Hugues de Payns

Hugues de Payns

Redaktor naczelny portalu DWS24.pl

URL strony: http://dws24.pl
poniedziałek, 13 kwiecień 2015 21:08

13 kwietnia 2015 roku

Nie wygrałem 40 milionów, więc wracam do pisania.

Będzie debata kandydatów na prezydenta w TVP 5 maja o 20:25. Wszystkich dziesięciu. Kogoś brakuje? A i owszem. Dekoder powiedział, że nie przyjdzie, bo każdy zna jego poglądy. W sumie fakt. Jak w teście „na kogo głosować” na stronie GóWna zaznaczy we wszystkich pytaniach odpowiedź „nie mam zdania”, „nic bym nie zmieniał” i podobne to wychodzi, że Dekoder jest idealnym kandydatem. Sprawdzone.

Osobiście nawet go rozumiem. Przyszedłby, poskakał po fotelach i na koniec sam by się zaorał. Nawet kontrkandydaci nie musieli by się odzywać.

Dekoder pofatygował się za to do gościa, który na youtube prowadzi 20m2. Autor tegoż stwierdził, że zaprosił wszystkich, ale odpowiedział wyłącznie Dekoder. Szybko okazało się, że... zaprosił tak samo jak PO obniżyła podatki. 

20m2

A może ma chłop traumę? W czasie wizyty w Łodzi załatwiono mu przejazd zabytkowym tramwajem z Konstantynowa Łódzkiego do Lutomierska. Tramwaj jednak tego nie wytrzymał i zastrajkował poprzez wyskoczenie z szyn.

Chodzą plotki, że ABW znalazła u motorniczego szalik jednego z łódzkich klubów oraz najnowszy numer „Gazety Polskiej”.  

Lis, walczący o zgodę narodową, błysnął okładką „Newsweeka”. Kaczafi z podpisem „zamachowiec”. Przyznać trzeba, że idealnie na jego poziomie (Lisa nie Kaczyńskiego). Niestety nie pokazali dzisiaj Tomcia w TVP. Podobno przez problemy podczas holenderskiego maratonu. Biegaj więc częściej Tomasz!

3091 zł – tyle wynosi w Polsce Pookrągłomeblowej kwota wolna od podatku. Oczywiście nie dla wszystkich... Dla posłów i senatorów wynosi ona 27360 zł. By żyło się lepiej!

Zanim zamkną mnie za obrażanie ukraińskich „bohaterów” zdążą zamknąć Millera. Za słowa: „To ja się nazywam Leszek Miller i uważam, że UPA ponosi odpowiedzialność za ludobójstwo na Polakach. Ukraińcy ścigajcie mnie”. Kto by pomyślał, że właśnie on w tym temacie zachowa najwięcej rozsądku?

Al Dżazira nakręciła reportaż o Bytomiu. Wybrali Bytom żeby najbardziej brutalnie pokazać cud życia na „zielonej wyspie”. Ujemny przyrost naturalny, ogólna nędza, zamknięte zakłady i emigracja... Naprawdę tylko to nam zostało?

Rozpoczęto remont Mostu Łazienkowskiego w Warszawie. To ten co wziłą i słonął. Będzie rozbierany i budowany równocześnie z dwóch stron. Oby tylko nie skończyło się tak:

most z dwóch

I na koniec wiadomość z Anglii. Pakistańscy rodzice zażądali od dyrekcji szkoły w Birmingham usunięcia białych uczniów. Nawet byłbym, oburzony gdyby nie to, że sami się o to prosili. A to dopiero początek.

czwartek, 09 kwiecień 2015 22:16

9 kwietnia 2015 roku

Skaczący-Po-Krzesłach pojechał na Ukrainę. Przemówił w tamtejszym zbiorze upowców zwanym parlamentem. GóWno triumfalnie doniosło, że jako pierwszy polski prezydent w historii. I nieważne, że wcześniej zrobił to Kwachu. Może wyszli z założenie, że „czego nie pamiętasz tego nie ma”. I nie o pamięć funkcjonariuszy z Czerskiej mnie się rozchodzi. Poza tym to było w chooy dawno temu, bo 21 maja 1997 roku. A przecież uzgodniliśmy, że polityka zaczęła się pół roku temu.

Poza tym podobał się Dekoderowi ukraiński hymn. Media głównego nurtu były dumne, że Ukraińcy postawili sobie na pulpitach polskie flagi. O tych co widać na poniższym zdjęciu nie wspominają. Dla niedowidzących: to czerwono -czarne flagi ukraińskich „bohaterów” z UPA (zdjęcie przysłane przez czytelnika - dzięki).

