęście okazało się, że na koniach zna się Joanna Kluzik-Rostkowska więc będą uratowane. Jak polska edukacja pod jej rządami.

Idiotka poszła do Morozowskiego i nawet on się wkurzył. Tu nie ma co prowadzić dyskusji, tu dobry psychiatra jest potrzebny.

Feministki szykują kolejną akcję. 24 kwietnia nie przyjdą do kościołów. Kościół Katolicki zatrzęsie się w posadach, Papież wyprowadzi się z Watykanu i uda na Święta Helenę, a Czterej Jeźdźcy Apokalipsy padną ze śmiechu odwołując tym samym koniec świata i Sąd Ostateczny.

Leo Messi pozywa GóWno! I sto innych redakcji, które pisały o jego panamskich interesach. Za to premier Islandii podał się do dymisji. A co miał biedak zrobić? W lesie się tam nie ukryje.

Pan Lemański napisał do Franciszka prośbę o łaskę (zdecydowanie z polskimi znakami). Bardzo tajny ten list skoro wszystkie media o tym gadają. Nawet z tego Lemański musi szopkę robić?

W Wielkiej Brytanii otwarto „Narodowe Muzeum Odchodów”. Jest nawet kupa sprzed 140 milionów lat. Ciekawa, choć gówniana sprawa.  

Chłopak, który „zmusił” Dekodera do wypowiedzenia słynnej kwestii o kredycie i zmianie pracy dostał pracę w TVP Info. Postępowcom się to nie podoba. Zresztą co im się podoba?

W Toruniu uratowano Świat oddając w ręce sprawiedliwości kogoś groźniejszego niż wszyscy islamscy terroryści razem wzięci! Ochrona Motoareny zatrzymała osobnika, który usiłował wnieść na stadion alkohol! W postaci butelki z wódką wielkości 0,2 litra. Potem dzielna ochrona przekazała bandytę niemniej dzielnej policji. Efekt? Noc w areszcie, kilkaset złotych grzywny i kilkuletni zakaz stadionowy. Jakby powiedzieli poprzednicy „Państwo polskie po raz kolejny zdało egzamin”.

czwartek, 24 marzec 2016 21:50

24 marca 2016 roku

Błaszczak przedstawił projekt „ustawy antyterrorystycznej”. Pomysły nie odbiegają od tych z reszty Europy i od kiedyś przedstawianych przez Platformę. Rejestracja telefonów pre-paid, wprowadzenie kontroli operacyjnej wobec cudzoziemców podejrzewanych o działalność terrorystycznych na 3 miesiące, bez zgody sądu, zatrzymywanie na 14 dni osób podejrzewanych o zagrożenia dla bezpieczeństwa państwa za zgodą sądu, ale przed postawieniem zarzutów i parę jeszcze takich miłych „usprawnień”. Z wypowiedzi polityków wszystkich opcji jasno wynika, że ustawa zostanie przyjęta. Inwigilacyjna ustawa pana Zbyszka to przy tym nic. I może o to w tym wszystkim chodzi?

Ministerstwo Zdrowia chce wprowadzić recepty na pigułki „dzień po”. Oczywiście przy oburzeniu postępowców, którzy raczą zapominać, że to nie są dropsy, a podejrzewam, że popularniejsze gimnazjalistki tak to traktują.

Internet żyje Polakiem, który w metrze w Los Angeles obezwładnił agresywnego współpasażera. Pozwolę sobie przypomnieć, że był on jednocześnie agresorem, w dodatku nie próbował podjąć żadnego dialogu tylko od razu wziął się za stosowanie przemocy. Wstyd!

Szwedzki parlament skrócił maksymalny okres trwania kredytu hipotecznego. I to dość drastycznie. Do 105 lat. W tej chwili jest to średnio 140 lat. W powietrzu czuć wojnę domową.

Kaczafi zaproponował „polityczne zawieszenie broni” do czasu zakończenia wizyty przez kogoś, kogo nazywają Papieżem. Inicjatywa ma podobne szanse powodzenia jak Petru na wypowiedź bez idiotyzmu.

PSL wymyślił, że należy skrócić czas pracy w Wielki Piątek i Wigilię. W zasadzie pomysł nie jest głupi. Tylko, czy aby przez ostatnie dwie kadencje PSL nie był w koalicji rządowej i nie mógł tego zaproponować? Czy może podobnie jak KO(n)Domici „nie wpadli na to”?

Przypadkowe społeczeństwo Nowej Zelandii w referendum zdecydowało, że nie życzy sobie zmiany flagi. W cywilizowanym świecie albo organizowano by referendum do skutku, albo głos zabrałby parlament. Może nawet powstałby KONF – Komitet Obrony Nowej Flagi?

Partia Razem zażądała od władz Warszawy 7 milionów złotych na dotowanie in-vitro. I frytki do tego. Postulat był tak absurdalny, że nawet HGW ich pogoniła. Zastanawiające, że nie chcą przeznaczyć na to swojej subwencji.

Turecki statek zderzył się z mostem budowanym przez ruskich na Krym. Władimir nie chce uwierzyć w przypadek. Kolejny epizod dobrosąsiedzkich stosunków rosyjsko-tureckich.

GóWno znowu zawyło z oburzenia. Tym razem poznański oddział. Otóż nowy szef Radia Merkury oświadczył, że codziennie o 23:57 w radiu będzie nadawana „Rota”. Jak się dowiedziałem z tego periodyku (cytuję!) „Dziś jej treść budzi kontrowersje, głównie za sprawą trzeciej zwrotki, która zaczyna się od słów: >Nie będzie Niemiec pluł nam w twarz<. Chętnie śpiewają ją uczestnicy manifestacji nacjonalistycznych”. Muszę przyznać, że jestem bezradny. Nie jestem w stanie wymyślić komentarza. Funkcjonariusz „pż” z poznańskiego GóWna sprawił, że nie wiem co napisać żeby przebić powyższe.

Na koniec smutno... Zmarł Johan Cruyff kiedyś świetny piłkarz, ale tego nawet ja nie pamiętam. Później genialny trener Barcelony. Przegrał z rakiem. Niech spoczywa w pokoju.

Jutro z okazji Wielkiego Piątku mam nadzieję, że nic się nie wydarzy. W każdym razie ja sobie daruję. Zdaje się, że wypada skupić się na innych rzeczach.