Przeczytaj u nas o temacie: Kopacz

piątek, 09 styczeń 2015 22:09

9 stycznia 2015 roku

Zamachowcy z Paryża nie przyjęli francuskiej kapitulacji więc zostali odstrzeleni. Żegnam bez żalu. Bardziej interesują mnie ciąg dalszy. Bo, że nastąpi to jest pewne. Kwestia tylko kto i w jaki sposób wyjdzie z tego jako zwycięzca.

Patrząc na ten filmik można mieć nadzieję, że Europa jeszcze się obudzi.

 

http://youtu.be/Kwq89KmoN8M

Nadziei nie ma już z pewnością dla obecnego pokolenia „dojrzałych i poważnych” polityków skoro prezydent żabojadów Francois Holland mówi: „Musimy być bezwzględni dla antysemityzmu. Atak na sklep koszerny był aktem antysemityzmu. Ci, którzy popełnili tę zbrodnię, nie mieli nic wspólnego z religią muzułmańską”. Czyli: można zabijać naszych, ale od Żydów wara bo to antysemityzm. Fascynujące podejście.

SLD ogłosił kandydata na prezydenta. W zasadzie kandydatkę. Będzie nią Magdalena Ogórek. Historyk kościoła żeby było jeszcze ciekawiej. I szczerze mówiąc to wszystko co można o niej powiedzieć. I teraz odwieczny dylemat... Czy lepszy prezydent nijaki, nic nie wnoszący w dodatku nieatrakcyjny, czy  nijaki, nic nie wnoszący ale za to wizualnie całkiem, całkiem.

Magdalena Ogórek (TVP Info / Piko.pl)

Wyborcy odpowiedzą. I wyjdzie, że Dekoder to atrakcyjny geniusz.

Polacy mogą czuć się bezpieczni. Co 24 godziny spływa do mnie meldunek. Nawet wtedy, kiedy nic nowego się nie wydarzyło” - rzekła premierzyca. Od razu mi ulżyło. Batwoman czuwa, byśmy mogli spać.

Żeby było ciekawiej zamach we Francji to według premierzycy dobry powód aby rozpocząć dyskusję o przekazywaniu służbom list pasażerów samolotów poruszających się po UE. Równie dobrym powodem byłoby zapewne zatrucie pokarmowe w Tajlandii.

Póki co premierzyca wpadnie do Paryża coby wziąć udział w marszu przeciw terroryzmowi. Cale europejska elyta się zapowiedziała. Z Prezydentem Wszecheuropejskim i Cesarzową Angelą na czele. Mam tylko dziwne przekonanie, że przeciw terroryzmowi bardziej sprawdza się strzelanie niż maszerowanie... Tak wiem false flag. Wszystkiemu winni są cykliści i masoni.

Taki marsz to znakomity cel dla przedstawicieli religii pokoju (tak wiem, false flag!).

A Piotrowska (to ta z MSW) pojedzie na „takie duże spotkanie w Paryżu gdzie będą jej odpowiednicy z Unii i USA”.  Może więc być zabawnie... Z Fotygi był ubaw po pachy. A ona przy katechetce to jak Niebo przy Ziemi.

W Mławie Pendolino przejechało kobietę. Przykra historia, chociaż jak się przechodzi pod zamkniętym szlabanem to jednak trzeba uważać. Na szczęście GóWno czuwa i informuje: „Obsługa zachowuje się bardzo profesjonalnie, informuje o wszystkim, rozdawane są dodatkowe napoje i wafelki”. Co tam trup, ważne że są wafelki.

Wredni amerykanie rozpuszczali plotki, że Fidel Castro nie żyje. Na szczęście Kubańczycy tę informację zdementowali. Chociaż moim skromnym zdaniem gość nie żyje od lat.

