środa, 08 październik 2014 16:45

8 października 2014 roku

Napisał

Zacznę dziś od Mysłowic i wypadku w kopalni. Kpić z tego nie będę, górnicy mają cholernie ciężką i niebezpieczna pracę. Zajmę się czymś innym. Otóż obserwując relacje w TV, czytając w necie zastanawia mnie jedno. Gdzie podziały się, tak zatroskane o los górników, związki zawodowe, których w tym dziale przemysłu jest bodaj 40? Normalnie to im – z Dudą na czele – gęby się nie zamykają. Po wypadkach zwyczajnie znikają. Owszem był dziś w TVP Info jakiś gość, ale pieprzył coś o ogólnopolskim spisku przeciwko górnictwu. Ziemiec tez nie raczył spytać gdzie byli, skoro wszyscy wiedzieli co się w kopalni dzieje. Inne rodzime gwiazdy dziennikarstwa również nie zadają takich pytań... Czyż to nie zastanawiające? I czy związki działają jeszcze w interesie pracowników, czy już wyłącznie we własnym? To pytanie retoryczne...

A poza tym:

Ruscy chcą postawić na Cmentarzu Rakowickim w Krakowie pomnik "Rosjan zamęczonych w polskich obozach śmierci". I pewnie postawią. W końcu to na Kremlu decyduje się jakie pomniki w Polsce można postawić i jakie można usunąć. A przecież można pod to nawet ofiary Oświęcimia i Treblinki podciągnąć. W końcu tak piszą na świecie.

Dutkiewicz nie stanie przed sądem za to, że wjechał pod tramwaj w miejscu niedozwolonym. W końcu nie po to jest prezydentem Wrocławia i kumplem majora KBW żeby się takimi pierdołami jak prawo przejmować. A prokuratura zadziałała w tradycyjny, apolityczny sposób.

Na 40 godzin prac społecznych skazano za to 17-latkę, która „rozpylając dezodorant o nieprzyjemnym zapachu podjęła próbę uniemożliwienia” odczytana tekstu tzw. sztuki „Golgota picnic”. Wyrok – jak to bywa w państwie demokratycznym – zapadł zaocznie bez powiadomienia o terminie rozprawy oskarżonej i jej adwokata. I słusznie. Mogłaby się bronić. Niech się cieszy, że na kiblu w czasie procesu nie siedziała.

Ukraina zaczęła importować gaz z Norwegii. Słuszna koncepcja. Tym bardziej, że płaci ok. 340 dol. za 1000 metrów sześciennych. To 15% mniej niż my płacimy po podpisaniu „najlepszej na świecie umowy gazowej” z Rosją. Podpisywał Waldek Palak – tak dla przypomnienia. A poza tym to musi być kłamstwo. W końcu Miller mówił, ze norweski gaz jest drogi. A jak wiadomo taki mąż stanu by nie kłamał.

Kaczafi będzie rządził PiS do końca swoich dni. Znaczy to tyle, że do tego czasu ta partia nie wygra żadnych wyborów.

Straszne życie ma Sławek Nowak... Wszyscy go napastują i przypominają, że miał złożyć mandat. Dzięki Bogu Sławek nie przejmuje się tym co mówi i dzielnie trwa na posterunku.

Sikorski już działa jako marszałek. Zdążył stwierdzić, że opóźnienie publikacji ustawy o której nie będzie kosztowało budżetu 3,3 miliarda złotych, a „jedynie” kilkadziesiąt milionów. O co więc ta heca? Stać nas przecież!

Poza tym zdążył już zamówić nowiutkie samochody w liczbie sześciu dla naszych wybrańców. Samochody mają mieć moc co najmniej 150 koni, sześciobiegową skrzynię biegów, a do tego dwustrefową klimatyzację, a na szybach zamontowane rolety. Ciekawe czy dokładniejsza specyfikacja sprawi, że tylko jeden model spełni warunki... Będzie czym dowozić pizze do Chobielina Dworu?

Wałęsa przegrał ostateczny proces z Wyszkowskim. Czyli można o nim pisać per „bolek” już oficjalnie?

Z list PO w Koszalinie wystartuje niejaki Marek Kęsik. W czasach PRL był on zastępcą kierownika wydziału propagandy i agitacji KW PZPR w Koszalinie, a w stanie wojennym dał się poznać jako aktywny weryfikator. Akcję, która przeszła do historii jako "weryfikacja dziennikarzy", komunistyczne władze rozpoczęły w styczniu 1981 r. Objęła około 2 tys. osób w całej Polsce. Partii i wyborcom serdecznie gratuluję.

W Niemczech w nocy odbyła się ustawka. Po 400. Kurdowie i islamiści postanowili wyjaśnić sobie parę spraw. Tylko czy naprawdę nie mogli tego załatwić u siebie?

W Warszawie HGW ogłosiła rozpoczęcie budowy szpitala na Ursynowie. Jak przed każda kampanią wyborczą zresztą.

I to by było na tyle...

Czytany 1028 razy