UPAina

Przemówienie Dekodera tak wzruszyło Ukraińców, że uznali UPA za bojowników o niepodległość. Za podważanie tego faktu i nazywanie tej bandy zbrodniarzy po imieniu spotka się z konsekwencjami prawnymi. Także jutro wystąpią o moją ekstradycję.

Wczoraj po gmachu Ministerstwa Środowiska postanowiło pochodzić sobie 7 (słownie: siedmiu) ekooszołomów. W związku z powyższym, jak zwykle sprawnie działające, służby zablokowały Trasę Łazienkowską. Głupota Greenpeace mnie nie dziwi. Czysty debilizm – pożal się Boże – służb tez już nie. Ot, nieważne z jakiego powodu, ważne żeby pokazać, że się coś robi. Jak? Zablokujmy miasto!

Trwa wielka awantura o in-vitro. Chciałbym dożyć czasów gdy banda „wybrańców” z takim samym zaangażowaniem co o in-vitro czy aborcję kłócić się będzie o podatki, gospodarkę, emerytury i inne naprawdę istotne dla kraju sprawy. Mam dziwne wrażenie, że prędzej piekło zamarznie.

Zaimponował mi pewien były prokurator. Otóż w listopadzie 2014 roku napadł on na bank z atrapą broni. Tyle, że bank nie prowadził obsługi gotówkowej, a ten gamoń dal się złapać. I to jest dowód na to, że banki powinny umieszczać większe informacje przy wejściu! Każdemu domorosłemu Egonowi Olsenowi oszczędziłoby to wielu nieprzyjemności.

Gérard Depardieu jest najlepszym przykładem tego, że Rosję można kochać jedynie na odległość. Uciekł z Rosji i wrócił do Belgii, z okrzykiem na ustach, że jest Francuzem. Już Stalin komunistów leczył z komunizmu zapraszając do Moskwy. Widać wzorce działają. Tyle, że Władimir jest mniej skuteczny. Narazie.

Na koniec sport. Puchar Polski w piłce kopanej. W finale rozgrywek Lech poznań zagra z Legią. Mecz zaplanowany jest na 2 maja na Stadionie Narodowym. Kibic obu ekip zastanawiają się z jakiego powodu ten mecz na tym stadionie się nie odbędzie. Jutrzejsza konferencja (niedoszłego)EuroOsła Kozłowskiego może wyglądać tak (zdjęcie podprowadzone z FB legionisci.com):
finałPP

wtorek, 07 kwiecień 2015 20:39

7 kwietnia 2015 roku

Odczytano czarne skrzynki ze Smoleńska! Po 5 latach, „o dziwo” kilka dni przed kolejną rocznicą katastrofy. Widać inne katastrofy są badane pobieżnie, bo skrzynki odczytywane są po kilku dniach. Co wynika z „nowości”?  W chwili katastrofy w kokpicie byli wszyscy pasażerowie, pili piwo i intonowali kibolskie przyśpiewki pod dyktando gen. Błasika. Tak piszą, więc tak było!

Wcześniej, bo przed Świętami Michnik i jeszcze jakiś goguś z GóWna napisali do Papieża. Adaś jako „nieochrzczony chrześcijanin” troszczy się o los Kościoła w Polsce... Gość, który od czasu powstania tego periodyku skupia się na atakowaniu Kościoła, w każdym księdzu widzi pedofila troszczy się o los Kościoła w Polsce... Dziwnie okazywana troska. A co chodzi konkretnie? O pana Lemańskiego oczywiście. Że taki wielki, biedny i w ogóle. Ostatni tak wielki umysł w Kościele Katolickim nazywał się Martin Luter i niszczył kościelne drzwi. Czego i panu Lemańskiemu życzę. Może się nawet do Stefana ze Szwecji modlić.

A na swojego papieża mogą powołać człowieka znanego jako Bolek. Uzgodnijmy 10 laickich przykazań, które będą obowiązywały całą Europę. Może nie 10, a na początek pięć, bo więcej się nie uda. I to uznajmy za fundamenty, za nasze wartości i z tego wyprowadźmy wszystkie inne rozwiązania. Bo coś musi nas trzymać, bez tego się nie da” raczył stwierdzić. Hm... Przysiągłbym, że dekalog w co najmniej 7 przykazaniach jest bardzo uniwersalny (pominę pierwsze 3). Oczywiście „legenda i fundament IIIRP” jest również za ograniczeniem wolności słowa: „Oczywiście to nie będzie fizyczne ograniczanie. Ale jeśli ktoś powie coś głupiego, to będzie grupa ludzi, sędziów i ona wymierzy mu takiego klapsa, że więcej tego nie zrobi”. Dziwne, że jeszcze nikt temu typowi robiącego z siebie debila przy każdej możliwej wypowiedzi „nie wymierzył takiego klapsa”. Więc jako samozwańczy sędzia wydaję wyrok: zamknij ryj, bo jako były prezydent kompromitujesz mój kraj. Bądź se idiotą we własnym domu.