Milos Zeman odpowiedział na list w obronie Bandery. Krótko i na temat, pytając między innymi "Po pierwsze, czy znacie rozkaz Bandery: 'Zabijcie każdego Polaka między szesnastym a sześćdziesiątym rokiem życia?' Jeśli nie znacie, nie jesteście Ukraińcami. A jeżeli znacie, to czy się z nim zgadzacie, czy nie? Jeżeli się zgadzacie, tu kończy się nasza dyskusja". Szach-mat.

A teraz wyobraźcie sobie co powiedziałby Dekoder „to jest bardzo trudne, nie może stanąć nam na drodze rozumiemy” i tym podobne pierdu-pierdu... A może jeszcze by przeprosił za „skrzywiony obraz ukraińskiego bohatera”? Uważacie to za niemożliwe?

Fakt, że kobiety muszą czekać w długich kolejkach do publicznych toalet, to przejaw dyskryminacji” – pisze na łamach magazynu „Time” amerykańska feministka Soraya Chemaly przekonując, że owe kolejki to efekt długiej historii, w której to męskie ciała i ich fizyczność były ważniejsze. Jak zwykle to nasza wina, że sikamy na stojąco. W Szwecji podobno poradzono sobie z tym problemem i zlikwidowano pisuary... Tylko jak w ogóle zlikwidować możliwość stania przy sikaniu?

Sebastian Mila zagra w „Świecie według Kiepskich”. Zagra dlatego, że jest podobny do Waldusia.

I na tym prawie koniec.

Jeszcze tylko ciekawostka... Facebook wywalił dziś konto osoby, która założyła profil „Je ne suis pas Charlie”. Żeby było śmieszniej sam profil zostawiając. Niezbadane są wyroki pana Z.

Prześladowanym życzę szybkiego powrotu do tego „cudownego świata”.

Na dzisiaj tyle. Dobranoc.

Fot. TVP Info / Piko.pl

środa, 07 styczeń 2015 17:15

7 stycznia 2015 roku

Koniec świąt wszelkiego typu więc wracamy do regularnego nadawania.

Minęło już 100 dni od kiedy prowincjonalna lekarka pobiera pensję premiera. Wylazła więc spod kołdry aby pochwalić się sukcesami. Same sukcesy przecież odnosi rząd geniuszy. Tylko opozycja odtrąciła rękę wyciągnięta do współpracy... Co to za opozycja, która nie chce współpracować z rządem?

Moim skromnym zdaniem największym osiągnięciem premierzycy jest umiejętność znikania w kluczowych sytuacjach: afery z Sikorskim, burdelu z lekarzami i pewnie paru innych... Niczym 3 letnie dziecko zakopuje się pod kołdrami na metr w głąb i jej nie ma.

Wczoraj od Paradowskiej dowiedzieliśmy się fascynującej rzeczy o premierzycy. "Nawet teraz, mieszkając w Domu Poselskim, w dość marnym i dusznym niby-apartamenciku wieczorami wyjmuje miednicę i pierze, aż do ostatecznego zmęczenia. To ją uspokaja". Ewcia to może wpadniesz do mnie? Pranie się zorganizuje, okna umyjesz, odkurzysz... A jak ci dobrze pójdzie to możesz zrobić w tej branży karierę.

Okazało się, że premierzyca była w ZSL: „Dokumenty nie kłamią, jestem na liście tego koła, nie ma tam mojego podpisu. Jeżeli przyjmuję, że dokumenty nie kłamią, muszę powiedzieć – tak byłam”. Była, ale bez swojej wiedzy i zgody. Widać bardzo ZSL zależało na jakiejś nieopierzonej lekarce z radomskiego (tak, tak było takie województwo). Jasnowidzenie czy podróże w czasie?

Partyjna koleżanka premierzycy HGW podała datę otwarcia drugiej linii metra. Nastąpi to prawdopodobnie w pierwszym kwartale 2015 roku. Dokładne, jak prognozy budżetowe.

