środa, 31 sierpień 2016 19:50

31 sierpnia 2016 roku

Napisał

Ostatni dzień wakacji. W TVPiS tradycyjnie „Jutro idziemy do kina”, a świat pędzi.

W Gdańsku z okazji rocznicy Sierpnia'80 Duda podał rękę Wałęsie. O dziwo ten ostatni go nie opluł. Stwierdził za to, że „nie o take Polskie walczyłem”. Jasne. Walczyłeś o Polskę z Kiszczakiem w rządzie.

W czasie składania wieńców, ten z poharataną ręką od KODziarzy przyszedł bez bandaża. Cudowne ozdrowienie spowodowane dotykiem świętego Matiego.

Przy okazji „Newsweek” dotarł do kolejnej poszkodowanej podczas pogrzebu działaczki. Zacytuję jej opis w całości: "W pewnym momencie zostałam sama. Dwóch osiłków mnie trzymało, a jeden w tym czasie bił mnie pięściami po plecach i żebrach. Zasłaniałam sobie głowę i twarz żeby nie ucierpieć bardziej. Policja nie widziała tej sytuacji, bo byłam w tłumie kiboli. Skupiali się na wyprowadzeniu z placu najbardziej atakowanych Radomira i Mateusza. Nikt tego nie widział, byłam otoczona przez „patriotów”. To trwało 2-3 minuty. Nie widziałam sprawców, bo zasłoniłam twarz i głowę, by chronić tę część ciała. Przyjęłam kilka silnych ciosów, miałam problem ze złapaniem oddechu. W końcu zdecydowałam się kopnąć jednego z nich w krocze. W ten sposób udało mi się uciec".

Czy tylko według mnie ten opis się kupy nie trzyma?

PiS znowu marnotrawi pieniądze! Tym razem na zakup rządowych samolotów. Jak tak można? Przecież mamy stare, dobre, sowieckie maszyny! I nieważne, że powinny być zmienione już za czasów rządu Millera. Premier Petru latał nimi nie będzie. A jak będzie to z obrzydzeniem.

Żona jednego z prawników, który „odzyskał” działkę obok Pałacu Kultury pracowała w Ratuszu. W komórce zajmująca się reprywatyzacją. Oczywiście HGW o niczym nie wiedziała. I nieważne, że urzędniczka musiała złożyć oświadczenie o braku konfliktu interesów. Hanka nie wiedziała! Z jej wiedzą o rzeczywistości nie wiem czy dałbym jej mopa w celu umycia podłogi w GS w Jaśle.

Władze Polskiej Wytwórni Papierów Wartościowych wystąpiły do sądu żeby ten wyda zakaz pisania o firmie przez wszystkie media Agory. Czyżby usiłowali „terroryzować pozwami” tak szacowne wydawnictwo? Mentora w tym temacie mają po drugiej stronie. Inna sprawa, że mam nadzieję, że sąd aż tak się nie skompromituje, bo pomysł jest wyjątkowo idiotyczny.

Niemiecki minister sprawiedliwości wymyślił, że Niemki powinny ujawnić z kim sypiają. Z imienia i nazwiska. A po co to? „Ma to chronić zdradzanych mężów, którzy narażeni są na wychowywanie nieswoich dzieci”.  Oczywiście, jak doskonale wiemy, w Niemczech panuje demokracja i wolność słowa. Nie ma też tej obrzydliwej inwigilacji, którą Kaczafi wprowadził u nas. A najciekawsze jest to, że jak im to wprowadzą to oni się zastosują. Zresztą jakby im kazali od jutra chodzić tyłem to by chodzili.

ONR złożył zawiadomienie do prokuratury. Na Kijowskiego. Powołując się na artykuł 195 Kodeksu karnego, wedle którego: "kto złośliwie przeszkadza pogrzebowi, uroczystościom lub obrzędom żałobnym" podlega grzywnie lub karze do dwóch lat pozbawienia wolności. KOD wciąz nie złożył zawiadomienia o pobiciu.

Posłanka Lichocka straciła prawo jazdy. Za przekroczenie dozwolonej prędkości w terenie zabudowanym o 51 km/h. Jak tysiące innych więc nie bardzo rozumiem dlaczego dla GóWna był to temat poranka.

Stowarzyszenie córki Rzeplińskiego jest finansowane przez Sorosa. Oczywiście jest to czysty przypadek, o którym nad-Prezes nic nie wie i nie ma to wpływu na nic. A już na pewno nie jest to część układanki zwanej „Elyty IIIRP”.

Orłoś odchodzi z „Telexpressu”, Terlikowscy z „Frondy”.  Na posterunku zostają tylko Rzepliński, Petru, HGW i ja.

Czytany 4174 razy