To nie koniec jego wynurzeń: „Mój dramat polegał jednak na czymś innym, uruchomiłem procesy kapitalizmu i demokracji. Innej drogi po upadku komunizmu nie było. Wiedziałem, że kapitalizm nie jest dobry, ale musiałem się na niego zgodzić. Kapitalistom na początek trzeba było dać nieco swobody, by mogli powstać, zorganizować się”. Góra rok i jego ego zakryje dziurę ozonową i zostanie wystrzelone na Marsa aby wytworzyć tam atmosferę. Chyba, że Bolo wczesniej pęknie.

Prezydent światowej federacji siatkówki wymyślił, że aby skrócić mecze należy zakazać radości po zdobyciu punktu. W fantastyczną stronę zmierza sport. W sumie już dawno jest głównie dla działaczy i sponsorów, potem wyeliminuje się sportowców. Będzie można skupić się na bankietach.

I to tyle na dziś. Jutro mnie nie ma. Półfinału Pucharu Polski opuścić nie można.

czwartek, 02 kwiecień 2015 21:28

2 kwietnia 2015 roku

Wczoraj nie pisałem, bo mam wrażenie, że w polskich mediach Prima Aprilis trwa cały rok. Nawet największa bzdura może okazać się prawdą. I nawet najbardziej poważna informacja może okazać się medialną bzdurą. Dlatego wolałem nie ryzykować.

A teraz do rzeczy.

Rosja w zamian za postawienie pomnika ofiar katastrofy w Smoleńsku żąda... pomnika bolszewickich żołdaków z wojny polsko-bolszewickiej w Krakowie. Odpowiedź powinna być prosta. Rezygnujemy z pomnika w Smoleńsku i wysadzamy wszystkie sowieckie monumenty w Polsce. I kończymy dyskusję. 

Wbrew zapowiedziom Dekodera wątpliwości w sprawach skarbowych nie będą rozstrzygane na korzyść podatnika. Jak stwierdził jeden z członków rządu:Ta zasada jest dla nas nie do przyjęcia . Polski system podatkowy oparty jest na zasadzie legalizmu: można robić to, co jest zgodne z prawem. Wprowadzenie zasady rozstrzygania wątpliwych sytuacji na korzyść podatnika byłoby kompletną zmianą filozofii, która kłóci się z obecnym systemem podatkowym. Nie możemy się na to zgodzić”. Oczywiście lemingi nie zrozumieją, ale pokazuje to podejście tego rządu do obywateli. Takie samo mieli bolszewicy. Kontrolować i karać. Karać i kontrolować. A jak kontrola nic nie wykaże to kontrolować dopóki się czegoś nie znajdzie. I wtedy karać.  Kogoś naprawdę dziwi, że Polacy wolą zakładać firmy na Słowacji, w Niemczech czy Wielkiej Brytanii?  

Okazuje się, że opinie o Dekoderze z WikiLeaks to informacje nie z Wikileaks, a z polskich, prawicowych portali. Tak stwierdził wybitny bezpartyjny fachowiec Nałęcz Tomasz. A dlaczego tak twierdzi? Bo nie czytał oryginału. Tomciu... linka wrzuciłem w poprzednim wpisie.  Zapraszam do lektury.

Chcieli podsłuchać Siemoniaka.  Też w restauracji. Okazało się jednak, że nawet koalicja uczy się na błędach i SKW wszystko dokładnie sprawdza. Znaleźli więc podsłuchy. Ale może kogoś zdążyło nagrać...

Do wyborów został miesiąc, a PKW już wydała komunikat: „System informatyczny Źródło, którego stworzeniem chwalił się resort spraw wewnętrznych, może poważnie utrudnić przeprowadzenie wyborów prezydenckich”. MSW jak zwykle uspokaja. Praktyka pokazuje jednak, że jeśli jakieś problemy mogą się pojawić to się pojawią. Może komunikat, że Dekoder zebrał ćwierć miliarda podpisów po wyborach okaże się prawdą?