„niezlaezna.pl” opublikowała całe 6 godzin rozmowy Sikorskiego z Rostowskim. Do przesłuchania: http://vod.gazetapolska.pl/8918-tylko-u-nas-cala-rozmowa-sikorski-rostowski – jakby ktoś miał ochotę, ja nie mam. Z opisu tylko jedno zdanie rzuca mnie się w oczy: Sikorski mówi, że chciałby jedynie, by resort przejął po nim „ktoś rozsądny, kto nie rozpierdoli wszystkiego”. Zgodnie z jego życzeniem wsadzili tam Schetynę... Jak wiadomo Grześ jest tak samo rozsądny jak Sikorski jest szefem NATO.

Korwin przestał być prezesem KNP. Podobno przez to, że niedawno urodziła mu się dwójka nieślubnych dzieci... Korwin, rocznik 1942... Kiedyś bym go podziwiał. W czasach niebieskich tabletek nie wiem czy podziwiać jego czy przemysł farmaceutyczny.

Pojawiły się głosy, że Grecja może wystąpić ze strefy Euro. Na szczęście z pomocą przyszli unijni komisarze. „Obecność państwa w strefie euro, zgodnie z unijnymi traktatami, jest nieodwołalna”.  I wsio. Ale niemożliwe jest niemożliwe tylko tak długo, aż nie znajdzie się jakiś niedoinformowany...

Wczoraj u Gozdyry (dawno jej tutaj nie było) było o sytuacji w służbie zdrowia. Ekspertami byli: Jarosław Jakimowicz (bardzo zapomniany aktor) oraz Michał Wiśniewski (niemniej zapomniany... hm... coś tam na scenie robił). Dodając do tego prowadzącą wyszedł doskonały program o niczym.

W Paryżu zatriumfowała tolerancja. Islamiści postrzelali sobie do redaktorów lewackiego „pisma satyrycznego” przy okazji zabijając 12 osób (w tym 2 policjantów). Żeby było jeszcze ciekawiej GóWno przez ostatnie dni ostrzegało przed „narastającą islamofobią”. Naprawdę piękne podsumowani ich wypocin przygotowało życie.

Myślicie, że poszli po rozum do głowy? W życiu! „Eksperci” pochylają się obecnie na losem islamistów we Francji, czy aby nie spłonie meczet, a tak w ogóle to pewnie prowokacja Frontu Narodowego... Udawajcie dalej elyto, że „to nie imigranci są problemem”.

Dobranoc.

poniedziałek, 05 styczeń 2015 17:20

5 stycznia 2015 roku

Wybaczacie, bo zgrzeszyłem. Stchórzyłem. Nie obejrzałem Lisa. A gościł samego Michnika. Tych dwóch gigantów w jednym miejscu było ponad moje siły.

A teraz do rzeczy.

W służbie zdrowia wciąż burdel i zamknięte przychodnie. Rząd się nie ugnie. Nawet funkcjonariuszka Wielowieyska twierdzi, że rząd się uginać nie może! Jakże inny punkt widzenia miała w 2007 roku gdy żądała od rządu aby – w analogicznej sytuacji – się ugiął. Ale wtedy rządzili faszyści z PiS.

Swoją drogą jeszcze chwila i internet będzie zakazany. Jak go nie było, to takie rzeczy bywały tylko w prasie, a jak wiadomo „gazeta żyje jeden dzień”. A chamstwo z internetu wszystko wyciągnie...Tak być nie może.

Chobieliński baron wydał sobie 266 tys. złotych swojemu znajomemu za konsultacje anglojęzycznych przemówień. Oczywiście, nie jego prywatnych 266 tysięcy, a naszych. Średnio 19 tysięcy za przemówienie. Poza marnowaniem publicznych pieniędzy ciekawe jest jeszcze jedno... Absolwent Oxfordu nie jest w stanie sam sobie przemówienia po angielsku napisać?

