Obrona Bolka sięgnęła najwyższych poziomów absurdu. Nie potrafię nawet wskazać zwycięzcy więc ograniczę się do trzech cytatów.

Żakowski Jacek “Instytut Pamięci Narodowej to jest jedna z patologii IV RP. Podobnie jak służby, Centralne Biuro Antykorupcyjne i tak dalej”. A kto do niedawna Jacusiu siedział w służbach? Zresztą przy każdej okazji twoje środowisko powtarza, że trzeba się zmierzyć z prawdziwą, trudną, prawdą historyczną. Prawda jest ciekawa, nie wybiórcza.

“Członkowie PZPR zmieniają ustawy o Trybunale Konstytucyjnym, rozbijają rządowe samochody i podrabiają podpisy Wałęsy” - to już moja ulubiona Kinga Gajewska. Cenckiewicz z Szarkiem siedzieli i podrabiali podpisy żeby przykryć sprawę Trybunału.

Przebił chyba jednak wszystkich “wycofany z życia publicznego” Cimoszewicz. "Gdyby ci ludzie z IPN-u, ci wszyscy obszczekiwacze mieli choć odrobinę rozumu, wyobraźni, to by sobie naprawdę z tym dali z tym wszystkim święty spokój, zostawiając to historykom" raczył zauważyć. Rozumiem, że obcowanie z żubrami może nieco wypaczyć obraz rzeczywistości, ale Włodku w IPN nie pracują hydraulicy. Domyśl się kim są ci ludzie z zawodu. Albo zapytaj żubra Leona. On jakiś kontakt z rzeczywistością posiada.

Jedno jest pewne. To nie Wałęsa jest winny współpracy, to IPN i Kaczafi są winni tego, że to ujawnili. Jak pisałem wyżej - nie chcą zmierzyć się z ciemnymi kartami historii. Tylko dlaczego?

O sprawie bredził też coś Niesioł. Ale wybaczcie nie zacytuję Podobnie jak nie cytuję Jezusa Chrystusa z Drewnicy.

Od dzisiaj możemy czuć się bezpieczni, Już nigdy żaden przestępca się nie dodzwoni. Wszystkie telefony na kartę muszą być zarejestrowane. Cieszę się, że rząd dba o nas jak ojciec najlepszy. A, ze nic to nie da? To wie każdy. Nawet twórcy ustawy.

Przy okazji jutro przestaną działać windy, schody ruchome, bankomaty. Będzie koniec świata przy którym pluskwa milenijna to nic.

“Nie do końca spełnia moje oczekiwania” orzekła premier Szydło o Planie Morawieckiego. Ale kiedyś mu się uda. Albo nie.

Dzisiaj czytałem kilka wypowiedzi o Wielkim Księstwie Warszawskim i okazuje się, że histeria jest mocno przesadzona. Metropolia ma być raczej czymś na kształt powiatu niż supermiastem. Wobec tego pomysł ten nabiera sensu.

Jutro GóWno doda do gadzinówki maseczkę antysmogową. W końcu się jakoś oznaczą. Znaczki KOD-u nie każdy zauważy.