Stokroteczka nasza ukochana się wzięła i zdenerwowała. Do tego stopnia, że skończył a”Kropkę nad i” przed czasem. A wszystko przez to, że Brudziński przypomniał jej jak to ją kiedyś Urban podwoził. Straszliwie się zapieniła. I to nie pierwszy raz. Może kiedyś padnie na zawał. Na wizji... Ależ by była oglądalność. Tak trzymaj Monia. Filmik z tego epokowego wydarzenia: http://youtu.be/IsvDec9h9jM

Czyż to nie piękny widok?

Dobranoc.

wtorek, 31 marzec 2015 21:10

31 marca 2015 roku

Od czego tu zacząć skoro mamy dwa olbrzymie sukcesy?

Pół roku minęło jak jeden dzień. Tyle rządzi nami wspaniały rząd premierzycy. I nie wierzcie, że ktokolwiek z tego rządu miał cokolwiek wspólnego z rządami poprzednimi. Nie maił, oni są od pół roku w polityce. Z tej okazji premierzyca raczyła przemówić. I tak oto wiemy, że zrealizował już połowę swoich obietnic. Dowiedzieliśmy się również, że boli ją gdy próbuje się, dla celów politycznych, straszyć Polaków. Straszne biedactwo męki musi przeżywać w momencie gdy odzywają się jej partyjni koledzy i usłużni dziennikarze.  

Ale jednak sukces goni sukces. I tylko opozycja jak zwykle wszystko psuje i nie chce z tak wybitnym rządem współpracować. Dziwne... Całe życie wydawało mi się, że właśnie dlatego nazywana jest opozycją. Ale Ewcia od pół roku w polityce więc może się jeszcze w tym nie orientuje. Na koniec powiedziała: „przede wszystkim chciałam podziękować Polakom za mnóstwo życzliwości, z którą się spotkałam i zawsze w tych momentach pamiętam, że moim pracodawcą są Polacy”. Za podziękowania jestem wdzięczny, ale jako pracodawca stwierdzam, że z żalem musimy rozwiązać umowę o pracę.

„WikiLeaks zaciągnięte do brudnej kampanii” grzmią parówki. Widać macki Kaczafiego i Macierewicza sięgają i za ocean. A może to oni stworzyli to cudo. Nieważne. Ważne jest to, że umieszczona tam kilka słów o IIIRP: „WSI dosłownie rządziło Polską w latach 1991-2005. Byli odpowiedzialni za ekonomię. Było trudno ich pokonać. A to że Kaczyński mógłby to zrobić sam trudno sobie wyobrazić. Wiele osób z WSI wciąż rządzi dużym biznesem w Polsce” jak i o Dekoderze: „Interesujące jak zdołał zgromadzić taki majątek, skoro ma pięcioro dzieci, jeżeli zaczął zarabiać dopiero po 1989 r.”. Ciekawym stwierdzeniem jest też "...możliwe też, że Komorowski był po prostu głupi". Możliwe? Był? Panowie agenci...

 W sumie nikt kto obserwuje nasz grajdołek nie może być zdziwiony tym co jest tam zawarte. Parówki jednak są i będą. Bo przecież w GóWnie o tym nie przeczytają. Dla ambitnych do poczytania: https://search.wikileaks.org/gifiles/?viewemailid=1788582

Co ciekawe sprawa przeszła całkowicie bez echa w głównych mediach. Zdziwieni?

NIK sprawdził Krajowe Biuro Wyborcze. Kontrola wykazała „rażące nieprawidłowości”. W zasadzie nic tam nie działa prawidłowo, a prawo traktowane jest jako zbiór sugestii do których stosować się nie trzeba. A cały system informatyczny był równie stabilny jak sytuacja polityczna w Afryce. Dlatego też wybory prezydenckie będą przeprowadzone ręcznie. Witamy w dużym kraju europejskim, członku Unii Europejskiej w roku 2015. Z drugiej strony nie ważne jak są przeprowadzone wybory, nie ważne kto i jak głosuje, ważne kto policzy głosy.

Wybitny fachowiec od wszystkiego Mucha Joanna stwierdziła, że afera SKOKów jest największą aferą w historii Polski. Przy SKOKach Amber Gold, afera hazardowa, afera taśmowa i inne to pryszcz. W końcu ukręcenie im łba przyszło dość łatwo. SOKOom łba się nie ukręci. Bo akurat się nie opłaca.

„W "Gazecie Wyborczej", broniąc interesu podatników i obywateli, zwalczamy patologiczne układy biznesowo-polityczne” napisała Wielowieyska. Czyżby Agora przestała być utrzymywana z reklam zlecanych przez rząd? I może jeszcze przestali modlić się do PO? Ups.. Także Dominisiu popatrz czy ty przypadkiem w jakimś „układzie biznesowo-politycznym” nie tkwisz.

I wystarczy na dziś.