Matthew Tyrmand (syn Leopolda) określił przedsiębiorczość Sikorskiego jako "Zachowanie obrzydliwego oszusta". Wypowiedź tę zacytował Onet. Radzio więc będzie skarżył Onet. A kto będzie reprezentował Sikorskiego? Oczywiście najnowsza maskotka salonu Roman G.

Na szczęście jest Ewa Kopacz. Do obu powyższych problemów podeszła po swojemu. Siedzi pod kołdrą i czeka aż niebezpieczeństwo minie. A gdy już minie czeka ją wywiad do poważnej gazety: „Gala”, „Życie na gorąco”, a może i sesja dla „Playboya”.

Ale żeby przypomnieć co uważała kiedyś mały filmik:
http://youtu.be/sgr7iMM9N6A

Tak, to premierzyca. Tylko bez botoksu.

Dodam od siebie, że ta pani jest liderem w mojej prywatnej kategorii „najgorszy premier 25-lecia”.

Ukochany rząd wpadł na to, że benzyna jest za tania. W związku z tym należy wprowadzić nowy podatek. tzw. "opłatę zapasową". Płacić ją będą producenci paliw na rzecz stworzonej przez rząd PO-PSL Agencji Rezerw Materiałowych. Jest nowa agencja, nowe stołki to i nowe źródło do dojenia trzeba znaleźć.

Bieńkowska też udzieliła wywiadu dla „Vivy”. Przyznała,że wróżka postawiła jej horoskop. W końcu wiem skąd w PO biorą prognozy budżetowe i cała resztę swoich pomysłów... Może od razu wróża Macieja zróbmy premierem... Gorzej nie będzie.

Julka Pitera też jest wkurzona na lekarzy. Uważają, że prowadzą wojnę z państwem. Państwo to Arłukowicz jak widać... Dodała „Zastanawiam się, czy żyję w poważnym kraju, czy ktoś sobie robi happening”. Więc jej odpowiem. Od 8 lat ty i twoi wspólnicy robią z tego kraju jeden wielki happening. Więc nie żyjesz w normalnym kraju tylko w matrixie wytworzonym przez siebie.

Szczurek dostał nagrodę. „Finance Minister of the Year 2015” - taki oto tytuł przyznał mu brytyjski magazyn "The Banker". Magazyn wskazuje bowiem na wyjątkowy sukces naszego kraju na przestrzeni minionych 25 lat od odzyskania pełnej suwerenności. W ocenie Brytyjczyków, osiągnięcia polskiej gospodarki i sektora finansów powinny stanowić wzór nie tylko dla państw byłego Bloku Wschodniego, ale i Europy Zachodniej.

A teraz powinni redakcję zapakować w samolot i kazać przez pół roku żyć w IIIRP jak szary obywatel. Ciekawe czy optyka by im się zmieniła?

Na koniec (choć mógłbym jeszcze długo, bo niby drugi pracujący dzień roku a natężenie debilizmów przekracza wszelkie granice) przepowiednia Krzysztofa Jackowskiego dla Polski na ten rok. A co? W czymś gorszy od Bieńkowskiej jestem? Proszę: chaos polityczny będzie jeszcze większy (tutaj nie trzeba być jasnowidzem), służby mają „papiery” na PO i tym podobne atrakcje. W sumie żadne zaskoczenia.

Kończę na dziś. Dobranoc.

Podsumowanie roku w toku...

piątek, 02 styczeń 2015 17:16

2 stycznia 2015 roku

I tak oto nastał nam rok pański 2015. Dla lemingów jest to 8 rok ery szczęścia. I tak oto życzę Wam wszystkiego co najlepsze. I dużo zdrowia. W związku z kolejnym pełnym sukcesem ministra Arłukowicza będzie Wam potrzebne jak nigdy dotąd.

Postanowień nie poczyniłem żadnych. Za stary jestem coby wierzyć, że zmiana cyferki w Windowsie spowoduje rewolucje. Nawet w 2000 się nie udało.

Tradycyjnie w Sylwestra orędzie wygłosił Dekoder. Mówił równie fascynująco jak zwykle... 25 lat wolności, bleble, Obama w Polsce, bleble, Ukraina, bleble i życzenia: „Życzę, by w całej Polsce i każdym polskim domu nadchodzący rok był wolny od jałowych sporów, kłótni i podziałów”.

Najbardziej sobie do serca życzenia wziął Bartek Arłukowicz, który stwierdził, że z lekarzami rozmawiał nie będzie. Bo nie. Ależ on ma twardą psychikę... Ciekawe ile dzięki temu corocznemu cyrkowi ludzi przenosi się do lepszego świata?

Pani premierzyca swoim zwyczajem dzielnie milczy na temat tego burdelu. Chociaż może to i lepiej. Prawdopodobnie dowiedzielibyśmy się, że jest kobietą.

Sukcesy odnosi również Kluzik-Rostkowska. We wrześniu do szkół trafią e-podręczniki. Oczywiście, jak pisze „Rzeczpospolita” część podręczników jest tak źle przygotowana, że nie nadają się nawet do poprawy i powinny zostać napisane od nowa. MEN poszukuje teraz specjalistów, którzy podejmą się kontynuowania tego zadania. Wiadomo – stać nas.

Utrzymanie kancelarii prezydenta, premiera i Sejmu będzie będzie nas kosztowało w roku 2015 marne 851,2 mln zł, czyli o ponad 57 mln zł więcej niż w roku ubiegłym. Podniesie się podatki i jakoś się wyrówna.

Jeżeli myślicie, że Arłukowicz ma twarda psychikę to warszawscy kanarzy mają zdecydowanie twardszą. W Wilanowie zatrzymali 7-latków bez biletu, więc wezwali policję. Pełen szacun dla tak odpowiedzialnych i oddanych pracy funkcjonariuszy... Żeby było ciekawiej, dzieciaki jechały do szkoły, a autobus jeździ tylko na trasie Miasteczko Wilanów – szkoła. Może doczekam się, że zaczną sprawdzać bilety bezdomnym i żulom?

Rok miałem zacząć od pochwał dla TVP za całkiem dobrą czołówkę „Wiadomości” I co? Jak zwykle. Okazało się, że Brytyjczycy z ITV już kiedyś wpadli na identyczny pomysł. Z drugiej strony czemu się dziwić jeżeli nawet seriali i programów „rozrywkowych” się w IIIRP nie wymyśla tylko robi się „na licencji”?

Niemcy wprowadzili płacę minimalną. 8,5 Euro za godzinę. Przy 5 złotych jakie oferują niektórzy pracodawcy w IIIRP widać sukces o którym wszyscy mówią.

Okazało się, że emblematy oddziałów Pogotowia Akcji Specjalnej Narodowego Zjednoczenia Wojskowego propagują faszyzm. To chyba już przerabialiśmy, ale Ośrodka Monitorowania Zachowań Rasistowskich i Ksenofobicznych w Białymstoku twierdzi, że propagują. Może nawet Stefcia Michnika na świadka wezwą? Dziwi tylko, że prokuratura się tym zgłoszeniem zajęła, nie widząc, że ów Ośrodek Monitorowania ewidentnie propaguje debilizm.

I na koniec wiadomość od naszych odwiecznych braci Ukraińców. 1 stycznia w wielu miastach odbyły się marsze ku czci Bandery – z okazji jego urodzin. Na szczęście istnieje „niezależna.pl”, która wyjaśniła, że Bandera jest symbolem walki z Rosją i nie ma to nic wspólnego z jego działalnością... Także idąc ich trybem rozumowanie: kto nie kocha Bandery jest ruskim agente.

I to tyle w pierwszym raporcie w roku 2015 (lub 8).

Podsumowanie roku będzie, ale.... nie jutro. Pojawi się. Spodziewajcie się niespodziewanego.

Dobranoc.

Strona 10 z 10